Kolarstwo torowe - niech tor dalej stoi pusty i niech naprawdę zacznie gnić, to na pewno doczekamy się medali w tej dyscyplinie sportu. Brawo działacze, brawo. O samych konkurencjach na IO już się wypowiadałem. Są one zdecydowanie wybrane pod największych, czyli Brytyjczyków.
Żeglarstwo - COŚ TY ZOCHA NAROBIŁA

Ale nic to. Walczymy o srebro, wystarczy być przed tymi co są przed Tobą i będzie medal. Jaki? Się okaże. Ale będzie. Przemek w trudnej sytuacji, bardzo trudnej. Ale skoro taki mistrz jak Iain Percy zawalił sprawę w wyścigu medalowym to Toni Wilhelm też może, nie? A i wielki brawa dla naszych żeglarek w klasie 470. Na słabych wiatrach super sobie radzą. Do Rio jeszcze się podciągną na mocnych i kto wie, kto wie...
Lekkoatletyka - ja naprawdę nie przeboleje Fajdka... Ziółkowski zrobił co mógł. I dla niego i dla Vizzoniego czas na wielkie wynik już się skończył. Ale i Polak i Włoch mają już swoich następców, póki co obaj nie przebrnęli eliminacji...
figaro - to trzeba było przełączyć na TVP

Tam Jóźwik jakieś dziwne jęki z siebie wydawał.
Ale gość jest fenomenem, jak Phelps. Tam idealny pływak, tu idealny sprinter. Warunki fizyczne obaj mają niewiarygodne.
Boks - przez przypadek trafiłem na powtórkę walki Michalczuk na Bahrain International z angielskim komentarzem. Zarówno komentator jak i komentatorka (tak, tak, kobieta komentowała boks) twierdzili, że zawodniczka z Indii miała kupę szczęścia, że nie była liczona. Trochę pechowa walka Karoliny i znowu pechowe losowanie...
TVP - a według mnie przynajmniej wczoraj było już naprawdę dobrze, był badminton, siatkówka plażowa, kolarstwo torowe, maraton, żeglarstwo, gimnastyka. Nawet płynne przełączanie z kanału na kanał. Tylko dalej nie rozumie po co marnować kasę na dwójkę prowadzących...
Dziś. Oj żeby mnie Dołęga nie zawiódł. Ma być złoto. Biedni Rosjanie się pochorowali

Taa jasne, choroba co się zwie wewnętrzna kontrola antydopingowa. Pierwsze wyścigi w kajakach, nie ukrywam liczę na 2 medale, siatkarze - niech powalczą, czy wystarczy na mistrzów świata, wątpię. Rogowska? Nie sądzę, choć np. Murer już odpadła. Różnie to bywa... Jest jeszcze Janikowski. Bardzo wierze w tego chłopaka... Ale sporty walki tak często mnie zawodzą...