3 minuty do końca, 2 minuty osłabienia, przegrywamy i Dania ma piłkę... I co? I wygrywamy!!! Czego więcej chcieć?... Piękny horror.
Figaro: miałem dobre przeczucia ale nie zapeszałem na wszelki wypadek, w połowie I połowy dzwonię do kumpla, 7:6, dobrze. Przyjeżdżam do domu, włączam TV i... 8:12... Ja pie... I zwątpiłem niesłusznie.

Jeszcze nic mi się nie śniło ale jak by co zrelacjonuję.
W uproszczeniu trzeba być w "3" nie licząc tych co już się zakwalifikowali do IO (Francja) lub turniejów kwalifikacyjnych (Szwecja, Chorwacja, Dania, Węgry, Hiszpania, Islandia). Można z dziewiątego awansować i z czwartego odpaść teoretycznie. Praktycznie trzeba walczyć z Serbią, Niemcami, Macedonią (niestety Czesi dali d..., ewentualnie Rosją , Słowenią, Norwegią). Tabele jeszcze nie poukładane ale wygląda to na razie nie najgorzej.