Piłka nożna

[figaro56]

Janko- ważne aby ludzie byli przekonani o zmianie prezesa PZPN. Zmiana trenera to pikuś.
Nie byłem nigdy zwolennikiem trenera Smudy ale wylewające się teraz zewsząd głosy krytyki podszyte wręcz nienawiścią do niego budzą mój niepokój. Bardzo to źle wróży następcy kimkolwiek by on nie był. Dziennikarze namaszczają na ekspertów kolejne pokolenia byłych piłkarzy reprezentacji. Liczą chyba na to, że kibice zapomną wyczyny tych ekspertów na boiskach Korei czy Austrii. Jeszcze trochę i ekspertem w telewizji zostanie ktoś z tej ekipy Smudy. Pewnie, że mówić o piłce może każdy ale były reprezentant w krytyce powinien zachować umiar. Pewien przemytnik papierosów zapomina się w krytyce. Pewnie myśli, że kibice zapomnieli jak w Korei Portugalczycy wkręcali go w murawę.
Teraz padają hasła o szkoleniu młodzieży ale nikt nie poda sposobu jak zmusić Lech, Wisłę czy Legię do szkolenia własnych zawodników a nie kupowania za granicą. Gadać puste frazesy każdy potrafi ale podać jakieś sensowne rozwiązanie problemu to nie bardzo. No ale teraz jest czas lania w Smudę i w reprezentację jak w afrykański bęben tamtam. Na jakieś sensowniejsze głosy podsumowujący występ na Euro trzeba poczekać aż gorączka opadnie.

[Lilavati]

Moim zdaniem wygrzebywanie takich rzeczy jest załosne ;/

[kat.]

Widziałem zdjęcie z fejsa typa dumnie palącego szalik Polski po przegranej z Czechami. Polaka nie Czecha, żeby nie było (w Pradze też podobno jakieś ognisko płonęło, no ale nasza miłość do Czechów nie jest odwzajemniana, co Figaro niezbyt dobrze wróży naszej wyprawie, ale mniejsza o to). To są ci wspaniali ełrokibice, których "śmieszą stadionowe konwenanse"

Żałosne jest to, że ci, którzy podniecali się tą kadrą po meczu z Ruskimi, teraz ostro j.... pezetpeen i Smudę. No ale większość ludzi ma naturę chorągiewek i co poradzić. Tu plus dla Janka (tego spoconego, nie "naszego" forumowego) - przynajmniej jest konsekwentny.


Co do szkolenia, Figaro. Nie siedzę głęboko w piłce młodzieżowej, ale akurat w Warszawie i Poznaniu coś tam z młodzieżą pracują. Kraków też chyba powinien wyciągnąć wnioski co do sprowadzania armii najemników po tym nieudanym sezonie, ale tam z młodzieżą jest krucho.

[sakura]

Miało być dobrze, wyszło jak zwykle. Mieliśmy grupę marzeń i co? I jajco. Moim zdaniem największa przewałka to był mecz z Grekami. Spacerek na rozgrzewkę? Jako gospodarze powinni byli dostać skrzydeł i wgnieść ich w murawę. A Smuda jak wiadomo nawet nie zrobił zmian. Bo po co. Uzależniać awans od ostatniego meczu? Jak mieli wyjść z tej grupy skoro ani jednego meczu nie wygrali? I stały problem-gdyby mecz trwał 45 minut to może by coś z tego było, bo tylko tyle potrafią grać. O Obraniaku i Piszczku w ostatnim meczu nawet nie wspomnę, bo to była porażka
Pytanie co dalej. Nawet jak Lato odejdzie to przyjdzie kolejny jego pokroju. Rozwalić ten cały PZPN w drobny mak i tyle. Ale tego nikt nie zrobi, bo tam siedzi towarzystwo wzajemnej adoracji. Trener z zagranicy? To też już przerabialiśmy. Ja tam nie widzę światełka w tunelu
Smuda naprawdę czyni cuda. Bo nie wyjść z takiej grupy to rzeczywiście jest wyczyn. Żeby chociaż grali tak jak Szwedzi...
Rozwalił mnie Błaszczykowski użalaniem się, że były problemy z biletami dla rodzin. Jak odpadli to jęczy a tak to siedział cicho żeby się nie narazić.. Ech, i jak ma być dobrze...
A kadrą po meczu z Rosją się nie podniecałam, żeby nie było.

[ssonicsl]

Sporo tego, ale:

Polska - kopia Austrii sprzed 4 lat. Rok przed turniejem lament i strach żeby nie było kompromitacji. I co? I kompromitacji nie było. Coś tam pograli, gdzieś tam powalczyli (Austria z Polską, my z Rosją) i odpadli. Szkoda, trochę szkoda, ale za grosz nie zasłużyliśmy na awans.

Grecja - drużyna grająca może i brzydko, ale jak ich sędziowie w jajo robią to szok. Ostatni mecz, zamiast karnego to kartka eliminująca z następnego spotkania ich najlepszego piłkarza Karagunisa. Żeby było śmieszniej, gdy w 90 minucie symulował ewidentnie karnego Żyrkow to kartki już nie zobaczył.

Niemcy-Dania - gdyby ten Hiszpański sędzia miał cojones... Karny + czerwona kartka dla Badstubera + 15 minut do końca meczu i wynik 1:1. Ależ mogło się dziać...

Janko- ważne aby ludzie byli przekonani o zmianie prezesa PZPN. Zmiana trenera to pikuś.

Ludzie to sobie mogą. Tu się liczą tylko i wyłącznie wewnętrzne rozgrywki w PZPN. A tam taka koteria, że hej! Tu darmowy bilecik, tam delegacja do RPA, tu pieniążki na "twój" region, tu nagroda, tam premia i stołek utrzymany.
Lato to człowiek bez honoru, znaczy się zamiast honoru ostały mu się jeno pieniądze... ale czy to dla niego ważne. 50 tys piechotą nie chodzi, a ile to on jeszcze się dorobił na spółce EURO 2012... hohoho...
Mamrotał coś o dymisji jak nie wyjdziemy z grupy? No to co. Powie że żartował, nie?

Teraz padają hasła o szkoleniu młodzieży ale nikt nie poda sposobu jak zmusić Lech, Wisłę czy Legię do szkolenia własnych zawodników a nie kupowania za granicą.

Proszę mi z tego grono natychmiast wyjąć Lecha i Legię. Dobrze to wygląda jeszcze w Lubinie (chodź tam im potem szans nie dają do grania), w miarę w Białymstoku i Gdańsku. Inni jak grają młodzieżą to z musu, a nie z chęci.

Smuda - Przeżyłem prawdziwy szok w ostatnim spotkaniu. 73 minuta i już wszystkie zmiany wykorzystane. Noż jak na Franka to czyste szaleństwo. Teraz się szykujcie na następce - Maciej Skorża. Strach się bać.

[RakuNH]

Legia jakieś półtora roku temu to była chyba jeszcze większa zbieranina od Wisły. To że teraz jest lepiej to nie znaczy, że Legia świeci jakimś przykładem. W tym roku to co najwyżej ze wszystkich zakpił Śląsk - i bardzo dobrze.

A co do Skorży - rozumiem, że ludzie sobie lubią na kogoś powjeżdżać, ale od Smudy na pewno gorszy by nie był.

[ssonicsl]

Kilka informacji dla niedoinformowanych

"Akademia Piłkarska" Legii Warszawa pod nazwą Młode Wilki wystartowała w 2000r. Ale było z nią trochę jak z Akademią Krakowską, która dopiero po dołożeniu kasy przez Jagiellonów ruszyła pełna gębą. W Legii też dopiero z przyjściem ITI w 2004r. można mówić o skoku ilościowym w płynącej rzece gotówki. W tej chwili do pierwszego zespołu pukają pierwsi zawodnicy z pierwszych naborów: Szumski, Jagieło czy Furman. Tyle trwa szkolenie, tyle trwa przygotowanie tego wszystkiego. To się nie dzieje z roku na rok. W Legii 12 lat.

Ale żeby nie było. W Legii debiutowali przecież 16 letni Borysiuk, 17 letni Rybus, Wolski, Żyro, Wysocki, Majkowski, Cichocki, Górski, Efir, Frączak, Mikołajczak, Banasiak, Kucharczyk, Żurek i wielu innych. Część z nich kariery nie zrobiła żadnej, część pałęta się gdzieś koło 1 ligi, część z nich puka do reprezentacji. Poza tym Legia co roku wypożycza co najmniej 10 zawodników ME żeby ogrywali się w niższych ligach, jak Lisowski, Zbozień, Banasiak, Górski, Antolovic, Kosecki i i wielu innych. No i ostatnie 3 lata to 2xvicemistrzostwo ME i w tym roku triumf w tych rozgrywkach oraz awans do rozgrywek o Puchar Polski na szczeblu seniorów. Ale żeby powiedzieć więcej. W niedawno rozgrywanych spotkaniach kadry do lat 16 połowę zawodników w pierwszej 11 stanowili młodzi legioniści z Anczewskim na czele.

[RakuNH]

http://www.90minut.pl/mecz.php?id_mecz=695327
http://www.90minut.pl/mecz.php?id_mecz=695329
http://www.90minut.pl/mecz.php?id_mecz=695322
http://www.90minut.pl/mecz.php?id_mecz=695330

Rozumiem, że te wszystkie Mezengi, Cabrale, Manu, Ogbuke to gwiazdy światowego formatu, które wygryzły tą znakomitą młodzież z Legii

Wisła też ma za sobą sukcesy w młodej ekstraklasie a ostatnio trzeba skrupulatnie wyszukiwać w ich składzie Polaków Mentalność polskich klubów jest taka sama i to że Legia jest trochę lepsza od Wisły to żaden powód do świętowania.

[ssonicsl]

Manu - to był solidny skrzydłowy. Robił dużo wiatru + naprawdę, ale uwierz mi, naprawdę był najlepszym obrońcą wśród skrzydłowych w tej kolorowej lidze.
Cabral - gdyby nie fakt, że się nie zaaklimatyzował w Polsce i koniecznie chciał wracać do jakże słabego Valezu Sarsfield to by go Legia wykupiła. Wiosnę miał naprawdę udaną. Takich umiejętności technicznych jak on nie miał do tamtej pory NIKT kto grał w naszej lidze. Później przyszedł Ljuboja.
Ogbuke - nieporozumienie. Leniwy piłkarz z nieprzeciętnymi umiejętnościami technicznymi.
Mezenga - król strzelców 2 ligi tureckiej i zmiennik Vagnera Love we Flamengo. To nie był słaby piłkarz, ani żaden no-name. Czasem tak po prostu bywa, że się nie odnajdujemy w jakimś nowym miejscu. Poza tym Skorża mu nie ułatwiał życia.

W każdym z wymienionych przez Ciebie spotkań grało po 2-3-4 młodych piłkarzy, tak do 21 roku życia. To chyba wystarczająco, prawda? Przecież cała 11 ME nie wybiegnie na boisko. Równowaga musi być to raz. Dwa Skorża niewielu dawał szanse. Trzy nawet jak ktoś jest młodym, utalentowanym Polakiem to za nic miejsca w składzie nie dostanie. Na nie trzeba sobie zasłużyć. Legia to nie Piast Gliwice. Tu się tak łatwo nie przebijesz.

Jeszcze raz powtórzę. Przez Legie przewinęło się w ostatnich latach naprawdę wielu młodych piłkarzy, którzy właśnie w Legii debiutowali. Nie wszyscy rozwinęli swój talent, może niektórzy go nawet nie mieli. Akademia Piłkarska dopiero ten pierwszy narybek TERAZ dostarcza. Te chłopaki mają między 15 a 20 lat. Trzeba było długo czekać, ale na pewno się opłaci. Wisła nie ma żadnej Akademii, nie ma boisk treningowych, a jej juniorzy w ME grają tragicznie.

I jeszcze raz. Nie utożsamiaj szkolenia młodzieży z tym ilu piłkarzy, polskich, młodych piłkarzy nawet te 2-3 lata temu grało. Proces szkolenia trwa i nie da się go przyspieszyć. Tym trzeba było zająć się kilkanaście lat temu aby za kilka lat zbierać żniwa. Poczekaj.

[kat.]

No tak, poza Czechami awansowało dalej akurat te siedem ekip, którym awansu nie życzyłem

Brawa dziś dla Ukrainy, głównie za ambicję. Można przegrywać / odpadać z honorem.

Ktoś po przyjętym w naszym kraju z entuzjazmem losowaniu pisał (może nawet tutaj), że Grzesiu Lato wpadł do najgorszej grupy z możliwych i ewentualnej kompromitacji w niej nikt mu nie wybaczy. I coś w tym jest - można teraz gdybać , ale śmiem twierdzić, że wesoła zbieranina Smudy zaprezentowałaby się lepiej na tle takiej Anglii niż Pepików. Skoro taki Ojgen zrozumiał, że z Moskalami trzeba bić się do upadłego, tym bardziej zrozumiałby prestiżowe znaczenie meczu z Anglią. Oczywiście pewnie też by przegrali/odpadli, ale nie byłoby takiego rozczarowania, a i głosy typu najlepszy występ polskiej kadry od x lat nie brzmiałyby tak szyderczo.

[Janko10]

Janko- ważne aby ludzie byli przekonani o zmianie prezesa PZPN. Zmiana trenera to pikuś.
...

"Ludzie" nie mają nic do powiedzenia jeśli chodzi o zmianę Prezia. Jeszcze długo w PZPN się nie zmieni nawet jak Dyzma Prezio abdykuje. Jeśli w to nie wierzysz to współczuję, bo będzie bolało.
Zmianę trenera po prostu trzeba zrobić. Na swoim podwórku, grając w najsłabszej grupie z niej nie wychodzimy... Zadanie było średnio ambitne, nie zostało wykonane. Mógłbym to rozwinąć ale po co... Nie znęcam się nad nim. Po prostu nie wykonał zadania i trzeba szukać kogoś innego. Tyle.
Smudy to nawet mi żal było przez chwilę, dopóki ktoś mi nie uświadomił, że te 5 mln PLN powinno raczej rozwiązywać sprawę z żałowaniem Pana Smudy. Nie żebym mu żałował kasy, bo to chyba raczej rynkowa stawka na tym stanowisku, ale jak mnie wypierniczą z roboty mimo niezłej pensji z powodu niewykonania podstawowego zadania to nikt mnie nie pożałuje. I słusznie.

Moim zdaniem wygrzebywanie takich rzeczy jest załosne ;/

No co Ty? To już nie można powiedzieć o byłym przemytniku, że był przemytnikiem?

Widziałem zdjęcie z fejsa typa dumnie palącego szalik Polski po przegranej z Czechami. Polaka nie Czecha, żeby nie było ... To są ci wspaniali ełrokibice, których "śmieszą stadionowe konwenanse"
...
Żałosne jest to, że ci, którzy podniecali się tą kadrą po meczu z Ruskimi, teraz ostro j.... pezetpeen i Smudę. No ale większość ludzi ma naturę chorągiewek i co poradzić. Tu plus dla Janka (tego spoconego, nie "naszego" forumowego) - przynajmniej jest konsekwentny.
...

Skoro już przytyk do mojej wypowiedzi, to po pierwsze: nie paliłem żadnych szalików, a po drugie: że jeden dureń to zrobił, to jeszcze nie znaczy, że wszyscy krytykujący dzisiaj to Ci paskudni wymalowani, którzy zabrali miejsca na stadionach tym słusznym prawdziwym kibicom. Przykładów można by wiele w drugą stronę, nie wiem jak przejrzałeś tego debila palącego szalik...
Jeszcze tylko w swojej sprawie - pzpn, Latę i Smudę "kocham" dziś dokładnie tak samo jak przed EURO. Niczym mnie ani pozytywnie ani negatywnie nie zaskoczyli w ostatnim czasie. Czyli raczej się nie przefarbowałem, jak można by (nie wprost) wyczytać z Twojej wypowiedzi.

Szwecja ma dzisiaj pożegnanie jak my 10 lat temu. Chyba wolałbym wyniki Szwedów niż te nasze...

[figaro56]

Nawet Irlandii występ będzie lepiej odebrany niż Polski ano dlatego, że po nich nikt nie oczekiwał awansu do ćwierćfinału. Awans na Euro był dla nich sukcesem samym w sobie. Pomijając tych biednych rudzielców to niestety ale Polska zostawiła po sobie najgorsze wrażenie z tych drużyn które odpadły.
Janko- naprawdę nie jestem tak naiwny aby sądzić, że zmiana na stanowisku prezesa PZPN definitywnie załatwi sprawę bo to Grześ jest winny wszelkiej patologii która toczy polską piłkę kopaną. Pewnie, że przydałby się na tym stanowisku ktoś bardziej bystry i wykształcony a nie siermiężny Grześ któremu słoma z butów wyłazi ale przypisywanie wszystkich win Grzesiowi to nieporozumienie. Grześ to relikt PRL i marzą mu się czasy kiedy nikogo z kibiców nie obchodziło kto jest prezesem PZPN-u i większość nie znała jego nazwiska. Powiem coś za co może ktoś mnie ukrzyżuje. Jeżeli na tym stanowisku miałby zasiąść ktoś z "wyżelowanych" celebrytów typu Świerczewski, Hajto, Iwan czy Majdan to już wolę siermiężnego Grzesia.
Niech mi ktoś staremu powie o co chodzi z tymi biletami dla kadry? Jak wielką rodzinę musi mieć piłkarz nożny Błaszczykowski, że 10 biletów to za mało? Teraz wszystko rozumiem. W meczu z Czechami zastanawiałem się w 2 połowie gdzie podział się Błaszczykowski a on musiał polecieć załatwić aby wujka wpuścili na stadion.

[kat.]

Ok, Janko, nie piłem do Ciebie - może poza tym przytykiem o lekceważenie konwenansów, bo ja akurat wyznaję zasadę, że idąc w jakieś miejsce szanuję reguły zachowania, jakie w toku lat zostały w nim ustalone.

Figaro - czego nie rozumiesz? Komunikat kapitana Kuby jest czytelny: już nasze ciotki/teściowe/babcie lepiej ogarnęłyby doping

[Przechodzimur]

Kacie , zachowujesz się trochę tak, jak zazdrosny facet. Dziewczyna chodzi bez make up i w dresach codziennie, a Ty ja kochasz, za osobowość, urodę, którą niewątpliwie posiada. Kiedy się wystroiła i pomalowała zalotnie, to zauważyłeś iż kreci się koło niej wielu dziwnych facetów. Zdajesz sobie sprawę, że jak minie bal to oni nawet na nią nie spojrzą. Rozumiem, nie mogłeś na balu ich przeskoczyć, ale sprawiaj aby codziennie się malowała i dresy miała ładniejsze . A ten szum, jaki kolo niej zrobili trzeba wykorzystać i zrobić, by została gwiazdą. Oczywiście ciągle pisze o piłce nożnej . Zaprośmy wszystkich ludzi na stadiony, nawet jak Ty to nazywasz "jankow". Euro pokazało , ze siatka, kosz i inne dyscypliny, to popierdółka (przepraszam obrażonych). Nożna rządzi, czy tego chcemy, czy nie.

[RakuNH]

Rządzi ten sport, który wykreują media.

[Przechodzimur]

Raku, masz racje, ale piłki ręcznej, która uwielbiam, nie dało się tak wykreować. Jednak noga, to opium dla mas. Coś w tym jest

[RakuNH]

Ja największe emocje przeżywałem jak Małysz wkraczaj w swój "prime" i piłka się do tego nawet nie umywa, ale to już kwestia gustu. Ja uważam, że poprzez pracę od podstaw można wykreować każdy sport. Parę dni temu przez Przypadek widziałem Pochankę czy jak jej tam w rozmowie z Bońkiem - po prostu masakra. Już nie mam sił słuchać dlaczego NASI (?) zawiedli, ale wszyscy eksperci mają swoje niekończące się teorię. Ciekawi mnie jak za tysiąc lat będą to relacjonować historycy - naród dostał głupawki od kopania piłki przez połowicznie zagraniczną kadrę

[Przechodzimur]

Brawo Raku , głośno swoje racje wyrażaj, portal jest liberalny . Dlatego tu bywam

[kat.]

Za tysiąc lat, to już nie będzie narodów, więc nie zrozumieją tej paranoi.

Przechodzimur - pozostając w erotycznej frazeologii już pisałem, że straciłem do tej "dziewczyny" serce. Jej atrakcyjność jest plastikowa, coś w rodzaju kreowanej teraz na królową Euro Natalii Siwiec.

Reasumując, fuck modern football & fuck modern women

[Janko10]

...Pewnie, że przydałby się na tym stanowisku ktoś bardziej bystry i wykształcony a nie siermiężny Grześ...
...
Powiem coś za co może ktoś mnie ukrzyżuje. Jeżeli na tym stanowisku miałby zasiąść ktoś z "wyżelowanych" celebrytów typu Świerczewski, Hajto, Iwan czy Majdan to już wolę siermiężnego Grzesia.
Niech mi ktoś staremu powie o co chodzi z tymi biletami dla kadry? Jak wielką rodzinę musi mieć piłkarz nożny Błaszczykowski, że 10 biletów to za mało? Teraz wszystko rozumiem. W meczu z Czechami zastanawiałem się w 2 połowie gdzie podział się Błaszczykowski a on musiał polecieć załatwić aby wujka wpuścili na stadion.

Ojtamojtam... Mnie tam wystarczy Zbysio po zawodówce. Dla kasy tego nie weźmie a to już daje jakąś nadzieję. Tyle, że beton tego nie zaakceptuje.
Wyżelowanego jakiegoś nie chcę. Ale Grzesia też, chyba bardziej, bo się opatrzyłem.
W rodzinę Kuby bym się nie zagłębiał, bo lekko to chłopak nie miał, ale mimo wszystko Kubuś mnie bardzo zawiódł z tymi rodzinnymi biletami. Bez sensu było im dawać coś więcej niż te 8 na początek. Trza było powiedzieć basta i mieliby chłopaki spokój. Te płacze o marne trzy bilety dla pociotek to żenada.

Ok, Janko, nie piłem do Ciebie...

No wcale. Ale dajmy już spokój.

...nawet jak Ty to nazywasz "jankow". Euro pokazało , ze siatka, kosz i inne dyscypliny, to popierdółka (przepraszam obrażonych). Nożna rządzi, czy tego chcemy, czy nie.

Odpirdulta się w końcu od tych janków.
Za chwilę IO i wszyscy zapomną o Euro. Łatwiej przyjdzie, bo sukcesów na Euro zero.

Ja największe emocje przeżywałem jak Małysz wkraczaj w swój "prime" i piłka się...

Bez dwóch zdań miałem to samo. Na takiego Małysza czekałem kilkanaście lat... Teraz dalej jest super w porównaniu z tą bryndzą przed Adamem.

Za tysiąc lat, to już nie będzie narodów, więc nie zrozumieją tej paranoi.
...

A żeby się Twoje słowa w gówno obróciły.