Podnoszenie ciężarów

[Kacpero221]

Mizdal zajęła 14. miejsce i chyba to zapewnia Polkom 3 miejsca w Londynie.
Za to mężczyźni zaczynają występy od zera - Zwarycz w kategorii do 77 kg nie zalicza rwania Jak dobrze, że mają dużą przewagę

[RakuNH]

Jedno zero to jeszcze nic strasznego, ale Szramiak też wyglądał beznadziejnie. Na szczęście zaliczył dwie próby, ale dobrego wrażenia nie pozostawił. Oczywiście optymiści powiedzą, że forma przyjdzie na Londyn - zobaczymy

Powie mi ktoś będący w temacie co jest z Kołeckim? Wiem, że zawiesił swój trening do IO, ale czy jest realna szansa na start w 2016 i dlaczego na tak długi czas przed imprezą już sam siebie skreśla?

[dan]

Też się zastanawiam jak wygląda ta sprawa z Szymonem Kołeckim. Mamy medal zdobyty przez Adriana Zielińskiego. Obrońca tytułu tym razem zajął 3 miejsce więc mamy brąz.

[RakuNH]

Brawo dla Zielińskiego. Zdobył medal po średnim występie i na IO nie pojedzie jako wielki faworyt, także wszystko układa się bardzo pozytywnie. Kasabijew przeciętnie, ale na szczęście dwubój zaliczył, więc w tym momencie już katastrofa się nie wydarzy i 6 miejsc na IO mamy pewne.

[figaro56]

Z tym Kołeckim to chyba już każdy się pogubił. Co chwilę inne wiadomości. Raz trenuje a raz nie trenuje. Chyba już tylko on wie co się z nim dzieje.
Czyli 6 chłopaków i 3 dziewczyny jadą do Londynu. Ciekawe ilu z nich będziemy mieli okazję obejrzeć w tv walaczących w grupie A. U dziewczyn sprawa prostsza bo tylko Karpińska się póki co łapie. Wszyscy zaskoczeni słabymi występami Chińczyków i pytanie czy to zasłona dymna przed IO. A może jednak co innego.

[RakuNH]

Czyli 6 chłopaków i 3 dziewczyny jadą do Londynu. Ciekawe ilu z nich będziemy mieli okazję obejrzeć w tv walaczących w grupie A. U dziewczyn sprawa prostsza bo tylko Karpińska się póki co łapie. Wszyscy zaskoczeni słabymi występami Chińczyków i pytanie czy to zasłona dymna przed IO. A może jednak co innego.

U kobiet może jakimś cudem ze trzy się do tej grupa A załapią, ale i tak nie ma co liczyć na jakieś spektakularne wyniki, bo co to za różnica czy będą tyły w grupie A czy przody w grupie B. U mężczyzn liczę na całą szóstkę w grupach A i trzy medale (Szramiak, Zieliński, Kasabijew, Kołecki, Bonk, Dołęga)

Dobry występ Czekiela w grupie B. Szkoda tego rwania, bo miejsce w 6 byłoby realne.

[Kacpero221]

Kołecki zrezygnował z walki o igrzyskach po wykluczeniu go z klubu Polska-Londyn.

Kasabijew po odejściu trenera Grikurowiego zrobił duży krok w tył. Niedawno 380 kg było planem minimum, teraz jest prawie wszystkim co jest w stanie osiągnąć.

[RakuNH]

Kołecki zrezygnował z walki o igrzyskach po wykluczeniu go z klubu Polska-Londyn.

Ale nie starał się w żaden sposób odwołać czy przekonywać do swoich racji? Nie starał się pozyskać jakiś innych sponsorów, którzy by mu pomogli? Przecież do docelowe imprezy miał sporo czasu, a zrezygnował dosyć wcześnie... Ja w takim wypadku w jego powrót już nie wierzę, no ale życzę mu powodzenia. To jest właśnie to piękna idea socjalizmu. Inwestować w przeciętniaków, a jak się komuś noga powinie to do widzenia.

[figaro56]

Oj Raku chyba zbyt optymistyczny ten scenariusz z trzema Polkami i sześcioma Polakami w grupie A. Oczywiście przez te limity trochę się tam rozrzedzi na IO ale niektórym naprawdę wiele brakuje z naszych do czołówki. Ja jednak wolałbym aby naszych obejmowała transmisja telewizyjna jak zdecyduję się oglądać na IO ciężary i dla mnie jest różnica między A i B. Przynajmniej emocjonalna bo sportowa to masz rację bez różnicy czy w czołówce B czy w ogonie A.
Ta ilość Rosjan i reprezentantów postsowieckich republik sprawia, że ciągle słyszę te "dzierżi!!! dzierżi!!!" a jak chciałem pokibicować Lidii Valentin to biedaczek nie wiedziałem jak po hiszpańsku jest "trzymaj! trzymaj!" Muszę chyba zaczekać aż Friducha wróci spod tych palm. Ona zdaje się coś tam liznęła z hiszpańskiego. bo znam jedno słowo carramba ale to chyba nie to.

[Kacpero221]

Dla Polaków te mistrzostwa już się skończyły - Polki utrzymały 3 miejsca w Londynie, Polacy - 6. Bonk wczoraj był piąty, choć szanse na medal były duże. Zaliczona 2. próba rwania na 189kg zapewniłaby mu medal. Patrząc na wyniki Rosjan - Akkajewa i Kłokowa - trzeba powiedzieć, że jeśli Dołęga chce z nimi powalczyć w Londynie, musi być przygotowany na 110%. Zakładając, że postępy Ukraińca i Gruzina nie będą zbyt duże, medal może dać 410-415 kg. Bonk będzie walczył o miejsce punktowane.
Czekiel skończył na 12. miejscu.

W wadze -94, 399kg (rekord życiowy Kasabijewa) dawało "dopiero" 5. miejsce. Na IO o medal będzie bardzo trudno - wszystko zależy, czy Rosjanie zdecydują się wystawić Iwanowa. U kobiet, na miejsce "8" szanse ma tylko Karpińska, a "przy dobrych wiatrach" Łochowska.

[RakuNH]

Kłokow i Akkajew zrobili na mnie spore wrażenie. Po tych MŚ w zasadzie nie wiadomo na co ich stać, bo dosyć luźno zaliczyli 6 prób i obaj na pewno mogli coś dołożyć. Szkoda, że nie walczyli na nieco wyższym pułapie, ale w kategorii + 105 spokojnie mogli by walczyć o medale.

Na zakończenie rekord świata w rwaniu w wykonaniu Irańczyka i dwa rekordy u "kobiet"

[figaro56]

Ci Chińczycy nie przestaną mnie zadziwiać. Skąd oni wytrzasnęli tę zawodniczkę. 23 lata, nikt o niej nie słyszał przedtem a tu bije rekord świata. Czy oni tych zawodników w jakiejś zamrażarce przechowują. Wyciągają ich jak sztukmistrz króliki z kapelusza. Bądź tu teraz mądry kogo oni na te IO znowu wyciągną i w jakiej wadze.

[san]

Po tych wynikach widać jaką tragedią jest przedwczesna śmierć trenera Chełmowskiego. Obawiam się,że Zieliński już nigdy nie wróci na szczyt. Niby zostały plany treningowe ale, jak widać, to za mało. Ogólnie start beznadziejny. Zawodnicy kilka tygodni temu mieli lepsze wyniki i za nietrafienie z formą odpowiedzialność ponosi trener kadry.
Figaro, ta Chinka to znana zawodniczka, jeszcze z czasów juniorskich.
Skandaliczna historia z tym Iranem. W 2006r. zapłacili karę miliona dolarów za doping, w 2009r. pół mliona (bogaty kraj). Dawno ich federacja powinna być wykluczona z IWF a tu proszę-dwóch mistrzów świata.

[karlos]

Dawno ich federacja powinna być wykluczona z IWF a tu proszę-dwóch mistrzów świata.

Ciekawe na jak długo . Swoją drogą kogo przyłapali na tych mistrzostwach w Kazaniu ?

[figaro56]

San- być może gdzieś to nazwisko się przewinęło tej Chinki wśród juniorek ale przynajmniej ja słabo się rozeznaję w tych chińskich nazwiskach. Nawet jak je usłyszę czy też gdzieś przeczytam to trudno mi to spamiętać. Tym bardziej, że od trzech ona już juniorką nie jest i na dobrą sprawę wypłynęła w tym sezonie na mistrzostwach Azji. Od tego czasu kiedy ona startowała jako juniorka to pojawiły się następne chińskie juniorki i pytanie za sto punktów kiedy odkurzą następną i zaprezentują nam jako mistrzynię i rekordzistkę. Mam pełne prawo podejrzewać , że gdzieś tam podrasowywano ją cichcem na boczku z myślą o IO.

[Zann]

?

[friducha]

bye

[figaro56]

Lepiej to dobrze sprawdzić Friducha. Nie chcę paść ofiarą jakiegoś nieporozumienia językowego. Taka Lidia Valentin waży 75 kilogramów. To już kawał baby i do tego trochę tych kilogramów dźwiga. Jakby tak przyłożyła to łeb twojego kumpla Figaro odpadłby razem z płucami. Tak więc gotów jestem poczekać aż nabierzesz 100% pewności, że nie składam jej dajmy na to jakiejś nieprzyzwoitej propozycji bara bara lub coś w tym guście.

[Kacpero221]

Polska Sztanga właśnie podała informację o wpadce dopingowej Nurcan Taylan, więc jej nagła absencja na MŚ już się wyjaśniła
Na MŚ w Paryżu wpadło 8 zawodników, na razie nie podano nazwisk.

[karlos]

Wydaje mi się, że podnoczenie ciężarów wygrałoby bezkonkurenycjnie w plebiscycie na sport najbardziej przeżarty przez doping i czy w tym kontekście jego oglądanie ma jeszcze sens