Biegi narciarskie

[weiner]

Też mi szkoda Saarinen, ona już powoli kończy karierę a była naprawdę mocna. Z drugiej strony medal dla Tereski - świetna sprawa.
Justyna pobiegła super i mam nadzieję, że to nie ostatni sezon jej zmagań ale liczę na zmianę trenera, który pomoże jej popracować nad łyżwą.
Wychodzi na to, że póki co najlepszą biegaczką tych igrzysk jest Kalla, dwa srebra w dwóch różnych stylach i to jej życzę złota na 30stkę
Co do Kubińskiej - w porównaniu do jej wyników w tym sezonie wynik niezły ale nie wiem czy jest się z czego cieszyć .... Maciuszek chyba dalej przeżywa , że nie mogła napić się kawy z mamą i siostrą ... A najwięksi przegrani dzisiejszego dnia to Mario i Przemo

[weiner]

No i przyznam, że nie wierzyłem w złoto Justyny, obstawiałem srebro dla Kowalczyk i brąz dla Finki tak więc nie trafiłem zupełnie Adrenalina i motywacja zrobił jednak swoje i Justyna sprawiła miłą niespodziankę

[molibden]

. Czy był to efekt średniego smarowania, czy może osiągnęły wysoką formę zbyt wcześnie i teraz ich forma już będzie tylko spadać. Po tym biegu jest nadzieja, że Justyna powalczy na 30 km, bo jeśli trasa będzie znów tak ciężka, to jej siła i wytrzymałość mogą okazać się kluczowe.

Ja już kiedyś tu pisałem ze Bjoergen top formę miała w Toblach. Ona na wielkie imprezy przyjeżdżała właśnie w takie formie jak w TOblach i pierwszy bieg miała zawsze taki na wejście który zwykle i tak wygrywała. Dopiero następne miała demolujące i na koniec imprezy zwykle miała już brązowy lub srebrny. Co dziś się stało to sami sobie musza odpowiedziec Norwedzy. Lata też już tez nie te. nie jest przypadkiem że po 33r życia nie wygrywa się już seryjnie. Bieg łączony gdyby nie błedy kalli tez by prawdopodobnie przegrała. Cieniem rzuca się tez postawa pozostałych Norweżek wiec na pewno otwiera się szansa przed rywalkami na 30km z których na dziś najlepiej chyba wygladają Kalla i johaug bo mimo wszystko justyna sama chyba nie bardzo nstawiała się na czydychy przy tej jej łyzwie i nodze. Wydaje mi sie też ze perfekcyjnie dziś Polka trafiła ze smarami

[muszti]

Ja miałem nadzieje na srebro, wydawało mi sie że Marit nie da sobie odebrac tego złota ale dała Justyna była fantastyczna i wyjechała sie totalnie bo końcówka była już na ostatnich nogach.

Mam pytanie, w pewnym momencie pokazano Marit i grafike: jej czasy a czasy Justyny i na 6 km był on na korzysć Marit chyba 4 sekundy, dobrze widziałem? było to ledwie kilka sekund wiec pewny nie jestem. Jesli tak to od 5 do 6 km odrobiła do Justyny 13 sekund i zapłaciła za to solidnie.

Szkoda mi Sarinen, za to Kalla może byc królową polowania jesli dołozy złoto ale o to bedzie piekielnie ciezko.

Justyna dzięki

[SKI 1]

TO ty dedykujesz czy JK? Opluwaczom na tym forum? To dość smiala deklaracja po ledwie jednodniowej obecności tutaj

Rejestracja wczoraj nie sprawia ze moja obecnosc tutaj była od wczoraj -a z Justyna w kazdym biegu obecny byłem gdy to forum nie istniało jeszcze,gdy zaczeła zajmowac miejsca w PS w okolicach 30 miejsca ,gdy podziwiałem Daehlie czy Vialbe- to bylo cos ze Polka w sporcie globalnym ,ktory codziennie czynnie uprawia dziesiatki milionow ludzi przebija sie do czolowki.Ona nie miala podlozone pod koryto wszystkiego jak skoczki ze Stochem na czele ,przeciwnie -od poczatku z Wieretelnym o wszystko sami walczyli i sami osiagneli -a do tego jeszcze jej rzucano pod nogi przeszkody i do dzis to robi min. p. tajner chroniac interesy swoich skoczkow .

[karlos]

To była ikonografika, z której wynikało, że Justyna przebiegła trochę szybciej 0-2 i 2-4 km, natomiast Bjoergen odrobiła kilka sekund na 4-6 km, jednak już na 6-8 straciła bodaj 20 sekund.
A trener Norweżek za porażkę obwinia narty.

[SKI 1]

Ja miałem nadzieje na srebro, wydawało mi sie że Marit nie da sobie odebrac tego złota ale dała Justyna była fantastyczna i wyjechała sie totalnie bo końcówka była już na ostatnich nogach.

Mam pytanie, w pewnym momencie pokazano Marit i grafike: jej czasy a czasy Justyny i na 6 km był on na korzysć Marit chyba 4 sekundy, dobrze widziałem? było to ledwie kilka sekund wiec pewny nie jestem. Jesli tak to od 5 do 6 km odrobiła do Justyny 13 sekund i zapłaciła za to solidnie.

Szkoda mi Sarinen, za to Kalla może byc królową polowania jesli dołozy złoto ale o to bedzie piekielnie ciezko.

Justyna dzięki

Faktycznie pojawila sie na ułamek sekundy doslownie taka grafika przy Bjoergen i na niej był 6km na zielono ,ale mi sie wydawało ze to było 0,4 sekundy nie 4 -nie za bardzo wiem skad ten 6 km sie pojawil ,bo ani na stronie FIS- u ,ani innych nie bylo tego pomiaru poza 2,5,8 i 9,4 ...To by oznaczało ze Marit miedzy 5 a 6 km nadrobila 9 sekund ..poszla na calosc i pozniej potwornie zaplacila za to,ale to raczej to co mowi powyzej karlos ,bo 9 s na 1 km to by raczej nie bylo mozliwe bez jakiejs "przygody" Justyny na tym odcinku ...za wczesnie na analizy

[RakuNH]

Miałem obstawić u buka Kowalczyk bo był wysoki kurs, ale specjalnie w złoto jakoś nie wierzyłem natomiast na pewno miała na to większe szanse, niż typowali buki. Wielkie gratulacje dla Kowalczyk, ładnie skasowała konkurencję. Podium też fajne, ale szkoda, że Aino-Kaisa go nie odebetonowała, bo jakby jeszcze Finka była trzecie, to można by to uznać za lekką sensację.

Na plus też wynik Kubińskiej, choć jak cały sezon była całkowicie bez formy, to taka średnia wreszcie przyszła i dzięki temu już znamy skład sztafety, bo Kubińska się ogarnęła i będzie stary dobry skład bez Szymańczak.

[muszti]

To była ikonografika, z której wynikało, że Justyna przebiegła trochę szybciej 0-2 i 2-4 km, natomiast Bjoergen odrobiła kilka sekund na 4-6 km, jednak już na 6-8 straciła bodaj 20 sekund.
A trener Norweżek za porażkę obwinia narty.

No właśnie nie byłem pewnien czy to był czas łaczny czy dotyczacy konkretnych etapów. Dzieki za wyjasnienie czyli Marit ruszyła ale odrobiła tylko kilka sekund a nie kilkanaście az mi sie nie chciało wierzyc ze to było dzis mozliwe.

[figaro56]

Po cichu liczyłem na jakiś brązik a tu masz. Baby są jednak nieobliczalne na nasze szczęście. Justyna napisała kolejną piękną kartę w historii polskiego sportu. Jeszcze jestem w szoku.

[molibden]

Przepraszam, ale ikonografika czy ikonografia to jedna z metod badan dzieł sztuki stworzona przez Panofskiego gdziś koło 1920r - to metoda badań w historii sztuki. Chodzi pewnie o infografikę

[Przechodzimur]

Ja to w szoku będę przynajmniej do soboty . Rewelacyjny bieg .

[figaro56]

Molibden- ten bieg był jak dzieło sztuki.

[karlos]

Przepraszam, ale ikonografika czy ikonografia to jedna z metod badan dzieł sztuki stworzona przez Panofskiego gdziś koło 1920r - to metoda badań w historii sztuki. Chodzi pewnie o infografikę

Wiadomo o co mi chodziło, niektórzy się lubią czepiać szczegółów.
Na uwagę zasługuje bardzo dobry bieg młodej Żukowej, jak ją zobaczyłem w grudniu chudziutką, nie tak jak większość Rosjanek, to pomimo słabszych wyników wiązałem z nią nadzieję. Jest szansa, że za 4 lata Rosjanie z niej będą mieli pociechę. A tymczasem Czekaliewa już widać, że nie trafiła z optymalną formą na igrzyska.

[molibden]

Wiadomo o co mi chodziło, niektórzy się lubią czepiać szczegółów.

daj spokój... przecież to żarty.. choć o ikonografii rzecz jasna prawdę napisałem. A na norweskich forach zaczyna się polska choroba - stopa Kowalczyk i blokad ktroa nagle miała zablokowac odczuwanie bólu w całym organizmie a w obu nogach to już z całą pewnością

[kocur1983]

Ten bieg to pokaz siły! Cieszy tym bardziej, ze Justynie ten medal należał sie jak żadnej innej. Jej styl, jej dystans, od kilku lat była prawie zawsze zwycięska. Szkoda Finki, cieszy jednak tez, ze jedna z Norwezek na pudle była nie Marit a Tereska. Marit płakała? Jak dwa dni temu przegrała półfinał sprintu i to nie przez upadek, nie miała w nim po prostu szans, to tak sobie pomyślałem, ze czyżby Norwezka już nic wiecej nie pokaże na tych IO? Na 10km klasykiem nie udało sie jej. Jak widać zapowiedzi o 6 złotych medalach to było zwykle zaklinanie rzeczywistości. Nie bedzie 6 złotych, ba nawet nie bedzie 6 w rożnych kolorach.

[ssonicsl]

Mimo wszystko ja zdania nie zmieniam. Kowalczyk skończy z medalem.

Naprawdę myśleliście że Kowalczyk skończy bez medalu? Wprawdzie obstawiałem srebro, no ale jakoś ten złoty medal przeżyje
Kalla. Gdyby rok temu ktoś mi powiedział, że ona na 10 km klasykiem zdobędzie medal, to rozbawiłby mnie lepiej niż niejeden odcinek Friends. Strasznie się poprawiła.
Bjoergen. Smarowanie + lata + forma rywalek + niepotrzebny sprint. Ale mimo wszystko brak medalu jest zaskoczeniem, dużym.
Maciuszek. A może zobaczyła po drodze jakąś kawiarenkę i chciała sprawdzić jak jest wewnątrz? Wiem wiem przepraszam, ale tym wywiadem przesadziła. Do połowy dystansu biegła dobrze, ciekawe co się stało. Kolejny upadek?
Ta co zajęła 26 miejsce. Bezczelna doperka której nie powinno być na IO. I to na tyle jeśli chodzi o tą osobę.

[cris]

Maciuszek. A może zobaczyła po drodze jakąś kawiarenkę i chciała sprawdzić jak jest wewnątrz? Wiem wiem przepraszam, ale tym wywiadem przesadziła. Do połowy dystansu biegła dobrze, ciekawe co się stało. Kolejny upadek?

sił zabrakło

[zygy]

Już dawno pisałem, że Marit występ w sprincie wyjdzie bokiem... Dziś od samego początku wyglądała kiepsko, zresztą warunki ewidentnie nie dla niej. Moim zdaniem ktoś tu przesadził z tym Soczi, bo skoro większość zawodniczek startuje w krótkim rękawku na początku lutego, to coś tu jest nie halo. Soczi 2014, to taka sama porażka, jak MŚ w Katarze 2022. Justyna oczywiście pobiegła super, jak na okoliczności, ale to bardziej Bjoergen przegrała ten bieg, zaś jej brak medalu jest sensacją. Reszta Norweżek też fatalnie, prócz Johaug, więc być może rzeczywiście nie zagrała smarowanie. Ciekawe, co teraz zrobi Kowalczyk? Czy wystartuje w sztafecie i sprincie drużynowym, czy wszystkie siły rzuci na 30-tkę łyżwą. Bardzo bym życzył złota Kalli na tym dystansie, bo niby ma dwa medale, ale tylko srebra. Widać też, że Johaug ma tendencje zwyżkową, w odróżnieniu do Bjoergen, która gaśnie z każdym dniem.

[zygy]

Jest, brawo!! 2 złote medale na jednej olimpiadzie, a to nie koniec!!
Mówiłem jeszcze wczoraj, że Justyna jest faworytką nr 1. Bieg biegowi nie równy, Marit straciła 1min30sek od ostatniego biegu do Justyny.
Gratulacje Justyna. jeszcze 30km medalik, choć będzie ciężko, tam może Kalla sięgnie po złotko. ach, piękny bieg!

Po sprincie w Toblach pisałeś, że Bjoergen weżmie wszystkie złota w Soczi i jeszcze dogoni Johaug w PŚ. Starałem się ciebie tonować, ale teraz widzę, że zmieniasz zdanie o 180 stopni. Tobie jeszcze można wybaczyć, ale skoro taki Chruścicki już przed igrzysk, igrzyskami przyznaje Marit 6 złot, co jest kompromitacją dla takiej stacji, jak Eurosport. T