Narciarstwo Alpejskie

[markos7207]

Tak, wszyscy mają szansę, taki Gruzin Gedevaniszvili czy Duńczyk Faarup także. I każdy z nich, podobnie jak Bydliński i Kłusak, jechał po złoto tylko musiałby spełniony zostać jeden warunek by tak się stało. Wszyscy startujący przed nimi musieliby nie dotrzeć do mety .

[Masha]

Dopiero dzisiaj jestem na komputerze, mama by mnie zabiła jakby mnie zobaczyła Od kilku dni walczę z zapaleniem spojówek, chyba kłania się nauka do 2 w nocy od kilku dni I jeszcze teraz ta Lindsey Biednemu (czyli mi) to zawsze piachem po oczach...

[zdzichu]

Ci Włosi to zawsze potrafia zaskoczyć,wszystkich teraz Innerhofer , a wczesniej Staudacher w Are czy Razzolli w Vancouver,trzeba sie liczyc z nimi zawsze ,wogóle zawiedli dzis faworyci po za Kosteliciem,choc on akurat takim murowanym kandydatem do podium nie był,wiec jak narazie sa to mistrzostwa niespodzianek,ale to dobrze.

[markos7207]

Mistrz supergiganta nie zwalnia tempa, na dzisiejszym treningu ponownie znokautował rywali. Nad drugim Lundem Svindalem miał ponad sekundę przewagi a dalej to już przepaść. Włoch albo ma kapitalnie przygotowane narty(ale wiadomo że same narty nie jadą ) albo trasa mu bardzo pasuje albo po prostu złapał wyśmienitą formę, do tego podbudował go psychicznie wczorajszy sukces.
Niby to trening ale już coś nam mówi czego można się spodziewać po konkretnych zawodnikach. Cieszy mnie niezły zjazd Aksela choć jak powiedział na mecie, minął jedną z bramek. Za to nie pojawił się na starcie Chorwat Kostelić który zrezygnował ze startu w zjeżdzie i, o dziwo, w superkombinacji, gdzie był zdecydowanym kandydatem do złota. Ale Ivica stwierdził że nie warto ryzykować na trudnej trasie w sytuacji gdy w perspektywie ma walkę o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej PŚ. Po za tym uznał że terminarz startów jest zbyt napięty i z tym należy się zgodzić, bo alpejczycy nie mieli żadnej przerwy przed mistrzostwami w Ga-Pa.

[figaro56]

Podobnie Janka rezygnuje z tych dwóch konkurencji.

[Bartek10982]

No i jak na razie świetny przejazd Elisabeth Goergl, która wyprzedziła Dominic Gisin i Anje Paerson. O 14:00 rozpoczyna się slalom i największe szanse ma Tina Maze, która zajmuje 10 miejsce po zjeździe i traci jedną sekundę i jedenaście setnych. Świetnie zjazd przejechała Britt Janyk, która startowała z ostatnim 40 numerem, zajęła 8 miejsce ze stratą osiemdziesięciu sześciu setnych do prowadzącej Goergl. Na starcie stanęły dwie polki, 29 była Agnieszka Gąsienica-Daniel, a 31 Karolina Chrapek.

Wielki podziw dla Marie Riesch, która wystartowała z gorączką, wczoraj miała 39 stopni gorączki, zajęła ona 15 miejsce. Lindsey Vonn zajęła miejsce 12, ale mówiła, że potraktuje to jako trening, ponieważ boli ją głowa jeszcze po tym wypadku sprzed tygodnia.

[markos7207]

Widać Innerhoferowi i Görgl pasuje ta górka jak ulał , jednak Austriaczka ma nikłe szanse obronić swoją pozycję po slalomie. No chyba że jej najgrożniejsze rywalki "posypią się", a do takich należy zaliczyć wspomnianą przez Bartka, Tinę Maze za którą będę ściskał kciuki(za Lotte oczywiście też ), Anję Pärson choć jej slalomowe wyniki w tym sezonie są mizerne jak na potencjał jaki posiada no i Niemkę Riesch, która mimo że chora będzie chciała zmobiliaować się przed własną publicznością i powalczyć o drugi medal na tych mistrzostwach.
Może jeszcze Julka będzie chciała zawstydzić Aksela , jej też życzę medalu podobnie jak Lindsey ale nie wiadomo czy zdecyduje się go pojechać. Ale i tak należy ją podziwiać za to że się nie poddaje..

[figaro56]

A jak nadzieja norweskiego narciarstwa alpejskiego bo nie widziałem?

[friducha]

bye

[markos7207]

Zupełnie nieżle Figaro . 10. miejsce i pokonanie takich zawodniczek jak Riesch czy Hosp to przyzwoity wynik. Troszkę lepiej mogło pójść w zjeżdzie bo po wczorajszym treningu narobiłem sobie apetytu .
Jak na razie Austriaczki górą, szkoda że Tina ponownie musi zadowolić się srebrnym medalem a zabrakło jej tak niewiele... No i te salto Lary Gut(jak Duche to widział to pewnie jeszcze leży nieprzytomny ) , slalom młoda Szwajcarka pojechała jak burza ale przeszarżowała i w końcu nie opanowała dużej szybkości, niestety. Gdyby nie to to sądzę że to ona stała by na najwyższym podium.
Podium ogólnie fajne, i bardzo ładne, z jednym wyjątkiem .
Wyniki

[Duche]

Wreszcie sobie dzisiaj jakąś konkurencję MŚ obejrzałem i normalnie prawie zawału dostałem. Wiadomo o jaką sytuację mi chodzi. Gdy widziałem jak Lara robiła te fikołki to momentalnie mi serce stanęło, całe szczęście nic się jej nie stało. Podzielam zdanie Markosa, gdyby nie ten upadek to moja Lara miałaby złoty medal. Cóż, wierzę w to, że wobec niedyspozycji Vonn i Riesch odbije to sobie w niedzielnym zjeździe Musi być złoto!

Fajnie, że chociaż Tinka zdobyła medal. Szkoda, że to kolejne srebro, przydałoby się wreszcie złoto. Pewnie to jeszcze nie koniec medali dla Słowenki. W gigancie jak dla mnie jest obok Worley i Rebensburg główną faworytką i mam nadzieje, że tym razem zdobędzie medal... złoty.

Zgadza się Markos, podium bardzo ładne i fajne z jednym wyjątkiem. Też mi nie pasuje ta Anja na podium. Ogólnie nic do niej nie mam, ale wkurza mnie to, że przez nią Dominika Gisin nie ma medalu Byłoby bardzo fajnie, gdyby Szwajcarka stanęła na podium kosztem Szwedki. Wtedy podium wyglądałoby jeszcze lepiej. Mistrzostwo dla Fenninger jakoś mi nie przeszkadza. Obok Kirchgasser to jedyna Austriaczka, którą lubię więc fajnie, że ma to złoto, choć oczywiście bardziej byłbym zadowolony, gdyby zamieniła się miejscem z Tinką.

[friducha]

bye

[zdzichu]

Ale niesamowite sa te mistrzostwa ,kolejna niespodzianka ,ale w sumie cieszy mnie złoto dla Fenninger szkoda tylko że odebrala je Tinie którą bardzo lubie,no cóz mam nadzieje ze Tina odbije to sobie w gigancie czego jej goraco życze .Takze brawa dla Anji Person za kolejny medal w swojej karierze ,w sumie to fajne podium ,a Lary rzeczywiscie szkoda ,ale cóż został jeszcze zjazd ,tam to bedzie dopieo walka o złoto mam nadzieje że miedzy Larą a Mancuso ,bo na Lindsey niestety nie licze

[markos7207]

Pasztet to z niej nie jest ale poważnie obawiam się że jak Anja skończy karierę to w niedługim czasie może mieć problem w zmieszczeniu się w dzwiach

[friducha]

bye

[Kacpero221]

http://www.eurosport.pl/narciarstwo-alpejskie/world-championships/2010-2011/operacja-serca-janki_sto2662289/story.shtml
Trzymaj się Carlo!

[markos7207]

Ponownie złoto powędrowało do tego na którego jednak nie najbardziej liczono, choć Guay to świetny zjazdowiec ale było conajmniej kilku gości których akcje stały wyżej od Kanadyjczyka. W każdym razie tytuł najszybszego zostanie w Kanadzie a Erik pojechał jak natchniony, chociaż po przejeżdzie Innerhofera myślałem że czas Włocha może dać mu drugie złoto, ostatecznie skończyło się na brązie. Jednak Innerhofer nie może narzekać bo wyjedzie z Niemiec z dwoma medalami, w tym ze złotym, o czym chyba nie marzył przed mistrzostwami.
Największy chyba faworyt Didier Cuche znów musi obejść się smakiem i zadowolić srebrnym medalem ale po zjeżdzie mówił że nie czuje że przegrał złoto ale że wygrał srebro. Mało do medalu zabrakło Svindalowi bo przgrał go w samej końcówce nieudanym skokiem po którym wgniotło go w ziemię i chyba stąd ten upadek i wyrżnięcie z impetem w maty na mecie. Swoją drogą coś za dużo było tych upadków i problemów z wyhamowaniem co kończyło się bliskim spotkaniem ze wspomnianą matą. Po nie najlepszym początku resztę trasy pokonywał Aksel w tempie Guay'a aż do otatniego skoku... Na szczęście wszystko z nim w porządku mimo że upadek wyglądał dość grożnie, jedynie boli go prawy bark który miał w przeszłości operowany.
Zawiedli, Walchofer dla którego to ostatni start w mistrzowskiej imprezie w karierze(choć 7. miejsce nie jest takie najgorsze), i przede wszystkim Miller który chyba nie miał najlepiej przygotowanych nart ale i błędów Bode się nie ustrzegł.
Wyniki

Duche, pytałeś parę dni temu o siostry Løseth. Nie najlepiej z nimi a właściwie z ich zdrowiem. Najmłodsza z sióstr Mona po bardzo udanym zeszłorocznym sezonie w którym została mistrzynią świata juniorek w kombinacji i slalomie gigancie, zaraz po sezonie w kwietniu złamała prawą nogę . Na dobre wróciła do rywalizacji po Nowym Roku choć z jej formą jeszcze nie było najlepiej, i znów dopadł ją pech, w czwartek podczas supergiganta w PE w szwajcarskim Geneve Lelex ponownie złamała tą samą nogę...
Średnia z sióstr Nina także jest kontuzjowana i nie wystąpi już do końca sezonu. Co dzieje się z Lene nie mam pojęcia.

[ssonicsl]

Więc tak piątek cudowny, prawie, gdyby jeszcze Lara nie przeszarżowała w końcówce, ach co to byłoby za podium. Tina ma medal, wprawdzie znów srebrny, ale ma. Plan zrealizowany.

Sobota. Zaskoczony złotem Guay'a nie jestem. Świetny zawodnik, tyle że mnóstwo kontuzji. Kanadyjczycy w ogóle pechowo z kontuzjami w roku olimpijskim gdzie im bardzo zależało, więc nawet się ciesze że wygrał. Generalnie bardzo fajne podium. Jest Cuche (lubię strasznie tego dziadka) jest Innerhofer (Włochów wszystkich lubię). Walchofer w tym sezonie, a w każdym razie w ostatnim miesiącu, słabo się spisywał (jak na niego) więc dla mnie fakt, że medalu nie zdobędzie był oczywisty. Rozczarował mnie za to Reichelt. Ostatnio zwyżka formy, a tu odległe miejsce. Na plus z kolei Svindal, który ewidentnie jest pod formą, a mimo to dobra 5 lokata.

Dziś zjazd pań. Widzę, że na liście startowej są zarówno Vonn jak i Riesch, ale ich dyspozycja zdrowotna, może nie pozwolić na zdobycie jakiegokolwiek medalu. W tej sytuacji brama otwarta dla Gut, Mancuso, Fenninger, Gisin czy Janyk. Tina z odległym 29 numerem, przynajmniej do końca będę czekał w napięciu A i jestem ciekaw tej młodej Norweżki. Zobaczymy jak sobie poradzi, w kombinacji było średnio w porównaniu z treningami.
1.Gut
2.Gisin
3.Fenninger

[Bartek10982]

Elisabeth Goergl już drugi złoty medal. A Austriacy mają prawo do dumy, kobiety zdobyły trzy złote medale, a mężczyźni jeden srebrny. Lindsey Vonn druga, brawo! Kibicowałem Marie Riesch chociaż na co dzień jej nie lubię, ale chciałem żeby zdobyła ona medal, bo trochę ta gorączka jej zrypała Mistrzostwa Norweżce Sejerstad odpięła się narta i nie ukończyła zjazdu.

[zdzichu]

Brawo Lindsey ,udało jej sie wyrwać medal,pokazała wielką walecznosc i za to naleza sie wielkie brawa,mysle ze to srebro ma dla niej wyjatkowy smak.Cóz drugie złoto dla Goergl ,Austriaczka jest narazie najwieksza gwiazda mistrzostw ,brąz dla Marii ,znów zepchnela Lare z podium ,szkoda Szwjacarki ,bo w mogła miec już 3 medale,a póki co nie ma żadnego ,fajny przejazd pojechała Tina ,i w rezultacie zajeła dosc wysokie piąte miejsce,miałem nadzieje ze Julia wdrapie sie na podium,ale sie nie udało .Wogóle swietne mistrzostwa Austriaczek trzecie złoto ,a jeszcze mają Marlies Schild w slalomie