figaro56 napisał(a):Do Kulm jedzie dwóch. Naprawdę nie ma zawodników w Polsce aby obstawić konkurs PŚ, rozumiem Stocha ale reszta? Zawsze bedę powtarzał, ze rezygnacja z zawodów to porażka ekipy trenerskiej.
No bo to jest porażka i nikt tego inaczej nie odbiera. Zawsze odpuszczanie europejskich konkursów jest porażką sztabu.
Co do Zniszczoła - w poprzednim sezonie był na sportowym dnie. Spalał się nawet na Uniwersjadzie, więc w tym trochę się odbił od tego dna. To jedyny polski zawodnik, który zrobił postęp względem poprzedniego roku. Na loty wysłałbym taki sam skład, bo to jedyni zawodnicy rokujący na wejście do 30. Natomiast takie trenowanie w środku sezonu to kolejna porażka sztabu w sporcie, gdzie sezon trwa cztery miesiące... Podobno mieliśmy 20 zawodników, którzy mogą punktować. Ach ten Polo.





 Czego chcieć wiecej
 Czego chcieć wiecej   własna skocznia a tu po 111-115 metrów. Niestety w tej chwili nikt poza Kamilem nie puka nawet do 10-tki i trudno sobie wyobrazic że nagle nadejdzie przełom skoro w polskich konkursach bylo tak słabo.
 własna skocznia a tu po 111-115 metrów. Niestety w tej chwili nikt poza Kamilem nie puka nawet do 10-tki i trudno sobie wyobrazic że nagle nadejdzie przełom skoro w polskich konkursach bylo tak słabo.
 . No ale gdzie indziej najlepiej smakuje wygrana niż u siebie wśród tylu kibiców. Może atmosfera w Zakopcu to nie jest już ten dziki spontan z wczesnego Małysza, pierwszej edycji nic nie przebije, aż się Hofer wystraszył tej masy kibiców
 . No ale gdzie indziej najlepiej smakuje wygrana niż u siebie wśród tylu kibiców. Może atmosfera w Zakopcu to nie jest już ten dziki spontan z wczesnego Małysza, pierwszej edycji nic nie przebije, aż się Hofer wystraszył tej masy kibiców  . Ale to wciąż są jedne z najciekawszych konkursów w cyklu pod warunkiem że pogoda nie płata figlów, tym razem na szczęście nie sprawdziły się prognozy.
 . Ale to wciąż są jedne z najciekawszych konkursów w cyklu pod warunkiem że pogoda nie płata figlów, tym razem na szczęście nie sprawdziły się prognozy.
 .
 . Jeśli tak to byłaby to najgłupsza decyzja jaką można podjąć mając niepewnego Bardala i mając pięć miejsc startowych na skoczni normalnej. Norwegia i ewentualnie Niemcy to chyba jedyne kraje które spokojnie mogą wziąć sześciu zawodników, a i siedmiu na poziomie by znaleźli więc nie rozumiem kto tam wpada na takie głupie pomysły
 Jeśli tak to byłaby to najgłupsza decyzja jaką można podjąć mając niepewnego Bardala i mając pięć miejsc startowych na skoczni normalnej. Norwegia i ewentualnie Niemcy to chyba jedyne kraje które spokojnie mogą wziąć sześciu zawodników, a i siedmiu na poziomie by znaleźli więc nie rozumiem kto tam wpada na takie głupie pomysły 