Kolarstwo

[figaro56]

Ja przypomnę tylko, że van Summeren to zwycięzca Tour de Pologne sprzed kilku lat. i to chyba największy był jego sukces jak dotąd.

[Duche]

Już powoli zbliża się Giro, więc i już orientacyjnie znani są kolarze jacy pojadą ten wyścig. Zawodnicy, którzy powinni walczyć o jak najwyższe miejsca w klasyfikacji generalnej: Contador, Mienszow, Sastre, Nibali, Garzelli, Scarponi, Anton, Kreuziger, Pozzovivo, Sella, Rujano, Serpa, Tiralongo, Masciarelli, Lovkvist, Machado, Rodriguez, di Luka, Arroyo, Bruseghin oraz Gadret.

Tak więc, powinno być ciekawie, zwłaszcza, że tegoroczna trasa jest kapitalna!

[markos7207]

Zależy jak rozwinie się sprawa afery dopingowej wokół Lampre i zawodników którzy kiedyś w niej jeżdzili i mieli zaopatrywać się w różne środki u aptekarza w aptece w Mantuii, m.in. w EPO, testosteron, kortyzon, efydrynę. Może Marzio Bruseghin będzie musiał zająć się już tylko swoimi osłami . W sprawie wymieniany jest także Cunego(chyba jedzie w Giro ?) i dyrektor sportowy Lampre Giuseppe Saronni a także do niedawna jeżdżący w niej mistrz świata z 2008 roku Alessandro Ballan no i "Kurczak" Rasmussen choć ten akurat w Lampre nie jeżdził.

[Duche]

Też jestem ciekaw jak ta sprawa dalej się potoczy. Ballana już w zeszłym sezonie na kilka miesięcy zawieszono w sprawie tej afery, przez co stracił całą wiosnę, a był wtedy mistrzem świata.

Cunego z tego co wiem to ma nie jechać Giro w tym roku, koncentrując swoje siły na Tour de France. Giro dla niego za trudne jest, więc może i dobrze zrobił, choć znając życie i tak we Francji nic wielkiego nie zaprezentuje.

[Duche]

Post, pod postem, ale ważne.

Afera z Lampre jest coraz poważniejsza i możliwe, że nawet cała grupa się rozpadnie przed Giro, przez co ucierpią m.in. Michaele Scarponi czy Przemysław Niemiec. Jutro ma być jakaś konferencja odnośnie tej sprawy zwołana przez włoski komitet i wtedy na pewno dowiemy się więcej. Niemniej szef Lampre, Saronni powiedział, że jest gotów podać się do dymisji, by nie psuć wizerunku włoskiego kolarstwa. Więc jak widać jest coś na rzeczy. Ma też się odbyć przesłuchanie Ballana i Cunego.

Z kolei Ricardo Ricco zapowiedział swój powrót do kolarstwa. Szuka teraz nowej drużyny. Ale będzie heca jak Kobra wróci

[komando77]

Z tym Ricco to nic nie wiadomo. Raz mówi, że "rzyga kolarstwem", a później wraca. Pytanie, kto teraz by go chciał.
Może skończy jak Rasmussen w kontynentalnych grupkach lokalnych.
Niestety kolejna afera w kolarstwie, która teraz może uderzyć w Niemca(Przemka), bo dopiero co pojawił się w Pro Tour, a może się pożegnać w tak głupi sposób. Szkoda, bo jeździł naprawdę dobrze. Chociaż takiemu CCC na TdP by się przydał.

Ogłoszono trasę tegorocznego Tour de Pologne. Jest ona podobna do zeszłorocznej i prowadzi niemal cały czas przez przyszłą autonomię, obecnie Śląsk. Nie mogło zabraknąć rund w miastach, a na koniec wyścigu nowość - kryterium w Krakowie.

[karlos]

Szkoda, że trasa Tour de Pologne chyba na dłuższy czas odwróciła się od Pomorza, bo miło było jednak jak kolarze kilka lat temu przejeżdzali jakieś 1,5 km od mojego miejsca zamieszkania oraz po znajomych drogach, a tak pozostaje mi oglądanie Szczęsnego gnającego na motorku . Żałuje też z tego powodu, że na Pomorzu mamy i bruk i całkiem sporo podjazdów oraz bardzo wietrzne odcinki, dzięki czemu można byłoby stworzyć trasę, jak na wiosennych klasykach, a przy okazji niezwykle panoramiczną.

[Bartek10982]

Bardzo dobry wczoraj wyścig Polaków w słynnym klasyku Walońska Strzała. Prawie przez cały wyścig w ucieczce udział brał Polak Maciej Paterski. Niestety około 25 km przed metą Paterski, van Hecke, Vantomme, Helminem zostali dogonieni przez peleton, ale chwile potem oderwała się kolejna grupka tym razem z innym Polakiem Michałem Gołasiem. Niestety również Polak został doścignięty przez peleton około 15 km przed metą. Wcześniej z tej ucieczki, w której brał udział Gołaś odjechała dwójka Lovkvist, Kiryienka. Ta dwójka została doścignięta, a udaną próbę ataku przeprowadziła kolejna dwójka. Tymrazem był to Marco Marcatto i Jerome Pineau. 5 km przed metą Włoch i Belg mieli przewagę 18 sekund nad peletonem. Wydawało się, że Ci dwaj kolarze dojadą jako dwaj pierwsi, ale jednak 1,5 km przed metą osłabli, a reszta ich dogoniła. Na samym finiszu z dużej grupy z dziecinną łatwością zaatakował Philippe Gilbert i ta próba była świetną probą. Belg wygrał wyścig przed Rodriguezem i Samuelem Sanchezem. Jeden z faworytów Alberto Contador skończył wyścig na dalekiej pozycji. Jeden z braci Shlecków, Frank zajął 7 miejsce.

[Bartek10982]

No niesamowity jest ten Belg Philippe Gilbert. Wygrał trzy klasyki podczas jednego tygodnia. Wczoraj triumfował w wyścigu Liege-Bastogne-Liege. Do tej pory udało się to jakiemuś Włochowi, nie pamiętam nazwiska, ale on był złapany na dopingu o ile się nie mylę.

Myślę, że wczoraj w tym zwycięstwie pomogli mu bracia Schleckowie, bo nie zaatakowali na końcowych metrach, a na końcówce wiadomo było, że Gilbert wygra z nimi.

[Duche]

Ten Włoch, któremu się to pierwszemu udało, to Davide Rebellin, w 2004 roku. Owszem, został złapany na dopingu podczas IO w Pekinie. Teraz mimo dosyć zaawansowanego wieku zamierza powrócić do peletonu.

[Bartek10982]

No i kolejny świetny występ Polaków w wyścigu Tour of Turkey. Przypomnę, że w etapie 2 Jarosław Marycz zajął siódme miejsce, a w 4 etapie Bartosz Huzarski był drugi i stał się nawet liderem wyścigu. Tym razem w 6 etapie z Fethiye do Finike świetny wyścig zaliczyli obaj Polacy. Huzarski był trzeci, a Marycz poza 10 (nie wiadomo dokładnie który, bo jeszcze nie ma wyników końcowych). Wygrał nieobecny dotąd w wyścigu Andre Greipel, który po 5 etapie tracił do lidera około godziny. Dzisiaj po 6 etapie liderem został Alexander Efimkin. Bartosz Huzarski jest 6. Już wiemy, że najlepszym góralem został Kolumbijczyk Luis Felipe Laverde z teamu Colombia Es Pasion. Do końca wyścigu zostały tylko 2 etapy.

[Bartek10982]

No i jednak Aleksander Jefimkin wygrał tegoroczny Wyścig Dookoła Turcji. Rosjanin prowadził już po rozegraniu 6 etapu i utrzymał te prowadzenie do końca. Wiadomo już było podczas 8 etapu, że ten właśnie kolarz wygra cały wyścig Tour of Turkey, bo nikt na końcowych metrach nie zdołał oderwać się od peletonu. Bardzo dobre szóste miejsce w całym wyścigu zajął nasz kolarz Bartosz Huzarski. Polak nawet dwa razy uplasował się na podium. Na 4 etapie zajął 2 miejsce i był o krok od zwycięstwa etapowego. Zabrał mu to na ostatnich 5 metrach Alessandro Petacchi. No i na 6 etapie uplasował się na najniższym stopniu podium. Już się nie mogę doczekać Giro d'Italia. Pierwszy etap już w sobotę.

[figaro56]

Tym bardziej, że ostatnio Giro bije na głowę Tour de France. Trasa ciekawsza i rywalizacja bardziej interesująca.

[Bartek10982]

Nie wiem, bo nie oglądałem zeszłorocznego Giro. Za to Tour de France widziałem i wcale nie była nudna ta rywalizacja, trasy też ciekawe. Ale jak mówisz, że trasy Giro lepsze od TdF to naprawdę ciekawy musi być ten wyścig i jeszcze bardziej czekam na pierwszy etap.

Ma ktoś może prezentacje trasy Giro tegorocznej? I wie ktoś może jacy kolarze wystartują, bo wiem tylko tyle, że Contador, Nibali, Gołaś i Winokurow wystartują

[Duche]

Winokurow nie startuje w Giro, skupia się na swoim ostatnim Tour de France.

Z kolarzy, którzy jadą w Giro i będą walczyli o czołowe miejsca w generalce to mamy tak: Contador, Mienszow, Sastre, Nibali, Anton, Kreuziger, Scarponi, Machado, Lovkvist, Pozzovivo, Sella, Rujano, Garzelli, Tiralongo, Bruseghin, Arroyo, Serpa, Masciarelli, Di Luca, Rodriguez, Duarte i jeszcze kilku innych. Sprinterów klasowych też jest kilku, chociaż są tylko 4! typowo sprinterskie etapy. Ze sprinterów: Petacchi, Cavendish, Paolini, Hondo, Ventoso, Ciolek, Bos, Farrar, McEwen, Bozić.

Bartek, trasa Giro jest zawsze dużo bardziej ciekawsza, urozmaicona i trudniejsza od tasy Touru. W tym roku czeka nas m.in. podjazd na Finestre, gdzie zamiast asfaltu mamy szuter.

http://www.steephill.tv/giro-d-italia/

Na tej stronie możesz zobie zobaczyć profile wszystkich etapów tegorocznego Giro

[ssonicsl]

No tak trasa znowu niezwykle ciekawa, w przeciwieństwie do TdF. Skład osobowy gwarantowałby niesamowite emocje gdyby nie Contador. Pamiętam jak przyjechał ostatni raz na Giro, nieprzygotowany, nie wygrał wtedy chyba ani jednego etapu, a i tak rywali zostawił daleko w tyle. O 2 miejsce myślę że powalczą Mienszow, Nibali, Scarponi i Anton. Kolumbijczycy zapewne poszarpią się na koszulkę najlepszego górala. Sastre, Bruseghin czy Garzelli, dla którego to ostatnie Giro, są już ... za starzy aby coś ugrać. Najlepsze już za sobą.

Swoją drogą widziałem na forum rowerowym przygotowywane przez Włochów podjazdy na przyszłe wyścigi Giro... Jak oni to zrealizują to tylko współczuć kolarzom i samemu zacierać ręce przed telewizorem

PS: Nie lubię Contadora i życzę mu porażki i w Giro i Tour.
PS 2: Znowu BMC zawiesiło Ballana. Ten to ma "szczęście".

[wysamaster]

Witam,

Macie może jakiegos linka pod którym mozna ogladac eurosport po polsku, mam tylko po angielsku:( a chodzi mi o komentarz jaronskiego.

[Bartek10982]

Wreszcie obudził się Contador po tych pierwszych 7 etapach, gdy był niewidoczny. Wczoraj dość niespodziewanie zajął drugie miejsce na płaskim etapie, dla sprinterów, a dzisiaj no znakomite zwycięstwo i różowa koszulka lidera. Zaatakował w świetnym momencie i dojechał z 50 sekundami przewagi nad trzecim kolerzem Garzellim, a w klasyfikacji generalnej prowadzi z przewagą 59 sekund nad drugim kolarzem.

Jutro dzień przerwy przed kolarzami, ale już we wtorek kolejny etap, już 10. Trasa jest płaska i prowadzi wzdłuż wybrzeża.

Etap 10: Termoli - Teramo

[Predator]

No to już pozamiatane!! Boski Alberto ruuuuuuulez!!!! Wiedziałem o tym od początku! Nie podskoczą mu Makaroniarze - Nibali, Scarponi czy Garzelli. Brawo!!!

[Bartek10982]

Kolejny wyśmienity etap w wykonaniu Contadora. Oderwał się od grupki razem z Jose Rujano, początkowo próbował Scarponi, ale nie dał rady na świetną jazdę Wenezulczyka i Hiszpana. Później to już tylko współpraca tych dwóch kolarzy i powiększanie przewagi nad Scarponim, Nibalim i resztą. Na koniec Alberto dał wygrać Rujano pewnie dzięki temu, że dawał zmiany i współpracował z Contadorem. Ostatecznie ta dwójka przyjechała z przewagą 1:36 nad Kreuzigerem, Nibalim, Scarponim, Mienszowem i Arroyo, czyli nad faworytami wyścigu. Bardzo dobrze pojechał Przemysław Niemiec, który zajął 18 miejsce ze stratą 2:42 do zwycięscy etapu. Michał Gołaś był 121, a Sylwester Szmyd 135.

w klasyfikacji generalnej Hiszpan powiększył przewagę i moim zdaniem jeśli dziś cała reszta faworytów wyścigu nie zaatakuje to zwycięzcą Giro zostanie Contador. Klasyfikacja generalna po 13 etapie:
1. Alberto Contador (Spa) Saxo Bank Sungard 49:40:58
2. Vincenzo Nibali (Ita) Liquigas-Cannondale 0:03:09
3. Michele Scarponi (Ita) Lampre – ISD 0:03:16
4. David Arroyo (Spa) Movistar Team 0:03:25
5. Roman Kreuziger (Cze) Pro Team Astana 0:03:29
6. Kanstantsin Sivtsov (Blr) HTC-Highroad 0:03:53
7. Igor Anton (Spa) Euskaltel-Euskadi 0:04:02
8. John Gadret (Fra) AG2R La Mondiale 0:04:06
9. Matteo Carrara (Ita) Vacansoleil-DCM Pro Cycling Team 0:04:35
10. Hubert Dupont (Fra) AG2R La Mondiale 0:04:38
11. Denis Menchov (Rus) Geox-TMC 0:05:06

Dziś czeka nas kolejny morderczy etap. Pod koniec etapu nachylenie wyniesie nawet 22%
Trasa etapu:

Ostatnie 10 km etapu:

Ostatnie 3 km etapu: