Piłka nożna

[figaro56]

Nie no panowie. Nie czas na spory- Hannibal ad portas- Nie ważne co sądzę o tej reprezentacji kiedy Ruskie wyciągają na nas swe niedźwiedziowate łapska. Jacy by tam ci nasi obrońcy nie byli , trza ich wesprzeć.
Miałem awarię internetu i tylko krótko. Mecz z Grekami tylko jeden gość dobrze podsumował i to był zaproszony do studia Grek. Określił ten mecz jako katastrofę z obu stron.
Kolego Kat będę podzielał twój zachwyt nad Chorwatami jak tylko przeciwnik będzie ciut lepszy bo to co pokazała Irlandia nadawało się na poziom polskiej trzeciej ligi a nie na finały ME.
O dziwo dobry mecz Makaroniarzy a nic tego nie zwiastowało. Jak widać aby Włosi zagrali dobrze trzeba im afery korupcyjnej.

[kat.]

A gdzie ja się zachwycam Chorwatami? Irlandczycy bardzo ambitni, ale piłkarsko w tej grupie najsłabsi, w ogóle załapali się na ełro na farcie, bo śmiem twierdzić, że z Bośnią czy Turcją mogliby sobie w barażach nie poradzić, a wcześniej grupę też mieli przeciętną. Włosi naprawdę zaprezentowali się bardzo dobrze, i z nimi będzie już Hrvatskiej ciężko, no ale muszą powalczyć, bo trudno sobie wyobrazić, żeby w 1/4 zabrakło Hiszpanów. W ogólności wszystkie grupy poza nieszczęsną pierwszą na poziomie i w każdej jest przynajmniej trzech kandydatów do strefy medalowej. Ciekawy jestem, jak dziś zaprezentują się Angole i Szwedzi.


Dan - racja, myślałem "najlepsza ósemka" i napisałem 1/8 zamiast 1/4

[dan]

Kat w ME jak na razie jeszcze nie ma 1/8. Prawdopodobnie będzie od przyszłych mistrzostw, chyba że zostanie wymyślony jakiś inny system rozgrywek.
Po dzisiejszym dniu już będziemy widzieli wszystkie drużyny w akcji. W Doniecku Francja zagra z Anglią, a w Kijowie Ukraina ze Szwecją.

[figaro56]

Nie taka znów ta Anglia słaba, chociaż niektórzy już ją spisywali na straty.

[Bartek10982]

Szewczenko x2 Szkoda, że nasi tak z Grekami nie zagrali jak wczoraj Ukraińcy, a patrząc na nazwiska to wydaje mi się, że Polacy mają lepszych piłkarzy niż Ukraina.

[kat.]

Bez wielkich emocji zerkam na te mecze, ale cieszą mnie wygrane (kolejność nieprzypadkowa): Chorwatów, Ukraińców, Duńczyków, Ruskich. Ukraińcy maja wciąż mniejsze szanse na awans niż smudokadra, bo jednak Anglia / Francja > Czechy, ale przynajmniej w gorączce Euro ocalili swą kadrę przed transferową prostytucją (mimo że przymierzali do naturalizacji jakichś Brazylijczyków). I tego im szczerze zazdroszczę, a nie wczorajszego zwycięstwa nad Szwecją, na które zresztą zasłużyli. I jeszcze Szewczenki im trochę zazdroszczę...

[jacek89]

Ja przyznam szczerze, że liczyłem na dużo lepszą i bardziej ofensywną grę Szwedów od początku spotkania i przed meczem stawiałem na ich zdecydowane zwycięstwo.
Ukraińcy oczywiście wygrali w pełni zasłużenie. Jakieś 3 lata temu w rozmowie z kumplem zgodnie doszliśmy do wniosku, że jeden z gospodarzy tego Euro będzie czarnym koniem i że Polska ma na to mniejsze szanse.
Później, podczas losowania grup powiedziałem sobie, że kto trafi w grupie Szwedów ma przerąbane. Jak zobaczyłem z kim będą grać Ukraińcy, pierwsza myśl była taka, że nie mają żadnych szans.
W ogóle nie brałem pod uwagę, że Ukraińcy mogą wygrać ze Szwedami, a tutaj proszę jaka niespodzianka. Widać, że mają dobrych piłkarzy i niezłą drużynę, także naprawdę można im zazdrościć.
Teraz dojdzie jeszcze pewność siebie, jakiej nie mają orły Smudy i pojawia się dla nich naprawdę duża szansa na awans z tak silnej grupy. Anglia i Francja może piłkarsko to więcej od Czechów.
Tylko sytuacja będzie drastycznie różna. Orły Smudy, po przegranym remisie z Grecją i straszeni ze wszystkich stron siłą Rosji, a Ukraina zmotywowana i podbudowana zwycięstwem.
Fajnie, że nie nabrali sobie jakiś naturalizowanych odpadów i pokazują, że można dobrze grać bez tego. Teraz nawet jakby przegrali po walce obydwa mecze to nie będą mieli powodów do wstydu.
Z mojego punktu widzenia jednak Ukraina ma większe szanse niż "smudokadra" Ewentualnie z grupy mogą wyjść obie reprezentacje.

Wygrane Chorwatów, Ukraińców i Duńczyków mnie cieszą, ale Rosjan już niekoniecznie Poza tym ucieszył mnie remis Włochów, aczkolwiek szkoda, że nie wygrali.
Hiszpanie już piszą protesty do UEFA w sprawie murawy. Jakby wygrali to śmiem przypuszczać, że w ogóle nie byłoby tematu.

[markos7207]

Szwedzi to toporni drwale i jedynie Zlatan robi różnicę . Cieszy mnie wygrana Ukraińców, raz że współgospodarze, dwa że ostatnio mieli pod górkę. Szewa pokazał że mimo upływu lat ciągle ma przebłyski geniuszu, a reszta drużyny imponowała niesłychaną ambicją. Mam nadzieję że dzisiaj póżnym wieczorem będziemy mieć takie same powody do radości jak wczoraj Ukraińcy.
U mnie oprócz Polski rzecz jasna, sympatia rozciąga się w dalszej kolejności na Chorwatów którzy zafascynowali mnie pokoleniem Šukera, Prosinečkiego, Bobana, Jarniego, Bokšića ... Dalej to jest już różnie, jaszcze Portugalczyków darzę jako taką estymą, tylko ta Kryśka .

[kat.]

O tak, pamiętne 3-0 z Niemcami na MŚ '98 i potem brązowy medal. Znaczy dla kogo pamiętne to pamiętne, bo ja przesadziłem z alko podczas tego meczu i z niego samego nic a nic nie pamiętam Ale pamiętam, że wtedy był weekend (chyba pierwszy wakacyjny) i cała Polska piła/szalała z radości

[zdzichu]

Dobrze to Szpaku zauważył , że "jak się nie ma co się lubi , to się lubi co się ma" .Generalnie ten remis nie jest najgorszy .Teraz do wyjścia z grupy potrzebujemy spełnienia jednego "banalnego " warunku ogrania Czechów.Ale w sumie ta gra dzisiaj taka zła nie była , występ takiego Perquisa naprawdę dobry , Tytoń też pewny w interwencjach w przeciwieństwie do pana "złotoustego" .Trochę zawiódł Piszczek , kilka razy został łatwo ograny.Generalnie to w tym ataku gramy jakoś topornie i bojaźliwie na tyle przejęć i wyjść z piłką ,stworzyliśmy bardzo mało dobrych okazji . Szkoda że Smuda boi się podjąć ryzyka , takiego Brożka czy Grosickiego mógł wprowadzić wcześniej ,ale i tak zrobił 3 zmiany ,myślę ,że może sobie przez to w lustro spokojnie nie spojrzeć No i ten Obraniak gościu dzisiaj dobrze bił stałe fragmenty ,a tak to grał słabiutko ,a na końcu jakieś fochy pokazuje ,no i to jego nierytmiczne śpiewanie hymnu A w pierwszym meczu Petr Cech popełnia niepasujący do jego klasy błąd

[RakuNH]

Dobrze to Szpaku zauważył , że "jak się nie ma co się lubi , to się lubi co się ma"

Szpaku nawet kiedyś zauważył, że "jak się nie ma lubi tego co się lubi, to się lubi co się ma" A mówiąc serio to dziś całkiem ładny mecz reprezentacji PZPNu i o dziwo jak się wydawało w 60-70 minucie, że Ruscy ich przycisną to się odrodzili i byli bliżej zdobycia bramki. Plusy jakie dziś zauważyłem: Polanski klnie po polsku, wszyscy śpiewają hymn (wcześniej nie zwróciłem uwagi). Poza tym nie znam się na piłce, wiec to tyle z mojego podsumowania

[figaro56]

Bardzo dobry mecz. O to mi właśnie chodzi. O zaangażowanie, o ambicję a nie zespół przewracający się o własne nogi jak ten z Grecją. Euforia w narodzie i tylko mały szczegół do wykonania. Trzeba pyknąć Knedle. Remis nie wystarcza.

[dan]

Remis z Czechami to byłaby tragedia. Ciekawe jak Smuda tą drużynę na ten mecz ustawi. On raczej preferuje defensywny styl gry, a w sobotę to my musimy atakować. W razie remisu odpadniemy, a trener będzie unosił wysoko głowę i powtarzał, że zrobił to co do niego należało, bo nie przegrał żadnego meczu w ME

[dan]

Pozwólcie, że nie wezmę udziału w tej dyskusji. Mnie interesuje przede wszystkim strona sportowa takiego wydarzenia jakim jest EURO.
Smuda prawdopodobnie na mecz z Czechami zagra dokładnie takim samym ustawieniem jak przeciwko Rosji. Nie wiadomo jeszcze kto będzie bronił w tym meczu.
I tutaj pojawia się pytanie - Czy w meczu, w którym musimy wygrać powinniśmy grać defensywnie? Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

[zdzichu]

No w sumie ,to ja bym wyszedł prawie takim samym składem .Jeśli zabraknie Rosickiego ,to Czesi będą słabi w środku pola i , ta trójka naszych defensywnych pomocników powinna sobie poradzić , tyle że przynajmniej jeden z nich musi bardziej podłączać się do ofensywy .Zamiast Obraniaka dał bym szanse Mierzejewskiemu ,albo Grosickiemu. Raczej ultra ofensywnie nie powinniśmy zagrać bo pamiętajmy że Czechów zadowala remis ,więc powinni ustawić sie pod kontrę . Reasumując przydało by się zagrać tak jak z Rosjanami ,tyle że z większą odwagą w ofensywie

[jacek89]

Czesi pokazali, że w pierwszych minutach są bardzo groźni, więc na początku meczu trzeba dać im się wyszumieć, ale uważać przy tym, żeby czegoś nie wbili.
Tym razem stawka jest większa niż w meczu z Rosją, ale z drugiej strony nikt tak Czechami nie straszy jak Rosjanami.
Jeżeli zawodnicy z kadry PZPNu zagrają, bez tego strachu jaki było po nich bardzo mocno widać w meczu z Rosją to powinno wystarczyć do zwycięstwa.
Grecy potrafili przez dłuższy czas cisnąć Czechów, to Polacy tym bardziej będą potrafili, a z przodu na pewno mają większą siłę niż Grecy.
Ja nie mam wątpliwości, że będzie dużo sytuacji do strzelenia gola, chyba że coś się stanie Lewandowskiemu, a on jednak robi różnicę.
Poza tym możliwe, że któryś z tych defensywnych pomocników, tym razem dostanie więcej swobody i zadań ofensywnych. Może to być np. Murawski.
Obraniak w sumie grał poprawnie, ale nie bardzo dobrze, także można by zaryzykować zmianę, o której napisał Zdzichu.
Środek obrony u Czechów jest dramatycznie słaby, a jak znowu zagra z przodu Baros to w ogóle będzie od początku meczu 10 na 11.

[ssonicsl]

Obraniak grał przeciętnie, natomiast świetnie wykonywał stałe fragmenty gry. A to może być duża szansa na bramkę. Ja bym go zostawił.

EDIT: A właśnie kat, czemu nie ma wyborów miss EURO. Co z tobą Chociaż na IO byś się postarał, dobra

[zdzichu]

Nie no Smuda Obraniaka nie zmieni ,bo to jeden z nietykalnych piłkarzy u Smudy .Dobrze bił stałe fragmenty gry ,ale nie napędzał naszych akcji ,znaczy kilka razy przejął piłkę ,miał otwartą przestrzeń i pobiegł z nią ,ale tak to każdy potrafi ,a potem nic z tego nie wynikało. Generalnie widział bym w pierwszym składzie Mierzejewskiego ,bo On potrafi zagrać prostopadłą piłkę ,a Obraniak po za tym że świetnie wykonuje stałe fragmenty gry jest bezużyteczny ,choć taki jego jeden stały fragment może zapewnić nam zwycięstwo.
i raczej nie rzucajmy się od początku na Pepików tak jak na Greków , trzeba zagrać rozsądnie z wyrachowaniem ,ale też z odwagą w ofensywie.Bo w końcu to my musimy wygrać.

[kat.]

Jak nie lubię Włochów, muszę przyznać, że mimo dwóch remisów naprawdę prezentują się solidnie. I dlatego najlepiej byłoby ich wyeliminować na tym etapie. To co? Hiszpania - Chorwacja 2-2 i ciao? Ale nie skreślajmy może jeszcze do końca Iroli (choć niezbyt wierzę, że powalczą dziś z Hiszpanami).

Dziś szczęśliwy remis Chorwatów, którzy długimi chwilami sprawiali wrażenie,jakby im się nie chciało grać. W pierwszej połowie obrona chorwacka nie istniała i nie wiem, jakim cudem padła tylko jedna bramka. Balotelli nie miał swojego dnia, ale odetchnąłem z ulgą, gdy go zdjęli. Plus parę kontrowersyjnych włoskich spalonych, w tym dwa w sytuacjach bramkowych. Uff.

[Janko10]

Chyba jednak znowu pasjonujące 2-2 nas czeka.