Lekkoatletyka

[markos7207]

Szkoda że brakło do tej 80-ki, w tym roku już chyba Anita nie da rady dorzucić(eh ten ostatni rzut z ME), ale sezon mimo jak zwykle kontuzji miała świetny. Niemka pobrykała nieco w czerwcu chyba, machnęła 78 metrów, ale im dalej w las... , Polka później lała już ją jak chciała. Jajka+czekolada=RŚ, fajna recepta

[RakuNH]

Rekord u Włodarczyk wydawał się formalnością i szkoda, że nie udało się przekroczyć 80 metrów. Nieźle też spisali się Lewandowski i Kszczot na 800. Nie wiem jak wyglądał bieg ale czasy dobre 1:44.02 i 1:44.03. Pytanie czy są oni w stanie regularnie w mocnych biegach osiągać czasy w okolicy 1:43.50, bo tylko to im daje szanse liczenia się na świecie.

[san]

Kszczot w finale ME był na poziomie 1.43. Trener Król trafił fantastycznie ze szczytem formy i oby to się powtórzyło.
Inna dobra wiadomość z Berlina to tyczkarze. Nareszcie się ruszyło. W tej chwili 5.80 skoczyło 5 osób- Lavillenie, Lisek, Wojciechowski, jakiś Chińczyk i jakiś 30-letni Amerykanin. Tu jest absolutnie szansa na medal w Rio.

[san]

Sobera 5.80 i mamy trzech Polaków w pierwszej szóstce na świecie.

[markos7207]

Małachowski(67,35) minimalnie przegrał w Brukseli z Hartingiem ale zgarnął premię za wygranie całego cyklu DL w dysku. Kszczot wygrał nietypowy dystans 1000m z rekordem Polski(2:15.72), Sobera drugi w tyczce(5,65). Coraz bardziej rozkwita talent podopiecznego S. Szczyrby, sudańskiego Katarczyka Barshima. Fruwał wczoraj jak latawiec i skoczył 2,43 ledwie 2 cm mniej niż 21-letni rekord Sotomayora. Rywalizacja Mutaza z Bondarenką może niebawem przynieść rekordowy skok.

[san]

Znakomity RPJ Marceliny Witek 61.24 w oszczepie. Zdecydowanie najlepszy wynik na świecie wśród juniorek.
Cenne zwycięstwo Kszczota nad Amanem, świetnie Lewandowski.
Szkoda, że Małachowski wyżej postawił DL niż ME chociaż finansowo wyszedł na tym lepiej. Urbanek coraz pewniejszy.
I na koniec Pliś. Trener Król od lat ją namawia na przeszkody. Przy jej wyniku na 3km i wzroście (przeszkody by jej sięgały do kolan) powalczyłaby o medale na wielkich imprezach ale ona boi się rowu z wodą.

[muszti]

Małachowski z diamentem ale jednak kolejny sezon dla Hartinga. Ciekawy jestem jakie rezultaty osiągnełaby Plis na 3km z przeszkodami bo warunki ma rzeczywiscie znakomite. Może jednak da sie w koncu przekonac bo perspektywy na plaskich dystansach nie są jakies szczegolnie optymistyczne. Dobrze ze nasza meska tyczka odżyła w tym roku, oby tak dalej.

[san]

Karol Zalewski 31.93 RP na 300m. Ten wynik chyba już definitywnie oznacza, że Zalewski będzie przedłużany do 400m (na ME zobaczył jak jest daleko na 200m od słabej europejskiej czołówki) i w ten sposób sztafeta w Rio będzie niesamowicie wzmocniona. Oby.

[TomaszB]

Tak, przenosi się na 400 metrów. Ale co mu to może dać? Finały na ME? Półfinały? Medali na MŚ i tak nie zdobędzie... Ale skoro chce, to krzyż mu na drogę, powodzenia!

[Bocian]

Do biegania wrócił zawieszony ex rekordzista świata Asafa Powell. Zajął 3 miejsce na Diamentowej Lidze w Brukseli. 23 sierpnia w Austin pobiegł 9,87 co daje mu 3 miejsce na liście najszybszych sprinterów w tym sezonie.

[RychuGKM]

Tak, przenosi się na 400 metrów. Ale co mu to może dać? Finały na ME? Półfinały? Medali na MŚ i tak nie zdobędzie... Ale skoro chce, to krzyż mu na drogę, powodzenia!

Medale w sztafecie może zdobywać , w sztafecie 4x100 nie ma na to szans

[Bocian]

Dzisiaj zaczyna się Puchar Interkontynentalny w Marrakeszu. W niedzielę rzut młotem kobiet, Anita Włodarczyk wystartuje, ale poza Chinką Wang Zheng, która rzuciła w tym roku 77,68 nie ma jakichś mocnych rywalek, także sądzę, że rekord świata chyba nie padnie. Za to rekord imprezy, należący od 2006 do świętej pamięci Kamili Skolimowskiej (75,29) na 98% zostanie pobity.

[san]

Ciężka kontuzja Hartinga.

[san]

Słaby start naszych w Pucharze Interkontynentalnym, poza niezawodną Włodarczyk i fantastycznym biegiem Hołub w sztafecie- 50.3.

[damian940915]

Wybór Marrakeszu na organizatora to jakaś pomyłka. Widzów chyba mniej niż na ostatnich zawodach ligowych w moim mieście. O organizację zawodów za 4 lata walczą Bydgoszcz i Ostrawa i myślę, że jakikolwiek wybór nie będzie, stadiony nie będą wyglądać jak zamknięte dla publiczności. Oczywiście fajnie byłoby gościć takie zawody w Polsce, bo natłok gwiazd na takich zawodach jest duży, a HMŚ czy memoriał Skolimowskiej pokazały, że Polacy chcą oglądać lekkoatletykę na światowym poziomie.
A co do samych wyników zawodów, to nie przywiązywałbym do nich zbyt dużej wagi, ze względu na to, że dla większości były ostatnimi zawodami w sezonie, gdzie zmęczenie jest już duże, a zawodnicy są już pewnie w fazie roztrenowania. Jedyną motywacją mogły być chyba tylko wysokie premie finansowe dla zwycięzców i jako taki prestiż wynikający z tradycji PŚ.

[Bocian]

Wybór Marrakeszu na organizatora to jakaś pomyłka. Widzów chyba mniej niż na ostatnich zawodach ligowych w moim mieście. O organizację zawodów za 4 lata walczą Bydgoszcz i Ostrawa i myślę, że jakikolwiek wybór nie będzie, stadiony nie będą wyglądać jak zamknięte dla publiczności. Oczywiście fajnie byłoby gościć takie zawody w Polsce, bo natłok gwiazd na takich zawodach jest duży, a HMŚ czy memoriał Skolimowskiej pokazały, że Polacy chcą oglądać lekkoatletykę na światowym poziomie.
A co do samych wyników zawodów, to nie przywiązywałbym do nich zbyt dużej wagi, ze względu na to, że dla większości były ostatnimi zawodami w sezonie, gdzie zmęczenie jest już duże, a zawodnicy są już pewnie w fazie roztrenowania. Jedyną motywacją mogły być chyba tylko wysokie premie finansowe dla zwycięzców i jako taki prestiż wynikający z tradycji PŚ.

Ja trochę przywiązuje. Padł tylko jeden rekord pucharu i to był chyba jedyny bardziej wartościowy wynik na tych zawodach. Poza 12,47 Dawn Harper na 100 m przez płotki w Marrakeszu nie wydarzyło się nic szczególnego....no może poza tym, że Sandra Perković w dysku rzuciła niecałe 63 metry i zajęła dopiero 3 miejsce.

A Anita w tym sezonie niezawodna, zabrakło tylko 8 centymetrów do rekordu imprezy. No ale nie miala żadnych groźnych rywalek. Chinka która w tym roku rzucała już przeszło 77,5 metra się nie popisała więc trudno było liczyć na jakiś fenomenalny wynik.

[san]

Ta impreza służyła także do ustalenia list rankingowych. Fajdek przegrał drugie wielkie zawody w tym roku i będzie klasyfikowany na drugim miejscem a była okazja żeby uzyskać wyraźną przewagę nad Parsem. Beznadziejna postawa Urbanka i Wojciechowskiego też spowoduje ich spadek w tym rankingu.
Poprawka wyniku Hołub- 50.1. Szybciej biegała tylko Szewińska.

[damian940915]

Ta impreza służyła także do ustalenia list rankingowych. Fajdek przegrał drugie wielkie zawody w tym roku i będzie klasyfikowany na drugim miejscem a była okazja żeby uzyskać wyraźną przewagę nad Parsem. Beznadziejna postawa Urbanka i Wojciechowskiego też spowoduje ich spadek w tym rankingu.
Poprawka wyniku Hołub- 50.1. Szybciej biegała tylko Szewińska.

O jakich Ty listach mówisz? Coś w stylu http://www.all-athletics.com/en-us/curr ... d-rankings Jeśli tak to jakie to ma to jakieś znaczenia poza prestiżem?

Czy ja mam mylne wrażenie, czy po 8-10 słabszych latach coś się wreszcie ruszyło w polskich biegach?

[san]

Głównie chodzi o ranking Track&Field- biblii lekkoatletyki. W latach, kiedy nie ma MŚ, jest on uznawany za najlepszą klasyfikację w poszczególnych konkurencjach i np. liczony w zestawieniach olimpijskich.
Rzeczywiście jest poprawa w biegach, poza sprintem, który został zmasakrowany przez te HMŚ w Sopocie.

[Bocian]

Ta impreza służyła także do ustalenia list rankingowych. Fajdek przegrał drugie wielkie zawody w tym roku i będzie klasyfikowany na drugim miejscem a była okazja żeby uzyskać wyraźną przewagę nad Parsem. Beznadziejna postawa Urbanka i Wojciechowskiego też spowoduje ich spadek w tym rankingu.
Poprawka wyniku Hołub- 50.1. Szybciej biegała tylko Szewińska.

Że przegrał z Parsem to się w sumie nawet nie dziwię, bo Węgier jest mocny, ale że przegrał też z Egipcjaninem...to już lekki obciach.