mareqna napisał(a):A kto ciebie tam wysłał na podsłuchy?
Na tego typu zawodach większość kibiców to sami zawodnicy, w momencie gdy nie startują, wystarczy więc, że siądą nieopodal Ciebie, by posłuchać o imprezach w akademikach, pełniących na czas zawodów rolę hotelu.
Być może inna sytuacja ze Swobodą byłaby, gdyby zawody odbywały się w Europie. Tutaj dochodzi jeszcze czynnik aklimatyzacyjny. Myślę, że to dobra decyzja i nie ma co katować się startami, biorąc pod uwagę dwie seniorskie "mistrzowskie" imprezy w sezonie letnim i MŚJ w Bydgoszczy. Co prawda ciężko na razie mówić o 100 m, bo nie każdemu wyniki z 60 się na to przekładają, ale "stadionowe" ME wydają się być dużo bardziej łakomym kąskiem, zwłaszcza, że w roku olimpijskim to pewnie będzie trochę kadłubowa impreza. Nawet z jej obecną życiówką (11,24) widzę tam szansę na medal, chociaż pojawia się pytanie, czy Ewa wystartuje zarówno w Rio, w Bydgoszczy i jeszcze dodatkowo w Amsterdamie.
Narty były złe i strzelanie, strzelanie też było złe ...