Biathlon

[zygy]

Generalnie Norwegowie bez rewelacji i honor musi im ratować dziadek Ole. Coraz mnie ciekawie wygląda to w perspektywie sztafety, ale wciąż mam nadzieję, że Ole uzupełni tam brakujące złoto i za jednym zamachem przegoni Deahliego w dwóch klasyfikacjach wszechczasów. Fourcade ma chyba jakieś problemy z głową i powinni go do psychologa wysłać za te jego pajacowanie. Przecież, gdyby Bjoerndalen trafił ten ostatni strzał, to mógł jeszcze spokojnie dobrać się do tyłka Francuzowi, który coraz bardziej upodabnia się do Northuga w tym prowokowaniu rywali. Najbardziej martwi forma biegowa Svendsena, który tak wolno nie biegał chyba od lat. Wielka szkoda, bo to ona miał być asem atutowym Norwegów na tych igrzyskach. Tym bardziej, że na zeszłorocznych MŚ narobił apetytu, zaś na początku tego roku wyglądało to jeszcze całkiem obiecująco. Po dotychczasowych konkurencjach mam takie wrażenie, że kadra norweska (męska i żeńska) gremialnie zawodzi w biegu, za wyjątkiem Bjoerndalena, który trenuje sam, więc to w jakimś stopniu by tłumaczyło jego odmienną dyspozycję, w stosunku do reszty,

[muszti]

Martin zachował się tak jak kiedyś OEB. Chociaż dla mnie niepotrzebnie ryzykował. Niby spora przewaga, ale wystarczyłby błąd na "zakręcie śmierci" aby ją stracić.

Jakby prowadził minute nad reszta to ok ale on wymachuje juz rekoma nawet jak ma kilka sekund przewagi. Nie zycze mu zeby sie przejechał kiedys ale tak to może sie skończyć. Pewnei nie robi tego celowo ale narzuca sie wrazenie w stylu "mam kilka sekund juz mi mozecie skoczyć" co jest troche denerwujace choc przyznaje że go rozumiem to dla oddania szacunku rywalom nie powinien tego robic na długo przed meta. Tyle w tym temacie.

[leosiek]

Jeju ludzie jakie wy macie problemy, aż się tego czytać nie da, marudzicie jak stare dziady Chłop się cieszy po bezbłędnym strzelaniu, a tu takie interpretacje, jakby przynajmniej, któremuś z rywalowi plunął w twarz. Jak chce sobie wymachiwać rękami jak ma parę sekund przewagi to niech sobie mach, jak później przerżnie to jego problem.

[zygy]

Dawno mnie tak nikt nie wkurzał, jak ten Forucade ze swoimi reakcjami. Francuz przebija nawet Northuga, bo tamten walczy tylko ze Szwecją. Ostatni raz taką eskalację złych emocji oglądałem w tych wybuchach euforii u Hannawalda po udanych próbach, który póżniej zmagał się z ciężką depresją... Analoga w stosunku do Fourcada chyba oczywista. Bardzo się dziwię, że publiczność go jeszcze toleruje, bo powinien być wszędzie tak wygwizdywany, aż wreszcie skłoni go to do refleksji. Miejmy nadzieję, że jak przeprowadzi się do Norwegii, to tam go przykładnie utemperują.

[friducha]

A ja myślę, że gesty Martę wynikają z atmosfery jaka panuje na zawodach. Martę jest jednym z najmniej lubianych zawodników i publiczność na stadionach biathlonowych daje mu to odczuć. Kibiców francuskich rzadko można spotkać na zawodach PŚ i w porównaniu z dopingiem jaki otrzymują Norwegowie, Rosjanie, że o Niemcach już nawet nie wspomnę, wsparcie dla Martę wypada bardzo blado. Może to i nie bardzo eleganckie co robi, ale niejeden z Was też chętnie pokazałby w takiej sytuacji gest Kozakiewicza, a nie machnął ręką jak Martę zachęcając publiczność do braw za dobry występ.
A już najbardziej rozbawia mnie jak, że takie zachowanie krytykuje tak zawzięcie zygy czyli wzór opanowania i mistrz w tonowaniu reakcji :lol

[Masha]

Kolejna wspaniała chwila na IO. I to jaka! Cudowny Martin

Pozamiatała żaba

[carabanchel]

Co ten Svendsen robi w biegu...? Jakiś dramat... Transmisja to porażka, międzyczasy raz na godzinę, nie ma stanu po każdym strzelaniu...komentatorzy też szukają i.... gadają o tym wyniku ex- aequo cały czas (Hofer Schempp), a przecież ostatnio to był wynik decyzji sędziowskiej a nie pomiaru, trzeba o tym powiedzieć...

[Guarded]

[friducha]

mega słodziak
A patrzcie jaki Eder niewychowany... tyłkiem się odwrócił

[figaro56]

Dobra, dostał Arabski jeden złoty medal i starczy. Nie powiem. Nawet mu się należał ale dość tego dobrego bo dla naszych nie starczy.

[mareqna]

Dawno mnie tak nikt nie wkurzał, jak ten Forucade ze swoimi reakcjami. Francuz przebija nawet Northuga.

A ja dawno się tak nie uśmiałem,dzięki Zygy szare i nudne byłoby forum bez Ciebie

[Guarded]

Martin wskazał miejsce osobom, które go krytykują

Mi dzisiejszy start się bardzo podobał. Znowu emocjonująco i do ostatniego strzelania było dużo kandydatów do medali.

[VIPER]

Gratulacje dla Furcada za 1 miejsce. Rosjanie znowu mieli pecha bo przez dłuższa część biegu Szipulin był w czołuwce. Tym razem Ustyugov dał chyba z siebie wszystko bo startował 16 a przybiegł 5 tuz za OEB. Slaba forma Svendsena myslalem ze na ostatnim kulku bedzie walczyl z OEB i Ustyugovem o 4 miejsce a tymczasem spadł na dalsze pozycje

[Heidi]

Dawno mnie tak nikt nie wkurzał, jak ten Forucade ze swoimi reakcjami. Francuz przebija nawet Northuga.

A ja dawno się tak nie uśmiałem,dzięki Zygy szare i nudne byłoby forum bez Ciebie

Bez Twoich idiotycznych postow takze.

[dege3]

Martin , Beatrix ( brązowy medal dzisiaj - nie spodziewałem się ) Bescond i Brunet , ale Czesi też bardzo mocni , 2 medale zdobyli , Soukalova coś nie ten .

Brunet?? Ta, co z "0" ledwo do 60 weszła?? Właśnie Czesi po tych 3 konkurencjach wychodzą na faworytów - Gabrycha miała źle ustawione przyrządy w leżaku - bieg fenomenalny, Vitkova dobra, Moravec dobry, Soukup dobry - Francja nieprzewidywalna Bescond, człapon Brunet, Beatrix też nieraz nawalił, Martę pamiętamy Ostersund [/quote]

A kogo mają wystawić Francuzi ? Dla mnie to Bescond , Brunet , Martę i Beatrixa - są w stanie wywalczyć medal . A Czesi - masz rację , na chwilę obecną to dla mnie faworyt do medalu , nawet złotego . Norwegowie oprócz Bjoerdalena to w sumie średnio , bo Emil slaby bieg , bracia już w ogóle , ale Bjoerdalen i Berger pewnie się zepną i koło podium się znajdą a nawet na nim . Do tego Solemdal pewnie ? Niemcy i Rosjanie średnio coś prezentują się , chociaż dzisiejszy bieg w wykonaniu reprezentantów tych państw już lepszy niż sprint. Kogoś jeszcze na medal widzisz ?

Co do Martę i jego gestu - ja tam w sumie się nie dziwie . Widział , że jak skończył to rywale albo nie zaczęli bądź pudłowali , a jego forma biegowa jest na tyle dobra , że raczej cud musiałby się stać , by tego złotego medalu nie zdobył

[weiner]

Typ wojownika, to się ceni ale i tak nie przebija tej Pani, choć dyscyplina odległa i podobno bardziej elegancka niż biathlon
http://media1.santabanta.com/full5/Lawn ... ms-10a.jpg

[RychuGKM]

Svendsen zrobił to samo w Anterselvie po tym jak strzelił 20/20 , i nie czytałem tu żadnych głosów oburzenia. Furcadofobom nie w smak złoto dla Martę

[Heidi]

Ale po co ciagniecie? Nikt nie jest kryształowy. Ani Fourcade, ani Svendsen, nawet Bjørndalen. Francuzowi naleza sie gratulacje za złoto olimpijskie i na tym poprzestanmy

[zygy]

Co innego Svendsen, który zrobił to tylko jeden raz, kiedy nie było rywali na strzelnicy. Na dodatek bardziej chodziło o przerwanie niekorzystnej passy na strzelnicy, którą mu wypominano w Norwegii od bardzo dawna, niż okazywania jakiegoś braku szacunku wobec rywali. Francuzik natomiast pajacuje nie pierwszy raz, a dziś przeszedł samego siebie. Tym bardziej mnie to dziwi, ponieważ biega tu średnio i sporo stracił do Moravca na ostatnim odcinku i naprawdę wielka szkoda tego ostatniego strzału Bjerndalena, bo mogło być naprawdę ciekawie w końcówce. Jeśli rzeczywiście Fourcade robi to niezamierzenie, to tym bardziej powinien się udać do jakiegoś specjalisty po poradę, a to że nikt go nie lubi na trybunach, to głównie wynika z jego postawy na zawodach. Gdzie mu tam to dżentelmena Bjoerndalena, którego nie pobije, nawet jeśli zdobędzie ze 20 złotych medali olimpijskich, bo żeby być królem, to trzeba mieć klasę, której Francuz nigdy mieć nie będzie.

Mareqna, szkoda mi się nawet odnosić do twoich postów, bo tyle ile żeś bzdur tu naprodukował w ostatnim czasie, to większość użytkowników przez całą swoją działalność na tym forum nie napisała... Zawsze musi być jakiś głup wioskowy i taką właśnie odgrywasz tu rolę.

[zygy]

Svendsen zrobił to samo w Anterselvie po tym jak strzelił 20/20 , i nie czytałem tu żadnych głosów oburzenia. Furcadofobom nie w smak złoto dla Martę

A istnieje jakaś wersja pośrednia. Czy trzeba być, albo za Norwegami, albo za Fourcadem? Svendsen nigdy nie był postacią z mojej bajki, ale w porównaniu z Francuzem, to grzeczny i kulturalny chłopiec. Co innego być wojownikiem podczas walki, a co innego pajacować i drwić z rywali, ich trenerów, publiki itp. Nadal też jest bardzo waleczny na korcie, ale nigdy nie zachowywał się w ten sposób, co Fourcade, któremu wyrażniej brak klasy i dobrych manier. Moim zdaniem, gdyby los był przewrotny, to Żabojad zaliczył by glebę na tym trudnym zakręcie, to raz na zawsze by mu się odechciało tego pajacowania.