Narciarstwo Alpejskie

[Wybitny ekspert]

No to zaatakował...

[zdzichu]

Pewnie euforia u "fanów" Hirschera opadła po drugim przejeździe Fenomenalne te dzisiejsze zawody. Zresztą Schladming po zamorskich zawodach to zawsze był mój ulubiony punkt sezonu. Marcel dokonał niemożliwego. Przyćmił nawet niedzielny wyczyn Heńka z Kitz. Awans z 22 pozycji na 2 a niewiele brakło do zwycięstwa, bo Kristoffersen niemal przekręcił się na jednej z tyczek. Wszystkiego jednak mieć nie można. Zresztą po takich kłopotach w 1 przejeździe to drugie miejsce jest fenomenalne. Oczywiście też duża zasługa w tym trasy, która się rozpadała, ale mam takie wrażenie, że w tym drugim przejeździe okazało się kto ma jaja. Jakoś nie dziwi mnie wypadnięcie Felixa

[markos7207]

Na brak emocji w slalomach nie można ostatnio narzekać . Skok o 20 pozycji Marcela kapitalny ale czy przyćmił tym przejazdem ten sprzed 2 dni Heńka to nie wiem, nie wiem Zdzichu , w każdym razie nokaut w środkowej części ale stracił sporo na dole. No i 2m. jaki by to nie był awans to nie 1, jeszcze trochę i nabawi się kompleksu Norwega . Ale serio, to doczekał się godnego siebie rywala, który wzorował się na nim i teraz goni legendy. Przed nim, Henrikiem, tylko Stenmark, Girardelli i Tomba wygrali w sezonie po 7 slalomów, Hirscher wygrywał max 5 slalomów, więc dołączył do najlepszych z najlepszych wśród slalomistów.
Felix słabł w oczach i nawet jakby nie złapał tyczki, bardzo wątpię aby dowiózł przewagę.

[RakuNH]

Hirscher bardzo słabo pojechał tą końcówkę. Pierwsza połowa trasy to była miazga każdego z rywali, ale dwa ostatnie odcinki to wielu rywali jechało podobnie albo nawet szybciej (i nie chodzi nawet o tych najlepszych), także jakby bardziej przypilnował tej końcówki na gładkiej trasie to mógł to spokojnie wygrać, ale punkty do generalki dorzucił.

[zdzichu]

No niech Ci będzie z tym przyćmiewaniem Kristoffersen znów nie pękł. Lubię Hirschera, ale muszę przyznać, że Henrik leje go w tych slalomach jak chce. Stylem jazdy także już przegonił Marcela, bo ogląda się go przyjemniej. Norweg zapowiada się na dominatora w tej konkurencji. Jeśli jeszcze przypakuje i dorzuci gigant, to może zastąpić na tronie Marcela, który pewnie będzie pchał się do szybkościowych.

[Bedrzich]

ze Marcel dokonał czegoś wielkiego to prawda, ale też trasa była tragiczna, nawet na to co było widać w telewizorze. Jak narciarze przejeżdżali, to takie mokre breje tryskały spod nart. Oczywiście, jeździ się w takich warunkach jakie są. Szkoda mi Felixa, bo ja go lubiłem zawsze, a ten sezon jest dla niego po prostu kiepski, ale tak jak ktoś zauważył, on by i tak tej przewagi chyba nie dowiózł. Niemniej gdyby dziś dojechał, to pewnie byłby na pudle - na 2 lub 3 miejscu...
Nie zmieniam swojego zdania odnośnie tego, że zamiana dokonuje się raczej na naszych oczach. Nie sądzę, żeby Marcel jeszcze dominował w slalomach. Niepokoi mnie tylko to, co pisał markos, że Henrik ma jakiś problem z kolanem chyba...

[markos7207]

Ligety też out, zerwał więzadła w kolanie jak Svindal.

[markos7207]

Aamodt wrócił na szczyt, i to w zjeździe . No matka z Aamodtów, dalej mu Kilde jeszcze ale nazwisko zobowiązuje . Już wydawało się że Kline który wyskoczył jak diabeł z pudełka, zagra na nosie wszystkim faworytom, zresztą oni sami się wykruszali jeden po drugim, Aleksander rzytem na taśmę wyprzedził Słoweńca. Dominator Svindal na chorobowym, Jansrud nie miał w tym sezonie bezbłędnego przejazdu, inna sprawa że rok temu z błędami wygrywał jak Aksel w tym, ale na szczęście w szybkich jest ten trzeci co może zastąpić kolegów . Oby robił to coraz częściej.

Ps. Mam nadzieję że nikt nie wykręci lepszego czasu bo to dziwny zjazd i wszystko możliwe

[Bedrzich]

Oj za rok jak się Aksel wykuruje będą mieli Norwegowie team w szybkościowych. A jeszcze Henrik do tego. Że też tych Norwegów głowy nie bolą od ciągłego świętowania.

[Bocian]

Slalom pań w Mariborze ograniczył się do jednego przejazdu?

[Wybitny ekspert]

Ograniczył do przejazdu 25 pań i wszystko odwołano.

[Bocian]

Więc? Te zawody nie będa wliczone do PŚ?

[Wybitny ekspert]

No nie, odwołano całkowicie.
Z tego co wiem to musi wystartować minimum 30 żeby uznać zawody za rozegrane.

[markos7207]

Żeby zawody uznać za ważne, musi wystartować 30 zawodników/zawodniczek. No ale nie słyszałem i nie pamiętam aby kiedyś uznano slalom czy gigant po jednym przejeździe jako oficjalne rezultaty takich zawodów.
Na MŚ w Morioce w 1993, a tam jak to w Japonii pogoda w kratkę, gigant rozgrywano na raty, drugi przejazd dzień później gigant mężczyzn.

[Bocian]

Żeby zawody uznać za ważne, musi wystartować 30 zawodników/zawodniczek. No ale nie słyszałem i nie pamiętam aby kiedyś uznano slalom czy gigant po jednym przejeździe jako oficjalne rezultaty takich zawodów.
Na MŚ w Morioce w 1993, a tam jak to w Japonii pogoda w kratkę, gigant rozgrywano na raty, drugi przejazd dzień później gigant mężczyzn.

Znalazłem na stronce FiS wyniki tego slalomu. Są wyniki pierwszego przejazdu, pisze, że to nieoficjalne rezultaty, ale obok wyników jest podana liczba punktów do klasyfikacji PŚ za ten slalom. Czyli chyba jednak będzie liczony.

http://www.fis-ski.com/alpine-skiing/ev ... &sector=AL

[markos7207]

Niemożliwe, przecież został odwołany.

[Jordi]

Tak jak napisał markos - musi przejechać 30 zawodników. Tylko wtedy można uznać wyniki przerwanych zawodów. Przejechało bodaj 24 czy 25, więc rezultaty są nieważne.

Ja już czekam na zawody w Azji. Chcę zobaczyć tę olimpijską trasę "warunkowo" uznaną przez FIS (czepiać się o różnicę poziomów, to trzeba mieć coś z głową, zwłaszcza, że to raptem brakło do ich śmiesznych wytycznych 25 metrów...).

[Bocian]

Tak jak napisał markos - musi przejechać 30 zawodników. Tylko wtedy można uznać wyniki przerwanych zawodów. Przejechało bodaj 24 czy 25, więc rezultaty są nieważne.

Ja już czekam na zawody w Azji. Chcę zobaczyć tę olimpijską trasę "warunkowo" uznaną przez FIS (czepiać się o różnicę poziomów, to trzeba mieć coś z głową, zwłaszcza, że to raptem brakło do ich śmiesznych wytycznych 25 metrów...).

Rozumiem, że FiS uznał ją tylko dla tego, że będą na niej rozgrywane zawody olimpijskie ?

[Wybitny ekspert]

Fakt że to będzie pierwsza próba przedolimpijska i to że trasa jest chwalona przez zawodników spowoduje że chyba wstanę o tej 3 nad ranem...

[Bedrzich]

Ja się nie zdobędę na takie poświęcenie, obejrzę raczej powtórkę. Powrócę jeszcze do wątku ważności zawodów i tego progu 30 zawodników. Nie spotkałem się jeszcze nigdy, żeby został ten przepis został zastosowany w takim kształcie w konkurencjach technicznych i żeby na przykład uznano wyniki tylko pierwszego przejazdu. Natomiast przepis ewidentnie ma zastosowanie w przypadku konkurencji szybkościowych. Takich przypadków uznania zawodów po przejeździe 30 w ciągu ostatnich lat było kilka, a jeden przecież w tym sezonie
Co do punktów, które wyświetlają się na stronie FIS-u, to one chyba wyskakują z automatu, bo pojawiają się także, gdy zawody trwają i zakończył się pierwszy przejazd, a czekamy na drugi. Kiedy pierwszy raz to zobaczyłem, to też te punkty mnie zmyliły. Pomyślałem, że zawody zostały zakończone, a tu mija godzina i zaczyna się drugi przejazd i wszystko wywraca się do góry nogami. Po pierwszym przejeździe niby Lindsay Vonn ma 18 punków za gigant, a drugim wypada i "dupa zimna"