przez RakuNH » 23 Mar 2014 20:46
Żyła się obudził, aczkolwiek to nie były skok lepsze od tych np. w Wiśle/Zakopanem. Marketingowo wypadł w drużynówce dobrze, ale Żyła skakał równo jak w zegarku na poziomie drugiej dziesiątki PŚ. W drużynówce miał spore szczęście do warunków i indywidualnie byłby bodaj 15 z przewagą KILKUNASTU punktów nad Murańką. Ten drugi coś nie ma szczęścia w tych drużynówkach, bo jak dla mnie to Murańka był największym zaskoczeniem na plus. Nasze najsłabsze ogniwo dwa razy miało bardzo ciężkie warunki, a mimo to był daleko od "klepnięcia buli". Choć wiadomo, że jak ktoś oglądał skoki jednym okiem, to Murańka znów zawalił, ale to moim zdaniem on wzniósł się najbardziej ponad swój obecny poziom, a o to w drużynówce chodzi.
Miałem pisać, że Prevc nic nie wygrał, a tu zapomniałem o kuli za loty. Teraz wszyscy mogą powiedzieć, że co to za kula za dwa konkursy na mini mamucie, ale za 10 lat nikt nie będzie o tym pamiętał więc dla Prevca dobre i to, bo ciągle był miał kogoś nad sobą na podium. Także jest tuż za Stochem jeśli chodzi o ten sezon i teraz pytanie kto z tej dwójki się zatrzyma, bo obaj co roku robią postęp, a w przyszłym roku ktoś musi chyba być tym słabszym.
Ogólnie bardzo dziwny był ten sezon i skoki jednak moim zdaniem nie zmierzają w dobrym kierunku. Przez te nowe kombinezony każdy już skacze te 120 metrów i nie ma jakiegoś seryjnego bulenie, a spadanie w jedną dziurę nie jest ciekawe. Do tego dochodzą te wszystkie przeliczniki i jakoś się tęskni za starymi skokami. Zresztą to samo jest w kombinacji - biegacze zaczęli regularnie przelatywać bulę i ten sport też trochę traci sens. Jeśli Kraus bez formy bije rekord skoczni (z podparciem), to coś tu jest nie tak. Inna kwestia, to to, że przez cały sezon prym wiedli Ci sami zawodnicy. Może poza TCS, ale tam też wysoko byli wszyscy poza Freundem, który miał największy kryzys z czołówki w środku sezonu. Z jednej strony było dużo zwycięzców pojedynczych konkursów, a z drugiej strony jednak ta czołówka pod koniec sezonu się zabetonowała.
zygy napisał(a):Przy tym forum, to III RP i Okrągły stół, to mały pikuś. Kilku krzykaczy i napinaczy terroryzuje tu milcząca większość, która nie ma sił, żeby się babrać w tym bagnie