Tenis

[Masha]

Figaro może masz rację, ale Serena dobrowolnie nie zrezygnowałaby ze swojego ulubionego US Open, tym bardziej, że marzyło jej się odegranie na Kim Clijsters. Sama nie wiem co o tym myśleć, ludzie na tenisowych forach wymyślają przeróżne teorie

[figaro56]

Ni cholerę mi takie tajne zawieszenie do Wiliamsów nie pasuje. Już widzę jaki wrzask podniósłby tatuś Wiliams, że oto biali znowu gnębią jej córeczkę ze to, że jest czarna a i sama Serena coś by dorzuciła.

[markos7207]

Ciekawe co zwojuje Agnieszka w Tokio, jak na razie nawet nieżle jej idzie(pokonała Niemkę Petković) ale z kolejną rywalką nie będzie już tak łatwo bo będzie nią zapewne jej przyjaciółka Karolina Wożniacka. Która by nie wygrała to będę jej kibicował .

[figaro56]

No i krecz Radwańskiej przy stanie 0:5 w pierwszym secie dla Karolci. Aga ze łzami opuszcza kort i pytanie na ile to łzy spowodowane bólem kontuzjowanej stopy a na ile łzy bezsilności bo przewaga Woźniackiej widoczna na każdym kroku. Nie będę wzorem wielu spekulował czy Radwańska poddała mecz bo nie widziała żadnej szansy w pojedynku z przyjaciółką a nie kontuzji. Ta miała być wygodnym pretekstem ale fakt faktem, że to najgorszy sezon Agi od kiedy zapukała do światowej czołówki i tylko chimeryczności innych zawodniczek zawdzięcza to, że nie poleciała w rankingach na łeb i szyję. Szkoda bo szansa była na gładki awans powiedzmy do piątki WTA.

[figaro56]

A Karolcia na złość naszej Masheńce kolejny turniej WTA ma na rozkładzie. Co za bezczelna dziewucha.

[Kacpero221]

Jednak w przyszłym tygodniu, w Pekinie, prawie każdy szanujący się kibic tenisa, będzie kibicował Kai Kanepi, bowiem realnie to tylko ona może pozbawić Caroline szans na bycie liderką rankingu (mogą spotkać się w 3 rundzie, a jeśli Wozniacki dojdzie do QF zostanie numerem jeden).

[karlos]

Faktycznie patrząc na statystyki pierwszego seta wygranego przez Wozniacki finału, to nie chciałbym, aby taka zawodniczka była numerem 1. (0 winners, 12 unforced errors).

[figaro56]

Widocznie nie jestem szanującym się kibicem tenisa bo chcę żeby Karolcia została numerem 1.

[dan]

No to ja się podpiszę po tekstem Figaro. Też chciałbym by Karolina wyprzedziła Williamsównę.

[Masha]

A Karolcia na złość naszej Masheńce kolejny turniej WTA ma na rozkładzie. Co za bezczelna dziewucha.

A właśnie, że nie. Miałam ją w pewnej grze i jej kibicowałam Wyjątkowo!

Karolina "Co to jest winner?" Wozniacka zasłużyła sobie na fotel liderki. Gra dziewczyna konsekwentnie, prosto i regularnie, wyznaje zasadę im więcej spotkań tym lepiej i wyśmienicie wykorzystuje absencje największych gwiazd touru w turniejach (Serena, Justine, Kim itd.).

Rzucam tenis Szavay dzisiaj odpadła z Veniną, Czakvetadze z Bondarenko, idę się ciąć To nie na moje nerwy...

[zdzichu]

A tam niech Karolina wygrywa jak najwiecej i gra jak najwiecej ,bo przyjemnie sie ją na korcie oglada , przyjemnie od tej strony estetycznej oczywiscie

[karlos]

Co to za liderka, która nie potrafi zagrać porządnego skróta, loba, a jej gra przy siatce wciąż raczkuje . Mnie jej mecze po prostu nudzą, bo polegają wyłącznie na przebijaniu, a pod względem urody można ją sklasyfikować jedynie trochę powyżej średniej. Patrząc na poziom finału w Tokio, to mogę stwierdzić, że obecny poziom żenskiego tenisa sięga dna i szkoda, że Agnieszka Radwańska nie potrafi tego wykorzystać.

[figaro56]

E tam marudzicie koledzy. Pomijając pierwszy set finału gdzie Karolcia najwyraźniej jeszcze spała to w dwóch pozostałych dominowała na korcie niepodzielnie. Momentami stała na środku kortu i posyłała precyzyjne, silne zagrania a rywalka biegała z jednego narożnika kortu do drugiego jak pies za frisbee i nie była to jakaś tam kelnerka tylko Dementiewa. Pewnie, ze w statystykach zagrania Dementiewej będą odnotowane jako niewymuszone błędy ale to gra Karolci powodowała, że tych wymian Jelena nie wytrzymywała i na miękkich nogach podejmowała ryzyko przejmowania inicjatywy przeważnie z marnym skutkiem. Przypominacie mi tym lamentowaniem nad grą Karolci te lamenty jakie pamiętam nad grą Steffi Graf. Tez wszyscy złamywali ręce nad jej ubożuchną techniką a Steffi wygrywała turniej za turniejem w sumie ponad 100 i z tego ponad 20 wielkoszlemowych. Oczywiście Karolcia nie dysponuje aż tak zabójczym uderzeniem z forhendu jak Steffi ale dość silnym i to z obu pozycji aby trzymać rywalki daleko od siatki i aby narzucać im swój styl gry. Nie wiem na jak długo starczy Karolci pary bo taki defensywny styl gry wymaga siły i kondycji ale póki co sobie radzi i daj Boże kiedyś Adze taką serię jaką ostatnio miała jej psiapsióła. Trzy wygrane turnieje i półfinał US Open i to były trzy naprawdę prestiżowe turnieje a nie jakieś prowincjonalne o puchar komendanta Ochotniczej Straży Pożarnej w Pcimiu.

[markos7207]

Też nie wiem co Wy chcecie od Karoliny. Nie dość że gra skutecznie, świetnie się prezentuje na korcie(zwłaszcza mogą coś o tym powiedzieć faceci ) i na dodatek dziewczyna mówi po polsku.
Figaro, porównanie ze stylem gry i marudzeniem innych na grę Graff bardzo trafne, oczywiście zachowując póki co wszelkie proporcje. Z tymże tego jak prezentuje się Karolina a jak Steffi od strony wizualno-estetycznej nie ma co porównywać . Choć wiadomo że każdy ma swój gust.

[RakuNH]

Mnie jakoś Karolina nie zachwyca także jako sporadycznie oglądający tenisa mogę tylko tyle powiedzieć na temat jej gry i prezentacji na korcie Nie mówię że jest zł ale akurat w gronie tenisistek nie wybija się szczególnie. To takie moje typowo sportowe spojrzenie bo niestety przy tenisie usypiam

[figaro56]

Najważniejsze Markos aby Steffi podobała się Andre a nam nie musi. Swoją drogą nie myślałem, że tych dwoje stworzy tak udany związek. Myślałem, że to będzie jakiś burzliwy romans w hollywoodzkim stylu i tak długotrwały jak tamte.

[dan]

http://sport.interia.pl/tenis/news/radw ... la,1539823

[figaro56]

No to już po sezonie dla Agi. Nie wiem na którym miejscu ostatecznie go zakończy ale nie jest to chyba na tyle istotne jeżeli wypadnie z 10. Poleczyć kontuzję, urlop i następny sezon oby lepszy. Nawet nie silę się na jakieś rady bo te Radwańscy od mądrzejszych ode mnie nie przyjmują. Ma Radwański swoją wizję i zobaczymy dokąd ona jego i Agę zaprowadzi.

[Masha]

Biedna Iśka, może nie wystąpić na Australian Open

[figaro56]

To, że Aga nie wystąpi na Australian Open to wersja mocno pesymistyczna. Póki co trzeba zrobić najpierw badania i zobaczyć co tam się naprawdę stało. Może akurat w jej przypadku przerwa dobrze zrobi i wróci na kort głodna tenisa i wygrywania? Nie wiem ale ostatnio często Aga sprawiała wrażenie jakby na ten kort ktoś ją posyłał za karę i nie chodzi bynajmniej o tę ostatnią kontuzję.