przez matti » 09 Sie 2010 09:19
Kompromitacja PO i członków komisji hazardowej z tego ugrupowania!!!
Od czerwca 2007 r. głównym sponsorem Polskiego Komitetu Olimpijskiego była sieć
kasyn Olympic Casino Poland - ustaliła "Rzeczpospolita". Informacja
ta stała się czołowym newsem na wszystkich portalach i zaskoczyła członków komisji hazardowej. Tymczasem "Gazeta Polska" pisała o tym już... w październiku 2009 r.
W tekście zatytułowanym Rysiu, Grzesiu i nowy minister sportu "Gazeta Polska" (październik 2009 r.) pisała:
Giersz, który zastąpił na stanowisku szefa resortu zamieszanego w aferę hazardową Mirosława Drzewieckiego, przedstawiany został w mediach jako bezpartyjny, niezależny od biznesowo-politycznych „układów” fachowiec. Jak sprawdziła jednak „Gazeta Polska”, to właśnie za pobytu Giersza w PKOl organizacja ta podpisała umowę sponsorską ze spółką Olympic Casino związaną z... Ryszardem Sobiesiakiem. Do zawarcia umowy doszło w czerwcu 2007 r. Równo dwanaście miesięcy później podpisany dokument przedłużono do końca grudnia 2012 r.
Olympic Casino to spółka, która powstała z przejęcia należącej do Sobiesiaka firmy
Casino Polonia Wrocław przez estońską Olympic Entertainment Group (OEG). Dwaj główni udziałowcy tego ostatniego podmiotu to Jaan Korpusov, który w latach 1980-1988 pracował w komunistycznym Ministerstwie Środowiska w estońskiej republice sowieckiej, i Armin Karu – jeden z najbogatszych obywateli Estonii. Obecnie Estończycy z OEG mają ok. 80 proc. udziałów w Casino Polonia Wrocław Sobiesiaka, a prezesem Olympic Casino jest znajomy Ryszarda Sobiesiaka – Cezary Gizka.
Należy dodać, że Polski Komitet Olimpijski, który już od dwóch lat sponsorowany jest przez kasyna Estończyków i Sobiesiaka, nie jest jednostką budżetową, ale organizacją pozarządową, utrzymującą się wyłącznie z pieniędzy sponsorów. Kogo utrzymuje więc spółka powiązana z Ryszardem Sobiesiakiem?
Na czele prezydium PKOl stoi Piotr Nurowski – były komunista, kierownik wydziału propagandy i kultury Komitetu Wojewódzkiego PZPR, w latach 80. pierwszy sekretarz ambasady w Moskwie [10 kwietnia 2010 r. Nurowski zginął w Smoleńsku - przyp. GW]. Według autorów telewizyjnej „Misji specjalnej”, prezes PKOl jako oficer WSI był w latach 90. zaangażowany w sprawę lustracyjną Józefa Oleksego. Dodajmy, że to właśnie Nurowski chwalił swojego długoletniego zastępcę Adama Giersza za „wiele zbieżnych pomysłów”.
W Komisji Budżetowej PKOl znajdujemy m.in. Wiesława Kaczmarka (PZPR, SLD) i Elżbietę Chojna-Duch (wiceminister finansów w rządach SLD i PO). Jest tam też Jerzy Napiórkowski - wiceminister finansów w latach 1986-1990, zamieszany w głośną swego czasu aferę karabinową i krytykowany m.in. za udzielenie w 1990 r. koncesji sieci niemieckich kasyn. W Komisji Współpracy Międzynarodowej jest równie „czerwono”: zasiadają w niej m.in. Andrzej Byrt, były wiceminister spraw zagranicznych, znany ze współpracy z wywiadem PRL, oraz Andrzej Majkowski – komunistyczny dyplomata, były działacz ZMS i ZSP.
Niestety – do chwili zamknięcia numeru nie otrzymaliśmy odpowiedzi na pytanie dotyczące ewentualnych wynagrodzeń członków komisji PKOl. Także wysokość kwot przekazywanych organizacji przez Olympic Casino objęta jest tajemnicą.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bartosz Arłukowicz z Lewicy, wiceszef sejmowej komisji śledczej ds. afery hazardowej, komentując dzisiejsze "rewelacje" "Rzeczpospolitej", powiedział, że wątek sponsoringu sportu przez firmę związaną z Sobiesiakiem nie był znany członkom komisji.
To jawna kompromitacja komisji hazardowej; jej członkowie (a przynajmniej ich asystenci) powinni bowiem zapoznawać się z każdą publikacją prasową na temat Ryszarda Sobiesiaka i jego interesów. Tym bardziej, że tekst o sponsorowaniu PKOl przez kasyno związane z Sobiesiakiem zamieszczony był nie tylko w papierowym wydaniu "Gazety Polskiej", ale i w internecie
na stronie Wirtualnej Polski.
Zachęcamy więc polityków (i nie tylko) do czytania "Gazety Polskiej". Przeczytacie tam o rzeczach, o których inne gazety piszą 10 miesięcy później!
(za Niezalezna.pl)
Tymczasem Antoni Macierewicz złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Dominika Tarasa (organizatora "Akcji Krzyż", która ma się odbyć dziś)