Pisząc "decydujące" nie myślałem "zapewniające". Porażka stawiałaby nas w trudnej sytuacji przed trzema najważniejszymi meczami.
Do Włoch i Kuby mamy 5 pkt. nadrobione. I zostają 4 mecze.
Włosi grają z Argentyną, Polską, Japonią, Iranem.
Kuba (niestety wrócili do gry po wygranej z Brazylią, to był bardzo zły wynik dla nas) z Rosją, Chinami, USA i Egiptem.
Polska gra z Egiptem, Włochami, Brazylią i Rosją.
Do zdobycia 12 punktów. Zakładam, że 3 z Egiptem nie będzie problemem. Stąd Włosi i Kuba muszą zdobyć więcej niż 8 punktów w ostatnich meczach jeśli mielibyśmy 3 ostatnie mecze przegrać za 3... Albo 10 jeśli 2 z 3 przegramy za 2... Sporo układanek.
Jutro kibicujemy Argentynie i Rosji.
A gdyby nie te 2 pkt. z Iranem to życie byłoby takie proste...