Legia - nie rozpaczałbym aż tak bardzo. Tak naprawdę słabsi to byli tylko w meczu z Lazio, w pozostałych... jedni nazwą to pechem, inni efektem koralika (ja). Jak w ataku stoi kłoda (tak stoi nie biega) to trudno oczekiwać bramek. Jak na zespół spada plaga kontuzji i jeszcze dotyka ona dwóch najlepszych zawodników, czyli Kuciaka i Radovicia, to efekt jest taki a nie inny. Choć mecz z Widzewem był tak paskudny, że może i te porażki to nie przypadek...
Polska - nie rozumiałem powołań dla Pazdana, Marciniaka, Mączyńskiego, Teodorczyka czy Hołoty. Ale taki Olkowski, Brzyski, Leszczyński czy Kosznik naprawdę sobie zasłużyli. Wczorajszy mecz nie był raczej żadnym zaskoczeniem. Za tego trenera wyników nie będzie. Za tego kapitana/biletera wyników nie będzie. Kto wie może za dwa lata mądrym posunięciem byłoby powierzenie kadry trenerowi naszej młodzieżówki. Kilkunastu zawodników powinno awansować do "1". Parzyszek, Przybyłko, Milik, Pawłowski, Wszołek, Chrapek, Furman, Steblecki, Stolarski, Łasicki, Łukasik, Mikita, Horoszkiewicz, Lewandowski, Dziwniel, Bereszyński, Kędziora, Zieliński, Wolski, Kobylański... może ta przyszłość wcale nie będzie taka zła? może...
U21 - planowe zwycięstwo z Maltą, teraz arcyważny mecz z Grekami. Wygrana niemalże dam nam awans (jak nie z pierwszego miejsca to z drugiego - patrząc na inne grupy 15 punktów powinno wystarczyć)
EL. MŚ - Urugwaj, Ghana, Meksyk i (może trochę to naciągane, ale) Nigeria - gratulacje za awans.
Ukraina - Francja - Francuzi powinni dowołać Henry'ego. Każda ręka może się przydać, KAŻDA
Grecja - Rumunia - hahahahahahahaha całe eliminacje 1:0, 1:0, 1:0,1:0 a przyszło co do czego i dali radę wbić 3 bramki Rumunom. Ciężko mi sobie wyobrazić brak awansu dla Greków, ale ta jedna bramka daje nadzieję Rumunom
Islandia - Chorwacja - jestem za Islandią (tylko nie mówcie katowi

) 0:0 to niezły wynik szczególnie jak się 40 minut gra w 10.
Portugalia - Szwecja - a tu akurat jest wszystko możliwe. Portugalia w zasadzie mogła już ten dwumecz rozstrzygnąć, no ale CR7 i spóka nie byliby sobą gdyby nie pudłowali na potęgę