Kolarstwo

Rozmowy na temat pozostałych dyscyplin sportowych.

Re: Kolarstwo

Postprzez figaro56 » 17 Lip 2011 11:31

Tak tylko Sanchez to beznadziejny czasowiec. Poprzednie Toury wskazywałyby właśnie Evansa na tego który pierwszy powinien na jakimś etapie górskim puścić koło. Tylko kto rok temu stawiał na Voecklera zdolnego przyjeżdżać z najlepszymi? Także kto wie co będzie z Evansem. Trzeba spokojnie poczekać do Alp. Schlecki jeśli marzą o zwycięstwie muszą nadrobić nad już nie mówię Contadorem ale przede wszystkim Evansem trochę czasu bo na czasówce Kangur ich zje.
figaro56
Żywa legenda
 
Posty: 4104
Rejestracja: 19 Lis 2008 23:39

Re: Kolarstwo

Postprzez markos7207 » 17 Lip 2011 12:01

Bracia mają zapewne tego świadomość taką jak my, pytanie tylko czy na razie mają tyle zimnej krwi czy po prostu brak odpowiedniej mocy w nogach i płucach.
A z czasówkami to nigdy nic nie wiadomo, jak choćby ta na przedostatnim etapie ubiegłorocznego Touru gdzie Contador wyprzedził Sancheza raptem o kilka sekund na 52 kilometrach a o Evansie to już nie wspomnę bo był gdzieś na szarym końcu ;) . Czasem teoria sobie a praktyka sobie.
Gdy tak nieco wieje nudą na TdF warto sobie przypomnieć jak to przed laty bywało ;), a bywało nie raz i nie dwa fantastyczne ściganie.
Awatar użytkownika
markos7207
Forumowy bożek
 
Posty: 6357
Rejestracja: 18 Lut 2009 16:25

Re: Kolarstwo

Postprzez Duche » 17 Lip 2011 17:07

figaro56 napisał(a):Tak tylko Sanchez to beznadziejny czasowiec.


Nic z tych rzeczy. Samu to nie jest może czasowiec na poziomie Cancellary, Martina czy Wigginsa, ale swoje zawsze ugra.

Nie kierowałbym się wynikami z czasówki na ubiegłorocznym Tourze, bo tam głównie karty rozdawał mocny wiatr, stąd gorszy wynik Sancheza. Poza tym to Hiszpan jeździ dobrze na czas, na pewno lepiej niż Schleckowie czy Voeckler (chociaż w sumie z nim to nie wiadomo, skoro w górach tak teraz fruwa niczym Kohl w 2008 roku, to może i na czas zaszaleje).

Oby tylko Evans tego nie wygrał. Tylko nie on!
Awatar użytkownika
Duche
Żywa legenda
 
Posty: 2561
Rejestracja: 13 Sty 2007 11:13
Miejscowość: Lędziny / Лендзины

Re: Kolarstwo

Postprzez ssonicsl » 17 Lip 2011 17:47

Serio Duche, co ty masz do Evansa?

Póki co wszystko wygląda jak miało wyglądać, poza Voecklerem. Contador czeka bo raz, że Giro zrobiło swoje, dwa kolano boli po upadkach. Schlecki raz, że czekają na siebie (był moment na Plateau gdzie Andy się urwał a za nim był tylko Voeckler i koniec ucieczki - albo przyczyną faktycznie był wiatr albo czekał na Franka), dwa mam wrażenie, że dla nich ważniejszym od wygrania Touru jest pokonanie Contadora. Evans nie robi nic bo nic nie musi. Nie jest frajer, ma czasówke a ryzykować i przeszarżować w górach to byłaby głupota. Basso chce ale nie potrafi. On potrzebuje +15% aby gubić tempem. We Francji się nie doczeka, szkoda. Sanchez ma stratę to sobie odjeżdżał, ale chyba na więcej już mu grupka nie pozwoli. Reszta Uran, Rolland, Cunego, Vanendert, Peraud mogą zostać puszczeni. Obecnie przy wyrównanym poziomie ciężko zerwać całą kilkuosobową grupę. Tak naprawdę potrafi to tylko Contador i może Andy Schleck jak nie ma bagażu o imieniu Frank.

A i nie powiem, że Tour jest bardzo nudny. Serio co było ciekawego w latach Armstronga? Urywał wszystkich ze swoim mega-naszprycowanym teamem. Janek dostawał w KG koło 5 minut, następni koło 8-10. Były 3 mocne zespoły Telekom, ONCE, Discoboys. Co w tym było ciekawego, nie mówiąc już o niekontrolowany spożyciu różnych substancji. Wolę obecne czasy, mniejsze różnice czasowe, mniejsze różnice w możliwościach poszczególnych kolarzy, brak mega-drużyn. Ja wolę dzisiejsze kolarstwo.
ssonicsl
Kadra A
 
Posty: 866
Rejestracja: 20 Lut 2010 15:04

Re: Kolarstwo

Postprzez karlos » 17 Lip 2011 19:24

To, że Tour de France był nudny za czasów Armstronga to nie odkrycie :lol: , ale teraz gdy jest szansa aby Tour był wreszcie ciekawy, takie czarowanie szczególnie irytuje. Na szczęście tym bliżej Paryża, tym bardziej ci, którzy chcą coś zyskać w górach będą zdeterminowani, a ponadto te podjazdy w Pirenejach to nie były jakieś straszne kosy.
Awatar użytkownika
karlos
Żywa legenda
 
Posty: 2898
Rejestracja: 12 Gru 2009 23:09
Miejscowość: Gdynia

Re: Kolarstwo

Postprzez markos7207 » 18 Lip 2011 14:12

Dla kogo nudny dla tego nudny, ja tam nie narzekałem ;) . To tak jak w dzisiejszych biegach narciarskich ze sartu wspólnego, startuje kilkudziesięciu facetów a i tak wiadomo że wygra Northug i niektórym się już nudzi ta monotonia. Cóz, po prostu trzeba wiedzieć gdzie ulokować kibicowskie sympatie i wtedy żadna dominacja niestraszna ;) .
Duche pewnie zalany łzami bo Winokurow zrobił to czego się wszyscy właściwie spodziewali, czyli ogłosił że już nie wróci do zawodowego ścigania.
Awatar użytkownika
markos7207
Forumowy bożek
 
Posty: 6357
Rejestracja: 18 Lut 2009 16:25

Re: Kolarstwo

Postprzez Duche » 18 Lip 2011 19:17

Co ja mam do Evansa? Nie lubię go po prostu bardzo. Zawsze jeździł jak lamus, nie atakował, teraz również jeździ tak że szkoda gadać, zero własnej inicjatywy. Nie lubię go i nie chcę by wygrał. Miał swoje szanse, no ale brzydko mówiąc dał dupy i musiał obejść się smakiem. Mam nadzieje, że i teraz tak będzie.

Owszem Markos, jestem zalany łzami z powodu decyzji Winokurowa. Dla mnie to był Car peletonu, kolarz wspaniały, wielu takich nie ma i nie będzie. Nigdy się nie poddawał, zawsze walczył. Świetny był z niego pomocnik, jak i lider, stworzył Astanę, oddawał zwycięstwa swoim kolegom i jest to chyba jeden z niewielu kolarzy, którym kibice potrafili wybaczyć wpadkę dopingową. Życzę mu teraz powodzenia w roli dyrektora sportowego Astany.
Awatar użytkownika
Duche
Żywa legenda
 
Posty: 2561
Rejestracja: 13 Sty 2007 11:13
Miejscowość: Lędziny / Лендзины

Re: Kolarstwo

Postprzez figaro56 » 19 Lip 2011 16:27

Contador reaktywacja. Jednego Schlecka ma już na wyciągnięcie ręki. Nawet jak będzie miał trochę straty do nich to zawsze jeszcze jest czasówka. Tylko ten Evans mu bruździ bo tu na czasówkę liczyć za bardzo nie może. No i diabli wiedzą co może ten Voeckler a nadal ma blisko 4 minuty straty do niego. Wreszcie zaczyna być ciekawie.
Tylko co to ma być? Mistrzostwa Norwegii?. Może już tak starczy tego dobrego. To nie zima, żeby mi tu Norwegowie szaleli.
figaro56
Żywa legenda
 
Posty: 4104
Rejestracja: 19 Lis 2008 23:39

Re: Kolarstwo

Postprzez Predator » 19 Lip 2011 18:07

Evans zawsze miał kłopoty w Alpach. Nie chce mi się wierzyć, że wytrzyma kolejne szarże rozdrażnionego Alberto na czwartkowym i piatkowym etapie. VIVA ESPANIA!!! I wielki szacun dla Norwegów!!
Awatar użytkownika
Predator
Kadra B
 
Posty: 705
Rejestracja: 17 Gru 2008 19:39
Miejscowość: Małopolska

Re: Kolarstwo

Postprzez RakuNH » 19 Lip 2011 18:46

Warto zauważyć, że w TdF jedzie dwóch Norwegów i trzech Polaków :D Dziś niespodziewanie najciekawszy etap Touru, bo początek tez był ciekawy. Rzadko się ogląda obrazki kiedy peleton pochłania ucieczkę za ucieczką przez prawie 100 kilometrów. Niespodziewany atak Contadora i Sanchez pnie się w górę. W Alpach nie skreślał bym jednak Schlecków. Może w końcu przestaną się czarować, bo dziś im pewnie trochę łyso po etapie. Trzeba było atakować w Pirenejach :D Voeckler na zjazdach klasowo pojechał. Jego podium w TDF jest coraz bardziej realne.
Awatar użytkownika
RakuNH
Forumowy bożek
 
Posty: 5454
Rejestracja: 13 Sty 2009 19:05

Re: Kolarstwo

Postprzez Kacpero221 » 19 Lip 2011 22:25

O rozstaniu Mai Włoszczowskiej z trenerem Piątkiem pewnie wszyscy już wiedzą, ale czy ktoś wie coś o szczegółach? Maja mówi bardzo ogólnikowo, trener wspomina coś o własnej wizji przygotowań Mai. Podejrzewam, że Maja chciała, aby trener skupił się tylko i wyłącznie na niej, zostawiając pozostałe dziewczyny na pastwę losu.
Dlaczego trener rozstając się z Włoszczowską, rozstał się z całą kadrą? Nie może trenować kadry bez Mai?
Awatar użytkownika
Kacpero221
Kadra A
 
Posty: 951
Rejestracja: 30 Lis 2009 19:04

Re: Kolarstwo

Postprzez karlos » 20 Lip 2011 07:17

Ktoś straszy śniegiem na Agnelo i skróceniem etapu o te wyższe góry, a ja się obawiam, że wystarczy trochę mgły by organizator obciął góry umożliwiając Voecklerowi start do czasówki w koszuli lidera…

Coś takiego napisał Szmyd na swoim blogu. Mam nadzieję, że organizatorzy nie zrobią z tego Touru farsy i do czegoś takiego nie dojdzie. Ogólnie dzisiaj też zjazd do mety i oby nikomu się nic nie stało, bo chyba tylko wypadek skłoniłby organizatorów do innego planowania etapów, bardziej bezpiecznego.
Awatar użytkownika
karlos
Żywa legenda
 
Posty: 2898
Rejestracja: 12 Gru 2009 23:09
Miejscowość: Gdynia

Re: Kolarstwo

Postprzez markos7207 » 20 Lip 2011 13:04

Thor de Norvége !!! :D A żeby tego jeszcze było mało to Hesjedal ma także norweskie korzenie bo jego pra-pradziadek, Mons Knutsen Hesjedal wyemigrował za Ocean w 1886 roku ;). No ale dla Figaro to może być już za dużo, tym bardziej że jakiegoś Szweda ze świecą szukać na trasie TdF :lol: .
Kapitalnie spisują się Norwegowie w tej edycji Touru, dwie wygrane Hushovda plus tydzień w żółtym trykocie lidera, jedna Boassona Hagena robią wrażenie jak na kraj z takimi "tradycjami" w kolarstwie.
A poza tym duży szacunek dla Contadora, jeśli chodzi o zmagania liderów, i dla Evansa choć za nimi specjalnie nie przepadam, no i podziw dla Voecklera za dotrzymywanie im kroku w górach. Tylko się zastanawiam czy to Francuz jedzie tak znakomicie czy tempo faworytów takie przeciętne. Chociaż tempo chyba nie jest takie marne skoro problemy mieli wczoraj Schlecki i Basso, którzy mnie rozczarowali bo zwłaszcza Ivan miał odrabiać a nie tracić :( .
Czyżby wszystko miało się rozegrać w trójkącie Contador - Evans - Voeckler ?
Awatar użytkownika
markos7207
Forumowy bożek
 
Posty: 6357
Rejestracja: 18 Lut 2009 16:25

Re: Kolarstwo

Postprzez karlos » 20 Lip 2011 13:22

Zwykle jednak ktoś słono płaci w Alpach, więc zapewne kilku zawodników z pierwszej 10-tki jeszcze spuchnie i w tym gronie jednak obstawiałbym Voecklera, bo gdyby tak się nie stało, to miałbym spore wątpliwości co do czystości jego ekipy. Zbyt dobrze pamiętam kilku takich samozwańczych górali, abym wierzył w takie cuda :? . Mam nadzieję, że na kolejnych etapach Schlekowie zdołają się odgryźć Contadorowi. W sumie kibicuję Basso, Cunego, Evansowi oraz trochę Schlekom, za Hiszpanami nie przepadam, a za plastikowym Albercikiem szczególnie.
Awatar użytkownika
karlos
Żywa legenda
 
Posty: 2898
Rejestracja: 12 Gru 2009 23:09
Miejscowość: Gdynia

Re: Kolarstwo

Postprzez markos7207 » 20 Lip 2011 13:48

Jeśli Francuz zdołałby dowieżć przewagę do Paryża to także miałbym spore wątpliwosci czy siła jego nóg bierze się tylko z pałaszowania stejków ;) . Rozumiem jeden, dwa górskie etapy utrzymać się na kole Contadora, Evansa czy braci ale gdyby taki "góral" jak Voeckler przetrwał Alpy zachowując pozycję lidera to już nieco za dużo jak na moją wyobrażnię ;) .

A i przodkowie Armstronga też wywodzą się z Norwegii :lol: .
Awatar użytkownika
markos7207
Forumowy bożek
 
Posty: 6357
Rejestracja: 18 Lut 2009 16:25

Re: Kolarstwo

Postprzez markos7207 » 20 Lip 2011 16:12

Heia Norge po raz kolejny ! :D . Wyczyny Wikingów w tegorocznej Wielkiej Pętli przechodzą moje najśmielsze oczekiwania. Figaro co Ty na to ? ;)
Edvald zapowiadał po wczorajszej porażce na finiszu z Thorem rewanż na dzisiejszym etapie, żartując że ma nadzieję że tym razem starszy kolega nie będzie mu towarzyszył, no i słowa dotrzymał.
Contador znowu odrobił trochę cennych sekund i zbliża się do Voecklera który śladem swojego rodaka Hiverta postanowił wpaść na kawkę do przydomowego ogródka ;) . Może zgodnie z przysłowiem "już był w ogródku..." to jest jakiś znak dla Francuza :lol: ?
Awatar użytkownika
markos7207
Forumowy bożek
 
Posty: 6357
Rejestracja: 18 Lut 2009 16:25

Re: Kolarstwo

Postprzez RakuNH » 20 Lip 2011 17:05

Paterski wreszcie się zabrał w odjazd, bo zazwyczaj mu to za bardzo nie wychodziło i zabierał się do najszybciej kasowanych grup ;) W końcówce niestety górę wzięły emocje i jako całkiem szybki i nieźle jeżdżący w górach kolarz źle rozegrał ostatnie kilometry. Kasował większość ataków (np. Kazacha :roll: ) zamiast trzymać się Casara, Hagena albo samemu zaatakować. jednak 7 miejsce, to bardzo dobry wynik. Dwóch Polaków w czubie (ucieczka i peleton), to na pewno niespotykana sytuacja. Szkoda tylko, że Szmyd po paru minutach pracy traci 10 minut, a Basso wszystko marnuje.

http://video.eurosport.pl/kolarstwo/tou ... ideo.shtml

Słynny ogródek :D
Awatar użytkownika
RakuNH
Forumowy bożek
 
Posty: 5454
Rejestracja: 13 Sty 2009 19:05

Re: Kolarstwo

Postprzez Duche » 20 Lip 2011 17:56

Contador jutro da popis, czuję to. Mam nadzieje, że wespół z Sanchezem.

Basso jakiś niemrawy, fajnie będzie jakby się jutro obudził, bo inaczej coś słabo to widzę.

Gregario di lusso kapitalna praca :mrgreen: Mam dziwne wrażenie, że jak Szmyd jest na czele grupy to przewaga kolarzy z przodu zawsze wzrasta. Ale dobra, nie krytykuję już go.

Norwegowie to już w ogóle świetni. Dwóch ich jedzie, a mają już cztery zwycięstwa i kilka dni w żółtej koszulce. Pomyśleć, że Włosi czy Francuzi nie wygrali jeszcze żadnego etapu. Czasem mam wrażenie, że biathlon letni oglądam.

Raku, co ty chcesz od Fofonowa? Solidny kolarz, swego czasu mieścił się nawet w czołowej 20. Tour de France. Jak jeszcze w Credit Agricole jeździł. Akurat na papierze Kazach był jednym z lepszych górali w czołówce, no ale jednak Astana po upadku Winokurowa jakoś nie potrafi się pozbierać.
Awatar użytkownika
Duche
Żywa legenda
 
Posty: 2561
Rejestracja: 13 Sty 2007 11:13
Miejscowość: Lędziny / Лендзины

Re: Kolarstwo

Postprzez RakuNH » 20 Lip 2011 18:10

Tak jakoś przyjąłem za pewnik, że ktoś tracący prawie 2 godziny w generalce nie dysponuje na tyle wysoką formą (Szmyd i Paterski tracą niewiele ponad godzinę), żeby się nim przejmować na premii górskiej 2 kategorii i kasować jego atak. Powinni się za to wziąć faworyci, a nie Paterski, który im takim dociąganiem mógł jedynie pomóc. Oczywiście Kazach mógł wygrać jak każdy w tej ucieczce, ale faworytami (przynajmniej dla mnie) w zależności od układu sytuacji byli Hagen albo Casar i moim zdaniem Polak nie potrzebnie się wyszarpał. Nie ma się co jednak rozwodzić, bo połowę uciekających pokonał, a faworytem do podium nie był.
Awatar użytkownika
RakuNH
Forumowy bożek
 
Posty: 5454
Rejestracja: 13 Sty 2009 19:05

Re: Kolarstwo

Postprzez karlos » 20 Lip 2011 18:51

Jutro etap prawdy, zdecydowanie najtrudniejszy w całym Tour de France, można by rzec królewski. Mam nadzieję, że kolarze się na nim wezmą do roboty szybciej niż zwykle, bo przy tak wyrównanej stawce, na ostatnim podjeździe można odrobić niewiele, a gdyby spróbować wcześniej, to kto wie.
Odnośnie zachowania Paterskiego na ostatnim podjeździe to było jeszcze widać brak doświadczenia, ale to nabędzie z pewnością z kolejnymi latami startów.
Natomiast faktycznie Szmyd jak dotąd nie nadawał jakiegoś rewelacyjnego tempa, ale mam wrażenie, że chodziło o to, aby prowadził w takim tempie czołową grupkę, które odpowiadało Basso, zresztą Sylwek z pewnością nie jest w życiowej formie, ale ważne że go widać :) .
Awatar użytkownika
karlos
Żywa legenda
 
Posty: 2898
Rejestracja: 12 Gru 2009 23:09
Miejscowość: Gdynia

PoprzedniaNastępna

Wróć do Sport

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 12 gości