Podaj dalej

[friducha]

bye

[komando77]

Dziękuję Friducha Właśnie miałem to samo napisać.
Jeżeli chcesz zadać pytanie to najpierw poproś o zgodę, drogi Przechodzimurze.
Wiem, że jesteś nowy na forum, ale na przyszłość radzę się nie wpychać. Tyle w kwestii off-topu
Teraz pytanie, bardzo proste: Kiedy konkursy Mistrzostw Świata w skokach narciarskich rozegrano przy sztucznym świetle po raz pierwszy?

[albatros]

Kiedyś czytałem, że na mś w latach 30-tych przy gęstej mgle próbowano pomóc sobie pochodniami. Z bliższych nam czasów to na pewno Funaki w Ramsau skakał przy sztucznym świetle. Ale czy to był pierwszy taki konkurs, to trudno mi powiedzieć bo wcześniejszych nie widziałem.

[Daniel]

Lahti 1989, drużynowy i indywidualny na dużej skoczni

[komando77]

Daniel, zadajesz.

[Daniel]

Też łatwe, nawet bardzo. Biegi narciarskie i Hiszpania - wielu skojarzy tu głównie Johana Muehlegga, ale przecież to był Hiszpan tylko naturalizowany. Przez całe lata 90-te i początek kolejnej dekady całkiem solidnym biegaczem był jednak i pewien prawdziwy Hiszpan - na jednych MŚ zajął nawet znakomite szóste miejsce. Kto to?

[kat.]

Juan Jesus Gutierrez

6 m. w Thunder Bay '95

[Daniel]

No jasne że tak

[kat.]

ok, zmieniam dyscyplinę, jest tu, z tego, co zauważyłem, kilku "żużlowych", więc pewnie nie będzie problemów

Był indywidualnym wicemistrzem świata, ale największe sukcesy odnosił w pewnej niestandardowej odmianie żużla. W polskiej lidze debiutował w barwach Unii Tarnów i szybko zaskarbił sobie sympatię kibiców, zwłaszcza gdy w ostatniej chwili zdążył na mecz z odwiecznym rywalem - Stalą, choć rzeszowscy działacze kombinowali z terminem, by mu jak najmocniej dotarcie na czas na stadion utrudnić, wsiadł "w biegu" na motocykl i wykręcił rekord toru, który przetrwał zresztą długi czas. Niestety umarł młodo, krótko po zakończeniu kariery sportowej (nowotwór mózgu)

o kim mowa?

[zdzichu]

Podejrzewam że to Brytyjczyk Simon Wigg

[kat.]

Zgadza się, a ta niestandardowa odmiana to zawody na długim torze, w których był pięciokrotnym IMŚ

Twoje pytanie, Zdzichu

[zdzichu]

To ja takze pozostaje przy żuzlu ,w pewnych zawodach w Bydgoszczy Tomasz Gollob jechał na prowadzeniu,na prostej startowej zdefektował mu motocykl ,Gollob podniósł ręke ,aby zasygnalizowac to rywalom,dwaj zawodnicy omineli go,ale trzeci nie zauważył sygnalizacji Polaka i ,z wielka siłą uderzył w Golloba ,jak nazywa sie ten zawodnik ,dla ulątwienia dodam że po tym zdarzeniu nadano mu ksywke zwiazana z okularami?

[kat.]

http://www.youtube.com/watch?v=uISwDfdJm34

chodzi o to zdarzenie i Petera "okularnika" Karlssona

[zdzichu]

Zgadza sie teraz ty zadajesz

[kat.]

Pociągnę wątek "czarnego sportu" w tym smutnym znaczeniu:

Coś z mojego tarnowskiego podwórka. Obecnie żużlem interesuję się umiarkowanie, ale jako szczeniak regularnie gościłem na stadionie w Mościcach i pamiętam z tych czasów przyśpiewkę kibiców zaczynającą się od słów "Trzynastego (?) maja na torze w Rybniku doszło do kolizji dwóch zawodników"

Stawiam pytajnik przy dacie, bo nie jestem pewien, a poza tym data się i tak nie zgadzała, zgadzało się natomiast na pewno miasto i miesiąc. W dalszej części "pieśń" była wulgarna i pomstująca na pewnego zawodnika, bo rzeczona kolizja skończyła się tragicznie.

O jakim wypadku /rok i zawody/ i jakich żużlowcach mowa?

[zdzichu]

Jesli sie nie myle to były mistrzostwa Polski par klubowych zderzył sie Boguslaw Nowak i Grzegorz Dzikowski na skutek tego zderzenia Nowak doznał wielkich obrazeń.To było w 1988 roku

[kat.]

Tak.

To był w ogóle koszmarny rok dla tarnowskiego i polskiego w ogólności żużla. Kilka miesięcy później do wózka został przykuty Eugeniusz Błaszak. A Nowak wrócił do żużla jako trener w szkółce, związał się z Tarnowem i cieszy się wielkim szacunkiem.

Więcej na temat tej feralnej kraksy:

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/2008/ ... nego-roku/

[zdzichu]

Czyli zadaje,no to czas zamienić żużel na "ulubioną dyscypline wiekszosci forumowiczów czyli formule1" ,ale pytanie bedzi dosyc łatwe .O kim mowa:Odniósl tylko jedno zwyciestwo w karierze ,w gp Kanady ,ale ponad 30 razy stawał na podium,reprezentował barwy min. Ferrari czy Benetona.Jego partnerami byli tacy kierowcy jak Alain Prost czy Gerhard Berger
Dla ułatwienia dodam ze nie dawno goscilismy go w Polsce.

[markos7207]

Obecnie nie jestem jakimś wielkim fanem F1 ale kiedyś było inaczej, więc pamiętam tego gościa .
Jean Alesi.

[zdzichu]

zgadza sie zadajesz