Skoki narciarskie

[Reaktywacja]

Jeżeli kobiece skoki nadal będą się rozwijać w niezłym tempie to i ta średnia wieku wzrośnie

Ciekawe czy Sara przełamie swoją klątwę MŚ i zdobędzie wreszcie złoto

[damian940915]

No tak, podejrzewałem że może to być spowodowane dalszym rozwojem dyscypliny. Krótka ławka jest pewnie u wszystkich, jednak wysyłanie tak młodych dziewczyn na niemałe przecież skocznie k-90 jest ryzykowne. Ale to i tak lepiej w porównaniu do podejścia "Apolla", który poza męskimi skokami całą resztę ma w nosie.

Tylko, że 16-17 latków u mężczyzn bez problemów puszcza się na K-120 (o ile reprezentują pewien poziom), już nie wspominam o filmikach z młodym Stochem, czy młodym Klimkiem co skakali na Wielkiej Krokwi mając po 13 lat. Z racji chociażby na wagę zawodniczek te k-90 to takie męskie k-120. Zauważ, że u kobiet zawody na k-120 póki co traktowane są praktycznie jak zawody na skoczniach mamucich u mężczyzn (ledwie dwa weekendy w kalendarzu PŚ). Jak Iraschko skakała na mamutach, to środowisko było dość mocno podzielone. Ponadto od lat 90 czasy trochę się zmieniły. Skoki jako dyscyplina są mniej dzikie, skocznie są bardzo mocno standaryzowane i dużo bezpieczniejsze niż kiedyś.

Badania naukowe dowodzą, że największą wydolność uzyskuje się w wieku ok 28 lat, co powoduje, że w biegach dużo trudniej dochodzi się do głosu we tak młodym wieku, podobnie jest w kolarstwie czy innych sportach wytrzymałościowych. W skokach decydują trochę inne czynniki, ważna jest siła, trening motoryczny. Zauważ, że nie ma problemu, by piłkarz, siatkarz czy koszykarz zaczęli osiągać sukcesy w młodym wieku, przeciwnie do sportów wydolnościowych.

EDIT: Jak ktoś miał wątpliwości, czy Polacy dobrze zrobili jadąc do Azji, to chyba po spekulacjach. Skoki Polaków są na worek medali. Oby tylko z kolanem Kamila wszystko było w porządku.

[shunrey]

Faktycznie, skoki Polaków na medale, mogę swterdzić, że to będzie wielką porażką, jeśli juto nie zobaczymy jakiegoś naszego orła na podium. Oczywiście mówię tutaj o sprawiedliwej rywalizacji, bez kręcącego wiatru. Mam nadzieję, że z kolanem Kamila jest na tyle dobrze, że nie zmieni to jurzejszego wynikiu, bo nawet jeśli fizycznie może byc ok, to przecież z tyłu głowy gdzieś mogła osiedlić się myśl, że jak ładnie i za daleko polecę, to kolano BARDZO zaboli, co może nieco przyblokować. Mam nadzieję, że się tylko niepotrzebnie martwię

[RychuGKM]

Jeżeli kobiece skoki nadal będą się rozwijać w niezłym tempie to i ta średnia wieku wzrośnie

Ciekawe czy Sara przełamie swoją klątwę MŚ i zdobędzie wreszcie złoto

Niewiele brakowało, a znowu byłaby 4, ale Norweżka nie wytrzymała. To jest niebywałe, żeby taka dominatorka nie mogła wyszarpać choć 1 złota. Wyobrażacie sobie, żeby taka Shiffrin dostawała jakiejś niemocy na MŚ i IO i wszystko przegrywała?

[Kisik94]

Pierwszy ważny dzień w Lahti z punktu widzenia ewentualnych polskich medali. Wczorajsze kwalifikacje pokazały, że jest świetnie ale trzeba to teraz pokazać dzisiaj. Troszkę zmartwiła ta sytuacja po lądowaniu Stocha ale ten problem ciągnie się niemal od początku sezonu, a nawet wcześniej, bo i w poprzednich sezonach już tak bywało. Moim zdaniem jest 5 głównych kandydatów do medali: Stoch, Kot, Kraft, Wellinger i Tande. Stoch jak tylko w miarę trafi w próg, to chyba nie ma na niego mocnych. Maciek ma tutaj chyba większe szanse na medal niż na większej skoczni, bo te mniejsze obiekty bardziej mu służą. Choć w ostatnich 2 sezonach nieco bardziej mu się to wyrównało i teraz nie ma dla niego większego znaczenia jak wielka jest skocznia. Kraft z tej trójki rywali Polaków wydaje się być tym najmocniejszym i medal dla niego jest bardzo prawdopodobny. Wellinger również będzie groźny, a Tande ma szanse na medal ale chyba tylko w przypadku wpadek wyżej wymienionych zawodników. Żyła i Kubacki po tym co pokazali mogą spokojnie znaleźć się w 10 i gdyby tak się stało byłby to jeden z 3 najlepszych konkursów w historii, a na pewno najlepszy w MŚ. Oczywiście wszystkie te rozważania może rozwiać wiatr ale mam nadzieję, że nie będzie mocno wiało i będzie w miarę sprawiedliwie dla wszystkich.

[Reaktywacja]

Dla mnie na plus może zaskoczyć Kubacki. skocznia to tylko k90, a ma odbicie konia, więc kto wie czy nie zaskoczy. Forma na drużynówke jest

A Niemka to widać, że umie przygotować się na mistrzowskie imprezy

[Gerhardt]

Jak wielu spodziewałem się dwóch medali a nie ma żadnego. Ale umówmy się, że Eisenbichler dostał co najmniej o 2 punkty za dużo od sędziów.

[shunrey]

Trudno, nie ma co pomować balonika, rywale nie pokazywali 100% poprostu wcześniej a teraz wypalili. Oglądałem wywiady Kota i Stocha, mam po nich mieszane uczucia. Maciek powiedział, że dziwna ta wysoka dla niego porażka, bo czuł się dziś wyśmienicie i skakał wg niego super, a tu tyle zabrakło. Kamil powiedział, że pierwszy skok był świetny a drugi gorszy, nie znam się, ale dla mnie to drugi był znacznie lepszy :O Sędziowie słabo sędziowali, nie ma co ukrywać. Czekamy na dużą skocznie i kurde Fortuna, dzwoń do ojca Kamila i przepraszaj, bo na skokach widać tak się znasz, że już w przeddzień rozdajesz medale, w skokach, gdzie dzień dniu nierówny.

[figaro56]

Nie tylko Fortuna ale wszyscy pompowali ten medalowy balon do obrzydliwości. Teraz szok i niedowierzanie. Zawsze trzeba pamiętać, że to sport i .....skoki.
Już nie jeden medal był ponoć naszym celem ale niektóre gorące głowy przebąkiwaly o całym polskim podium.

[damian940915]

Biję się w piersi, bo sam ten balon dmuchałem, chociaż obyło się bez telefonu do Stochów Polacy jakby nie patrzeć byli tam, gdzie mieli być. Mamy 3 zawodników w "10", ba w "8". Przed MŚ, a zwłaszcza po kwalifikacjach Polacy byli właśnie w gronie 6-8 faworytów i te miejsca zachowali, a że nie były to miejsca na podium ... szkoda, świat się nie zawalił. Zapewne jest jakieś poczucie wypuszczonej szansy zarówno dla nas, jak i dla zawodników. Eisenbichler miał tu w drugiej próbie skok życia, Polakom zabrakło błysku, zabrakło takich "petard" jak w kwalifikacjach. Pytanie na ile wpływ ma tutaj odpuszczenie Korei tzn. zawodów w Korei, bo Markus z tego co pamiętam był przez ten czas w Azji. Tutaj w Lahti rozkręcał się ze skoku na skok, wygrywał serię treningową, ale myślę, że nie był zaliczany do tego ścisłego grona faworytów, raczej mógł tu myśleć o jakimś 6 miejscu.
Fenomenalny konkurs wyszedł dzisiaj Niemcom. Drużynowo wyglądało to tak:
1. Niemcy 1027,6
2. Polska 1009,3
3. Austria 998,5
4. Norwegia 980,9

[Kisik94]

Ja również dałem się ponieść temu balonowi i minę po wczorajszym konkursie miałem nietęgą minę. Niby fajnie, bo 3 Polaków w 8 ale to jednak nie to samo gdy choć jeden z nich zdobywa medal. Stoch nie pokazał ani w 1 ani w 2 skoku na co go było stać. Kot również miał nieco słabsze te 2 skoki i wystarczyło to na miejsca 4,5. Kubacki spisał się jedynie na miarę oczekiwań, bo zajął 8 miejsce, a medalu przecież nikt się po nim nie spodziewał. Żyła 19 i nieco martwi ta lekka obniżka formy, bo drużynówka w sobotę, a nasi skoczkowie przegrali wczoraj z Niemcami którzy świetnie skakali i to oni mają 2 medale. O ile Wellinger, to nie jest niespodzianka, o tyle Eisenbichler wyciął duży numer zgarniając brązowy medal. Pierwszy skok miał dobry ale w drugim chyba oddał skok życia i ma medal. Kraft dzięki przewadze po 1 serii, w 2 nie musiał tak daleko skakać i choć stracił nieco z wyrobionej różnicy nad kolejnymi zawodnikami, to zdołał zdobyć złoty medal. Cóż trzeba czekać do czwartku na kolejne rozstrzygnięcia medalowe skoczków. Dzisiaj za to mikst, który zapowiada się bardzo ciekawie. Na starcie rekordowa liczba 14 drużyn i można zapytać Tajnera czemu nie ma tam Polski. Skoro zabierano biegaczy żeby pobiegli w sztafetach, to czemu nie zabrano 2 naszych skoczkiń aby utworzyć drużynę mieszaną. Przynajmniej Hula i Ziobro mieli by szansę poskakać w jakimś konkursie, a tak to zostają im prawdopodobnie tylko treningi.

[Reaktywacja]

Jak na moje to chwila moment Kraft z żółtą koszulką będzie

[mareqna]

Najlepszyn skoczkiem sezonu jest zdecydowanie Stefan Kraft i tylko dzięki chorobie nie startuje w żułtej koszulce.Jedyna niespodzianka na małej skoczni to rozmiar dominacji Krafta i Wellingera-masakra,masakrą też drugi skok Eisenbichlera.Tak,tak nowe kombinezony dominatorów a naiwni Prevcy i Norwedzy myśleli że kombinezony z zeszłego roku nadal bedą nośne.O głupcy......spali snem sytych a złodziej przyszedł w srodku nocy w nowych kombinezonach i skradł zwyciestwa w sezonie....no ale nic nie stoi na przeszkodzie zeby sezon olimpijski przebiegał odwrotnie. Na dużej skoczni Austriak też bedzie poza zasiegiem,Andreas Wellinger zapewne też więc Polaków bój bedzie sie toczył o brązowy medal oczywiście jeżeli warunki na skoczni bedą w miarę wyrównane.Czyli indywidualnie brązowy medal i w drużynie srebro-złoto.

No jeszcze jedno całe szczeście że to nie rok olimpijski bo Niemcy w biathlonie 7 złotych medali,w kombinacji (fajnie że nie trzeba ogladać)4 złote,w skokach 3 złote a gdzie bobsleje,sanki itd.......Świecie opamietaj sie bo Niemcy mocno biją,....oj mocno za mocno......

A gdzie czasy Justyny Kowalczyk,Jasona Lamy Chappuis czy Maurice Manificat,gdzie te czasy......
Jedyna jaśniejsza postać oczywiście jak dla mnie jak do tej pory to Federico Pellegrino......Jedyny dzielny!

[Peeta]

Złooooottooo!!! No...brak słów...cokolwiek by się już działo dalej w PŚ(ale liczę oczywiście na PN, bo Stoch to nie wiem czy się obroni przed Kraftem) to sezon historyczny dla nas

[figaro56]

Gratulacje. Muszę powiedzieć szczerze, że tego złota się spodziewałem. Po tym co prezentowali nasi na tych MŚ brak złota byłby może nie porażką bo to jednak skoki ale sporym rozczarowaniem. Trochę się bałem jak zaczęła się ta wietrzna loteria ale na szczęście wszystko się dobrze skończyło.

[Reaktywacja]

Złooooottooo!!! No...brak słów...cokolwiek by się już działo dalej w PŚ(ale liczę oczywiście na PN, bo Stoch to nie wiem czy się obroni przed Kraftem) to sezon historyczny dla nas

W PN musieliby się ładnie postarać, by tego nie wygrać. A walka Stoch vs Kraft będzie ciekawa

[mareqna]

Piotr Żyła sportowcem 2017 roku? może tak być

[damian940915]

Ojojoj jak mawia Grzegorz Pajda, musiałby się chyba stać cud, by Kamil miał jeszcze nawiązać walkę z Kraftem o KK, tym bardziej walkę skuteczną. W Vikersund może być już niestety pozamiatane Obawiam się jednak, że to co przed tygodniem wydawało się niemal pewne, staje pod wielkim znakiem zapytania, a więc cała reprezentacja może nie wygrać Pucharu Narodów. Zwłaszcza te drużynowe konkursy na mamutach będą mieć gigantyczne znaczenie, tam można zyskać lub stracić najwięcej.
Nie wiem czy zmęczenie sezonem ma tu jakieś znaczenie, ale ważniejsze jest to, że nasi skoczkowie zwyczajnie popełniają błędy. Dużo skoków jest spóźnionych, Kamila wykrzywia w locie, czego apogeum mieliśmy w Oslo. Straszna szkoda, że padło akurat na to nieszczęsne Raw Air i nie ma czasu spokojnie potrenować.

[Reaktywacja]

Kraft akurat trafił z formą w najlepszą część sezonu chyba. MŚ, KK i ten turniej(dla mnie mało sensowny, ale jednak), Też w sumie byłem pewny wygrania w PN, ale skoro Dawid nie potrafi przejść kwalifikacji , Kamil też coś krucho ostatnio jak i reszta naszych skoczków to może być ciężko.

[damian940915]

Ja mam jakieś deja vu z sezonu 2006/2007. Tam Małysz klapnął w Oslo, podobnie jak Kamil w tym sezonie, stracił prowadzenie w PŚ, by w samej końcówce zdobyć PŚ. Kamilu, zrób to! Oby tylko pogoda na Letalnicy była łaskawa!
Jeżeli nie zawalimy ostatniej drużynówki w stylu Austria 1, Polska 4 lub niżej, to Puchar Narodów wzięty. Niemcy szansę stracili wczoraj, a dzisiaj tylko dopełnili dzieła.