Adrian Woźniak napisał(a):Kwestia tylko stworzenia drużyny.
Tylko
Brzmi jak - naszym biathlonistom wystarczy TYLKO poprawić bieg. Ja tam myślę, że lepiej mieć drużynę bez gwiazd niż kilka gwiazdek bez drużyny. Albo inaczej - niech te gwiazdy zaczynają rozbłyskiwać właśnie w drużynie narodowej (casus grecki). A to, że tej drużyny nie ma, to nie jest nasze nieszczęście, pech, dziwny przypadek, a nawet niekompetencja trenerów, tylko efekt traktowania kadry w ostatnich latach jako okazja do wylansowania się albo zło konieczne.
Poważnie mówiąc, to czuję niedosyt. Bramkowy remis na wyjeździe nie jest złym wynikiem, ale mecz był spokojnie do wygrania.Dobra pierwsza połowa, kilka szans i mogło być już po sprawie. W drugiej tradycyjny już w tym sezonie minimalizm Mourinho, czego symbolem jest wprowadzanie Mikela za któregoś z ofensywnych piłkarzy. No i to się zemściło. Zamiast strzelić na 2-0, to Galata przycisnęła i skończyło się remisem. Dodatkowo Chelsea trochę siadła fizycznie. Ale patrząc na ich ostatnie mecze ewidentnie widać zmęczenie. Mourinho gra praktycznie jedną jedenastką. Stąd taki Hazard, który ciągnie ten zespół za uszy, od 3 spotkań jest cieniem samego siebie. Reasumując jednak remis nie jest zły, choć mogło, a nawet powinno być znacznie lepiej. W rewanżu na Stamford Bridge jednak nie powinno być problemów z awansem.W każdym razie na swoim stadionie nie spodziewam się żadnego 2-2 
Wstyd,co robić....Sędzia połapał się o co kaman więc przedłużył mecz i nasi mili sąsiedzi przeprowadzili akcje wyrównującą w 93 minucie meczu,Polacy rozstępowali się żeby tylko nie przeszkodzić no i Cacau tym razem trafił do pustej bramki ku ucieszy podpitych działaczy piłkarskich.A gdyby nie trafił? mogli się pobić a Niemcy chcieli być mili na uroczystości otwarcia Baltic Areny i kibicowali nam mocno za sukcesy na Euro a remis z taka potęgą miał być dla Polski podwaliną pod te sukcesy sportowo-gospodarcze.A czemu ja tyle piszę....Tak drogi figaro,mamy szansę..... 
