Kombinacja Norweska

[markos7207]

Nie napisałem że go nie lubię, ma moją sympatię jak każdy Wiking . Ale że jest człaponem(no może takim podrasowanym ), bo potrafi nieraz roztrwonić wiele czasu albo tak się ślimaczyć że ręce opadają, nie zmienia fakt że posiada niesamowity finisz niemal jak Northug . Szkoda że rzadko to widać w tv bo i nie ma za wielu szans by go w pełni zaprezentować gdy walczy o czołowe miejsca.
Dlatego z dwojga wolę już tych szybko goniących niż szybko tracących.

[RakuNH]

Teraz paralitycy typu Kokslien czy Pittin na za dużo sobie pozwalają. Kiedyś jak Haseney się wbił do 10 to były cuda a oni kasują skoczków jak chcą, więc dla dobra kombinacji jestem za skoczkami typu Klemetsen czy ostatnio Portyk/Riiber.

[Wybitny ekspert]

Kolejne zwycięstwo Frenzela - tym razem w Sapporo gdzie po latach wrócili kombinatorzy.

[RakuNH]

A człapon Klmetsen znów skasował lepszych biegaczy na finiszu i tym razem trzecie miejsce. Szkoda że praktycznie nie można tych zawodów obejrzeć.

[markos7207]

Zawsze kasuje na finiszu lepszych od siebie w zasadzie chyba tylko Gråbak, Lamus ew. któryś z Niemców jak mają dzień może mu się postawić. Ogólnie w Japonii Hovar odżył, dzisiaj, wczoraj już awansował w biegu co mu się nieczęsto zdarza, a jak sam podsumował to był jeden z najlepszych jego biegów w życiu. Im starszy tym lepszy

[markos7207]

Graabak się wreszcie przebudził, weekend życia nie licząc Soczi, ale nie miał wyjścia bo start w Falun wisiał na włosku no i wypadało kiedyś wygrać zawody PŚ;) . Rzadko się zdarza(jeśli w ogóle ) aby w połowie biegu urwał się już rywalom i miał kilkanaście sekund do lidera, czy gdyby Frenzel zapiął rękawy dałby radę go dorwać trudno powiedzieć ale byłoby pewnie na styku.
Wikingi wytypowali ekipę na MŚ, w zasadzie typowanie sprowadzało się do tego czy pojedzie 5 czy 6-ciu. Jako że Jørgen wykupił bilet w VdF to jedzie sześciu choć Krog chyba bardziej na kredyt
Graabak, Moan, Kokslien, Klemetsen, Krog i Schmid.

Brawo dla Niemców, nie tych na skoczni i trasie ale tych z ARD. Można sobie zawody obejrzeć ze strony, żadnej blokady, dziwni jacyś

[RakuNH]

Przy takiej formie Kroga to było tylko pytanie czy go wezmą jako 6 czy 5 bez niego, więc trudno mówić o jakiś zaskoczeniach

[RakuNH]

Co mi Markosie napiszesz ciekawego o Riiberze? Gość jest niesamowity. Przeliczając belki skacze on gorzej tylko od Sjoena na MŚJ (i to nieznacznie) ale to nic - dziś bez problemu wygrał bieg na 10 km przy biegaczach, którzy dobrze skoczyli. 13. czas biegu przy takim poziomie skokowym i przy zaznaczeniu że to rocznik 97 to niesamowita sprawa. To chyba jakiś ultratalent narciarstwa klasycznego.

Na jego miejscu nie wiem co bym wybrał bo jak na swój wiek też biega świetnie. Nie był to medal "człaponowy" typu Nurmsalu. Norwegia ma wielu trenerów fachowców ale może być świetnym skoczkiem, a z kolei w kombinacji może być dominatorem. Pytanie tylko jak to się wszystko pozmienia jak już przestanie rosnąć i nabierze masy. Ciężka sprawa.

P.S. Z jego poziomem skokowym on by się spokojnie załapał w Polsce na MŚ w drużynie skoczków i to chyba jako pewniak do drużynówki O deklasacji w MP w KN już nie mówię.

[markos7207]

Talent czystej wody cóż więcej można napisać , czas pokaże jak się rozwinie ale jak wspominałem Norki mieli już paru takich co sladu po nich już nie ma.
Dzisiaj mógł sobie spokojnie delektować się zwycięstwem, chyba aż za bardzo spokojnie ale żeby spełnić moje oczekiwania co do niego musi zrobić konkretny posęp w biegu. 17 lat ale taki Lajunen czy Manninen w jego wieku zasuwali az miło, ma więc nad czym chłopak pracować. No chyba że będzie wyrabiał po 2-3 minuty przewagi na skoczni to ok.
Mam nadzieję że zostanie przy kombinacji co nie przeszkadza od czasu do czasu sprawdzić się ze specjalistami od skoków, tutaj niech Morski dominuje

[RakuNH]

No ale przy obecnych realiach kombinacji nie biega tak źle. W ostatnich latach z "gówniarzy" to walkę na trasie podejmowali Lange, Faisst no i kilka lat temu Wendel. Nie taka łatwa sprawa żeby równać do legend. Kombinacja raczej cały czas się kształtuje i zmienia.

Wiadomo że nie był to rewelacyjny bieg ale 13. czas przy takim skakaniu z rywalami starszymi o rok-dwa to solidny rezultat a i podium PŚ na 5 km nie tak łatwo wywalczyć. Rok temu: http://data.fis-ski.com/pdf/2014/NK/414 ... 145ROF.pdf - nic mu nokaut na skoczni nie dał więc w rok zrobił kolosalny postęp. Jak za rok znowu taki zrobi to będzie biegał na poziomie Schmida

Jakbyś gdzieś w norweskich mediach czytał jakieś spekulacje o nim to mi daj znać czy go ciągną na skoki jakieś złe duchy No i Norwegowie powinni schować dumę do kieszeni i odstawić dwóch z piątki skoczków i Riiberowi po biegu pozwolić skakać w drużynie jeśli chcą mieć pewne złoto MŚJ, ale jestem niemal pewny że tego nie zrobią więc życzę im porażki. Co prawda to tylko juniorski wazon ale zawsze

[markos7207]

Od kilku lat lansuje tutaj inny wielki talent, tyle że Sindre Pettersen uparł się na podwójny dwubój, dalej udziela się i w biathlonie i kombinacji . Jest rok starszy ale on to typowy Norweg w kombinacji, słaby skok świetny bieg, gdyby tak połączyć skoki Jarla i bieg Sindre . Pettersen już dwa lata temu w Libercu miał 3 i 2 czas biegu a w zeszłym 2 i 1 w VdF. Tym razem się nie załapał ale jest w rezerwie na juniorskie mistrzostwa w biathlonie w Mińsku.
Sam młodszy Riiber jest bardzo zadowolony ze swojego biegu, ocenia go jako najlepszy w sezonie.

[markos7207]

Młody zgodnie z oczekiwaniami znów dołożył konkurencji solidnie na skoczni i na 5 km nie dał się rywalom zbytnio zbliżyć . Niech tylko Stoeckl trzyma się od niego z daleka a za kilka lat powinien rządzić w dorosłej kombinacji

[RakuNH]

No i kolejny medal dla Estonii po dwóch latach przerwy.

[markos7207]

Ale nie ma trzeciego złota dla Riibera . Na skoczni zrobił co do niego należało, podobnie jak brat, pozostała dwójka skakała na ich kredyt. W biegu też bardzo ładnie ale braciszek, ech... Tiller też się nie spieszył, jedynie Buraas odrobił co zawalił na skoczni . Parę sekund nad Niemcami i pół minuty nad Austrią to było zbyt mało przed biegiem.

Za bardzo spłaszczone te wyniki i różnice po skokach w drużynie. Jak kiedyś było maksymalne przegięcie w jedną stronę gdy Japońce z Ogiwarą ruszali po 5-7 minut przed Norwegami, tak teraz trzeba skakać po 10 metrów dalej by wyrobić pokaźną przewagę.

[RakuNH]

Riiber właśnie słabo skoczył jak na tą belkę i swoje możliwości. Norwegowie mieli pecha do wiatru patrząc na wyniki ale po skokach było wiadome że złota nie będzie.

[markos7207]

Na otwarcie rywalizacji kombinatorów w wersji na normalnej skoczni w Falun, Wikingów reprezentować będą Jørgen Graabak, Magnus Moan, Jan Schmid a ostatnie miejsce to jeszcze dylemat między Håvardem Klemetsenem a Mikko Kokslienem. Mikko skacze cieniutko na treningach ale Klemetsen też nie odskakuje nadzwyczajnie. Chociaż jak tak patrzę teraz na dzisiejszą sesje to Kokslien nawet dalej niż reszta poza Håvardem, o metr mniej więcej , bo wszyscy w zasadzie lądują na 86-88 metrze. Dziadek Klemetsen w 2 seriach najdalej ale połowa stawki nie skacze.
Zamiast Kroga mogli wziąć do składu Jarla Magnusa, poskakałby sobie na treningach, obył z wielka imprezą, bo wątpię żeby Krog dostał szansę na start na dużej skoczni. No chyba że się mocno podciągnie .

[mareqna]

Dwa lata temu w tym temacie przezyłem piękne chwile bo dzięki znakomitej postawie Jasona Lamy Chappius i kolegów Francja z 3 złotymi medalami zdobyła po Norwegach drugie miejsce w klasyfikacji medalowej Mistrzostw Świata.Dzisiaj z perespektywy czasu wyglada to jak kiepski żart a zdobyty jeden medal cudem będzie.W rywalizacji dominatorów Niemcy -Norwegia kibicuję tym drugim.

[RakuNH]

Nie żebym się czepiał ale patrząc na wyniki Brauda, to jest on chyba w życiowej formie więc po treningach razem z Lamusem są w szerokim gronie kandydatów do medali. Francja jako drużyna też bo szczególnie Austria nie jest jakiś mocarna w biegu. Perspektywy są nawet lepsze niż w 2013 dla żabojadów

Ja liczę na wszystkich poza AUT-GER-NOR bo betonują wszystkie imprezy PŚ i PK przyda się urozmaicenie, chociaż wolałbym niespodziankę w wykonaniu Brauda niż Jasona. Do tego jeszcze dochodzą Watabe, Pittin po dzisiejszych udanych skokach i może jakiś Fletcher jak mu wyjdzie skok. Rafał tradycyjnie zrobił zestawienie jak się mają treningi do obecnej formy biegowej: http://i60.tinypic.com/wbbcsn.jpg - Norwegowie bardzo równi - ja bym jednak na normalnej skoczni wywalił Klemetsena.

[markos7207]

Norki jednak wywalili Koksliena

[RakuNH]

No to na dużej skoczni też Klemetsen jest pewny więc znów wyleci ktoś z dwójki Moan/Kokslien. Szanse Klemetsena na miejsce w 10 jutro nie są zbyt duże a co dopiero na medal. Pytanie też czy dadzą Haavardowi zdobyć medal w drużynie ale tutaj jestem niemal pewny że nie. Przelicznik drużynowy nie działa na jego korzyść.