Doping

[Laleczka Chucky]

No, nie można, bo mieli kilka wpadek. Napisałem tak raczej dla żartu . Dla mnie to żadna radość odebrać medal po iluś tam latach, bez podium, hymnu i tej całej ceremonii dekoracji, jaka towarzyszy sportowcom na stadionie olimpijskim.

[Nedops]

Jasne, lepiej odbierać od razu, albo w ogóle nie dopuszczać dopingowiczów do zawodów.
Ale jeżeli mamy alternatywę - zostawiamy wyniki takie jakie były albo grzebiemy w wynikach 8 lat wstecz, to ja zdecydowanie wolę, żeby dopignowicze medale stracili ;]

[friducha]

bye

[Janko10]

Jeszcze z 10 lat i może się Zabawska na emeryturkę załapie?
Doping to raczej nie zbrodnia przeciw ludzkości i jakieś przedawnienie powinno być...

[karlos]

Tym bardziej, że badają tylko próbki niektórych zawodników, według ustalonego klucza .

[Janko10]

Za 100 lat będzie taka technika, że po uśmiechu trupa poznają na których zawodach brał a na których nie. To się wtedy zacznie sprawiedliwe układanie tabel ery nowożytnej.

[friducha]

bye

[san]

Nie zgadzam się. Ścigać ich aż do śmierci
To nie są takie wyrywkowe badania. Od około 10 tys. zawodników pobrano ponad 6 tys. próbek w tym od wszystkich medalistów. Dla nas jest to sytuacja korzystna, zawsze byliśmy słabi w aptece. Pamiętam jak Bronek Malinowski chciał wygrać z Gaerderudem w Montrealu. Bez szans. Dopiero kilkanaście lat temu Szwed ujawnił, że stosował doping krwi (już 36 lat temu!). Skandynawska apteka do dziś przoduje

[markos7207]

Szykuje się kolejny zwrot medalu z Aten . Ponowny test starej próbki mistrzyni z 2004 roku w rzucie młotem Olgi Kuzienkowej dał wynik pozytywny. Na razie nie wiadomo jaki to środek.

[Adrian Woźniak]

No niby korzystniej, a co można powiedzieć o Bjoergen?. Ona ma masę, jest mocno zbudowana i daje radę

Bardzo lubię Norwegów i często im kibicuje, ale nie wierze w czystość Marit Bjoergen...pamiętam jej zdjęcie, na którym była dość skąpo ubrana i widać było jej ręce. Według mnie jest to nieprawdopodobne, żeby kobieta mogła takie umięśnienie uzyskać naturalną drogą. Pamiętam, że fajnym kontrastem było dołączone obok zdjęcie Justyny Kowalczyk w podobnej stylizacji, która przecież też jest niesamowicie silna.
Kto wie czy za kilka lat nie będziemy mieć podobnej afery jak w przypadku Armstronga.

[markos7207]

Nie chce mi się tego komentować, ale po Tobie takiego dennego komentarza się nie spodziewałem.

[zygy]

Kalla też ma podobne muskuły do Marit, ale się z tym, aż tak nie obnosi. No, może nie są aż tak rozbudowane, ale mimo wszystko. Tamto zdjęcie Marit nie ma co porównywać z Kowalczyk, bo Norweżka trzymała jakąś statuetkę i dlatego siłą rzeczy musiała napiąć bicepsy, zaś Polka tylko stała i nic nie miała w rękach. Oczywiście nikt się nie może równać, jeśli chodzi o budowę ciała z Bjoergen w biegach pań, ale jestem pewien, że gdyby postawić tak obok siebie Norweżkę z Randall w negliżu, to nie byłoby widać zbyt dużej różnicy. Uważam też, że Marit ma po prostu złych doradców od wizerunku, bo zakładanie sukienki bez ramiączek przy takiej posturze jest bezmyślne. Są przecież zupełnie inne typy kreacji, które znacznie bardziej pasują do osób pokroju Bjoergen, która nie jest przecież brzydką kobietą, a w porównaniu np.,z niektórymi biathlonistkami (już nie wymieniając tutaj nazwisk), jest wręcz bardzo atrakcyjna

[Adrian Woźniak]

Nie chce mi się tego komentować, ale po Tobie takiego dennego komentarza się nie spodziewałem.

Nie twierdze, że ona na pewno czymś się wspomaga, ale moja intuicja mówi mi, iż Norweżka do końca nie postępuje fair.

[Nedops]

Nie twierdze, że ona na pewno czymś się wspomaga, ale moja intuicja mówi mi, iż Norweżka do końca nie postępuje fair.

Taka gdybologia nie ma sensu, Kowalczyk jest bez wątpienia wydolnościowo lepsza niż Bjoergen, czy mamy wysnuwać z tego jakieś wnioski?

[Laleczka Chucky]

Można spekulować. Tej wydolności nie widać aż tak wyraźnie jak sylwetki Marit, która rzuca się w oczy od razu

[davioz]

Jeśli chodzi o odebranie medalu po iluś tam latach na wskutek wykrycia dopingu - jest klauzura czasowa i wynosi ona dokładnie 8 lat Tak wiec teraz mija okres ewentualnych dyskwalifikacji, więc jeszcze raz zbadano próbki z Aten. W ostatnim czasie coraz więcej próbek daje wynik pozytywny, więc nie ma się co dziwić, że kontrole są dokładniejsze. Sam Asafa Powell powiedział podczas igrzysk w Londynie, że w przeciągu tygodnia kontrolerzy odwiedzili go czterokrotnie, w tym raz w nocy. Doping jest, był i będzie obecny w sporcie, a przede wszystkim w lekkoatletyce. Są co prawda czarne punkty na mapie dopingowej (np Turcja, Białoruś), ale z czasem i tamtejsi sportowcy będą się pewnie bali czegokolwiek ruszyć, bo zarówno Światowa Agencja Antydopingowa, jak i federacje sportowe są bezwzględne w sprawie nieuczciwych zawodników. Jest wielu sportowców, których od dawna podejrzewa się o doping, no ale bez dowodów nie można nic zrobić. Jeśli chodzi o samą lekkoatletykę - w trakcie igrzysk padały nazwiska Astapczuk, Piszczalnikowa, Cakir, Łysienko, Makhloufi. Dwie pierwsze już "wpadły", nie wiem czy reszta też była uczciwa, ale przyznam, że zdziwiła mnie wygrana Algierczyka na 1500 m Każdy, kto kiedykolwiek zażył jakąś niedozwoloną substancję, nie moze spać spokojnie.

Chyba nie było tutaj jeszcze o Ikonnikowie więc być może Szymon Ziółkowski wskoczy na 6. miejsce.
http://www.sport.pl/londyn2012/1,109590 ... pingu.html

[mareqna]

Z dopingiem jest tak że, jednych można przyłapać (ujawnić ) a drugich nie.Carl Luis był przyłapany czterokrotnie a zdyskwalifikowali biednego Kanadyjczyka Bena Jonssona.W sportach zimowych przyłapują biednych Rosjan ledwie któryś lepiej zaczyna startować tak jakby inni odnosili sukcesy o chlebie i kartoflach.Świetny skoczek wzwyż szwedzki Patrik Sjoberg sam się przyznał po latach że jak wpadł z dopingiem to M.K.Antydopingowa przesłała jemu i trenerowi zalakowaną kopertę z wynikami na adres domowy i nikt o tym nie wiedział a inni jak wpadną to słyszy cały świat. Albo inaczej jedni pokonują trasę samochodem,stoją w korkach,są kontrolowani przez policję,otrzymują mandaty a inni tę trasę pokonują samolotem a jeszcze inni latają w kosmos.

[karlos]

No tak przebadano ponownie z 3700 próbek tylko 105 zapewne z krajów podejrzanych, czyli krajów byłego ZSRR, Turcji itd. Tacy Szwedzi, Amerykanie mogą spać spokojnie .

[davioz]

Myślę, że wszystkie z tych 105 próbek należą do medalistów, więc szanse były wyrównane Poza tym, na pewno nie było to pierwsze ponowne zbadanie próbek.

[karlos]

Coś mało tych medalistów ...