Skoki narciarskie

[swistak]

Według moich obliczeń bedzie 12 za Uhramanem(dobra teraz to na serio znikam)

[RakuNH]

teraz to już są oficjalne wyniki ja liczyłem przed końcem konkursu i ominąłem to że Małysz i Uhrmman mieli tyle samo pkt.

[RakuNH]

No i ktoś tu twierdził że nie ma co kombinować

Jutro się skończy tak że Huli do zdobycia miejsca poprzez PK braknie z 10 pkt. Dalej ma 2 pkt przewagi na Damjanem!

Hula nie zdobędzie miejsca 20/21 miejsca w PŚ a Śliża z 55 miejsca zepchnie Ahonen(17 pkt czyli max może być 14) lub Pikl (musi wejśc do 30 i być 26 wiec to jest mniej prawdopodbne)


A nawet jak Hula do 55 wejdze to wypchnie z niej Śliża! Brawo Kruczek! Po co kombinować....

[dan]

No i wten sposób w Turnieju Czterech Skoczni będzie nas reprezentowała mniejsza liczba skoczków. Ale ja się cieszę, że zaczyna nam się tworzyć drużyna na niezłym poziomie, jeżeli tak dalej to będzie wyglądać to może być naprawdę dobrze na igrzyskach właśnie w konkursie drużynowym.

[RakuNH]

No niestety tak jak pisałem był to bardzo mały Błąd kruczka. (nawet maluteńki) Prawda jest taka że Hula nie zdobywając żadnego punktu w 3 konkursach pokazał że jest w formie W 1 konkursie był w 30 ale rozegrali ją od nowa i trafił na złe warunki, w drugim mu się nie powiodło, w 3 ocierał się o 10 ale oczywiście złe warunki i odwołano...

Teraz są 27/28 konkursy PK w Engelbergu i są TYLKO 2 KONKURSY W CAŁYM PERIODZIE! Więc mając 5 miejsc trzeba wysłać tam Kubackiego, Kota, Rutkowskiego (miejsca w 50 CRLU) oraz dwóch bardzo mocnych zawodników (może być nawet Małysz i Stoch ale nie róbmy z siebie pośmiewiska) jak np. jeden z Miętusów czy Hule.

Wtedy po tych dwóch konkursach będziemy mieli 7 miejsc na PK i pewne 5 miejsc na PŚ z możliwością podbicia na 6 (przy dobrych skokach Huli w TCS)


Pewnie Kruczek zadecyduje że MP wazniejsze i nie wyślę nikogo do Englebergu i znowu będą lamenty....

[karlos]

Mnie ostatnio bardzo pozytywnie zaskoczył Grzegorz Miętus, 1 miejsce w Pucharze Kontynentalnym to nie byle co, może to on, a nie swego czasu kreowany przez media Klimek Murańka, będzie przyszłością polskich skoków. Z niecierpliwością czekam na kolejne jego starty. A w nawiązaniu do dyskusji decyzje trenera Kruczka nie powinny być podporządkowane dążeniu do zapewnienia sobie jak największej liczby miejsc w PŚ i w PK lub Mistrzostwom Polski, lecz przygotowaniom Polskiej drużyny do startu na IO, bo tak naprawdę poza Austriakami, żadna z drużyn przy odrobinie szczęścia nie jest poza naszym zasięgiem.

[RakuNH]

A w nawiązaniu do dyskusji decyzje trenera Kruczka nie powinny być podporządkowane dążeniu do zapewnienia sobie jak największej liczby miejsc w PŚ i w PK lub Mistrzostwom Polski, lecz przygotowaniom Polskiej drużyny do startu na IO, bo tak naprawdę poza Austriakami, żadna z drużyn przy odrobinie szczęścia nie jest poza naszym zasięgiem.

Patrzysz na to od strony Polski. Jakoś Słoweńcy zostawili dobrze skaczącego Jerneja Damiana w PK (a jak sam wiesz w PŚ startowali gorsi zawodnicy od niego) i wywalczył im miejsce na PŚ a co nam przyszło z tego ze Hula startował w PŚ. Jedynie się trochę podłamał bo nie patrząc na warunki wynik osiągnął bardzo słabe.

Każda kadra myśli o limitach startowych i to jest klucz do rozwoju skoków. Jak można kogoś testować mając limit 4 + 4 ? Limit 5 PŚ + 6 PK powoduje że na PŚ jedzie 4 najlepszych a ten 5 to zmiennik którego trzeba w danym czasie przetestować albo młodszy zawodnik nabierający doświadczenia. W Pk zaś startuje 4 młodych i 2 starszych walczących o PŚ.

Powiedz mi karlos co mają robić Ci 25/26 latkowie jeśli są bardzo małe limity? W PŚ nie ma miejsce a w PK zajęli by miejsce młodem więc albo oni będą niezadowoleni albo młodzi będą śledzić wyniki w necie zamiast nabierać doświadczenia.

Wszystkie ekipy w skokach myślą o limitach i jak Polska chce sie liczyć to też musi zacząć myśleć zważywszy że zdobywanie limitów nie koliduje z przygotowaniem do IO (nie bardzo więc wiem o co Ci chodzi)

A jak można sobie w Mistrzostwach Polski zapewniać miejsca???? Tu chodzi o to żeby odpuścić mistrzostwa Polski i wysłać na PK zawodników których podałem poniżej. Wierze że tak będzie!



Co do Grześka Miętusa to był jeden wyskok. Powinien dalej skakać w PK żeby ustabilizować forme na poziomie pierwszej 10. Zabranie go na TCS będzie błędem.

[komando77]

Co do Grześka Miętusa to był jeden wyskok. Powinien dalej skakać w PK żeby ustabilizować forme na poziomie pierwszej 10. Zabranie go na TCS będzie błędem.

Zgadzam się. Grzegorz to młody zawodnik, który nie skakał w PŚ (może w Zakopanem kiedyś, ale nie pamiętam). Dajmy mu się ustabilizować. Zobaczymy, co będzie pokazywał w kolejnych PK, bo może to być taki właśnie wyskok jak w Otepaa (ale nie musi).
Na razie bracia Miętusowie zapowiadają się lepiej niż bracia Kotowie, o których troszkę ucichło. Ale powinniśmy się cieszyć, że nam młodzież w skokach się rozwija. Projekt "Szukamy następców Mistrza" robi swoje

[karlos]

A jak można sobie w Mistrzostwach Polski zapewniać miejsca???? Tu chodzi o to żeby odpuścić mistrzostwa Polski.

Oto mi chodziło, a w odniesieniu do zdobywania miejsc w PK i w PŚ, to zawodnikami spoza kadry olimpijskiej można w ten sposób dysponować. Jednakże według mnie obecne limity są wystarczające, póki oglądając skoki narciarskie nadal często zadaje sobie pytanie po co niektórzy nasi reprezentanci startują, skoro są bez formy (np. Rutkowski), lepiej posłużyłby im zapewne trening.
W odniesieniu do 25/26 latków, to jeżeli nic dotąd nie osiągneli, to raczej nic wielkiego już nie osiągną, chyba że wezmą się w garść i po raz ostatni zawalczą o pierwszą kadrę. Mogą też zakończyć karierę tak jak Kruczek lub spróbować swoich sił w Kombinacji Norweskiej tak jak Tomasz Pochwała.
Natomiast w odniesieniu do Grzegorza Miętusa, to od wyskoków to się wszystko zaczyna, ale też uważam, że nie należy go wysyłać na TCS.
Oczywiście w przypadku Stefana Huli sztab podjął jak się okazało błędną decyzję, jednak gdyby udało mu się zdobyć trochę więcej punktów w PŚ, wszyscy byliby odmiennego zdania, a ciężko przewidzieć dokładne wyniki zawodnika.

[Menson]

Wg. mnie Grzegorz jest aktualnie 5 z kolei zawodnikiem kadry, więc na T4S jechać nie powinien, bo skład powinien wyglądać: Małysz, Miętus, Stoch, Hula. Chamsko tez się zachowują trenerzy, którzy nie pozwalają startować juniorom, właśnie typu Miętus, Zapotoczny, czy Kot na MP, ale wysyłają ich na PK... Właśnie oni powinni skakać w MP, aby mogli rywalizować z zawodnikami z kadry polskiej, i wg. tego trenerzy powinni spojrzeć kto jak mocny, a nie, że juniorzy jeżdżą na PK... Już lepiej jakby Małysz pojechał na PK, a nie zdobywał kolejny medal MP... Czyżby Kruczek bał się, że kadra B pokona jego kadrę?

[RakuNH]

Oto mi chodziło, a w odniesieniu do zdobywania miejsc w PK i w PŚ, to zawodnikami spoza kadry olimpijskiej można w ten sposób dysponować. Jednakże według mnie obecne limity są wystarczające, póki oglądając skoki narciarskie nadal często zadaje sobie pytanie po co niektórzy nasi reprezentanci startują, skoro są bez formy (np. Rutkowski), lepiej posłużyłby im zapewne trening.
W odniesieniu do 25/26 latków, to jeżeli nic dotąd nie osiągneli, to raczej nic wielkiego już nie osiągną, chyba że wezmą się w garść i po raz ostatni zawalczą o pierwszą kadrę. Mogą też zakończyć karierę tak jak Kruczek lub spróbować swoich sił w Kombinacji Norweskiej tak jak Tomasz Pochwała.
Oczywiście w przypadku Stefana Huli sztab podjął jak się okazało błędną decyzję, jednak gdyby udało mu się zdobyć trochę więcej punktów w PŚ, wszyscy byliby odmiennego zdania, a ciężko przewidzieć dokładne wyniki zawodnika.

Ale kto mówi od dysponowaniu zawodnikami z kadry olimpijskiej. Przecież Stoch i Małysz powinni być bezwzględnie zupełnie inaczej traktowani. Cały czas mówię o zmianach kosmetycznych Śliż - Rutkowski itp których kibic w kapciach nie odczuje bo wyniki jednego czy drugiego spektakularne nie będą. A Ślizowi wytarczyłby JEDEN PUNKT żeby wywalczyć nam miejsce na PŚ. A nie zaważyłeś że oni ciągle wchodzą do 50? Pamiętasz może konkursy sprzed 3/4 lat? Do 50 praktycznie wchodził tylko Małysz i czasem się jeszcze jednemu udało. Regularne wchodzenie Bachledy to jest mega postęp tak czy siak i ja uważam że właśnie potrzebne jest więcej miejsc by właśnie tacy zawodnicy mieli szanse żeby się dostać do tej 30 (przecież Bachleda juz był 15 a niby jest bez formy - po prostu mu się ten kokurs udał! ) Tak dla przykładu kojarzysz Stefana Turnbichlera? ma juz chyba z 25 i z roku na rok jest w czołówce PK. Co Twoim zdaniem on powinien zrobić jesli nie jest wstanie przebić się do PŚ? Po prostu robi swoje i czeka a nuż w wieku 30 lat będzie miał szczyt formy.

Hmm... czemu wszyscy mieliby być odmiennego zdania? Przeciez wywalczył by miejsce poprzez PŚ przez PK i być może nabrał by pewności siebie na TCS. Ja bym wszystko odszczekał jeśli by wszedł do 55 WRL i odwołano by drugi konkurs PK w Estonii. Ani jedno ani drugi się nie sprawdziło więc zagrywka Kruczka nie wypaliła i już.

Powtarzam na zakończenie. Limity startowe maja bardzo duże znaczenie jesli chodzi o rozwój skoków (szczególnie limit w PK ale ten w PŚ też!! I z tego co wiem to zawodnicy w 55 WRLU mają wyjazdy opłacane przez FIS więc argument typu "darmozjad jedzie za moje poieniądze" są nietrafione gdyż on jedzie dzięki temu że wywalczył sobie ów miejsce!

Wg. mnie Grzegorz jest aktualnie 5 z kolei zawodnikiem kadry, więc na T4S jechać nie powinien, bo skład powinien wyglądać: Małysz, Miętus, Stoch, Hula. Chamsko tez się zachowują trenerzy, którzy nie pozwalają startować juniorom, właśnie typu Miętus, Zapotoczny, czy Kot na MP, ale wysyłają ich na PK... Właśnie oni powinni skakać w MP, aby mogli rywalizować z zawodnikami z kadry polskiej, i wg. tego trenerzy powinni spojrzeć kto jak mocny, a nie, że juniorzy jeżdżą na PK... Już lepiej jakby Małysz pojechał na PK, a nie zdobywał kolejny medal MP... Czyżby Kruczek bał się, że kadra B pokona jego kadrę?

Skąd masz informacje kto pojedzie na PK? Moim zdaniem powinni tam startować:Kubacki, Kot, Rutkowski (miejsca w 50 CRLU) oraz dwóch bardzo mocnych zawodników (może być nawet Małysz i Stoch ) jak np. jeden z Miętusów czy Hula.

Nie rozumiem w ogóle o co Ci chodzi. 2 period składa się tylko z 2 konkursów i możemy sobie wywalczyć limit 7 zawodników na PK. Wtedy będzie można spokojnie testować tam zawodników choćby przed Igrzyskami. Dwoma konkursami możemy wywalczyć miejsce na PŚ i dwa miejsca na PK i na prawdę nie będzie to trudne zadanie. Twoim zdaniem lepiej żeby startowali w MP? Wystartują na MP a później będą skakać non stop w Zakopcu bo na PK i PŚ będzie mogło jechac po 4 zawodników.

[Menson]

Nie powinno się i tak odbierać szansy na MP. Limity w PK wywalczyli by np. Małysz, Stoch, Hula startujący tylko w pierwszym konkursie w Engelbergu. A tak juniorzy w stylu G.Miętus, czy Kubacki muszą startować w PK, nie dość, że nie zdobędą medalu MP, to stracą okazję na występ w T4S...

[RakuNH]

Nie powinno się i tak odbierać szansy na MP. Limity w PK wywalczyli by np. Małysz, Stoch, Hula startujący tylko w pierwszym konkursie w Engelbergu. A tak juniorzy w stylu G.Miętus, czy Kubacki muszą startować w PK, nie dość, że nie zdobędą medalu MP, to stracą okazję na występ w T4S...

Czemu mają stracić szanse na start w TCS?

I jakim cudem Stoch czy Małysz maja wywalczyć limity w PK? G. MIętus i tak szans na medal nie ma. Zobacz na jego poprzednie wyniki w PK... Jedna jaskółka wiosny nie czyni.

[Menson]

No ja nie oceniam po jednych zawodach zawodnika... O to się niech nikt nie martwi...

[RakuNH]

i mniej wiecej Kruczek mnie posłuchał

Na TCS jadą: Hula, K.Miętus, Stoch, Małysz (bez niespodzianek)

Na PK: Rutkowski, Kubacki, G.Miętus, Bachleda (bez niespodzianek) i Śliż (tu można było dać kota ale stwierdzono to po treningach gdzie Śliż zapewne świetnie skakał i postanowiono mu dać szanse się przełamać w zawodach)

[Duche]

http://www.youtube.com/watch?v=RWGnYAKhbzI

Piękny filmik z najpiękniejszego turnieju 4 skoczni jaki w życiu widziałem.

Sven! Jak oglądam ten filmik to mi się płakać chce ze wzruszenia i tęsknoty za tamtymi skokami i Hannawaldem, tą jego radością i rywalizacją z Małyszem. To były piękne czasy dla kibica skoków

Teraz Svenowi pozostaje tylko życzyć zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia. Nigdy go nie zapomnę

[Janko10]

Nic pewnie nie wniosę (99,9% zgody z RakuNH) ale chciałbym tylko podkreślić:
1. Miejsca w PŚ i PK są superważne! Szczególnie teraz, kiedy mamy w czym (sorry: Kim) wybierać.
2. Jedna "jaskółka" wiosny nie czyni (ale oby Grzegorz Miętus był w przyszłości sprawcą całego stada).
I jeszcze z dzisiejszych (wczorajszych) MP: szacun dla Kruczka, na TCS jedzie najsilniejszy skład. Klimek cieszy, że się nie zapił z tej całej afery wokół niego, i za rok będzie z niego kawał skoczka (widzieliście jak urusł skubaniec?). I fajnie Tonio, którego prawie nikt nie lubi a jednak skacze czasem całkiem fajnie. Ale jak ktoś mi powie, że K.Miętus nie był czwarty... To zastrzelę z mojej marnej wiatrówki!

http://www.youtube.com/watch?v=RWGnYAKhbzI

Piękny filmik z najpiękniejszego turnieju 4 skoczni jaki w życiu widziałem.

Sven! Jak oglądam ten filmik to mi się płakać chce ze wzruszenia i tęsknoty za tamtymi skokami i Hannawaldem, tą jego radością i rywalizacją z Małyszem. To były piękne czasy dla kibica skoków

Teraz Svenowi pozostaje tylko życzyć zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia. Nigdy go nie zapomnę

Kurcze, Duche... Chyba nie mamy wspólnych idoli i trudno o nich w przyszłości...
Obejrzałem ten filmik od początku do końca i przypomniałem sobie wszystkie moje odczucia...
I kurcze, jak on wtedy wygrywał to nic przeciwko niemu nie miałem ale ta jego radość jakaś chora była... No i była chora... A Ty się dalej tym zachwycasz... Ja Mu tylko zdrowia życzę.

[figaro56]

Obejrzałem sobie MP a jakże i wnioski jak najbardziej optymistyczne. To już nie ta mizeria co kilka lat temu. Na pewno poziom naszych skoków wzrósł. Chyba coś ruszyło wreszcie i teraz z roku na rok będzie lepiej.
A jeszcze myślałem, że przez niedzielę będzie mnie unosił magiczny czas świąt. Czas miłości i pojednania ale Duche mnie brutalnie sprowadził do rzeczywistości.

[Duche]

Janko, może i radość Svena wyglądała jak chora radość, ale dla mnie była to radość człowieka na którym ciążyła olbrzymia presja. Przecież to był sezon, w którym przestał wygrywać Schmitt, a Niemcy pompujący swego czasu ogromną kasę w skoki potrzebowali nowego dominatora w skokach i wszystkie oczy były zwrócone właśnie na Hannawalda. Widać jak zeszło z niego powietrze po tym turnieju. Ta radość była epicka, czegoś takiego nigdy nie widziałem. Chłop cieszył się jak dziecko, cała reprezentacja i niemieccy kibice wspólnie z nimi. Szkoda, że później Sven nie wytrzymał napięcia i wysiadł psychicznie. Wielka szkoda, bo skoki straciły wielkiego skoczka, skoczka, który stylowo skakał cudnie wręcz.

[RakuNH]

Dla mnie Adam cieszy się jak powinien bez szału ale jak już się cieszy to wie że rywale nie mają co zbierać.


No i dziś występ w PK sprowadził nawet mnie na ziemię... DRAMAT ! Jeśli jutro się powtórzy taki występ to dzięki Bogu mamy tylko 4 miejsca w PŚ bo forma Bachledy i rutkowskiego to dramat a Miętus tak jak mówił oddał skok zycia.

Na 5 zawodników - 0 w 30 to kompromitacja a pojechał super mocny skład. Straciłem wiarę w sens walki o limity... Niech Tonio jedzie bo gorzej być nie mogło. Jutro tylko Polskie podium może odkupić winy