
Zaczynała Pani przygodę ze sprintem w MKS MOS Wrocław ?
Tak. I to zupełnie przypadkowo, bo wybrałam się do II LO przy ul. Parkowej, myśląc nie o treningach tylko o nauce. Na lekcji WF uzyskałam dobry wynik na 60 m, ale nie pamiętam jaki, i nauczycielka zaczęła mnie pytać, czy nie trenowałam sprintów. Gdy okazało się, że nie, zaczęła mnie do tego namawiać, myśląc o trenerze Williamie Rostku. Postanowiłam spróbować sprintu w wieku 16 lat, a z trenerem Rostkiem pracuję do dziś.
Mateusz napisał(a):Wydaje mi się, że Karolina trenuje ten oszczep, tylko może ciężko jej to idzie. Ona jak i trener zapewne wiedzą, że to jej słaba strona, cóż w siedmioboju każdy ma słabe punkty, bo albo nastawiasz się na konkurencje techniczne, albo siłowe.
Mateusz napisał(a):Ten 1 cm, tragedia. Równie dobrze sędzia mógł źle zmierzyć, ale niestety takie są zasady tej gry.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 15 gości