Narciarstwo Alpejskie

Rozmowy na temat pozostałych dyscyplin sportowych.

Re: Narciarstwo Alpejskie

Postprzez masza » 31 Sty 2013 11:15

zastanawiam się czy Maze będzie w stanie pobic Lindsey w ilości zwycięstw i kryształowych kulach :roll:
masza
Młodzik młodszy
 
Posty: 1
Rejestracja: 31 Sty 2013 11:11

Re: Narciarstwo Alpejskie

Postprzez zygy » 31 Sty 2013 12:59

Przecież ona ma już 30lat... Maksymalnie jest w stanie pojeżdzić na tym poziomie do Soczi i albo pozostaje jej ścisła specjalizacja, albo skończy karierę. W alpejskim światku próżno jest szukać zawodniczek, które sukcesy odnosiły po 30-tce, a jeśli nawet, to tylko w konkretnych specjalnościach- np. Schild.
zygy
Użytkownik zbanowany
 
Posty: 1230
Rejestracja: 24 Sie 2012 17:17

Re: Narciarstwo Alpejskie

Postprzez zdzichu » 31 Sty 2013 21:37

Bardzo ciekawe wieści docierają z Austrii.Marlies Schild, która w grudniu uszkodziła więzadło w kolanie, być może wystartuje w mistrzostwach świata.Austriaczka zaczyna powoli wznawiać treningi.Póki co jej start nie jest jeszcze pewny, ale ponieważ slalom zostanie rozegrany dopiero 16 lutego, są na to szanse.
zdzichu
Mistrz Świata
 
Posty: 1316
Rejestracja: 27 Lut 2010 10:29

Re: Narciarstwo Alpejskie

Postprzez markos7207 » 05 Lut 2013 10:00

No to zaczyna się maraton ;) . Najpierw alpejczycy, zaraz po nich biathloniści, później klasycy, prawie miesiąc emocji na najwyższych obrotach :D .
Dzisiaj w Schladming na pierwszy ogień idą panie, będą się ścigać w supergigancie. Do złota główne faworytki są dwie, Tina Maze i Lindsey Vonn. Słowenka ma sezon życia a amerykańska królowa szybkości, po przerwie chyba wróciła na właściwe tory. Do walki o medale zapewne włączą się Anna Fenninger, Julia Mancuso może Szwajcarki Suter i Gut oraz Rebensburg która wygrała ostatni supergigant i finałowe zawody w Schladming w ubiegłym sezonie. Tytułu raczej nie obroni Elisabeth Görgl która nie zachwycała do tej pory swoją jazdą, ale kto wie, w końcu mistrzostwa są w Austrii. Oby tylko warunki były równe dla wszystkich i pogoda nie wypaczyła wyników.
Moje podium wygląda tak ;)
1. Maze
2. Vonn
3. Fenninger lub Mancuso

EDIT. Ponad 2 godziny oczekiwania, 15 x przekładany start i wciąż nie wiadomo czy mgła ustąpi na tyle by zawody się dziś odbyły. Czekam do 13:30 i pasuję, mam dość na dzisiaj ;)
Dopóki nie zajrzałem do internetu nie wiedziałem, że jest na świecie tylu idiotów - S.Lem

STOP szKODnikom!
Awatar użytkownika
markos7207
Forumowy bożek
 
Posty: 6357
Rejestracja: 18 Lut 2009 16:25

Re: Narciarstwo Alpejskie

Postprzez mareqna » 05 Lut 2013 15:25

Źle się to wszystko zaczęło a nawet bardzo tragicznie.Szkoda pięknej Lindsey :cry:
Dzień za dniem jak wartki potok czas,
Zacieśnia krąg istnienia mego.
Awatar użytkownika
mareqna
Mistrz Olimpijski
 
Posty: 1547
Rejestracja: 29 Lis 2012 17:30
Miejscowość: Chorzów Hajduki

Re: Narciarstwo Alpejskie

Postprzez moorej » 05 Lut 2013 15:26

Fatalnie to wygląda
moorej
Junior
 
Posty: 176
Rejestracja: 29 Lis 2012 16:43

Re: Narciarstwo Alpejskie

Postprzez Masha » 05 Lut 2013 18:59

Sezon z głowy. Pechowa jest ta dziewczyna.

Wracaj do zdrowia Lindsey :(
Zdecydowane NIE dla biathlonu bez Magdaleny Neuner!
Awatar użytkownika
Masha
Mistrz Olimpijski
 
Posty: 1648
Rejestracja: 12 Gru 2008 17:11
Miejscowość: okolice Słupska

Re: Narciarstwo Alpejskie

Postprzez zdzichu » 05 Lut 2013 20:12

Ależ paskudnie rozpoczęły się te mistrzostwa.Właściwie dla mnie już się zakończyły.Mam nadzieję, że Lindsey w ogóle wróci, bo pierwsze wiadomości mówią o zerwaniu więzadeł krzyżowych i bocznych :roll: Całe szczęście, prawdopodobnie nie ma złamań.Chociaż właśnie przeczytałem, że piszczel jest złamany.Ale trzeba jeszcze poczekać na ostateczną diagnozę. Na chwilę obecną wygląda to jednak dramatycznie.W tej chwili narciarstwo alpejskie straciło największą gwiazdę i ikonę.Ale Amerykanka jest niezwykle uparta i zapewne zrobi wszystko, żeby wrócić do jazdy.
Ta kontuzja to jakaś ironia losu. Lindsey cieszyła się, że już wszystko jest dobrze ze zdrowiem, a tu taki klops.Zresztą ta wybitna zawodniczka ma wielkiego pecha do mistrzowskich imprez.Jednak wszystkie poprzednie kontuzje były krótkotrwałe.A ten potworny uraz niestety wykluczy ją na bardzo długo, oby nie na stałe.
Ale trzeba życzyć jej szybkiego powrotu do zdrowia, bo bez niej ta dyscyplina nie będzie taka sama.

Co do samych zawodów to też FIS się nie popisał.Wróciłem do domu około 15, i zacząłem sprawdzać wyniki,a tu okazało się, że dziewczyny zaczynają dopiero jechać.Widoczność na trasie była przeciętna, wiele zawodniczek wypadło z trasy.Dodatkowo takie stanie na mrozie przez kilka godzin mogło również odbić się na koncentracji dziewczyn.No i to przerwanie, gdy do końca zostało kilkanaście zawodniczek.Kompletnie bezsensowny przepis.Oczywiście nie było mowy o jeździe w mroku, ale zawody powinny zostać anulowane i rozegrane w innym terminie.Zresztą dzisiaj nie powinny panie w ogóle wystartować. Ale FIS pewnie nie chciał rozczarować widzów, którzy zapłacili za bilety.

Gratulacje dla Maze.
zdzichu
Mistrz Świata
 
Posty: 1316
Rejestracja: 27 Lut 2010 10:29

Re: Narciarstwo Alpejskie

Postprzez zygy » 05 Lut 2013 20:48

W sytuacji braku Vonn i totalnej degrengolady Riesch, to Maze może nawet zdobyć 5 złotych medali na tych MŚ. W gigancie i superkombinacji jeśli nie wyleci z trasy, to złoto ma praktycznie pewne, w slalomie pewnie powalczy z Shiffrin i może z Zuzulovą, zaś w zjeżdzie bez Lindsey na stracie sprawa zwycięstwa jest otwarta. Na dodatek dla Słowenki rysuje się też bardzo realna szansa na wywalczenie w tym sezonie aż 5 małych kryształowych kulek (nikomu w historii się to nie udało), oprócz zwycięstwa w generalce i najpewniej rekordu w ilości zdobytych punktów w historii. Coś nieprawdopodobnego i to tym bardziej, że dokonała tego wszystkiego ponad 30-letnia alpejka, która do niedawna startowała tylko w gigantach i ew., w supergigantach. Takie przypadki jak Maze, Kowalczyk, Kostelicie, czy wcześniej Małysz pokazują prawdziwe oblicze sportu, a także świadczą o tym, że wystarczy talent + odpowiednia organizacja treningu i można odnosić wielkie sukcesy z dyscyplinach, które nie są nawet w danych krajach zbyt popularne. Natomiast takie potęgi jak Austria w zjazdach, czy Norwegia w biegach pomimo ogromnych środków wcale nie mają monopolu na wygrane i medale, co pokazuje całą tą nieprzewidywalność i piękno sportu. Dla odmiany liczę jutro na tradycyjne potęgi, czyli na włosko- norweskie podium, które bardzo często oglądaliśmy w tym sezonie w supergigantach.
zygy
Użytkownik zbanowany
 
Posty: 1230
Rejestracja: 24 Sie 2012 17:17

Re: Narciarstwo Alpejskie

Postprzez markos7207 » 06 Lut 2013 00:49

Wykrakałem z tym maratonem ;) . No nie najlepiej to się zaczęło, falstart na całego. Ślimaczyło się wszystko strasznie i wynudziłem się przez te 3,5 godziny za cały rok. Później były co prawda wielkie emocje ale nie do końca o takie mi chodziło. Jakieś fatum ciążyło nad wczorajszymi zawodami, jak nie mgła która nie chciała opuścić środkowej i dolnej części trasy, to funkcyjny wyrżnął orła aż musieli go śmigłowcem zabrać. No i ten tragiczny w skutkach upadek Lindsey. Ale za to co spotkało Amerykankę nie można winić FIS czy organizatorów, na mgłę nie mieli wpływu a przy słabej widoczności mogło być jeszcze więcej groźnych upadków. Vonn mimo że to tak doświadczona zawodniczka, popełniła błąd przy lądowaniu, a w zasadzie nawet jeszcze w powietrzu, miękki śnieg i chyba zbyt wolna trasa dopełniły reszty.
Na pewno dziewczynom nie ułatwiło zadania wielogodzinne oczekiwanie, ale Zdzichu gdzieś Ty tam widział mróz jak wszędzie było na plusie ;) . W PŚ już nie raz bywały zawody które uznawano po przejechaniu regulaminowej ilości zawodników. Fakt, na MŚ chciałoby sie żeby możliwość startu mieli wszyscy ale cóż było poradzić skoro mgła wróciła. Zjechało już zbyt dużo alpejek by anulować wyniki i przenieść na inny dzień, jak już to powinni przenieść zawody od razu.
A Lindsey wróci w wielkim stylu, jestem o tym przekonany. Nie jest pierwszą i nie ostatnią która zerwała więzadła. Kiedyś Janica Kostelić zerwała je w obu kolanach po upadku w St. Moritz i wróciła i to jak. No ale Chorwatka była wówczas nastolatką.
Tina Maze świetnie poradziła sobie z presją jaka na niej ciążyła, z ciężkimi warunkami, z niekończącym się oczekiwaniem. Nie wiem czy gdyby Lindsey dojechała jaka byłaby kolejność, ale pokonać Słowenkę było wczoraj ciężko. Fajnie że na podium wskoczyła szalona Lara oraz Julcia Svindalowa ;) . Szkoda Fenninger i Weirather ale podium nie z gumy.
Nie sądzę aby Tina mogła zdobyć 5 złotych medali, ale życzę jej wyrównania osiągnięcia Lasse Kjusa z Vail, tyle że niech przebije go w ilości złota, choć jak mówię w aż pięć nie wierzę.

W dzisiejszym supergigancie panów bezdyskusyjnym faworytem jest Aksel i jeśli nie popełni jakiegoś wielkiego błędu, powinien to wygrać. Oby tylko warunki były bardziej sprzyjające, ale ma się w Schladming nieco ochłodzić to może trasa będzie twardsza. Svindal to jednak kawał chłopa.
O medalach marzą zapewne Włosi Marsaglia, Innerhofer i Hell, Austriacy Mayer i Reichelt no i drugi Wiking, Jansrud.
Stawiam na takie pudło ;)
1. Svindal
2. Reichelt
3. Marsaglia
Dopóki nie zajrzałem do internetu nie wiedziałem, że jest na świecie tylu idiotów - S.Lem

STOP szKODnikom!
Awatar użytkownika
markos7207
Forumowy bożek
 
Posty: 6357
Rejestracja: 18 Lut 2009 16:25

Re: Narciarstwo Alpejskie

Postprzez markos7207 » 06 Lut 2013 13:56

Ojej, Aksel. Złoto było tak blisko, tylko ten ostatni skręt, no ale Julii nie będzie przykro bo są na remis ;) . Dziwna ta trasa, w czołówce giganciści a lubiący więcej szybkości nieco z tyłu, skręty były dla nich chyba zbyt ciasne. Ligety niby kręcił się w tym sezonie koło podium ale nie przypuszczałem że może zdobyć medal, a on wyciął taki numer. W takich skrętach Ted czuje się jak ryba w wodzie, uniknął błędów w przeciwieństwie do Svindala którego omal nie obróciło we wspomnianym skręcie, i tam stracił przewagę i prawdopodobne złoto. Srebro dla Francji, jadący z wczesnym numerem, nieco zapomniany już de Tessieres postanowił przypomnieć się kibicom ;) . Brąz dla Norwega który był murowanym faworytem, ale jak można się już było wielokrotnie przekonać, takich na MŚ nie ma. Jednak nie był Aksel szczególnie zmartwiony, mimo najsłabszego rezultatu w tym sezonie w super-g.
Zawiedli Włosi, gospodarze wciąż bez medalu, Reichelt i Mayer wylądowali na miejscach tuż za podium. Austriacy powoli zapominają jak smakuje złoto w konkurencjach szybkich.
Dopóki nie zajrzałem do internetu nie wiedziałem, że jest na świecie tylu idiotów - S.Lem

STOP szKODnikom!
Awatar użytkownika
markos7207
Forumowy bożek
 
Posty: 6357
Rejestracja: 18 Lut 2009 16:25

Re: Narciarstwo Alpejskie

Postprzez mareqna » 06 Lut 2013 15:56

Bez medalu z M.Ś. wyjechała Lindsey a jest wielce prawdopodobne, że bez złota wyjedzie Aksel Lund.Srebrny medal dla rezerwowego ekipy francuskiej który został powołany w ostatniej chwili za kontuzjowanego testera wytrzymałości siatek Johana Clarey.Tina Maze i Ted Ligety mogą namłócić worek medali.Bez Lindsey to już dla mnie niestety kulawe mistrzostwa.
Dzień za dniem jak wartki potok czas,
Zacieśnia krąg istnienia mego.
Awatar użytkownika
mareqna
Mistrz Olimpijski
 
Posty: 1547
Rejestracja: 29 Lis 2012 17:30
Miejscowość: Chorzów Hajduki

Re: Narciarstwo Alpejskie

Postprzez zdzichu » 06 Lut 2013 16:04

markos7207 napisał(a): Ale za to co spotkało Amerykankę nie można winić FIS czy organizatorów, na mgłę nie mieli wpływu a przy słabej widoczności mogło być jeszcze więcej groźnych upadków. Vonn mimo że to tak doświadczona zawodniczka, popełniła błąd przy lądowaniu, a w zasadzie nawet jeszcze w powietrzu, miękki śnieg i chyba zbyt wolna trasa dopełniły reszty.




Nie napisałem, że organizatorzy ponoszą winę za upadek Lindsey.Amerykanka już od początku przejazdu popełniała błędy.Chociaż to stanie i oczekiwanie mogło mieć jakiś wpływ na to. Jednak jak pisałem we wcześniejszym poście, wczoraj te zawody nie powinny zostać w ogóle rozegrane.A co do tego przerwania, a później odwołania, to jednak uważam, że na MŚ takie rzeczy nie powinny mieć miejsca.Po ciemku nie mogły jechać.Ale wolny termin do ponownego rozegrania można by bez problemu znaleźć, i rozegrać to przy normalnych warunkach.Ale jednak to przerwanie to najmniejszy problem, bo żadna z pozostałych dziewczyn nie zmieniłaby kolejności na podium.Tylko szkoda mi tych, które czekały na ten start, przygotowywały się do niego i nie dostały szansy.

Jeśli chodzi o powrót Vonn, to na szczęście wydaje się, że jest on pewny.Jednak czy wróci ta Lindsey sprzed kontuzji ? Ona zbliża się już do 30- stki.Janica wróciła jako nastolatka, ale już w wieku 25 lat, problemy z kolanami zmusiły ją do podjęcia decyzji o zakończeniu kariery. Na szczęście Vonn jest niesamowicie ambitna, dlatego zrobi wszystko, żeby wrócić do dawnej dyspozycji. Jednak to będzie naprawdę ciężkie. Hosp i Defago po podobnych urazach nie mogą dojść do siebie. Ale takim wzorem do naśladowania powinna być Marlies Schild, która mimo nieustannych problemów ze zdrowiem pozostaje niezłomna.
A co do Maze to mam wrażenie, że czego by tutaj nie zrobiła to i tak jako najważniejszym wydarzeniem tych mistrzostw, najszerzej komentowanym będzie kontuzja Lindsey.


A dzisiaj Ligety osłodził trochę Amerykanom gorycz dnia wczorajszego.Szkoda mi Svindala, widziałem ten jego błąd...Ale znów okazało się, że wielkie imprezy rządzą się swoimi prawami.Stąd też takie niespodziewane podium. Co prawda nie widziałem na żywo tych zawodów, jedynie przejazd Svindala z odtworzenia, ale wyniki tylko potwierdzają Twoją tezę, że trasa była dziwna ;) Zresztą już rok temu supergiganty na tej trasie przyniosły ciekawe rozstrzygnięcia (zwycięstwo Rebensburg, 3 miejsce Hirschera).
zdzichu
Mistrz Świata
 
Posty: 1316
Rejestracja: 27 Lut 2010 10:29

Re: Narciarstwo Alpejskie

Postprzez caro736 » 06 Lut 2013 18:24

No i coś ty mi Aksel narobił? Akurat los chciał, że obudziłam się na twój start no i szkoda. Gdyby jechał z wcześniejszym numerem startowym to może by się udało. Ale nie ma co się załamywać jeszcze będzie zjazd i tam mam nadzieje, że tam będzie złoto :).

Wielka szkoda kontuzji Vonn. Mimo, że jakoś nie pałam do niej sympatią to nikomu nie życzę kontuzji, a zwłaszcza takiej. Jak najszybszego powrotu do zdrowia życzę! ;)


Czy jutro trening też jest od 10.45?
Awatar użytkownika
caro736
Junior
 
Posty: 159
Rejestracja: 04 Mar 2012 23:30

Re: Narciarstwo Alpejskie

Postprzez markos7207 » 06 Lut 2013 18:50

Kjetil Andre Aamodt i Marius Arnesen, trener który przez wiele lat prowadził Svindala i resztę kadry, też są zgodni że jadąc z wcześniejszym numerem miałby Aksel dużo większe szanse niż z 22-ką. Ale potężny Wiking jest znany ze swojej postawy fair, zawsze i wszędzie, i żadnych usprawiedliwień nie szuka. Jak zobaczył bezbłędny przejazd Amerykanina powiedział sobie "wszystko albo nic" i poszedł na maksa, i prawie się udało. Prawie, ale teraz w zjeździe koniec z rozdawaniem prezentów ;)

Gorzej jest z Jansrudem, niby z pozoru niegroźny upadek a jak się okazuje sezon się już dla Kjetila zakończył. Uszkodził więzadła w lewym kolanie i dojście do pełnej sprawności może zająć mu nawet 9 miesięcy. :( .

Daga, o 10-tej jest trening mężczyzn a 12:30 kobiet, gdyby tak Lotte wreszcie przeniosła rezultaty z treningów na zawody ;)
Dopóki nie zajrzałem do internetu nie wiedziałem, że jest na świecie tylu idiotów - S.Lem

STOP szKODnikom!
Awatar użytkownika
markos7207
Forumowy bożek
 
Posty: 6357
Rejestracja: 18 Lut 2009 16:25

Re: Narciarstwo Alpejskie

Postprzez snajper » 06 Lut 2013 19:13

W zjeździe mężczyzn stawiam na Parisa. Chłop ma ostatnio świetną passę i w Schladming również powinien być w czołówce. Aksel zgarnie jeszcze wg mnie jeden medal w superkombinacji. U pań wszystko dla Tiny !
Awatar użytkownika
snajper
Junior
 
Posty: 199
Rejestracja: 13 Sty 2013 16:16

Re: Narciarstwo Alpejskie

Postprzez caro736 » 06 Lut 2013 19:40

Na poczatku sie przerazilam i myslalam, ze zaspalam bo juz zjezdzala 20 a tu patrze Aksel dopiero x 22. Jak dla mnie dziwne, zeby taki zawodnk startowal z takim numerem no ale coz...

Trzeba wstac wczesniej. Dziekuje bardzo Markosie :).
Awatar użytkownika
caro736
Junior
 
Posty: 159
Rejestracja: 04 Mar 2012 23:30

Re: Narciarstwo Alpejskie

Postprzez markos7207 » 08 Lut 2013 10:20

Właśnie ruszył zjazd do superkombinacji. Zdecydowaną faworytką jest oczywiście Tina Maze ale szyki mogą jej pomieszać Fenninger, Höfl-Riesch, Zettel i być może Lara Gut oraz Kirchgasser i Mancuso. Jeśli wszystkie dojadą do mety slalomu to z nich powinny wyłonić się medalistki.
EDIT. No i wykrakałem, Julia co prawda dojechała do mety zjazdu ale omal nie podzieliła losu Vonn, Uff, blisko było, bardzo blisko...
Dopóki nie zajrzałem do internetu nie wiedziałem, że jest na świecie tylu idiotów - S.Lem

STOP szKODnikom!
Awatar użytkownika
markos7207
Forumowy bożek
 
Posty: 6357
Rejestracja: 18 Lut 2009 16:25

Re: Narciarstwo Alpejskie

Postprzez RakuNH » 08 Lut 2013 11:04

O Polakach wiele w tym temacie nie ma więc dorzucę swoje trzy grosze, tym razem na temat naszych reprezentantek.

Domański 1:0 Kurdziel.

Domański typował 4-5 sekund starty Polki, Kurdziel maksymalnie 3,5, a Chrapek na ten moment traci prawie 2 sekundy do przedostatniej i prawie 6 do pierwszej. Ja nigdy nie zrozumiem jak można takie starty zwalać na warunki treningowe. Wiadomo gdzie PZN ma alpejskie, kombinację czy biegi, ale wszyscy jeżdżą na te zgrupowania, a lodowce alpejczyków to nie jest wyprawa w polskie góry, a wyniki są jakie są... Dwa lata temu był wielki sukces, bo dwie Polki w 20 kombinacji, tym razem nikt nie chce wypadać z trasy więc pozycja będzie dużo gorsza, ale tak na prawdę wynik sam w sobie będzie zapewne bliźniaczo podobny.
zygy napisał(a):Przy tym forum, to III RP i Okrągły stół, to mały pikuś. Kilku krzykaczy i napinaczy terroryzuje tu milcząca większość, która nie ma sił, żeby się babrać w tym bagnie
Awatar użytkownika
RakuNH
Forumowy bożek
 
Posty: 5454
Rejestracja: 13 Sty 2009 19:05

Re: Narciarstwo Alpejskie

Postprzez zygy » 08 Lut 2013 11:07

Z Maze nie da się w tym sezonie wygrać, co pokazuje zjazd do superkombinacji. Takiej dominacji nigdy nie było i najpewniej nigdy już nie będzie w tej dyscyplinie. Jeśli Słowenka wygra zjazd, a ma na to ogromne szanse, to 5 złotych medali będą coraz bardziej realne. Aż nie chce się wierzyć, jak można praktycznie od pażdziernika utrzymywać się w tak wybornej formie i jeżdzić wszystko od zjazdu, po slalom. Módlmy się o jak najszybszy powrót Vonn, ponieważ w przeciwnym razie czeka nas kolejny nudny sezon z Maze w roli głównej i jej totalną dominacją. Słowenia może być też naprawdę wysoko w klasyfikacji medalowej IO w Soczi.




ps., bardzo charakterystycznym jest fakt, że Maze w praktycznie każdej konkurencji ma niesamowicie szybkie dolne części trasy. Są zatem dwie możliwości- albo jest tak mocna fizyczne, albo ma kapitalnie przygotowane narty... Weżmy dzisiejszy zjazd, gdzie Riesch straciła do Słowenki ponad 0,5sek., na raptem kilkunastu ostatnich sekundach trasy. Rzecz, która jeszcze 2-3lata temu byłaby nie do pomyślenia...
zygy
Użytkownik zbanowany
 
Posty: 1230
Rejestracja: 24 Sie 2012 17:17

PoprzedniaNastępna

Wróć do Sport

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości

cron