Och wy Polaczki, Polaczki. Jak wy lubicie te swoje sporty narodowe. Każdego bohatera unurzać w gnoju i szambem oblać, co by był wstrętny. A potem sobie robicie nowych bohaterów - albo takich którzy w czasie, gdy inni obalali komunizm spali do południa i siedzieli na ciepłej posadce w bibliotece uczelnianej, albo jeszcze lepiej - wynurza się z bagna pani Maria Kiszczak i twierdzi, że to przecież jej mąż obalił komunizm
Ja mam pytanie - który z Was chciałby napisać historię Powstania Warszawskiego na podstawie akt gestapowców??? Nikt, nie ma chętnych??? A historię Solidarności chcecie teraz pisać na podstawie akt esbeków i to Wam nie przeszkadza. Sami wiecie, że esbecy produkowali fałszywe akta, aby w razie czego skompromitować różne osoby, ale sobie wybieracie później, w którą wersję Wam wygodniej wierzyć. Tutaj wierzymy, że esbek napisał prawdę, a tutaj, że ten sam esbek kłamał. Jeden historyk mówi tak, drugi mówi inaczej, ale temu będziemy wierzyć, a temu nie... I wszystko to ze śmiertelną powagą, "karabele w dłoń", mości panowie i wąsa podkręcać!!! Nikt z tych Was krzyczących, co prawda nie wie, jak by się sam zachował na przesłuchaniu, gdyby mu przystawiano pistolet do głowy, czy by nie przeklął swojej matki, czyby żony kurwą nie nazwał, ile by papierów podpisał własnoręcznym podpisem, ale w gębie każdy bohater!!! Na świecie wszyscy chylą czoła przed nami, że myśmy komunizm obalili - z szacunkiem powie to o Polakach każdy pożadny Czech i Niemiec i Węgier, ale Polak ostatnio zaczyna wierzyć, że nikt komunizmu nie obalił, bo on sam sobie upadł (tzn. towarzysze go obalili)!!! Bo kogo Wy sobie zostawiliście ze swoich bohaterów??? Borusewicz - zdrajca, Frasyniuk - świnia, Bujak męda, Wałęsa - najgorsza kurwa, kogoś tam jeszcze macie??? Tych co ich nawet na zdjęciach nie ma... Oni są teraz bohaterami?? Czy teraz będziecie robić nową wersję historii, nowe księgi pisać i będą nowi bohaterowie???
A czy Wy wiecie kochani, że jest esbecki pamiętnik rzekomej kochanki Karola Wojtyły?? I co, od jutra będziemy swojego papieża błotem obrzucać, czy może tym razem zechcemy "łaskawie" uwierzyć, że w tym wypadku esbek nakłamał??? Najciekawsze, że nikt z Was pewnie nie zna dokładnie historii swojego kraju i nie widzi jak się historia powtarza... To może tak się cofnijcie o 80 lat i przypomnijcie sobie jak w latach 30-tych endecja zaczęła błotem obrzucać Piłsudskiego i co później z tego w po 35 wynikło. Weźcie chociaż raz wyciągnijcie jakieś wnioski z własnej historii, żebyśmy znowu nie musieli płakać, że "Nową przypowieść Polak sobie kupi,że i przed szkodą, i po szkodzie głupi". A tak znowu Wy się wszyscy okładacie się pałkami, obrzucacie się gnojem, a później płaczecie, że Wam bohaterowie śmierdzą.
Ja włączam telewizor i już na każdym kroku to widzę, w czwartek jakiś debil (choć niby filmoznawca) gadał, że "Ida" to pewnie dlatego jest tak antypolska, bo nakręcił ją Polak o żydowskich korzeniach (ciekaw jestem czy Pawlikowski wie, że właśnie został Żydem???). Najpierw tworzycie sobie śmieszny, pełen kłamstw obraz historii, a potem płaczecie, że nikt się w tym obrazie zmieścić nie może, bo każdy ma jakąś skazę. Jak kto nie pasuje do obrazu, to na pewno albo Żyd, albo zdrajca, prawda???
Ale już nic nie piszę, bo jutro się dowiem, że mój biedny ojciec Czech na pewno był Żydem, albo współpracował z bezpieką, prawda???
O mój ty biedny, głupi narodzie!!!