W zasadzie też kibicuję Szarapowej, ale trochę irytują mnie te jej jęki

, zapewne jak wielu innych kibiców. Mam nadzieję, że kiedyś wymyślą filtr eliminujący te jęki

z przekazu telewizyjnego. W sumie Lisicki dziś nie wykorzystała słabszej dyspozycji serwisowej Szarapowej.
Ogólnie mam wrażenie, że już dawno kobiecy tenis stracił swój wdzięk

. Dla tych co sobie lubią powspominać, półfinał sprzed 14 lat
http://www.youtube.com/watch?v=uwyUuGxu ... re=related , w którym zmierzyły się 16-letnia Kurnikowa z 17-letnią Hingis, dzisiaj rzecz nie do pomyślenia, bo przypakowanie na siłowni jednak zabiera ładnych kilka lat

.