Biegi narciarskie

[figaro56]

Ja też nie wierzę, że Weronika byłaby jakimś istotnym wzmocnieniem naszej sztafety. Niech ona się skupi na swoim starcie bo jak się trzyma dwie sroki za ogon to można zostać z niczym. Niech tam spokojnie Werońcia dogada się z tym swoim "Zbyszkiem" i pięknie wystartuje w swojej sztafecie bo tam jakieś szanse są a w biegach iluzoryczne.
Raku daj spokój bo gdyby to chodziło o jakąś inną nację niż Norwegowie to Markos pierwszy po kamień by się schylił. Nawet nie chcę myśleć co to by się działo gdyby na trasach biegowych królowała "astmatyczna" Szwedka przy zdrowych Norweżkach. Tak zgadzam się powinni Kowalczyk zdyskwalifikować bo co ona robi na paraolimpiadzie.

[RakuNH]

A ja wierze że była by wzmocnieniem 20/30 sekundowym i już Tak mi wychodzi z tego co wcześniej przedstawiłem mimo że Ciężko porównać bieg Neuner do Kalli.

Jaśkowiec dziękuje za smary:
http://sport.onet.pl/imprezy/vancouver- ... omosc.html

Kowalczyk o Bjoergen:
http://sport.onet.pl/imprezy/vancouver- ... omosc.html

Bardzo ciekawe wypowiedzi i wreszcie doczekaliśmy się odpowiedzi na nasze pytania
- po pierwsze Kowalczyk chce tylko żeby ten środek był ogólnodostępny dla wszystkich, skoro zdrowemu nie pomoże.
- po drugie stwierdziła że jej też nie wiele brakło by zostać astmatyczką a jest zupełnie zdrowa. Świadczy to o tym że nie trzeba być ciężko chorym a żeby intensywnie się leczyć.

[Duche]

- Gdyby mi go zabrali, a nie mieli ku temu podstaw, to byłaby piękna motywacja na kolejny sezon. Mój trener od razu usłyszał ode mnie, że Norwegowie mają przerypane w przyszłorocznych mistrzostwach świata w Oslo - dodała.

Oj dziewczyno, zbyt pewna siebie jesteś i coraz bardziej taką gadką mnie wkurzasz. Jesteś wielką biegaczką ale bez przesady. Gadać takie rzeczy na rok przed MŚ? Żeby tylko się na tym nie przejechała. Ciekawe co powie jeśli wyjeździe z Oslo bez medalu.

[karlos]

Justynie się chyba marzy, żeby w Oslo było astmatyczne Lahti ( nie miałbym nic przeciwko z oczyszczenia sportu z nadmiaru astmatyków). Markos spokojnie to był tylko taki żarcik .

[maksim]

Justyna zachowuj się niepoważnie. eh mam dość jej narzekań na Bjoergen. Nic dobrego z takiej wojny na słowa nie wyjdzie.

[figaro56]

A mnie się takie zadziorne wypowiedzi podobają. Wszyscy się przyzwyczaili, że sportowiec musi być skromny zawsze grzeczny wobec rywali i co najważniejsze dziennikarzy. Musimy się przyzwyczaić, że ludzie są różni i nie zawsze udaje się wstawić ich do szablonu.
Sama Bjoergen nie jest zbyt sympatyczną osobą i trafiła na swoją. Justyna mówi głośno to o czym od dawna szepcze się w sportowym środowisku na temat astmatyków w sporcie. Ich ilość w wyczynowym sporcie przyprawia o zawrót głowy. Dobra niech będzie, że biegaczki narciarskie trenują w mroźnym powietrzu i to powoduje schorzenia ale czym wytłumaczyć kilka setek astmatyków na letnich IO? Nabawili się tego od zbyt częstego otwierania lodówki? Już pal sześć tę Bjoergen ale za cholerę nie uwierzę, że wszyscy oni są rzeczywiście chorzy. Wada swoją decyzją wsadziła kij w mrowisko i ponosi tego konsekwencje. Zalegalizowano doping i jak by się Markos nie bronił to jest doping. Farmakologiczne wspomaganie organizmu jest dopingiem nawet jeśli dotyczy chorego i nie chcę już słuchać o jakiś tam wyrównywaniu szans.

[Duche]

Dlaczego wszyscy jak jeden mąż twierdzą, że Bjoergen to niesympatyczna osoba? Ja jakoś tego nie zauważyłem.

[damian940915]

No właśnie gdzie u niej niesympatyczność. Ciekawe co wy byście zrobili gdybyście mieli możliwośc legalnego dopingu uprawiając wyczynowo sport. Podejrzewam że każdy z nas by wziął, ja pewnie również.

[RakuNH]

Widać że biegaczki się kochają Tym razem Smigun ją okazuje. Estonka chyba uważa że każda zawodniczka na kazdej trasie biega tak samo...;/

"Vancouver Sun" cytuje Smigun, która stwierdziła, że jedyną rzeczą, na którą Kowalczyk ma prawo teraz narzekać jest jej bieg.

- Bla, bla, bla - cytuje słowa Estonki gazeta. - Powiedziała, że trasa była łatwa? Dlaczego zatem nie pobiegła szybciej? - spytała Smigun."

[dan]

http://vancouver.interia.pl/vancouver/n ... ie,1442858

[ssonicsl]

Widzę że tu też dyskusja bardzo gorąca na temat Bjoergen. Ale czemu tylko na Bjoergen? Przecież Kowalczyk oskarżyła o pośredni doping jeszcze 4 inne zawodniczki. Mnie ciekawi tylko skąd ona to wie. Bo przecież wynik badań, oraz kwestie przyjmowanych leków w celach terapeutycznych są tajne... A i przypomina mi się trochę Kohl. Ten tez stwierdził że w pierwszej 10 TDF jest 10 doperów i ma na to dowody. Jakie? Ano takie, że sam brał CERA i nie mógł sobie wyobrazić jakim cudem inni okazali się lepsi lub utrzymywali się z nim w górach (swoja drogą zapewne nie wszyscy z tej 10 mają czyste sumienia).

Kowalczyk jest mocna, bardzo mocna, ale nie jest jedyną zawodniczką w stawce. I nie ona jedna ma patent na wygrywanie.

Trasy też nie pasują. OK. Nie są może dla zawodniczek silniejszych fizycznie ALE. Kto wygrywał w Whistler. Na 10 km Kalla, czyli tak jak miało być. Sprint - podium Bjoergen, Majdic, Kowalczyk - czyli tak jak miało być (może jedynie kolejność nie ta). Bieg Łączony - wygrała ta co najlepiej biega zarówno łyżwą jak i klasykiem. Na 30km powinna wygrać Kowalczyk i myślę że wygra. Według mnie to ciągłe krytykowanie trudności tras jest bezsensowne. Gdyby to powiedziała raz OK, ale w każdym jednym wywiadzie.Toż to jakaś obsesja.

No i na miejscu Kowalczyk nie robiłbym sobie wrogów wśród pozostałych biegaczek. Kiedyś się to może zemścić.
A i jeszcze jedno na koniec. Kowalczyk w wywiadach liczy na to ze zachoruje na astmę... Może ona nie wie ale astma jest NIEULECZALNA a kariera prędzej czy później się skończy.

Do Małysza jednak jej jeszcze sporo brakuje...

[Laleczka Chucky]

Justyna bardzo ostro jedzie po Bjoergen. Jako liderka PŚ i jedna z lepszych (jak nie najlepsza) biegaczka narciarska ostatnich lat ma do tego pełne prawo. Ktoś inny ważny też powinien zabrać w tej kwestii głos.

[markos7207]

Figaro, wygrałeś w kategorii najinteligentniejszy forumowicz(sam oddałem na Ciebie głos) i to do czegoś zobowiązuje . Sarkazm zupełnie nieuzasadniony .

Dlaczego wszyscy jak jeden mąż twierdzą, że Bjoergen to niesympatyczna osoba?

Bo wygrywa z Kowalczykówną, gdyby było na odwrót byłaby najsympatyczniejsza pod słońcem

Do Małysza jednak jej jeszcze sporo brakuje...

Pod względem czysto sportowym jeszcze trochę musi pobiegać a pod względem klasy jako sportowca - lata świetlne...

Justyna skrzywdzona

I na koniec cytat dnia:

- To nieprawda, że leki na astmę poprawiają zdolności do wysiłku fizycznego - mówi lekarz polskiej reprezentacji w Vancouver, Jarosław Krzywański

Myślę że powinni się zamienić rolami; lekarz naszej ekipy będzie biegał a Justyna będzie leczyć no bo przecież ona wie lepiej, zapewne jest dobrze wykształcona medycznie skoro się tak wielokrotnie i zdecydowanie wypowiada na ten temat(choć ja osobiście nawet na łożu śmierci podziękowałbym za takiego lekarza )

To już naprawdę ostatni cytat:

Sportowcy, którzy spędzają 300 dni w roku biegając dwa razy dziennie na nartach za kołem podbiegunowym są narażeni na astmę wywołaną wysiłkiem wielokrotnie bardziej niż zwykli śmiertelnicy

A, i jeszcze polecam ten materiał

Skoki Adama oglądało 10 mln a bieg Justyny 6 mln

[RakuNH]

Ja nie mówię że jest niesympatyczna. Wydaje mi się sympatyczniejsza od Kowalczyk i chyba ładniejsza (ale to oczywiście rzecz gustu). Tylko problem tkwi w tym że to jest sport a nie wybory miss i nie wygrywa ta która będzie mówić że całą wygraną przeznaczy na hospicjum tylko ta która jest szybsza*(nie wnikam tu w doping):wink:

Kowalczyk jako liderka PŚ bardzo słusznie głośno porusza ważny problem. Jako świetna biegaczka ma do tego prawo bo nikt jej ust nie zamknie. Ma 2 medale więc nikt nie powie że mówi o tym bo jest bez formy. Austriacy poruszyli temat wiązań i moim zdaniem też słusznie. Amman ma dwa medale i zobaczymy co teraz zrobi FIS.

Już nie wchodzę w żadne linki i nie kłócę się z Markosem Cały czas chodzi o jedno. Jeśli te leki nie poprawiają zdolności do wysiłku fizycznego to powinny być dozwolone dla każdego i tyle w temacie

[damian940915]

Nie wiem, nie jestem lekarzem, ale wydaje mi się, że z całym szacunkiem dla niej, ale nasza najlepsza biegaczka jednak zbłaźniła się trochę tymi dyskusjami o astmie. Wierzę jednak że zdobędzie złoty medal na 30km i przestanie narzekać na innych.

[Masha]

Justyna zawsze miała cięty język i często jej się coś nie podobało, zawsze była też chimeryczna i nie przebierała w słowach. Ale dopiero teraz, gdy nie wygrywa na IO pojawiają się osoby, które ją za to krytykują... (no bo przecież gdy wznosiła w marcu 2009 roku kryształową kulę do góry, wszyscy byli ZACHWYCENI Polką jako sportowcem i człowiekiem). Nie wliczam do tego grona Markosa i Duche'a (bo oni są po innej stronie barykady i kibicują przede wszystkim Norwegii i Rosji, staram się ich zrozumieć, bo pewnie też by mnie wkurzało gdyby Polacy zarzucali coś Neuner), ale reszta się nie popisuje...
Pewnie jak zdobędzie upragnione złoto to pojawią się posty typu: "świetnie Justysiu", "brawo nasza królowo nart". Zresztą coś podobnego spotykało Małysza gdy wracał z Turynu bez medali. Dla Justyny powrót do kraju bez złota będzie postrzegane w podobny sposób....

[doliniarz]

Na złoto bym raczej nie liczył. To już 38 lat odkąd polak zdobył jedyny złoty medal dla Polski. To chyba już jakaś klątwa, albo mentalność startujących polaków, że tyle razy się nie udało to i tym razem się nie uda. Oczywiście nigdy nie mieliśmy jakichś faworytów(może poza Małyszem) a Justyna takim jest myślę. No i wydaję mi się, że Justyna Jest już trochę przemęczona i nie ma takiej świeżości. A na temat tych astmatyczek się nie wypowiem, bo nie jestem lekarzem.

[Janko10]

Masha:
uważam, że trochę mieszasz różne sprawy, dla mnie np. Małysz nigdy nie był "be", kiedy skakał słabiej. Cieszę się też z sukcesów Justyny na tych IO (jeśli ktoś ma choćby minimum wiedzy o biegach i nie słucha debilnych oczekiwań medialnych, to nie ma wątpliwości, że to sukcesy, oczywiście jakiś niedosyt się wkrada ale to już raczej z pazerności), jednocześnie jestem anty astmatykom (tzn. troszczę się o ich zdrowie ) ale podtrzymuję swoje zadanie, że krytyka Bjoergen z Jej strony jest mimo wszystko trochę nie na miejscu. I nie zmieni tego ani złoto na 30 ani nawet gdyby same złota na tych IO zdobywała.

[markos7207]

Nie wliczam do tego grona Markosa i Duche'a (bo oni są po innej stronie barykady i kibicują przede wszystkim Norwegii i Rosji

Nie raz podkreślałem że na pierwszym miejscu są u mnie reprezentanci Polski, następni są Norwegowie. Zeby mnie ktoś tu nie posądzał o nie wiadomo co . To tak gwoli wyjaśnienia.
Zupełnie czym innym jest krytyka z mojej strony zachowania i wypowiedzi Justyny z ostatnich miesięcy i przede wszystkim dni(nigdy z moich ust nie padła krytyka jej formy sportowej).
Nie można czegoś komuś zarzucać nie mając na to dowodów. A jeśli ma się jakieś wątpliwości to wystarczy sprawę poruszyć raz a porządnie a nie codziennie przez kilka dni z rzędu ciągle wałkować tą samą sprawę.
Skoro lekarz polskiej ekipy olimpijskiej oraz szef komisji ds. zwalczania dopingu w sporcie a także parę innych kompetentnych w tej kwestii osób mają zupełnie odmienne zdanie na ten temat niż Kowalczyk to chyba jasne kto ma większe kompetencje w tym temacie i komu można wierzyć.
Co do Adama to moim skromnym zdaniem jest on najwybitniejszym polskim sportowcem wszechczasów i tak pozostanie jeszcze bardzo, bardzo długo...

Tak przy okazji składy norweskich sztafet:
Vibeke Skofterud
Therese Johaug
Kristin Steira
Marit Bjørgen

Martin Johnsrud Sundby
Odd-Bjørn Hjelmeset
Lars Berger
Petter Northug

"Pędziwiatr" nie zawiedż mnie . A Szwedki Kalla i Haag są chore, występ Haag jest wykluczony Kalla prawdopodobnie pobiegnie. Podobnie jest z Pajalą.

[Masha]

Janko to nie była aluzja do Ciebie
Wiadomo, że Polce puszczają nerwy, przyjechała tu jako główna faworytka do złotych medali i się niepotrzebnie irytuje. Według mnie powinna swoją złość wylać nie na rywalkę (bo tym jej nie osłabi), ale na następny bieg, a będzie dobrze.