przez damian940915 » 25 Sty 2015 00:15
Niewątpliwie trafił nam się talent, o którym wiedzą już polskie media i to te niekoniecznie zajmujące się sportem (Konrad gościł już w "Dzień Dobry TVN" czy poranku TVN 24). Czy to pomaga, trudno powiedzieć. Dopóki są sukcesy raczej tak, jak przyjdzie startować w ważnych seniorskich imprezach, może zacząć się niepotrzebna presja. Konrad jest ambitny, ale ma dobrze poukładane w głowie. Trzeba się modlić, by nie został zajechany na treningu, bo jak widzę wyciskanie w tym wieku 205 kg (a takie filmiki można znaleźć na jego fanpage'u na facebooku) to nie jestem pewny, co mam o tym myśleć. Konrad ma chyba plany, by wystartować na HME w Pradze (minimum kwalifikacyjne 19,80, a więc potrzeba jeszcze 40 cm). Od razu nasuwa mi się na myśl plan startu na MŚ w Pekinie, ale tu poprzeczka jest już dosyć wysoka (20.45). Myślę, że nie ma co od niego tego wymagać już w tym roku, chociaż nie wydaje się to niemożliwe. Biorąc pod uwagę jego progresję wyników właśnie rezultat w okolicach 20,50 wydaje się być jakimś realnym rezultatem na lato w pchaniu kulą seniorską.
Tak z innej beczki, to wszystko wskazuje na to, że Grzegorz Sudoł po 6 latach zdobędzie brązowy medal MŚ w chodzie na 50 km, w skutek dyskwalifikacji przez rosyjską federację pierwszego wówczas w Berlinie Rosjanina Siergieja Kirdiapkina. U niego bowiem, jak i u kilku innych rosyjskich chodziarzy (Borczyna, Bakulina, Kanajkina i Kaniskiny) wykryto nieprawidłowości w paszportach biologicznych. Jeśli decyzja ta zostanie zatwierdzona przez IAAF, Kanajkin zostanie zdyskwalifikowany dożywotnio, Borczyn na 8 lat, a pozostała trójka na 3 lata i 2 miesiące.
Narty były złe i strzelanie, strzelanie też było złe ...