Nie no, nie jest tak tragicznie Heidi, norweski Islandczyk pewnie zachowa posadę

. Chociaż wynik przez jego błędne decyzje jest tragiczny, brak medalu dla potęgi w tym sporcie. Norwegia ma taki potencjał w żeńskiej ręcznej, że jest z kogo wybierać a Thorir zanim samodzielnie objął kadrę, to miał się przy kim uczyć, był przecież asystentem Marit Breivik prze prawie 10 lat. Więc rozeznanie mai wie na co którą stać, ale on często chce być oryginalny i nie zawsze to się dobrze kończy.
Na plus trzeba mu zapisać że wprowadza do drużyny, złote dziewczyny z juniorskiej ekipy z2010 roku. Bez Nory Mørk trudno sobie już wyobrazić wyjściowy skład, podobnie ze Stine Bredal Oftedal, Mari Molid też już się nieźle zadomowiła. Są jeszcze bliźniaczki Solberg i Veronica Kristiansen i nieobecna w Serbii Maja Jacobsen. Przyszłość przed tymi dziewczynami.
Nasze dziewczyny muszą opracować jakąś taktykę by zatrzymać Cvijić, bo inaczej znów zrobi rzeźnię. Ale weź tu sobie poradź z taką "drobinką"

Jak capnie piłkę pod pachę to długa i tyle ją widzieli, strach podchodzić


Widzę Kat że masz obcykane(spraktykowane?

) wszystkie terminy w temacie, od A do Z. Co tam mamy na "zet" ?
