Figaro, z klamerkami jest tak, że ja nie wiem gdzie to kupić i gdzie wysłać. Sponsor się pojawia ale niestety działacze synchroniczni tutaj nie wchodzą (czyli olewają sprawę) i tracą klamerki. Może i dobrze, bo nie wiadomo czy to cholerstwo po parę tysięcy za sztukę nie chodzi i janka trza bedzie zlicytować.
System minimów nie jest zły, czasem się zdarzyć może niespodzianka ale to nie znaczy, że trzeba wszystko co się rusza wysyłać na każdą imprezę. Mnie najbardziej wkurzają oszczepnicy (dobra, głównie Janik), teraz rewelacyjne wyniki były, a na IO zdecydowanie do 80 nie dorzucą... I oby jak moja Babcia mawiała (znowu się powtarzam) moje słowa się w gówno obróciły i ponad 85 walnęli wszyscy trzej.
