Skoki narciarskie

[zygy]

A Niemcy, to co? Tylko Freund pewny, Fraitag, to góry i doliny w tym roku, to samo Kraus, tylko on nie ma aż takich pozytywnych wyskoków, jak ten drugi. Eisenbichler też strasznie nierówny i niedoświadczony. Wellinger, to zagadka, gdyż on nie skakał w PŚ od listopada. Cała nadzieja, że Neumayer odzyska formę z TC4, gdyż on rzadko zawala w drużynie i jest bardzo solidny. Jeśli tego Norwegowie nie wygrają teraz, to Stoeckla trzeba będzie na taczkach chyba do Austrii wywieżć Jedyną zagadką jest Bardal, ale jego z powodzeniem może zastąpić taki Forfang, czy Sjoeen. Trochę mnie tylko zmartwiła ostatnia wpadka Jacobsena w Vikersund i może dobrze, że sobie darował w niedzielę te loty, żeby sobie znów jakiejś krzywdy nie zrobił, tak jak wtedy w Planicy.

[RakuNH]

Jacobsen darował sobie loty bo był słabszy po prostu, więc Stoeckl postąpił uczciwie. Oby Polska miała takie problemy jak Niemcy i sześciu zawodników co chwile wskakujących do 15. Szansa że 4 z 6 nie będzie chociaż w dobrej formie jest bardzo mała, a te niby "doliny" Krausa to chyba marzenie wielu zawodników. Jedyną dolinę miał w Zakopanem bo w Wiśle go wiatr wyciął. Ja Niemców stawiam na równi z Norwegami - zdecyduje dyspozycja Freitaga i Bardala.

[zygy]

Narzekasz na wachania Żyły, a Kraus ma je jeszcze większe... W ostatnich konkursach, to na 2 skoki, zawsze jeden był dużo słabszy, przeważnie ten drugi. Dla mnie ktoś taki, jest niczym bomba zegarowa w zawodach drużynowych. W każdej chwili może zaliczyć bulę i po zabawie. Już chyba lepszy jest Neumayer, który może i nie ma jakiś super wyskoków, ale też nie psuje. Taka typowa niemiecka solidność

[markos7207]

Taka typowa niemiecka solidność

Trabant taki
Fannemel i Velta oprócz broniącego tytułu Bardala to na razie pewniaki na normalnej u Wikingów.

[damian940915]

Trudny wybór miał po dzisiejszym treningu Łukasz Kruczek, bo na dobrą sprawę żaden z naszych reprezentantów nie skakał równo. Ostatecznie nie zobaczymy jutro Zniszczoła i Kubackiego, co moim zdaniem oznacza, że Kubackiego na tych mistrzostwach już raczej nie obejrzymy, bo jakoś bardziej pasuje mi on na średnią skocznię ze swoją parabolą lotu. Żyła oddał dwa świetne skoki, ale w przerwanej 3 serii zabrakło sporo do punktu "K".
Dziwna decyzja trenera Słoweńców o odpuszczeniu treningów, bo nie sądzę, by ta mniejsza skocznia była znana jego podopiecznym. Czyżby Prevc miałby być tak mocny, że wcale tego nie potrzebuje?

[RakuNH]

Sjoeen powoli od połowy MŚJ zaczyna zjazd w dół i może się okazać że będzie tu robił za statystę. Mój wybór czyli Hilde by tu pewnie gorzej nie skakał Ogólnie marnie Norwegowie skakali choć wiadomo że na większej skoczni będzie lepiej, ale pytanie na ile lepiej. Zobaczymy co pokażą w zawodach na normalnej skoczni ale akcje Niemców, Austriaków, Japończyków czy nawet Polaków wzrosły a Norwegów zmalały po tych pierwszych skokach.

Wybór u Polaków był stosunkowo łatwy bo Zniszczoł skakał słabo a Kubacki jak to Kubacki - już ciężko się nabierać na jego dobre treningi.

[shunrey]

Polacy nieźle w Q, ale martwi mnie postawa Stocha. Ani razu nie przekroczył punktu K (90m) i o ile mówił, że ma wszystko pod kontrolą jeszcze przed kwalifikacjami i skoki próbne to były tylko testy, to teraz tym skokiem również nie zachwycił. Mam nadzieję, że jutro będzie zgoła inaczej.

[figaro56]

Przed kwalifikacjami mężczyzn był całkiem interesujący konkurs kobiet a Polek jak nie ma tak nie ma. Wygrała Niemka Vogt która ma szczęście do głównych imprez wszak zdobyła też złoto w Soczi. Ciekawie zapowiada się ten mieszany konkurs. Szkoda, że nikt nie naciska Tajnera o kadrę kobiet. Polska to jedyny kraj z liczących się w skokach który nie ma przedstawicielki na MŚ.

[san]

Gdzieś 8 lat temu prezes Apoloniusz powiedział, że kobieta na rozbiegu skoczni to tak jakby siekierę puścił . I tak to się ciągnie. Niby coś robią ale widać, że nie mają do tego serca.

[figaro56]

Nigdy mnie nie bawiły wątpliwe "dowcipy" Tajnera na temat kobiecych skoków. Nie tylko jego zresztą. Tyle razy o tym pisałem nawet tutaj i nie chcę się powtarzać. Kraje takie jak USA bez tradycji w skokach potrafią wyszkolić kilka dziewczyn na światowym poziomie tylko nie my.

[san]

To nie był dowcip. On rzeczywiście tak myślał.

[muszti]

Brak Polek w skokach to jedno wielkie nieporozumienie. Pamiętam jak za czasów Małysza tłumy chłopców i dziewczynek oblegały najmniejsze ze skoczni. Zdaje sobie sprawę że ta dziecięca fascynacja szybko mija ale żeby nie mieć ani jednej reprezentantki na przyzwoitym poziomie w sytuacji gdy związek traktuje skoki priorytetowo pod każdym względem?! Wstyd...

Martwi mnie Kamil na treningach i w kwali, nie chce mi się wierzyć żeby nagle wszystko się odmieniło przed konkursem. Chyba nie leży mu ta skocznia normalna

[markos7207]

Dubla raczej nie będzie jak w Soczi ale wierzę że Kamil jest w stanie się zmobilizować i powalczy o medal. Ta skocznia/skocznie była zawsze trudna a po liftingu jest jeszcze bardziej. Tak patrząc na skoki treningowe i kwalifikacyjne to nie ma zdecydowanego faworyta, dawno już pisałem że chciałbym aby mistrzowie z VdF obronili swoje pozycje i tego się będę trzymał . Bardal mimo przerwy jest w stanie dzisiaj to zrobić, wiadomo na normalnej skoczni bardzo ważna role odgrywają noty no chyba że jest się Małyszem i wygrywa o kilkanaście punktów .
Pewnie jak zwykle Prevc skończy na podium i jak wspomniałem mam nadzieje że Stoch. Austriacy i inni przyjaciele tym razem muszą obejść się bez krążków .

[markos7207]

Kamil bardzo daleko od medalu nawet nie dał rady awansować w drugim skoku. Za to Ziobro wyskoczył z dwoma naprawdę dobrymi skokami i awansował do 10-ki.
Temu kto przewidział mistrza na normalnej należy się gigantyczna flacha , lotnik ograł wszystkich sam w to nadal nie wierzę. Falun jednak jest szczęśliwe dla Norwegów, 22 lata temu Bredesen niczym Fortuna tyle że na dużej pierwszym skokiem znokautował rywali a teraz Velta, ale on dzisiaj był najlepszy bo i w próbnej świetnie skoczył.

[RakuNH]

No i Zygy miał jednak rację w swoim czarnowidstwie że Stoch nie do końca trafił z formą - zwracam honor. Na dużej skoczni pewnie będzie lepiej ale pytanie o ile lepiej. Natomiast żeby nie było tak słodko to Velta pokazał że nie ma co rozdawać tytułów po pierwszych skokach bo jego pierwsze skoki to: 16, 13 i 19 miejsce. Wczoraj się wstrzelił w kwalach w skocznię a dziś trzy genialne skoki i zasłużony tytuł. Jak widać można było dobrze "rozgryźć" obiekt. Freundowi zawyżyli noty w pierwszym skoku i całe szczęście że przegrał. Pierwsza szóstka skakała w innej lidze i dobrze że Ziobro się skutecznie wbił w gąszcz niżej na było nie było czołową ósemkę. Niespodzianek na pewno wiele, szczególnie świetny Takuechi, Ziobro, Deschwanden i jego drugi świetny skok, solidnie jak na siebie Ahonen - na pewno nie ma powodów żeby z niego szydzić no i Kraft uratował Austriaków którzy tutaj drużynowo na razie "reprezentują biedę".

No i jednak nie mogę nie zaznaczyć że Goran Janus jest trenerem tysiąclecia jeśli chodzi o nietrafianie z formą drużyny na docelowe imprezy. W zasadzie Słoweńcy nie mają żadnych szans na medal w drużynie i ten schemat się powtarza po raz kolejny i teraz nawet Prevc mu nie ratuje tyłka. Tyle lat i chłop się nic nie uczy albo nie potrafi się nauczyć.

I tak jak pisałem przed MŚ (wcale to nie było jakiś huraoptymizm) dwa miejsca drużynowo w uczciwym konkursie są zajęte przez Norwegów i Niemców (Norwegowie na dużej skoczni jeszcze powinni zyskać metrów) ale trzecie miejsce to sprawa otwarta na ten moment to nawet Polacy są lekkimi faworytami do tego trzeciego miejsca jeśli Stoch zacznie skakać na chociaż przedział 4-8. Tylko że obecnie to w zasadzie nie mamy żadnego stabilnego skoczka... Stawiam na kolejną walkę Japonia-Polska o brąz i zdecydują te najsłabsze ogniwa.

Treningi na dużej skoczni coś wyjaśnią

[shunrey]

No i niestety potwierdziły się moje obawy dotyczące Stocha. Skoki słabe, jak na Niego bardzo słabe, a i On i Kruczek zapewniali, że mają wszystko pod kontrolą, no jednak nie wszystko.. Mam nadzieję, że to tylko profil skoczni nie pasował Kamilowi, bo w najgorszym wypadku okaże się, że nasz Mistrz jest bez formy, co oznaczałoby raczej słaby sezon dla Niego. Żyła w ogóle poniżej wszelkich miar, przychodzi konkurs i skacze jakby nagle wszystko zapomniał, co wcześniej korygował i ustalał z trenerem. Ostatnio wypowiadał się, że bardzo często paraliżuje go stres w konkursie, więc to może tu siedzi przyczyna. Ziobro super - 8 miejsce po tak fatalnym sezonie daje nadzieje i ma chłopak stypendium Murańka zawalił drugi skok, ale przynajmniej coś tam pokazał w I serii. Słabe te MŚ w wykonaniu naszej reprezentacji póki co, ale w Vdf początek też nie dawał nadziei.

[RakuNH]

Ziobro super - 8 miejsce po tak fatalnym sezonie daje nadzieje i ma chłopak stypendium

W skokach się trzeba postarać żeby nie mieć stypendium bo nawet Polacy pewnie by awansowali do drugiej serii z siedmioma skokami na 8 rywali przy takiej katastrofie Rosjan, Włochów czy Czechów więc stypendium to będzie miał z drużynówki za przedział 3-6.

A i jeszcze jedna uwaga dla spiskowców. ENEFELD Mirko (GER) - stanowisko E - znał dokładnie sytuację, wiedział ile skoczył Freund i jaką przewagę miał Velta a mimo to Velcie dał 19,5 które ostatecznie pogrążyło Niemca. Wystarczyło dać 19 (Rosjanin dał 18,5) i złoto miałby Freund. To tak apropo faworyzowania Niemców, spisków, mafii itd. Niemiec zachował się uczciwie mimo że miał idealną sytuację do pomocy "swojemu". Wszystko wyłożone na tacy.

[Wybitny ekspert]

No i jednak nie mogę nie zaznaczyć że Goran Janus jest trenerem tysiąclecia jeśli chodzi o nietrafianie z formą drużyny na docelowe imprezy. W zasadzie Słoweńcy nie mają żadnych szans na medal w drużynie i ten schemat się powtarza po raz kolejny i teraz nawet Prevc mu nie ratuje tyłka. Tyle lat i chłop się nic nie uczy albo nie potrafi się nauczyć.

To jakiego trenera ty uważasz za dobrego? Dziś tak piszesz o Słoweńcu, a jeszcze parę dni temu trenerowi dzisiejszego mistrza świata zarzucałeś chorobę psychiczną.

Tytuł dla Velty o ile w pełni zasłużony o tyle chyba na razie najbardziej niespodziewany w Falun.

[RakuNH]

Ty odróżniasz ironię od poważniej dyskusji? Nie branie szóstego jeśli ma się tak dobry sezon to albo jakieś chore założenie albo oszczędności w związku. Nie ma ŻADNEGO racjonalnego wytłumaczenia takiego założenia i oczywiście to kolejny błąd Janusa - nie wziąć szóstego przy tak posypanej drużynie. Nigdy nie wiadomo w sporcie technicznym kiedy szósty stanie się trzecim, a kiedy trzeci szóstym (przykład Ziobro-Zniszczoł). Natomiast nie wiem czy wiesz ale wybitność często jest związana z szaleństwem - można być chorym psychicznie mistrzem już abstrahując od absurdalności tych rozważań - ważne że Markos zrozumiał przekaz, Ty nie musiałeś jeśli Cię to przerosło

Stoeckl poza słabym sezonem poprzednim oczywiście ma dobre wyniki całościowo. Ostatnie dwa sezony biorąc pod uwagę potencjał, zasób ludzki, oczekiwania to najlepiej z formą trafiał Yokokawa - rok temu nawet rezerwowy Watase był solidnym zawodnikiem. Teraz Japończycy też skaczą bardzo solidnie jak na siebie zakładając że ten skok Kasaiego to jednorazowa wpadka. Jeśli chodzi o trafienie z formą na docelową imprezę to wypadł rok temu najlepiej a ławki nie ma szerokiej.

Poza tym ciężko jednoznacznie ocenić Kuttina i ciężko negatywnie oceniać Scustera bo u niego brakowało bardziej takich indywidualnych perełek niż drużynowej solidności, natomiast Janusa na przestrzeni wielu sezonów oczywiście trzeba ocenić negatywnie pod kątem drużyny. Słoweńcy sezon w sezon nie robią przerw i jadą ostro cały PŚ i ich stosunek miejsc w druzynówkach w PŚ i miejsc w drużynówkach w imprezach mistrzowskich wypada druzgocąco. 2013 i 2014 rok to było już prawdziwe apogeum a teraz szykuje się powtórka.

[Wybitny ekspert]

Czyli generalnie nie ma dobrego trenera skoków na świecie.