A nie, nie wraca, bo dla odmiany nie narty

coś z żużla, ale łatwe: ten wybitny żużlowiec, indywidualny mistrz świata, miał wypadek w polskiej lidze. Niestety, do dziś jest sparaliżowany i jeździ na wózku inwalidzkim. W polskiej lidze startował tylko w jednym klubie, właśnie z wspomnianego w pytaniu kat. mojego Torunia.