Tenis

[Laleczka Chucky]

Nie wiadomo czemu Nicole przedwcześnie zakończyła karierę, po prostu nigdzie jej nie szło w turniejach WTA, a nawet w ITF. Gdybym przegrywał mecz za meczem chyba też dałbym sobie spokój, zwłaszcza że Czeszka była bardzo obiecują tenisistką, zagościła nawet w czołowej dziesiątce rankingu.

[Kacpero221]

Nicole zakończyła? Ooo, to jednak nie zrobiła takiej kariery jaką jej przepowiadano. Swoją droga zadziwiający był upadek Czeski. W pewnym momencie wydawało się, że na stałe zagości w czołówce WTA, ale był to tylko moment. Ktoś zna jakieś bliższe przyczyny upadku tenisowego ładnej Czeski?

Trzy słowa: chłopaki, imprezy, psychika. Moim skromnym zdaniem, Nicole to największy talent od czasów Martiny Hingis i jestem wręcz pewien, że wróci.

A Tatiana Golovin to gra jeszcze?

Niestety nie gra. Co prawda, oficjalnie nie skończyła kariery, ale nadal nie może wyleczyć kontuzji. Oprócz tych wszystkich kontuzji Tati choruje jeszcze na zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa, co wręcz uniemożliwia jej grę .

[Masha]

Dan nie lubię Woźniackiej, bo panna w 2008 roku zapowiadała, że wygryzie Sharapovą z fotela największej gwiazdy rozgrywek (i tu mnie macie ). Pamiętam oba pojedynki między moją ulubienicą, a duńską Polką. Pierwszy przegrała Caro 0-6, 1-6, mecz trwał 51 minut, a po spotkaniu Rosjanka powiedziała, że nie chciało jej się długo przebywać na korcie, bo słońce świeciło zbyt intensywnie, dlatego się sprężyła (wówczas była u szczytu swojej formy, jak mówili komentatorzy miała zaczynać się era Sharapovej, porównywali ją nawet do Graf). Drugi mecz kilka miesięcy później to już problemy zdrowotne, które zahamowały karierę Sharapovej, Dunka prowadziła 5-1 i zaczęła dziwnie gestykulować do swojego ojca (chyba miało to oznaczać "zobacz jak ją tłuczę") od tego momentu ugrała 1 gema i przegrała 5-7, 1-6.

Ranking WTA, który pokazywałby jak silne mogą być rozgrywki damskie powinien wyglądać następująco:

1. Serena Williams
2. Justine Henin
3. Maria Sharapova
4. Kim Clijsters
5. Venus Williams
6. Jelena Janković
7. Victoria Azarenka
8. Elena Dementieva
9. Svetlana Kuznetsova
10. Ivanović/Safina

Taka ciekawostka, Anna Kurnikova też jeszcze jest aktywną tenisistką

[Kacpero221]

Hingis też się nie nudzi na dyskwalifikacji - kliknij

[Kacpero221]

Losowanie Agnieszki [6] w Miami:
1R "wolny los"
2R Makarowa/Q
3R ew. Ivanović [26]
4R ew. Pennetta [10]
QF ew. Williams [3]

Warto zwrócić uwagę również na ewentualne mecze: Dementiewa-Henin (2R), MartinezSanchez-Azarenka (3R), Wozniacki-Kirilenko (3R).

[Masha]

Kirilenko znowu dostanie baty od Woźniackiej, jak to było na IW, więc nie zamierzam zwracać na nie uwagi.
Dementieva-Henin, biedna Elenka, mam nadzieję, że tym razem to ona będzie górą.
Azarenka pewnie znowu poleci szybko, jakoś źle jej się gra z Jose Marią. To taka azarenkowa zmora jak dla Agi Schiavone.
Polka oczywiście musiała trafić do QF Williams, nic tylko dziękować losowi za łaskawość

[dan]

Ja tam nie będę pisać jaka moim zdaniem powinna być 10 WTA, bo na pewno nie byłaby ona najsilniejsza. Po prostu nie przepadam ani za siostrami Villiams, ani za Belgijkami ani też za Kuzniecovą czy Safiną. Ale mam swoje ulubione tenisistki. Nie licząc Polek na pewno wymieniłbym Alonę Bondarenko, Giselę Dulko, Marię Kirilenko, Jelenę Dokić i Elenę Dementievą, która chyba jako jedyna z wymienionych przez mnie tenisistek zasługuje na 10, choć Alona ja miała dzień potrafiła zagrać bardzo dobre mecze nawet ze ścisłą czołówką. Lubię też ulubienicę Mashy (Sharapovą) i tą, której nie cierpi (Wozniacki). Dla mnie jednak zawsze ulubioną tenisistą będzie Martina Hingis - szkoda, że tak potoczyła się Jej kariera . No i chciałbym zobaczyć jeszcze na korcie Tatianę Golovin, której też zawsze kibicowałem. Jeszcze do mojej czołówki zaliczyłbym Anę Ivanović. Jest jeszcze kilka innych dziewczyn, które lubię, ale już nie będę ich wymieniał.

[Kacpero221]

Losowanie Kubota w Miami:
1R Nalbandian [WC]
2R ew.Troicki [30]
3R ew. Nadal [4]

[19Kolejorz95]

Losowanie Kubota w Miami:
1R Nalbandian [WC]
2R ew.Troicki [30]
3R ew. Nadal [4]

Nie zawsze będzie mial szczęście... Jeżeli trafi na słabszy dzień Nalbandiana to maksymalnie 3 rudna jest do osiągnięcia, ale sport to sport i niespodzianki mile widziane Chyba, że Łukasz Kubot liczy na walkowery i krecze rywali

[Janko10]

Łukasz Kubot bardzo szybko zakończył swój udział w turnieju ATP w Miami (pula nagród 3,645 tys. dol.). Polak przegrał bowiem w pierwszej rundzie turnieju z Argentyńczykiem Davidem Nalbandianem 6:3, 6:2.

Koniec farta?

[Masha]

Nalbandian to klasa sama w sobie. Taka Sharapova męskich rozgrywek, wraca po kontuzji i jest szalenie groźny dla każdego, do tego można na niego wpaść już w 1 rundzie. Nie skreślałabym Łukasza, miał 2 tygodnie przerwy i drobny uraz. Niemniej uważam, że Łukaszowi będzie bardzo trudno awansować do Top30, dlatego wcześniejsze porównywanie do Agnieszki Radwańskiej jest nie na miejscu. Polka jest w elicie od 2-3 lat, Łukasz jest objawieniem tego sezonu i różnie to może wyglądać w następnych turniejach. No i faktycznie trzeba przyznać, że ma chłopak sporo farta (oby się od niego nie odwrócił)

[Kubar]

W Miami pada deszcz i prawdopodobnie wszystkie mecze są przełożone na jutro

[doliniarz]

Nie wiem czy mi się nie przyśniło, ale chyba tak krytykowana przeze mnie Radwańska ograła Ivanovic

[Kacpero221]

Nie wiem czy mi się nie przyśniło, ale chyba tak krytykowana przeze mnie Radwańska ograła Ivanovic

To Cię zszokowało?! Ivanović jest bez formy już od prawie roku i tylko od czasu do czasu potrafi wygrać ważny mecz. Agnieszka w tym sezonie poprawiła zdecydowanie swoją grę i byłem (prawie) pewny jej zwycięstwa. Oby Cię zszokował mecz Agi ze Szwedową i jej zwycięstwo (oby!) .

[Masha]

Nie wiem czy mi się nie przyśniło, ale chyba tak krytykowana przeze mnie Radwańska ograła Ivanovic

To Cię zszokowało?! Ivanović jest bez formy już od prawie roku i tylko od czasu do czasu potrafi wygrać ważny mecz. Agnieszka w tym sezonie poprawiła zdecydowanie swoją grę i byłem (prawie) pewny jej zwycięstwa. Oby Cię zszokował mecz Agi ze Szwedową i jej zwycięstwo (oby!) .

Ivanović nie zagrała dobrego meczu od roku, więc nie było się czego bać. Zresztą zajmuje adekwatną do jej aktualnych poczynań 56 pozycję w rankingu. Więc to Polka była zdecydowaną faworytką. Ze Shvedovą Aga nie będzie miała problemu, Kazaszka męczyła się niemiłosiernie w III rundzie.

[Kacpero221]

Agnieszka ze Szwedową wygrała, ale z Venus już nie. Czasami grały na równym poziomie, jednak Aga po (prawie) każdej nieudanej akcji strasznie się deprymowała (żeby nie nazwać tego fochem) i kolejne piłki oddawała bez walki. Agnieszka popełniła aż 5 podwójnych, miała tylko 10 winnersów i 26 niewymuszonych . Ach szkoda, że Daniela wczoraj nie wykorzystała szansy pokonania Williams...

[Kiri]

Gdyby Hantuchova pokonała Williams myślę, że wszystko potoczyłoby się zupełnie inaczej. Cóż, szkoda, ale nie spodziewajmy się sukcesów w meczach z siostrami Williams.
Widzę, że teraz transmisja meczu Wozniacki - Henin. Nie wiem dlaczego, ale nie trawię Henin i jestem za Woźniacką.

[Masha]

Ale Juju gra piach. Rusz się babo! Mizerny ten mecz, oglądać się go nie da.
Do tego Belgijce zabrano punkt za to, że przed skończeniem akcji krzyknęła "Allez"...pierwszy raz takie coś widziałam (widocznie potraktowano to jako niesportowe zachowanie...niebywałe ).

Edit. Uff Henin mimo koszmarnej postawy wygrała. Gorzej to już zagrać chyba nie może. Z taką dyspozycją nie ma co liczyć na sukces w meczu z Clijsters (?)

[Kacpero221]

SZARAPOWA ZAKOŃCZYŁA KARIERĘ

[Duche]

Dzisiaj Prima Aprilis