Skoki narciarskie

[harding]

Dlaczego jednak sędziowie tego odpowiednio nie "punktują"? Uprzedzam, że nie wierzę w żadne teorie spiskowe.

[RakuNH]

Bo nic im się nie dzieje jak źle punktują? Hofer w wywiadzie powiedział mniej więcej że ma to gdzieś jak oni punktują

[Janko10]

Widziałem dzisiaj tylko drugi skok i akurat nie widziałem wielkiej krzywdy Adama. Nie znaczy, że tak jest zawsze. "Amen" ma trochę pleców u sędziów, to fakt.
Chyba będą 2 medale Raku. Twoje zdrowie

[harding]

2 medale? Nie cieszmy się przedwcześnie, koledzy ADAMA nie sprawiają nam wiele radości.

[figaro56]

Przecież ci sędziowie widzą jakiś tam punkcik jak ląduje. Zrezygnowano z monitoringu bo rzekomo umieszczone kamery z jednej strony wypaczały sędziowanie. To takie farmazony wciskał Hofer w wywiadzie. Nie wiem co to za problem umieścić kamery z drugiej strony również.
Jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo, że chodzi o pieniądze. Zrezygnowano z monitoringu bo sędziowie potrzebowaliby dajmy na to dodatkowe pół minuty na przejrzenie zapisu z kamer. Przy 50 zawodnikach w pierwszej serii to dodatkowe 25 minut transmisji telewizyjnej a tam każda minuta kosztuje. Doliczyć jeszcze 15 minut drugiej serii i mamy o 40 minut dłuższą relację z zawodów i tu der Hund begraben. Kasa ważniejsza niż sprawiedliwość.
To samo jeśli chodzi o te przeliczniki za wiatr. Gdzie tu sprawiedliwość? Adam zdążył się już boleśnie o tym przekonać. Prosty przykład. Zawodnik A ma wiatr w plecy na progu o sile 1m/s a na zeskoku 1m/sek pod narty. Zawodnik B ma 0,5m/sek na progu w plecy i na zeskoku 0,5m/sek pod narty. Średnia w obu tych przypadkach wyniesie 0. Tylko jakie ma szanse zawodnik A na skorzystanie z tych dobrych warunków jak po wyjściu z progu po prostu wiatr ściągnie go na dół. Natomiast zawodnik B ma jakieś szanse skorzystać z tych może i nie tak dobrych warunków ale zawsze chociaż do tego miejsca doleci. Poza tym zupełnie nie rozumiem jak traktowane są wszelkie boczne wiatry. Pod jakim kątem musi wiać aby był zaliczany do korzystnego czy niekorzystnego bo dotychczas mam wrażenie, że wiatry wieją tylko w plecy albo pod narty a to przecież bzdura.

[Duche]

No właśnie, ja też nie wiem o jakich wy dwóch medalach mówicie. Ok, jeden jak najbardziej - Małysza w indywidualnym. Jednak nie wiem jak można myśleć, że Polacy staną na podium w drużynówce. Poza Małyszem nikt świetnie nie skacze. Stoch jest nieregularny, a reszta skacze słabo. Jak dla mnie nie ma większych szans na medal.

[Sven]

W niedzielę myślę, że będą okolice 5-6 miejsca. Chciałbym aby złoto zdobyla ekipa Norwegii bo niestety na Niemców nie mam co liczyć, chociaż jest w niej wicemistrz z 2002r Schmitt jednak daleki od swojej ówcześnej formy. Gdyby był Hannawald..Wo.

Wow! Hajek 236m

[RakuNH]

Małysz bez medalu

[Janko10]

Co to było???

[Sven]

Ammann 236,5m, żeby była belka wyżej pewnie rekordzik by był... Może za dwa lata się uda Małyszowi medal

[RakuNH]

Gorsze skoki. Wiatr miał w obu skokach słabszy no ale coż... Na pewno mógł 10 metrów dalej skoczyć. Dziś coś było nie tak.

Mam już zepsuty weeknd z rana

[Sven]

Ale Stoch ładny rekord życiowy sobie ustanowił Po co oni z tą belką szaleją, chcą żeby dalej skakali to niech dadzą im taką możliwość...

[doliniarz]

o 0.4pkt Adam przegrał medal. Co za pech.Dzisiaj skakał słabiej niż wczoraj to fakt, ale na medal zasłużył. A z tymi zmianami belek to PRZESADZAJĄ. 8 belek różnicy w jednej serii? Ja tam nie czaruję się, że jeszcze obejrzę kiedyś konkurs na miarę tego z 2005 roku. Po każdym świetnym skoku belka w dół o parę pozycji. KPINA z kibiców
Hajek spokojnie ustał 236 więc inni też by ustali . Jak wejdzie ten przelicznik na stałe to niestety chyba przestanę oglądać skoki bo tego nie da się oglądać. Każdy kibic czeka na dalekie skoki a przy tym co się wyprawia za dużo tych skoków nie zobaczy.

[RakuNH]

Tak obiektywnym okiem patrząc wydaje mi się że ADAM NA MEDAL NIE ZASŁUŻYŁ! Oczywiście bardzo mi szkoda tego 4 miejsca. Nie napisze co mówiłem jak przegrał o 0,4 bo nie wypada Wyprzedzili go lepsi lotnicy. Adam skakał równo ale bez szału. Między 210-220 no i niestety brakło

Jednym który mógł rywalizować z Ammanem był Jacobsen który zepsuł jeden skok i myślę że jemu by było równie przykro bo 3 skoki miał rewelacyjne i jakby minimalnie przegrał to miałby stracony sezon bo na IO się spalił.

Wielka szkoda. Chyba lepszy byłby jeden medal na IO i jeden na MŚ w lotach ale się nie udało

[Sven]

Małysz i tak osiągnął swój nawiększy sukces na MŚ w lotach więc rozpaczy nie ma. Mi szkoda za to Kranjca, który chyba jednak chciał coś więcej pokazać u siebie niż 5 miejsce.

[markos7207]

Można powiedzieć że walczył Adam jak nigdy a wyszło jak zawsze, czyli znowu bez medalu na lotach. Chyba nie są przewidziane w rozdzielniku medale dla Adama na lotach podobnie jak złoto na igrzyskach...
Najgorsze to że zabrakło tak niewiele do medalu(bo że złoto jest poza zasięgiem było wiadomo po 3 skoku Małysza), 0,4 punktu to mniej niż jedna nota wyższa o pól punktu lub skok dłuższy o pół metra, że o ciut lżejszym powiewie wiatru nie wspomnę.
Wypada 0,1 punktu na jeden skok, jak pech to pech.
Choć obiektywnie trzeba przyznać, mimo że jakieś fatum prześladuje Adama z tymi gorszymi warunkami niż rywale, że Adam oddał dziś dwa skoki za słabe aby dały medal, zbyt wielka odległość dzieliła go w obu seriach od Ammanna , Schlieranzauera i Jacobsena.
Szkoda że Anders zdobył medal kosztem Adama ale cóż, tak wyszło i trochę żal że Norweg zawalił wczorajszy drugi skok bo mógł postraszyć trochę Simona .

Osobna kwestia to te kombinacje z siłą wiatru i wysokością belki. Jeszcze mogę zrozumieć różnicę 2-3 belek ale 8-miu .
Nie da się obiektywnie ocenić ile więcej/mniej skoczyłby dany zawodnik z tej a nie innej belki i do tego przy takim a nie innym wietrze. Dla mnie to wróżenie z fusów. Nigdy nie przekonam się do przeliczników i zmiany belek podczas konkursu.

[Menson]

Małysz miał dzisiaj słabiutkie skoki. I nie ma co się oszukiwać. Lecz wszystko przyćmiły belki. Przecie nawet już skoku na 236 jakiegoś skoczka, nie można uznać za piękny, bo po chwili ktoś z niższej belki 225, a i tak więcej punktów. Zawsze było wiadomo, że po skoku ponad 220 belka pójdzie w dół... To było żałosne. Ta belka to powinna być prawdziwa EWENTUALNOŚĆ. W dół powinna iść po skoku może i Hajka nawet, ale to jedna w dół! Dopiero gdy 235 metrów skacze ktoś z miejsc 10-20, ale nie w innej sytuacji!

PS. I znów Szarana komentarz na Eurosport.

[albatros]

[Menson]

No pewnie, się cieszę, że 4. miejsce.

Ja mam gdzieś, kto o tym pamięta. Dla mnie medal to medal, i nieważne, czy tylko ja będę o nim pamiętać, czy będzie o tym pamiętać cały świat. Świat może nie pamiętać sobie o np. srebrach z Vancouver, ale ja nie będę sobie tym zaprzątać głowy, bo ważne, że ja się z nich cieszę. Tak samo by było z lotów. Jeśli inni ludzie o tych medalach nie pamiętają, to znaczy, że mogę się nie martwić, że dzisiaj 4. miejsce.

[RakuNH]

W sumie jak tak patrzę na listę startową to Polacy faktycznie MAJĄ SZANSE(niewielką) na brąz Nie chce już robić żadnych wyliczeń ale Austria i Norwegia całkowcie poza zasięgiem.

Niemcy kompletnie bez formy i nawet Uhrman i Neumayer nie latają za daleko. Ten drugi szczególnie zawodzi. Finowi z Muotką zamiast Ahonena więc pewnie się chłopak spali. Dużo będzie od niego zależało bo reszta jest nawet mocna choć Hautameki i Olli też mogą różne rzeczy robić. Czesi są porównywalni do naszej kadry ale mimo wszystko słabsi. Japończycy nie startują.

Jestem więcej niż pewien że medal brązowy w drużynie znaczyłby dla Adama o wiele więcej niż choćby srebro indywidualnie. Miło by było jakby jakby wreszcie koledzy mu niczego nie zniweczyli...

Wiele będzie zależało od dyspozycji dnia. Jeśli Małysz skoczy na poziomie pierwszej trójki, Stoch pierwszej 15, Rutkowski pierwszej 25 a Hula nie zawali to jestem pewien że będzie medal. No ale jestem też prawie pewien że nie skoczą "swojego"