Doping

Rozmowy na temat pozostałych dyscyplin sportowych.

Re: Doping

Postprzez karlos » 25 Lut 2014 14:42

Jeśli dobrze przeczytałeś, to jako argumenty są podawane badania na zwierzętach. To co ma miejsce u myszy, ma zapewne doskonałe przełożenie u ludzi :evil: . Jeśli wpływa to na parametry krwi, to będzie to widać w paszportach biologicznych czy badaniach. Jeśli nie, to jest efekt placebo albo niewielki, a autorom tej metody zależy, aby uchodziła za skuteczną coś dająca, bo chcą ją sprzedać, ale najpierw trzeba byłoby potwierdzić to w rzetelnych badaniach na ludziach. Cały artykuł to szukanie sensacji oraz usprawiedliwienia porażki Niemiec i Norwegii w klasyfikacji medalowej, chociaż akurat sporty wytrzymałościowe przyniosły Rosji mniej medali niż oczekiwali, zawiedli zarówno biegacze, biathloniści i panczeniści. Skoro metoda jest stosowana od lat, to wątpię, aby nikt o tym nie wiedział.

Poza tym może mieć podobny efekt jak różne odżywki czy kofeina, a one nie są zabronione. W tym przypadku nie wyobrażam sobie, żeby prawo mogło działać wstecz, tym bardziej że nie wiadomo, kto to stosował. Każdy skuteczny doping rozpowszechnia się bardzo szybko, więc jeśli to dawało efekty już w 2004 i 2006, to jest powszechnie stosowane na całym świecie, jeśli dawało niezauważalne efekty, to może to tylko Rosjanie stosują, skoro już to wymyślili.
Wymagajcie od siebie choćby inni od was nie wymagali
Awatar użytkownika
karlos
Żywa legenda
 
Posty: 2898
Rejestracja: 12 Gru 2009 23:09
Miejscowość: Gdynia

Re: Doping

Postprzez markos7207 » 25 Lut 2014 18:43

Tak, oczywiście masz rację, to spisek który kazał Niemcom w 5 dni sklecić program oczerniający Rosjan, tylko po to aby odwrócić uwagę od nieudanych igrzysk w swoim wykonaniu. Norwegów też tak bardzo kochają że stali się ich adwokatem, nic to że Norwegowie mimo nawet kilku straconych pewnych medali, wyrównali swoje najlepsze medalowe żniwa z Lillehammer. Taki program powstaje przynajmniej w 5 tygodni a nie pięć dni. Takiego sztucznego poprawiania formy niczym nie da się usprawiedliwić, to po prostu perfidne oszustwo.
Dopóki nie zajrzałem do internetu nie wiedziałem, że jest na świecie tylu idiotów - S.Lem

STOP szKODnikom!
Awatar użytkownika
markos7207
Forumowy bożek
 
Posty: 6357
Rejestracja: 18 Lut 2009 16:25

Re: Doping

Postprzez karlos » 25 Lut 2014 19:04

No dobra zakładając, że to oszustwo, to co ma zrobić WADA, w którym wiadomo, że Norwedzy mają duże wpływy ? Wszystkie medykamenty i witaminy poprawiają osiągi, po to się je stosuje. Jednak tylko część jest zabroniona, a co jest zabronione, to w dużym stopniu decyduje czy dany środek jest szkodliwy, podobno ten xenon nie jest szkodliwy. Jednak żeby coś więcej powiedzieć WADA musiałaby przez rok przeprowadzić badania nad jego wpływem na osiągi, zdrowie, ewentualnym testem na jego wykrywanie. Chyba, że ma podejmować decyzję na podstawie badań na myszach.
Wymagajcie od siebie choćby inni od was nie wymagali
Awatar użytkownika
karlos
Żywa legenda
 
Posty: 2898
Rejestracja: 12 Gru 2009 23:09
Miejscowość: Gdynia

Re: Doping

Postprzez karlos » 26 Lut 2014 16:20

Z rosyjskich publikacji naukowych (Rosjanie od wielu lat prowadzą badania nad gazami szlachetnymi) wynika, żę ksenon nie wpływa na poziom EPO u ludzi, co potwierdzają paszporty biologiczne ( znaczy ich obserwacja). Natomiast korzystne działanie ksenonu polega na zmniejszeniu długu tlenowego po intensywnych treningach. Ksenon ma też działanie uspokajające, poprawia jakość snu, co jest już wykorzystywane w medycynie. Czyli jak zwykle zagraniczni dziennikarze nie potrudzili się zajrzeć do prac naukowych, bo po rosyjsku nie będą czytać, a zaczęli wyciągać daleko idące wnioski na podstawie badań na myszach.
Wymagajcie od siebie choćby inni od was nie wymagali
Awatar użytkownika
karlos
Żywa legenda
 
Posty: 2898
Rejestracja: 12 Gru 2009 23:09
Miejscowość: Gdynia

Re: Doping

Postprzez weiner » 26 Lut 2014 18:32

W takim wypadku badania na ludziach to zapewne kwestia czasu. Myszy a ludzie to niby dwa odległe światy ale obecnie bardzo często używa się myszy transgenicznych (np. z wszczepionym genem ludzkim) więc wyniki na tych zwierzaka dają jakiś punkt odniesienia w stosunku do ludzi i nie można ich przekreślać. Jak to wyglądało w tym wypadku nie wiem. A co do badań rosyjskich naukowców to z całym szacunkiem ale wyniki można łatwo zmanipulować, szczególnie biorąc pod uwagę, że sprawa ksenonu dotyczy właśnie rosyjskich sportowców.
Awatar użytkownika
weiner
Młodzieżowiec
 
Posty: 225
Rejestracja: 06 Sty 2014 11:56
Miejscowość: Wrocław

Doping w biathlonie

Postprzez Bocian » 27 Kwi 2014 22:51

karlos napisał(a):To w Rosji postęp :), zamiast EPO ktoś wpada na dopingu genetycznym. Ciekawe czy ten trener wyleci, czy też uznają, że nie miał z tym nic wspólnego, jak w przypadku Korolkiewicza.


Ja zauważyłem ostatnio coś dziwnego. Co akurat nie dotyczy może biathlonu. Taki Justin Gattlin, sprinter dwa razy w karierze był przyłapywany na dopingu i dyskwalifikowany. Benowi Johnsonowi to zakończyło się dożywotnią dyskwalifikacją i wykasowaniem rekordów i tytułów mistrzowskich a u Gattlina nic! Skasowano mu tylko wyniki z sezonu 2006 w którym go przyłapano. W 2011 wrócił do biegania. Na igrzyskach w Londynie zdobył brąz na 100 metrów i srebro w sztafecie 4 x 100 metrów. Rok później na MŚ w Moskwie był 2 na 100 m i w sztafecie 4 x 100. Sorry ale jak dla mnie to kompromitacja MKOL-u i IAAF-u. Nie rozumiem dla czego recydywista, który dwa razy w karierze był dyskwalifikowany za oszukiwanie wciąż może startować na najważniejszych imprezach?

I tu nasuwa mi się jeden wniosek, wspomniany Ben Johnson był kiedyś gościem programu "Tomasz Lis na żywo" i powiedział coś takiego "Gdybym był reprezentantem Stanów Zjednoczonych, nikt nigdy nie dowiedział by się że brałem doping".

I chyba o to chodzi. Jeśli jesteś reprezentantem kraju, który jest potęgą w sporcie, który uprawiasz to wolno ci więcej niż innym. Zauważyliście podobne przypadki w innych dyscyplinach np. biathlonie.
Awatar użytkownika
Bocian
Żywa legenda
 
Posty: 3375
Rejestracja: 02 Kwi 2014 20:27
Miejscowość: Bikini Dolne

Re: Doping

Postprzez damian940915 » 20 Maj 2014 09:59

No i WADA postanowiła na przyszłość rozwiązać problem ksenonu. ;)
http://www.pro-cycling.org/index.php?ka ... ykul=26483
Ciekawe tylko na jakiej podstawie będą wykrywać jego obecność w organizmach? ;)
Narty były złe i strzelanie, strzelanie też było złe ...
Awatar użytkownika
damian940915
Mistrz Świata
 
Posty: 1257
Rejestracja: 13 Lut 2009 23:26

Re: Doping

Postprzez markos7207 » 20 Maj 2014 11:47

Będzie ruska ruletka, uda się albo nie.
Na koksie znów wpadł fiński biegacz, nie żaden z bardziej znanych tylko leszcz, Tero Similä.
Dopóki nie zajrzałem do internetu nie wiedziałem, że jest na świecie tylu idiotów - S.Lem

STOP szKODnikom!
Awatar użytkownika
markos7207
Forumowy bożek
 
Posty: 6357
Rejestracja: 18 Lut 2009 16:25

Re: Doping

Postprzez markos7207 » 21 Maj 2014 11:57

Pan Tero jak przystało na starą, fińską szkołę postanowił wzmocnić się nieco i skosztował EPO. Tylko z niezapowiedzianą wizytą, 9 marca wpadli nieproszeni goście i sprawa się rypła ;)
Dopóki nie zajrzałem do internetu nie wiedziałem, że jest na świecie tylu idiotów - S.Lem

STOP szKODnikom!
Awatar użytkownika
markos7207
Forumowy bożek
 
Posty: 6357
Rejestracja: 18 Lut 2009 16:25

Re: Doping

Postprzez damian940915 » 21 Cze 2014 17:56

Za unikanie kontroli dopingowych (trzykrotne niestawiennictwo) na rok zdyskwalifikowany został mistrz świata w trójskoku Teddy Tamgho. http://www.sportowefakty.pl/trojskok/44 ... ego-tamgho Na tyle na ile rozumiem tlumacza google :D, to francuz na swoim facebooku wyjaśnia sprawę zaniedbaniem, ale też nieporozumieniem w komunikacji i złym działaniem systemu Adams.
Narty były złe i strzelanie, strzelanie też było złe ...
Awatar użytkownika
damian940915
Mistrz Świata
 
Posty: 1257
Rejestracja: 13 Lut 2009 23:26

Re: Doping w biathlonie

Postprzez damian940915 » 11 Sie 2014 01:11

Bocian napisał(a):Ja zauważyłem ostatnio coś dziwnego. Co akurat nie dotyczy może biathlonu. Taki Justin Gattlin, sprinter dwa razy w karierze był przyłapywany na dopingu i dyskwalifikowany. Benowi Johnsonowi to zakończyło się dożywotnią dyskwalifikacją i wykasowaniem rekordów i tytułów mistrzowskich a u Gattlina nic! Skasowano mu tylko wyniki z sezonu 2006 w którym go przyłapano. W 2011 wrócił do biegania. Na igrzyskach w Londynie zdobył brąz na 100 metrów i srebro w sztafecie 4 x 100 metrów. Rok później na MŚ w Moskwie był 2 na 100 m i w sztafecie 4 x 100. Sorry ale jak dla mnie to kompromitacja MKOL-u i IAAF-u. Nie rozumiem dla czego recydywista, który dwa razy w karierze był dyskwalifikowany za oszukiwanie wciąż może startować na najważniejszych imprezach?

I tu nasuwa mi się jeden wniosek, wspomniany Ben Johnson był kiedyś gościem programu "Tomasz Lis na żywo" i powiedział coś takiego "Gdybym był reprezentantem Stanów Zjednoczonych, nikt nigdy nie dowiedział by się że brałem doping".

I chyba o to chodzi. Jeśli jesteś reprezentantem kraju, który jest potęgą w sporcie, który uprawiasz to wolno ci więcej niż innym. Zauważyliście podobne przypadki w innych dyscyplinach np. biathlonie.


Odkopuje temat z czeluści :D

Po pierwsze za Gatlinem jednak przemawiał fakt, że pierwszy przypadek dopingu to była "tylko" amfetamina w dodatku motywowana celami medycznymi, po drugie poszedł on na współpracę z WADA, a nie szedł w zaparte. Myślę, że gdyby dwa razy przyłapano go na EPO byłoby dożywocie.

Po drugie Ben Johnson. Myślę, że przede wszystkim powinien spojrzeć na siebie i swoje czyny. Fakt faktem miał trochę pecha. W latach 80 kontrole nie były jeszcze tak powszechne, przepisy nie były tak sprecyzowane jak teraz i dlatego rywale albo nie powpadali, albo wpadli dużo później.

A co do nietykalności "potęg" to już są bzdury wyssane z palca. Patrz amerykańscy (Jones, Montgomery, Meritt, Young, Rodgers, Crawford, Gay) i jamajscy sprinterzy (Powell, SImpson, Frayser-Price). W obydwu przypadkach jest to znaczna część kadry zdobywającej medale w XXI wieku, kadry dwóch największych potęg sprinterskich i jakoś nikt się z nimi nie patyczkował. Z Rosjankami na średnich dystansach też nie. Jeśli chodzi o inne sporty np Finlandia - potęga biegów narciarskich, a 6 osób zostało złapanych na dopingu na ich domowych mistrzostwach (Lahti 2001). W biathlonie Rosję też uważam za potęgę, a mimo wszystko nie uważam, by wolno im było więcej, gdyż są surowo karani. Sądzę, że gdyby nie to Rosja do dzisiaj zdobywałaby złote medale w sztafetach na każdej większej imprezie, w szczególności w rywalizacji kobiet.
Narty były złe i strzelanie, strzelanie też było złe ...
Awatar użytkownika
damian940915
Mistrz Świata
 
Posty: 1257
Rejestracja: 13 Lut 2009 23:26

Re: Doping

Postprzez nibimbru » 23 Wrz 2014 15:47

nibimbru
Młodzik młodszy
 
Posty: 3
Rejestracja: 18 Sty 2011 14:10

Re: Doping

Postprzez damian940915 » 23 Wrz 2014 23:24

http://www.sportowefakty.pl/la/470192/p ... na-z-palca Prezes PZLA twierdzi, że z MP w Szczecinie nie otrzymano żadnego pozytywnego wyniku z testów dopingowych. Jak dla mnie, to ktoś piszący ten artykuł wyssał to sobie z palca, a po jednym z wcześniejszych wpisów widać, że raczej nie przepada za naszym związkiem lekkoatletycznym. Tylko po co chce narażać dobre imię polskich sportowców?
Narty były złe i strzelanie, strzelanie też było złe ...
Awatar użytkownika
damian940915
Mistrz Świata
 
Posty: 1257
Rejestracja: 13 Lut 2009 23:26

Re: Doping

Postprzez RakuNH » 23 Wrz 2014 23:49

Plotka czy nie plotka, ale dementi w tytułach jest klarowne, tyle że jak się dalej wczytać to nie można tego oficjalne zdementować...

- Nie dostaliśmy z laboratorium jakichkolwiek wyników świadczących o przewinieniu jakiegoś lekkoatlety. Jak na razie nie ma też żadnych podejrzeń. Podczas mistrzostw Polski pobraliśmy od zawodników sporo próbek. Wyniki badań moczu nie wykazały ani jednego pozytywnego przypadku, natomiast w dalszym ciągu prowadzona jest analiza pięciu próbek krwi na hormon wzrostu. Takie badania są czasochłonne - powiedział Rynkowski.

Nie studiowałem medycyny, więc nie wiem czy może być tam jakiś kret, który już "przypuszcza" jakie są wyniki, ale wypowiedź jest jasna.
zygy napisał(a):Przy tym forum, to III RP i Okrągły stół, to mały pikuś. Kilku krzykaczy i napinaczy terroryzuje tu milcząca większość, która nie ma sił, żeby się babrać w tym bagnie
Awatar użytkownika
RakuNH
Forumowy bożek
 
Posty: 5454
Rejestracja: 13 Sty 2009 19:05

Re: Doping w biathlonie

Postprzez Bocian » 24 Wrz 2014 15:08

damian940915 napisał(a):
Bocian napisał(a):Ja zauważyłem ostatnio coś dziwnego. Co akurat nie dotyczy może biathlonu. Taki Justin Gattlin, sprinter dwa razy w karierze był przyłapywany na dopingu i dyskwalifikowany. Benowi Johnsonowi to zakończyło się dożywotnią dyskwalifikacją i wykasowaniem rekordów i tytułów mistrzowskich a u Gattlina nic! Skasowano mu tylko wyniki z sezonu 2006 w którym go przyłapano. W 2011 wrócił do biegania. Na igrzyskach w Londynie zdobył brąz na 100 metrów i srebro w sztafecie 4 x 100 metrów. Rok później na MŚ w Moskwie był 2 na 100 m i w sztafecie 4 x 100. Sorry ale jak dla mnie to kompromitacja MKOL-u i IAAF-u. Nie rozumiem dla czego recydywista, który dwa razy w karierze był dyskwalifikowany za oszukiwanie wciąż może startować na najważniejszych imprezach?

I tu nasuwa mi się jeden wniosek, wspomniany Ben Johnson był kiedyś gościem programu "Tomasz Lis na żywo" i powiedział coś takiego "Gdybym był reprezentantem Stanów Zjednoczonych, nikt nigdy nie dowiedział by się że brałem doping".

I chyba o to chodzi. Jeśli jesteś reprezentantem kraju, który jest potęgą w sporcie, który uprawiasz to wolno ci więcej niż innym. Zauważyliście podobne przypadki w innych dyscyplinach np. biathlonie.


Odkopuje temat z czeluści :D

Po pierwsze za Gatlinem jednak przemawiał fakt, że pierwszy przypadek dopingu to była "tylko" amfetamina w dodatku motywowana celami medycznymi, po drugie poszedł on na współpracę z WADA, a nie szedł w zaparte. Myślę, że gdyby dwa razy przyłapano go na EPO byłoby dożywocie.

Po drugie Ben Johnson. Myślę, że przede wszystkim powinien spojrzeć na siebie i swoje czyny. Fakt faktem miał trochę pecha. W latach 80 kontrole nie były jeszcze tak powszechne, przepisy nie były tak sprecyzowane jak teraz i dlatego rywale albo nie powpadali, albo wpadli dużo później.

A co do nietykalności "potęg" to już są bzdury wyssane z palca. Patrz amerykańscy (Jones, Montgomery, Meritt, Young, Rodgers, Crawford, Gay) i jamajscy sprinterzy (Powell, SImpson, Frayser-Price). W obydwu przypadkach jest to znaczna część kadry zdobywającej medale w XXI wieku, kadry dwóch największych potęg sprinterskich i jakoś nikt się z nimi nie patyczkował. Z Rosjankami na średnich dystansach też nie. Jeśli chodzi o inne sporty np Finlandia - potęga biegów narciarskich, a 6 osób zostało złapanych na dopingu na ich domowych mistrzostwach (Lahti 2001). W biathlonie Rosję też uważam za potęgę, a mimo wszystko nie uważam, by wolno im było więcej, gdyż są surowo karani. Sądzę, że gdyby nie to Rosja do dzisiaj zdobywałaby złote medale w sztafetach na każdej większej imprezie, w szczególności w rywalizacji kobiet.


Co do Gattlina....to został przyłapany, zdyskwalifikowano go, odbył karę i dostał drugą szansę, którą też zmarnował. To że, za pierwszym razem przyłapano go "tylko" z amfą a nie z EPO jest mało istotnym detalem. Liczą się fakty. Dwie dyskwalifikacje za doping, to dwie dyskwalifikacje za doping i nie ma zlituj. I kompletnie nie łapię, czemu IAAF i MKOL się tak z nim cackają.
Awatar użytkownika
Bocian
Żywa legenda
 
Posty: 3375
Rejestracja: 02 Kwi 2014 20:27
Miejscowość: Bikini Dolne

Re: Doping w biathlonie

Postprzez Bocian » 24 Wrz 2014 15:08

damian940915 napisał(a):
Bocian napisał(a):Ja zauważyłem ostatnio coś dziwnego. Co akurat nie dotyczy może biathlonu. Taki Justin Gattlin, sprinter dwa razy w karierze był przyłapywany na dopingu i dyskwalifikowany. Benowi Johnsonowi to zakończyło się dożywotnią dyskwalifikacją i wykasowaniem rekordów i tytułów mistrzowskich a u Gattlina nic! Skasowano mu tylko wyniki z sezonu 2006 w którym go przyłapano. W 2011 wrócił do biegania. Na igrzyskach w Londynie zdobył brąz na 100 metrów i srebro w sztafecie 4 x 100 metrów. Rok później na MŚ w Moskwie był 2 na 100 m i w sztafecie 4 x 100. Sorry ale jak dla mnie to kompromitacja MKOL-u i IAAF-u. Nie rozumiem dla czego recydywista, który dwa razy w karierze był dyskwalifikowany za oszukiwanie wciąż może startować na najważniejszych imprezach?

I tu nasuwa mi się jeden wniosek, wspomniany Ben Johnson był kiedyś gościem programu "Tomasz Lis na żywo" i powiedział coś takiego "Gdybym był reprezentantem Stanów Zjednoczonych, nikt nigdy nie dowiedział by się że brałem doping".

I chyba o to chodzi. Jeśli jesteś reprezentantem kraju, który jest potęgą w sporcie, który uprawiasz to wolno ci więcej niż innym. Zauważyliście podobne przypadki w innych dyscyplinach np. biathlonie.


Odkopuje temat z czeluści :D

Po pierwsze za Gatlinem jednak przemawiał fakt, że pierwszy przypadek dopingu to była "tylko" amfetamina w dodatku motywowana celami medycznymi, po drugie poszedł on na współpracę z WADA, a nie szedł w zaparte. Myślę, że gdyby dwa razy przyłapano go na EPO byłoby dożywocie.

Po drugie Ben Johnson. Myślę, że przede wszystkim powinien spojrzeć na siebie i swoje czyny. Fakt faktem miał trochę pecha. W latach 80 kontrole nie były jeszcze tak powszechne, przepisy nie były tak sprecyzowane jak teraz i dlatego rywale albo nie powpadali, albo wpadli dużo później.

A co do nietykalności "potęg" to już są bzdury wyssane z palca. Patrz amerykańscy (Jones, Montgomery, Meritt, Young, Rodgers, Crawford, Gay) i jamajscy sprinterzy (Powell, SImpson, Frayser-Price). W obydwu przypadkach jest to znaczna część kadry zdobywającej medale w XXI wieku, kadry dwóch największych potęg sprinterskich i jakoś nikt się z nimi nie patyczkował. Z Rosjankami na średnich dystansach też nie. Jeśli chodzi o inne sporty np Finlandia - potęga biegów narciarskich, a 6 osób zostało złapanych na dopingu na ich domowych mistrzostwach (Lahti 2001). W biathlonie Rosję też uważam za potęgę, a mimo wszystko nie uważam, by wolno im było więcej, gdyż są surowo karani. Sądzę, że gdyby nie to Rosja do dzisiaj zdobywałaby złote medale w sztafetach na każdej większej imprezie, w szczególności w rywalizacji kobiet.


Co do Gattlina....to został przyłapany, zdyskwalifikowano go, odbył karę i dostał drugą szansę, którą też zmarnował. To że, za pierwszym razem przyłapano go "tylko" z amfą a nie z EPO jest mało istotnym detalem. Liczą się fakty. Dwie dyskwalifikacje za doping, to dwie dyskwalifikacje za doping i nie ma zlituj. I kompletnie nie łapię, czemu IAAF i MKOL się tak z nim cackają.
Awatar użytkownika
Bocian
Żywa legenda
 
Posty: 3375
Rejestracja: 02 Kwi 2014 20:27
Miejscowość: Bikini Dolne

Re: Doping

Postprzez damian940915 » 16 Paź 2014 22:05

No i po chwili spokoju znowu szykuje się wielka afera w kolarstwie. W ostatnich tygodniach złapano na dopingu braci Valentina i Maxima Iglińskich jeżdżących w barwach kazachskiej Astany, teraz do tego dochodzi stażysta grupy Ilya Davidenok, jeżdżący w momencie wykonywania testu, co prawda w barwach młodzieżowej reprezentacji, ale który większość sezonu spędził w kontynentalnym zapleczu głównego teamu. Szef UCI przebąkuje o utracie licencji World Tour przez Astanę, ale organizatorzy wyścigów, w szczególności ASO organizujący m.in. Tour de France na pewno tak łatwo do tego nie dopuszczą, przede wszystkim ze względu na jeżdżącego w barwach kazachskiej drużyny Vincenzo Nibaliego. Wiązało by się to zarówno ze stratami finansowymi, jak i przede wszystkim marketingowymi, gdzie po kolejnych aferach udało się nieco odbudować wizerunek Tour'u, jak i całego kolarstwa i w momencie, gdy do mediów szły przekazy, że kolarstwo jest już w zasadzie czyste, a co najwyżej wpadają "idioci".
Na dużą niekorzyść wizerunkową wpływają też wypowiedzi takie, jak ta Thora Hushovda http://rowery.org/2014/10/16/thor-husho ... ch-lancea/ i to już po zakończeniu przez niego kariery.
Jednym słowem w miesiąc niszczy się to, co odbudowywano mozolnie krok po kroku po dyskwalifikacji Armstronga. I najgorsze jest to, że obawiam się, że kolejne wpadki niszczyć będą dalej ...
Narty były złe i strzelanie, strzelanie też było złe ...
Awatar użytkownika
damian940915
Mistrz Świata
 
Posty: 1257
Rejestracja: 13 Lut 2009 23:26

Re: Doping

Postprzez romann » 02 Cze 2015 16:11

Sporo informacji o dopingu znalazłem na http://www.kfd.pl/doping-f11.html . Ja osobiście nie uznaje żadnego dopingu wyłącznie sprawiedliwa konkurencja. Sam trenuje crossfit i uznaje tylko naturalne metody suplementacji.
romann
Młodzik młodszy
 
Posty: 2
Rejestracja: 02 Cze 2015 15:50

Re: Doping

Postprzez Bocian » 25 Cze 2015 20:35

Przyszła kryska na matyska. Po Marion Jones strącono inną koksiarę z przełomu wieków. Tym razem padło na Ukrainkę Żannę Pintusewicz mistrzynię świata na 100 metrów z 2001. Odebrano jej srebrny medal MŚ 2003. Złoto halowych MŚ 2003. A także anulowano jej wszystkie wyniki z lat 2002-2006. Może to faktycznie stary news, bo Ukrainkę skasowano w 2011, ale ważne że chociaż symbolicznie tego dokonano, chodź szkoda, że nie zrobiono tego gdy post-sowiecka koksiara biegała.
Awatar użytkownika
Bocian
Żywa legenda
 
Posty: 3375
Rejestracja: 02 Kwi 2014 20:27
Miejscowość: Bikini Dolne

Re: Doping

Postprzez kat. » 27 Cze 2015 19:14

Bociek, ja chyba anuluję wszystkie Twoje posty, jak po raz 14. (?- liczyłem na szybko) napiszesz "chodź", nie mając na myśli spaceru.

chodź (na piwo) - chodziarz (Korzeniowski) - chód
choć - chociaż - chuć

To tak w zastępstwie Fridki.
Nie ma za co.
...to tylko wieczność pustką śpiewa
Awatar użytkownika
kat.
Forumowy bożek
 
Posty: 5127
Rejestracja: 14 Gru 2010 11:35
Miejscowość: Marcówka

PoprzedniaNastępna

Wróć do Sport

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 12 gości

cron