Kolarstwo

[ssonicsl]

W zasadzie mógłbym wkleić mój post sprzed roku, no bo co się zmieniło? NIC. Jak można tak kaleczyć transmisję...

I przyznam, że dzień wcześniej dałem się nabrać Maciusiowi kiedy mówił o 3 kamerach z motocykli... O ja głupi, o ja naiwny. Transmisja żenująca, jak tak można, a końcówka na TVP kto nie widział: "Wygrał ktoś z Liquigasu. Może Bodnar?" Jeszcze 3 minuty zastanawiania się i... "Do zobaczenia, do jutra". Nazwiska zwycięscy nie podać, no naprawdę...

Helikopter to się nadawał tylko do pokazywania Jeleniej Góry i Karpacza, bo na pewno nie do pokazywania zawodników. Zresztą z motocykli też guzik widać. Żebym ja, wytrawny znawca kolarstwa nie był w stanie rozpoznać czy to koszulka Garmin, czy Saxo, czy Radioshack... Naprawdę nie dziękuje za taki obraz.

O rzeczach typu pokazywanie ile kilometrów do mety i jaka przewaga czasowa to nawet nie ma co wspominać. To jak pokazywanie wyniku w meczu piłkarskim... Ale dla fachurów z TVP i to jest za trudne...

[figaro56]

Najgorsze jest to, że tak reklamowany na Eurosporcie wyścig jest kaleczony przez taką nieudolną realizację. No bo aby kibic zaczął dostrzegać piękno naszej ojczyzny to musi mieć jasny i klarowny przekaz czysto sportowy. Musi wiedzieć jaka jest sytuacja w wyścigu a później będzie się rozglądał w poszukiwaniu estetycznych wrażeń na ten przykład krajobrazowych. Przy organizacji tego wyścigu naharuje się kupa ludzi z Czesiem na czele a ci nieudacznicy z TVP wszystko psują. Można wybaczyć te nieszczęsne rundy i to, że czasami człowiek czuje się jak na zawodach w baloniarstwie ale ta realizacja to czysty skandal. To wiocha i wstyd na całą Europę i wszędzie tam gdzie odbierany jest Eurosport. Rozumiem, że nie będzie takiego poziomu realizacji jak w TdF, Giro czy w Vuelcie ale wiele jest wyścigów transmitowanych przez Eurosport i nigdzie nie ma takiego kalectwa jak w Polsce. Niech Czesio wreszcie zrozumie, że TVP sabotuje jego pracę i pracę wszystkich samorządowców zaangażowanych w organizację wyścigu w miastach przez który przejeżdża TdP.

[karlos]

Trzeba się cieszyć, że w ogóle TVP zechciała zrobić transmisję , a że z pieniędzmi u nich krucho, to i transmisja jest jaka jest. Mnie aż tak to nie razi. Bardziej irytuje mnie to, że tegoroczny Tour de Pologne to runda do kwadratu i jeszcze wybaczyłbym te rundy, ale robienie ich w krajobrazie blokowisk to jakaś masakra. Chociaż z drugiej strony blokowiska to niestety szara polska rzeczywistość i trzeba byłoby się bardzo natrudzić, aby ułożyć trasę tak żeby nie były zbytnio eksponowane. Ja wróciłbym do idei rozpoczynania wyścigu na pomorzu, a kończenia go w górach.
Natomiast wczoraj na Tour de France atakował Nibali, ale ten atak jakiś słabo przygotowany. Po pierwsze powinni wysłać 2 stacje przekaźnikowe - oprócz Sagana wysłać kogoś jeszcze. Po drugie na podjeździe przed atakiem Nibalego Szmyd i Basso powinni narzucić bardzo mocne tempo, aby zgubić pomocników Wigginsa. Wtedy byłaby duża szansa na zyskanie 2-3 minut, bo liderzy zapewne oglądaliby się na siebie i czekali na pomocników, tak jak to było na Giro na ostatnim górskim etapie.

[RakuNH]

Niech Czesio wreszcie zrozumie, że TVP sabotuje jego pracę i pracę wszystkich samorządowców zaangażowanych w organizację wyścigu w miastach przez który przejeżdża TdP.

Ale moim zdaniem, to Czesio ma w tym temacie bardzo dużo do powiedzenia i daleki byłbym od stwierdzenia, że jest krzywdzony przez TVP. Po prostu szkoda mu kasy na fachowców z Francji, Belgii, Włoch, którzy by to odpowiednio ogarnęli.

Po ostatnich wpadkach Karpińskiej i Kusiaka i akcji z Di Gregorio może robię się trochę przewrażliwiony, ale dla mnie robi się to podejrzane. Nibali z Saganem zyskują minutę a sam Rogers/Porte (już nie pamiętam który) sobie to bez problemów kasuje. I tak rywale mieli farta bo jeden SKYowiec miał defekt, ale najwyraźniej w pojedynkę też mogą gonić. Przy takiej ich formie, to Szmyd i Basso co najwyżej mogą zgubić siebie, Evansa i Nibalego, a SKYowcy pozostaną w komplecie.

[ssonicsl]

W dodatku że lekarzem grupy jest ten sam człowiek co odpowiadał za Rabbobank w latach "wpadki" Rasmusena. Naprawdę to wygląda jak US Postal/Discovery 2. Tym który w pojedynkę dogonił Nibalego był Porte. A Rogers to miał defekt spowodowany przez Evansa, który go bardzo szeroko wywiózł na jednym z zakrętów, sam w ostatniej chwili skręcił, a biedy Rogers jadący za nim już nie zdążył i chyba uszkodził rower na barierkach.
Jak dziś się nie uda komukolwiek urwać (największe szanse znów ma Van Dn Broack) to po wyścigu. Wiggins 1, Froome 2.

Tour de Pologne i TVP dalej dają czadu. Kraksa 15 km do mety? A co to, jakieś ważne wydarzenie żeby je pokazać, phii. I co z tego że leżał tez lider wyścigu, phii. Lepiej balony pokazać, albo Czesia jak mu wiatr resztkę włosów targał na głowie. O klasyfikacji generalnej pokazanej po wyścigu nie ma co mówić. Kompromitacja za kompromitacją. Dzień w dzień, dzień w dzień...

Jestem pewny że TdP jeszcze tak 10 lat temu realizowali Francuzi. Były 3 kamery, co jakiś czas grafika (pamiętacie takie małe figurki kolarzy pedałujące na ekranie?) z różnicą czasową (wtedy i na TdF GPSów nie było). Obraz wyraźny, żaden kamerzysta nie miał Parkinsona (jak to określono na jednym w portali poświęconych kolarstwu), ech co za czasy...

[RakuNH]

Dziś w sumie ciekawy etap, ale ta dominacja SKY jest bardzo podejrzana. Frooma to aż roznosi i nie wiem czy nie mógłby nadrobić grubych minut nad wszystkimi, no ale na szczęście mamy słuchawki Evans dziś trochę stracił i chyba nie będzie go na podium, ale chociaż on, Nibali i VDB coś próbowali. Tak czy siak, nie ma chyba żadnej możliwości żeby ugryźć SKY z taką obstawą i dwa pierwsze miejsce wydają się być zarezerwowane. O trzecie pewnie walczyli by Nibali i VDB, gdyby nie pechowy defekt tego drugiego, a tak Włoch jest w dosyć dobrej sytuacji wyjściowej. Evans też jeszcze nie przegrał, ale nie jest w tak dobrej formie jak rok temu i chyba nie będzie mu aż tak zależeć na trzecim miejscu na podium.

"Młodzi dzielnic Francuzi" pokazują się z coraz lepszej strony. Może doczekają się w końcu kogoś na klasyfikację generalną. Rolland i Pinot na pewno dobrze na to rokują. Mienszow tradycyjnie przepadł z kretesem.

[markos7207]

Ja tam taki podejrzliwy to nie jestem . Jedynie forma Frooma mnie zaskakuje, ale zobaczymy na ile sił jeszcze mu starczy, będę zdziwiony jeśli dowiezie drugie miejsce do Paryża. Wiggins wreszcie w tym roku nie ma jak dotąd pecha i powiedzmy szczerze, poważnych przeciwników. Evans jak zauważył Raku, nie ma tej pary co rok temu(choć może jeszcze coś zawalczy, ale po dzisiejszym etapie to mało realne), Nibali wygląda dobrze ale gdzie mu do bokobrodego w czasówkach. Reszty albo nie ma w Tourze albo jadą słabo. Mimo wszystko mam nadzieję że Włoch trochę podkręci tempo bo żeby w tej fazie wszystko było już poukładane ? Przeciez ja dopiero zaczynam oglądać Wielką Pętlę więc tak być nie może .

[figaro56]

Aż dziwne, że Raku ani słowem nie wspomniał o heroicznej walce jego ulubieńca na trasie etapu do Cieszyna. Narzeczona aż mdlała z emocji na mecie. Zabrakło dobre 100 metrów.

[RakuNH]

Bo mój ulubieniec zawsze walczy - zdążyłem się przyzwyczaić

[figaro56]

Szkoda, że nie na trasie wyścigu we Francji a miał na to papiery od Boga. Teraz po TdP do końca sezonu będzie odpoczywał ścigając się z dzieciakami na rowerkach "Bobo" No ale może w tym roku jeszcze coś pokaże na TdP bo narzeczona ma na następnych etapach czekać na mecie.

[RakuNH]

Idąc w stronę ironii mogę powiedzieć, że on chociaż raz na rok jedzie na siebie i się pokazuje, a Szmyd od lat woli pracować na innych. No dobra - też raz na rok ma wolną rękę.

[markos7207]

Jednak odpuszczenie Tour de France i start w naszym rodzimym Tourze, nie dały spodziewanych efektów czyli powrotu do formy i skutek jest taki że Thor Hushovd nie jedzie na IO. Mistrz świata sprzed 2 lat po wycofaniu się z Giro po kilku etapach, by powrócić do pełni zdrowia i formy opuścił tegoroczny TdF a zawitał na Langową wycieczkę w nadzieii na dobre przetarcie przed Londynem. Niestety w 4 pierwszych etapach które zaliczył, przyjeżdzał w ogonie stawki. No szkoda.

[ssonicsl]

Blisko był Kwiatek, bliziuteńko, może następnym razem. Choć jak wypali trasa w Trentino to plany o wygranej w TdP trzeba by było odłożyć jeszcze o rok. Tak czy siak 80 punktów do rankingu wpadło, Polska już 18.

TDF NUDA. Rok temu wyścig był ciekawszy. Może jeszcze te Pireneje coś wniosą, ale nie sądzę...

Hushovd po przejściu do BMC jest cieniem siebie i to z najsłabszych sezonów. Zresztą Gilbert też nie wygląda za dobrze. Coś w tym BMC nie gra...

[RakuNH]

Czy mi się wydaje czy Wyrzykowski po ogłoszeniu decyzji TVP o składzie na Londyn został "wypier**lony dyscyplinarnie" z Eurosportu? Już chyba 4 etapy go nie było i jak nie wróci jutro, to możemy być pewni

[karlos]

Mam nadzieję, że tego nie zrobili .
Odnośnie Tour de Pologne to po raz kolejny okazało się, że jest doskonałym przetarciem dla młodych zawodników. O Mozerze i Kwiatkowskim powinniśmy jeszcze wiele razy usłyszeć.
Kwiatkowski jest typem lidera, czyli zawodnika którego nie mieliśmy od lat. Jeździ bardzo dobrze na czas, w górach też daję radę, a i na finiszu potrafi bardzo ładnie powalczyć. Może już za kilka lat będziemy mogli kibicować naszemu rodakowi walczącemu w generalkach wielkich turów.

[markos7207]

No proszę, starszy Schleck "coś" łyknął. W próbce Franka z 14 lipca wykryto obecność substancji moczopędnej Xipamide. Nie mógł się po prostu piwa napić ?
A najlepsze jest to że może mu się upiec i skończyć ostrzeżeniem. W każdym razie w TdF już nie jedzie, choć i tak robił to kiepsko.

[Bartek10982]

Haha nie dość, że słabo jedzie to jeszcze zostaje złapany na dopingu

[RakuNH]

Schleck coś łyka, a czyści SKYowcy go gubią na każdej górce niczym dzieciaka we mgle. Nie wydaje mi się, żeby Frank się celowo szprycował - tegoroczna forma na to nie wskazuje. Może przygotuje jakąś ciekawą wymówkę jak LaShawn Merritt. Najważniejsze żeby zachować próbki Frooma, bo nosi go jak po fecie.

[karlos]

Mnie też dziwią takie przypadki, dlatego skłaniam się ku temu, że są ona raczej kwestią niedopatrzenia czy błędu ludzkiego. Natomiast niestety całe systemy dopingowe pozostają niewykryte.

[Przechodzimur]

Od pewnego czasu słowo bracia kojarzy mi się raczej kiepsko, oczywiście gorąco pozdrawiam swoich braci stryjecznych, ciotecznych i wszelkich innych, jeśli takowych posiadam .