Biathlon

[dan]

Troszkę trudno mi uwierzyć w medal naszych dziewczyn.
Bardzo mnie dzisiaj zmartwiła forma biegowa Krysi. Mając zaledwie jedno pudła była 20 z bardzo dużą stratą. Weronika i Agnieszka biegły znacznie szybciej, ale z takim biegiem Krysi możemy już na początku sporo stracić. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że przytrzyma się jakieś dobrej biegaczki. No i że Polki będą bezbłędne na strzelnicy, a rywalki popudłują trochę.

Szkoda, że Tomek ma takie problemy ze strzelaniem na leżąco, bo mogło być na tych igrzyskach tak pięknie.
Ale mamy Adama i Justynę, to tak na pocieszenie.

[Predator]

Trochę się podłamałem występami Swietoczki ale wierzę w złoto Rosjanek w sztafecie. Jest na to duża szansa chociaż Niemki będą gryzły śnieg......

[adini]

Neuner nie wystąpi w biegu sztafetowym
http://sport.onet.pl/imprezy/vancouver- ... omosc.html

[Predator]

To zła wiadomość dla Rosjanek. Na pudła Leny w sztafecie zawsze można liczyć....

[Duche]

Predator, reszta Niemek jak na razie także pudłuje. Jest przecież Hauswald, która już parokrotnie zawalała sztafetę, Wilhelm także na olimpiadzie często pudłuje. Jak dla mnie Rosjanki mają na 80% złoty medal w sztafecie, podobnie jak Rosjanie.

[figaro56]

Ja niestety w smutno-refleksyjnym nastroju jestem po tym biegu. Nie mogę tak wzorem Duche pocieszyć się sukcesem jakiegoś Ruska, Norwega czy Szweda. No może leciutka ale to bardzo leciutka satysfakcja z medalu "starszej siostry" Hauswald.
Tomek przygotował na te IO naprawdę dobrą formę biegową ale biathlon to też strzelanie a te było złe co sam Tomek podkreślał w wywiadzie po starcie. Co do Szczurka to wiadomo, że pojechał na kredyt i w sprincie blamaż który potem nieco zmazał w indywidualnym ale też tylko nieco. Mam nadzieję, że jego dalsza kariera potwierdzi zasadność wysłania go na te IO bo ktoś mu tam potem tę jego wycieczkę bo co by nie mówić to była wycieczka wypomni.
Dziewczyny też mocno moje nadzieje na coś o czym nie chcę głośno mówić ostudziły. Nie mniej to, że trzy w tym biegu masowym wystąpiły to sukces sam w sobie i gdyby w masowym trzech samców z Polski wystąpiło to piałbym z zachwytu.
Co do sztafety to przy braku Nojnerki Rosjanki faworytki i tylko Francuzki mogą im tam coś krwi napsuć bo chyba już nie Niemki.
Nojnerka bezsprzecznie największa gwiazda obecnie kobiecego biathlonu i potwierdza to na tych IO. Tak powinna wyglądać dobra biegaczka. Ona cały sezon trzyma wysoką biegową formę i nawet niedysponowana po chorobie biega dobrze, może nie wybitnie ale to nadal dobry bieg co różni ją od na przykład Swietłany "Chomik" Ślepcowej. Tu taka maleńka ale też tylko taka maleńka satysfakcja bo pewien kolega z forum zarzucał mi kompletną ignorancję w sprawach biathlonu. Rzekomo nie potrafiłem poznać się na prawdziwym brylancie który to miał zabłysnąć pełnią swych barw na tych IO. Niestety kolego to tylko nadal diament i jeszcze musi się go dobrze oszlifować.

[basten]

Tak na spokojnie, sikora nie mial w wiekszosci sznas na medal , mysmy mu go na szyje wkładali, najwieksze szanse z reszta jak sam powiedział mial w sprincie i to juz wiemy od paru lat. Jednak dalismy sie poniesc mediom i magi biegu masowego, wszyscy liczyli czy sie zakwalifikuje czy nie , czy mu braknie czy nie. A niestety prawda jest taka ze w sprincie byly najwieksze szanse . (przypomne na polmetku byl drugi ,ze strata ponizej sekundy do lidera co bylo dalej pamietamy)
Sikora ma slaba psychike w turynie jak sam pisze byl w slabszej formie i juz nikt na niego nie liczyl w ostatnim biegu, dlatego na luzie mial dobre strzelanie i kupe szczescia.
Teraz kazdy mu pisal ze kowalczyk malysz juz maja medal, chodzil do malysza ogladac srebro, on z wielkiej trojki polskich olimpijczykow nie mial medalu i po feralnym sprincie caly czas gonil ,a to w poscigowym ,a to w dlugim biegu, zeby tylko dostac sie do masowego. Gdzie caly czas byly wymówki ze za niski numer ze za wysoki, takie wypowiedzi swiadczyly o wielkiej nerwowosci. No coz trudno gdybanie w biatlonie nie ma sensu , sam bieg nie wystarcza (ciekawe czy sikora jest lepszy od kreczmera i krezeloka na dystansie) Tomkowi chwala ze 7 miejsce w indywidualnym gdzie pobieg na prawde dobrze, niestety nie mial szczescia a formy strzeleckiej brakowalo.

I jeszcze osobiscie prosze Panie Tomku prosze biegac jak najdłuzej, moze zrobic mu team jeden trener jeden zawodnik jak kowalczyk i malysz, bez Pana weekend w ziemie dla kibica jest jakis niepełny, brakowałoby tych emocji, tej biało czerwonej flagi przy koleczkach na strzelnicy. Oczywiscie to jest Pana decyzja Pana zycie, ale jesliby sie Pan wahał to goraco prosze o kontynuowanie kariery.
I tak jest Pan zywa legendą polskiego biatlonu, ale mysle ze ta legenda ma jeszcze nienapisane pare rozdziałow, rozdziałow pisanych złotymi zgłoskami

[Masha]

Neuner nie wystąpi w biegu sztafetowym
http://sport.onet.pl/imprezy/vancouver- ... omosc.html

Tuż po starcie miała powiedzieć Uwe, że dla niej igrzyska się kończą i da szansę innym dziewczynom na medale. Prawda jest taka, że z nią Niemki na 90% zgarnęłyby złoto, bo ona jest kapitalna na tych igrzyskach i mogłaby spokojnie na swojej zmianie nadrobić nad resztą około 30 sekund jak nie więcej. Tak czy siak piękne igrzyska, w których jedną z pierwszoplanowych ról (obok Ammanna, Bjoergen, Millera i Sablikovej) pełniła Magdalena Neuner. A że miała sporo perypetii przed igrzyskami (akcja schody, choroba) to jej sukcesy muszą budzić podziw. Ciekawe co teraz myśli sobie trener Szwedów, który po zawodach w Ruhpolding powiedział, że Lena nigdy nie nauczy się strzelać w pozycji stojącej. Musiał wczoraj przeżyć ogromny szok

Może dobrze, że tak się stało i się wycofała. Ja nie jestem zła. Po co jej rekordy, jak i tak jest najlepsza na świecie

Zresztą czym jest medal w sztafecie do medalu indywidualnego? Więc i tak bije Greisa

[Predator]

Rzekomo nie potrafiłem poznać się na prawdziwym brylancie który to miał zabłysnąć pełnią swych barw na tych IO. Niestety kolego to tylko nadal diament i jeszcze musi się go dobrze oszlifować.

Upieram się przy swoim, że Swietoczka to wielki talent a zdominowanie przez nią wszystkich aren biathlonowych to kwestia czasu. Niedługiego zresztą....

[Duche]

Talent to wielki, wg mnie pokroju Neuner. Tylko jakoś na razie nie potrafi utrzymać wielkiej formy przez cały sezon. Miejmy nadzieje Predator, że twoja przepowiednia się ziści i już w przyszłym sezonie będziemy oglądali Swietłanę jak dominuje na biathlonowych trasach.

[figaro56]

Niestety dla was ale to kolejna mistrzowska impreza gdzie honoru Rosjanek broni jedna Zajcewa. Na szczęście dla nich jest jeszcze sztafeta i pomimo iż formą nie błyszczą to rywalek brak i to złoto prawdopodobnie wasz "Chomiczek" z IO przywiezie. Nigdy nie twierdziłem, że Ślepcowej brak talentu ale te jej wahania formy są niezwykłe. Na jednych zawodach potrafi wygrywać z dużą przewagą by już za tydzień umierać na trasie i to już drugi sezon wywija takie numery. Jak pisałem Neuner takie coś się nie zdarza nawet po chorobie biega może nie rewelacyjnie ale biega przyzwoicie co najmniej.

[Masha]

Upieram się przy swoim, że Swietoczka to wielki talent a zdominowanie przez nią wszystkich aren biathlonowych to kwestia czasu. Niedługiego zresztą....

Muszę się zgodzić, może będzie najlepsza wśród ludzi, ale wówczas Neuner będzie grać w innej lidze (jak Ammann). Może zaznaczę, że Nojenówna jest młodsza od Swiety
Lena ma fajnego tatę, nie dziwię się, że ma zszargane nerwy

Taka refleksja: jak jakaś Niemka zawali strzelanie i pobiegnie z kilka karnych rund to może Polki je wyprzedzą, no, ale nie wierzę w cuda
Chciałabym by wygrały Polki ,Francuzki, bądź Szwedki (niech Helka zna moje dobre serce). Medal dla Kati Wilhelm też byłby miłym akcentem na koniec kariery wybitnej biathlonistki.

[RakuNH]

Rzekomo nie potrafiłem poznać się na prawdziwym brylancie który to miał zabłysnąć pełnią swych barw na tych IO. Niestety kolego to tylko nadal diament i jeszcze musi się go dobrze oszlifować.

Upieram się przy swoim, że Swietoczka to wielki talent a zdominowanie przez nią wszystkich aren biathlonowych to kwestia czasu. Niedługiego zresztą....

Ja mam nadzieje że za rok będzie regularnie oglądać plecy Polek choć to mało realne To że dwa razy dobrze zaczynała sezon to nie znaczy że jest jakimś mega talentem...

[Duche]

Uważasz, że Ślepcowa nie jest mega talentem? To kto nim niby jest jak nie ona?

[RakuNH]

Nikt. A czy ktoś musi być? Przecież ona nie ma 18 lat tylko 24 więc chyba nic dziwnego jak czasem sobie zawodniczka w tym już coś ugra.

Jonhson jest całe dwa lata starsza a rok temu PŚ wygrała.

[Duche]

To Swietik wygra za rok i się wyrówna

[RakuNH]

Nie przeczę że jest dobra jak na swój młody wiek ale mówienie o jakimś MEGA talencie to przesada jak dla mnie.

[Masha]

MEGA talenty są dwa w biathlonie: Emil Hegle Svendsen i przede wszystkim Magdalena Neuner (wystarczy otworzyć Wikipedię razi żółcią jak na naszym forum ). Malutkim talentem mam nadzieję jest nasza Weronika, może nie na pierwszą "3", ale na stałe miejsce w "10". Oby tylko "Zbyszek" się jej słuchał, a będzie dobrze.
Dużą rolę za kilka lat może odgrywać Francuzka Brunet, która coraz lepiej bieg, co przy fantastycznym strzelaniu może przynieść jej ogromne sukcesy. Ślepcowa z kolei musi ustabilizować formę, ale trzeba zauważyć, że przez moment była liderką PŚ, a to też sztuka (choć tak Burke też był a wybitnym biathlonistą to on nie jest).

[markos7207]

Masha, być może jednym z powodów tego że Lena ma dość igrzysk jest temat tego materiału

I jeszcze parę zdań o wczorajszych rozstrzygnięciach.
Szkoda że Tomkowi nie dane było cieszyć się z medalu na tych igrzyskach bo następnych jako aktywny sportowiec już chyba nie doczeka. Zresztą chyba następuje powoli zmiana pokoleniowa w biathlonie bo i Ole nie zachwyca jak dawniej a to co on wczoraj wyprawiał to ja nawet nie pamiętam by kiedyś miał równie fatalny występ. "Szalał" na strzelnicy niczym pijany zając w kapuście.
U pań zasłużone zwycięstwo panny Neuner i staje się powoli prawdziwą "Pierwszą Damą" biathlonu. Trochę zawiodły nasze dziewczyny i Norweżki(chyba zbyt długo świętowano złota Emila i Tory ).

[Masha]

Chyba to podstawowy powód...Zresztą coś podobnego przydarzyło się Tomkowi...Żaaaal to komentować...