Lekkoatletyka

[figaro56]

No i za nami pierwsze przedpołudnie HMŚ w Sopocie. Kilka wielce obiecujących rezultatów Polaków. Mocne uderzenie na początek i kapitalny bieg Święty na 400 m. Druga Polka Hołub w granicach rekordu życiowego. Szkoda, że go nie pobiła bo ocena za występ automatycznie byłaby większa. Właściwie to tylko zawiodła Jagaciak no i trochę na płotkach Tymińska, bo skok wzwyż już miała jak na nią oczywiście przyzwoity, chociaż te 175 cm to nadal słabizna i tu wiele traci. W komplecie Polki w skoku wzwyż i rekord życiowy. Bardzo cieszy mnie, że wreszcie skok wzwyż kobiet wychodzi z ciemnej dziury. Świetny wynik Andżeliki Cichockiej. Wiele się mówiło o niej, ze to talent ale jakoś nie potwierdzała tego. Może wreszcie się przełamie.
Mężczyźni w komlecie przeszli eliminacje nawet mój ulubieniec Omelko.

[san]

Dobry dzień. Największą sensacją jest wynik Strzałkowskiego- 8.18. Krok po kroku skoki są coraz silniejsze. No i fantastyczna Cichocka.

[figaro56]

Majewski 4 i tak samo jak on bałem się właśnie Nowozelandczyka, że to on go przerzuci. No i stało się. Miał chłop z antypodów tak zwany "dzień konia". Poprawiał te rekordy i poprawiał. Nowa Zelandia i pchnęcie kulą. Coś nam to mówi.
Miła niespodzianka to awans Justyny Święty do finału 400 m. Mój ulubieniec Omelko odpadł po bezbarwnym biegu w jego wykonaniu. Gdyby zbliżył się do rekordu życiowego powalczyłby.
Przykry zawód to Tymińska. Nawet w swojej popisowej konkurencji jakaś nijaka.

[Peeta]

No i mamy pierwsze złoto na MŚ w Sopocie Kamila Lićwinko w skoku wzwyż(choć podwójne z Rosjanką). No i pierwsze złoto Polki w hali na MŚ.

[figaro56]

Te Ruski zawsze się muszą gdzieś wtarabanić. Jak nie na Krym to z Polką na podium. Kasprzycka też pięknie. Rekord życiowy 197 cm. Może niedługo będziemy mieli dwie 2 metrówki.

[san]

Z nieba nam spadły te skoczkinie. Co to jednak znaczy mniłość Nie popisali się tyczkarze, Lisek łatwo by to wygrał. Bohaterką dnia- Linkiewicz w sztafecie, kiedy to ostatni raz polski sportowiec był znoszony na noszach po zawodach? Szkoda ostatniego skoku Strzałkowskiego no ale za to dzisiaj będzie szaleństwo.

[mariusz_pol]

Dzisiaj liczę na 4 medale, np. Rogowska, Cichocka, Kszczot/Lewandowski i któraś sztafeta. Jeśliby udało się wygrać drugie złoto to może skończymy w top5 klasyfikacji medalowej

[RakuNH]

Szkoda ostatniego skoku Strzałkowskiego no ale za to dzisiaj będzie szaleństwo.

Moim zdaniem i tak by dał on maksymalnie piąte miejsce. No ale na razie impreza udana dla Polaków. Na IO klasyfikacja punktowa nie była na rękę, ale tutaj się pokuszę o taką, bo będzie nam bardziej na rękę (choć to jedno złoto i tak nas winduje) Co znaczy, że Lisek by to wygrał? Od tak by sobie skoczył 5,80?

Dziś jakbyśmy dorzucili trzy medale, to by było dobrze. Brawa dla Stepaniuk, ale trochę szkoda Kasprzyckiej, bo 1,97 w pierwszej próbie to mimo wszystko świetny wynik i trzecie czwarte miejsce dla Polski.

Wczoraj hitem dnia była dogrywka Babiarza i Jóźwika. Ja sobie zdaję sprawę, że może tak być w regulaminie, ale komentatorzy powinni przedstawić zasady i jakiś przykład z historii, bo praktycznie nikt sobie nie wyobraża dogrywki, bo zawodniczki mogłyby przecież zastrajkować i zrzucać wszystko do skutku. Żadna dogrywka nie miała by sportowego sensu. No ewentualnie skakanie 2,01, ale ogólnie chora sytuacja, że zamiast się cieszyć, to wszyscy musieli słuchać dysputy Jóźwika i Babaiarz. Już nie mówię o tym, że publiczna nie pokazywała dnia do końca

[figaro56]

Też mi trochę szkoda Kasprzyckiej ale poprawiła rekord życiowy na tych HMŚ o 3 cm i niech to będzie jakimś pocieszeniem. Jak pisałem może niedługo doczekamy drugiej 2 metrówki. Po latach posuchy w tej konkurencji nic tylko się cieszyć.

[figaro56]

W skoku o tyczce kobiet wystarczyło do medalu 4 70. Skoczone w pierwszej próbie dawało złoto. Tym bardziej żal szansy jaką miała Rogowska. Pyrek takiej okazji na medal by nie wypuściła.
Lewndowski postawił nogę tam gdzie nie powinien i medal poszedł się paść. Cichocka i Kszczot nie zawiedli i mamy dwa srebra. Ogółem dorobek Polski to trzy medale (1 złoty, 2 srebrne)
To dobry wynik a mógł być jeszcze lepszy. Kilku zawodników pokazało się z dobrej strony. Można być zadowolonym po tych HMŚ.

[RakuNH]

W przypadku IO klasyfikacja punktowa nie była nam na rękę, ale tym razem moją ulubioną klasyfikacje można wykorzystywać, bo zajęliśmy drugie miejsce ex aequ z Rosją (66 pkt) + można nam dodać wirtualne 6 punktów za Lewandowskiego i bylibyśmy zdecydowanie na drugim miejscu. Co prawda chyba nigdy drugie miejsce nie miało aż takiej małej liczby punktów, ale też z drugiej strony raczej w przeszłości gospodarzom nie było tak łatwo o wysokie lokaty. Tak więc wiadomo, że obsada w niektórych konkurencjach była bardzo słaba, ale drugie miejsce w punktowej piechotą nie chodzi. Wiadomo też, że hala, to tylko hala, ale fajnie się oglądało Polaków w czołówce i co cieszy także w biegach udało się prawie wszystkim przechodzić te pierwsze fazy.

Klasyfikacja punktowa: http://www.iaaf.org/competitions/iaaf-w ... acingtable

Do pełni szczęścia brakło jednego medalu w tyczce i jednego w sztafecie. No ale już niedługo zaczniemy zawody na otwartym terenie i oby też było dobrze.

[san]

A Nedops pisał, że klasyfikacja punktowa raczej się nie zmieni. Nasi wschodni przyjaciele nigdy nie odpuszczą. Mogą przegrać z USA ale nie z Polską. A nasi pudkulili ogon i cieszą się, że nie zdyskwalifikowali Kszczota.

[darooo91]

Bardzo fajne zawody, dobrze sie je ogladało. Mimo ze obsada nie była moze najmocniejsza to wyniki Polaków sprawiaja ze mozna pozytywnie patrzec w przyszłosc lekkiej w Polsce.

[san]

Co znaczy, że Lisek by to wygrał? Od tak by sobie skoczył 5,80?

Wg mnie wygrałby łatwo. Po HMP pokonał na mityngach wszystkich medalistów. O jego ostatnim starcie Niemcy napisali: „Das waren 5,90 Meter-Sprünge!“, berichtete der beeindruckte Sprecher und Veranstalter Gerhard Pohl.

[san]

Podsumowując, bardzo dobry start naszych Trochę zawiodła czołówka za to druga linia świetna. Jest szansa, że latem zaatakujemy szerszym frontem (skoki). Najbardziej się cieszę z sukcesów trenera Lipińskiego z Aleksandrowa Łódzkiego (Strzałkowski, Hoffmann, Dobija) i z tego, że w tej naszej nędzy, zawodnicy drugiego planu trochę zarobili (6-te miejsce- 4000 dol.).

[Bocian]

Newsy ze świata.

* 29 marca w Austin Travyon Brommel pobiegł 10,01 s i wyrównał Rekord świata juniorów na 100 metrów.

* 29 marca.....Kingston (Jamajka) Niespełna 20 letni Javon Francis uzyskał równe 45 sekund na 400 metrów.

* 4 kwietnia w Gainsville padł pierwszy w tym sezonie wynik poniżej 20 sekund na 200 metrów mężczyzn. Niejaki Dedric Dukes pobiegł 19,97 s.

Co wy na to?

[san]

Jak zwykle rywalizacja USA -Jamajka. Bardziej niepokojąca jest wiadomość, że jakiś Egipcjanin rzucił młotem ponad 81m.

[Bocian]

Jak zwykle rywalizacja USA -Jamajka. Bardziej niepokojąca jest wiadomość, że jakiś Egipcjanin rzucił młotem ponad 81m.

Tak....Mostafa Al-Gamel rzucił 81,59 i poprawił dotychczasowy rekord Afryki o jakieś 4 metry!.......Jego dotychczasowy rekord to było 77,73.....Jak dla mnie to raczej podejrzany progres.

A co ciekawego się stało w rzutach do tej pory.....News stary ale ważny. Chorwatka Sandra Peković rzuciła 1 marca w Splicie 70,51 i to jest pierwszy taki wynik u kobiet od blisko 20 lat i zarazem najlepszy w XXI wieku.

[Nedops]

Tak z kronikarskiego obowiązku Poprzedni rekord Afryki (Chrisa Harmse z RPA) był słabszy o 66 cm nie 4 metry
Wynik Egipcjanina faktycznie podejrzany, podwórkowe zawody, żadnych kolejnych startów...
Ale stawiam raczej na sprzęt lżejszy niż regulaminowy niż koks (choć niczego wykluczyć nie można).

Tak żeby mój post zawierał coś więcej niż czepialstwo Lesnoj drugi raz w tym roku uzyskał 21,23; może bić się o medale z Majewskim i Storlem na ME (w Stanach już 3 kulomiotów pchało dalej). W nocy Rutherford 8,51 w dal, to już światowy wynik.

[Bocian]

Tak z kronikarskiego obowiązku Poprzedni rekord Afryki (Chrisa Harmse z RPA) był słabszy o 66 cm nie 4 metry
Wynik Egipcjanina faktycznie podejrzany, podwórkowe zawody, żadnych kolejnych startów...
Ale stawiam raczej na sprzęt lżejszy niż regulaminowy niż koks (choć niczego wykluczyć nie można).

Tak żeby mój post zawierał coś więcej niż czepialstwo Lesnoj drugi raz w tym roku uzyskał 21,23; może bić się o medale z Majewskim i Storlem na ME (w Stanach już 3 kulomiotów pchało dalej). W nocy Rutherford 8,51 w dal, to już światowy wynik.

BOMBY !!!! Kanadyjczyk Derek Drouin skoczył wzwyż 2,40!!!!

12 kwietnia w Knoxville Carvin Nkanata pobiegł na 20,17 s na 200 metrów! Nie było by w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że Nkanata jest reprezentantem KENII!!!

I wieści z Antypodów.....Kulomiotka Wszechczasów (moim skromnym zdanieg ) Valerie Adams 29 marca w stolicy swojej ojczyzny Wellington posłała kulę na odległość 20,46 m.