Piłka nożna

[Kacpero221]

Paul wybrał Hiszpanię... aż nie wiem, czy nie zmienić typu...

[zdzichu]

No i Niemcy wygrali a Urugwaj czwarty niestety ,szkoda mi tego zespołu bo zasłużyli swoja walecznoscia na medal ,szkoda mi też Forlana moim zdaniem to najlepszy piłkarz tego turnieju i został niestety bez medalu ,a ta ośmiorniczka niesamowita znowu sie nie pomylila gdy wybierała zwyciezce tego meczu długo nie mogła sie zdecydować w koncu wybrała Niemcy ,to zadecydowało o tym że ten mecz był taki zaciety do samego konca ,szkoda że w finale wybrała Hiszpanie ,bo ja jestem za Holendrami ale triumf Hiszpanii też jakoś przebole

[figaro56]

Bo też ten mecz o 3 miejsce potrzebny jak kozie podkowy. Wiadomo, że trudno znaleźć motywację po przegranym meczu o finał. Już myślałem, że Niemcy kompletnie odpuszczą i przegrają bo jednak Urugwaj w najsilniejszym składzie będzie bardziej zmotywowany. No ale jakoś ta rezerwowa niemiecka młodzież się postarała. Pamiętam te nasze polskie mecze o 3 miejsce i zawsze nasi wygrywali bo po prostu bardziej chcieli wygrać niż Brazylia czy Francja.
Rozdać 2 komplety brązowych medali albo jak dawniej za 2 miejsce przyznawać te pozłacane za 3 srebrne a za 4 brązowe.

[Kacpero221]

Bo też ten mecz o 3 miejsce potrzebny jak kozie podkowy. Wiadomo, że trudno znaleźć motywację po przegranym meczu o finał. Już myślałem, że Niemcy kompletnie odpuszczą i przegrają bo jednak Urugwaj w najsilniejszym składzie będzie bardziej zmotywowany. No ale jakoś ta rezerwowa niemiecka młodzież się postarała. Pamiętam te nasze polskie mecze o 3 miejsce i zawsze nasi wygrywali bo po prostu bardziej chcieli wygrać niż Brazylia czy Francja.
Rozdać 2 komplety brązowych medali albo jak dawniej za 2 miejsce przyznawać te pozłacane za 3 srebrne a za 4 brązowe.

A nie lepszy byłby sposób z Mistrzostw Europy - mecz o 3. miejsce nie jest rozgrywany, brązowy medal zdobywają przegrani z półfinałów?

[figaro56]

Przecież jedną z moich propozycji było rozdanie dwóch kompletów brązowych medali bez rozgrywania meczu o 3 miejsce. Ta druga propozycja to wtedy gdy ktoś jednak upierałby się przy tym meczu o 3 miejsce.

[Duche]

Ja z kolei uważam, że mecz o 3. miejsce jest potrzebny. W końcu mamy podium i tego kto zajął najniższe miejsce także trzeba jakoś wyłonić. Mimo wszystko uważam, że jest różnica między 3. a 4. miejscem na świecie. Premie dla piłkarz także na pewno są większe, więc pewnie nie ma tak, że nie chce im się grać w takim 'finale pocieszenia'.

Chciałbym, aby na ME wprowadzono mecz o 3. miejsce. Byłoby fajnie.

[markos7207]

Oczywiście że mecze o trzecie miejsce powinny być rozgrywane bo często są o wiele ciekawsze niż finał, gdzie drużyny przede wszystkim uważają aby nie stracić bramki a w finałach pocieszenia ruszają od razu do ataku i dlatego pada wiele bramek.
Szkoda piłkarzy Urugwaju bo naprawdę mogli wygrać ten mecz ale Suarez chyba wypadł z rytmu po przymusowej pauzie i jakoś piłka nie chciała go słuchać, a ich bramkarz zapewne przyprawił wielu Urugwajczyków o zawał serca swoimi wyczynami .
Według mnie Diego Forlan był najlepszym piłkarzem mundialu(ewentualnie Wesley Sneijder może z nim się równać, zależy jak dzisiaj wypadnie) a jego bramka na 2:1 była kapitalna, no i ta poprzeczka w ostatnim strzale z wolnego... Szkoda.
Niemcom też trzeba oddać co im się należy bo grali ładny i co najważniejsze, skuteczny futbol. Zważywszy że większość drużyny to dwudziestoparolatkowie można sądzić że będą faworytami Euro za 2 lata oraz w następnym mundialu w Brazylii.

[RakuNH]

Mecz o 3 miejsce to zazwyczaj bardzo dobry mecz. Dziś pewnie na finale będę przysypiał ale miałem przyjemność oglądać mecz o 3 miejsce i jako jeden z niewielu na tych mistrzostwach mi się podobał. Szkoda tylko że Musslera zapomniał jak się broni więc Niemcy wygrali ale bramka 2:1 Forlana i wrycie Buta buło całkiem miłym widokiem

A i informacja dla Duche bo zapomnę. 48 minuta to Twoim zdaniem bezdyskusyjny karny w finałowym meczu dla Hiszpani. Co ten super Webb robi?

[markos7207]

Ależ nudny finał , gdyby nie hojny pan Webb który rozdziela kartki na lewo i prawo, kimnąłbym sobie .
Zdecydowanie ciekawiej było przed meczem z Jimmym Jumpem w roli głównej który chciał buchnąć Puchar Świata


...skrada się...

...już prawie, prawie ma...

...ale nie ma tak łatwo...

...choć tu gagatku...

...mamy go...

...siła złego na jednego. Ratunku !

[RakuNH]

Hiszpania mistrzem świata. Ani mnie to grzeje ani ziębi bo byłem neutralny. Mecz oczywiście tak jak wyżej wspominałem słabiutki i mecz o 3 miejsce o niebo lepszy. Howard ŁEB oczywiście szalał

[Duche]

Znów zły sędzia Szkoda, że wszystkie kartki były w 100% zasłużone. Brawa panie Webb, świetna robota.

Co do wyniku finału to powiem tylko tyle - Holandia Rozpacz, wreszcie doczekałem się finału mojej Holandii i tak liczyłem na złoto, ale niestety znów jestem smutny. Na Euro 2012 ma być powtórka z Euro '88 i złoto dla Pomarańczowych musi być.

[RakuNH]

Znów zły sędzia Szkoda, że wszystkie kartki były w 100% zasłużone. Brawa panie Webb, świetna robota.

A gdzie ja nie napisałem że niezasłużone? Dał sobie wejść na głowę. Dużo szybciej powinien zacząć od czerwonej a nie cackać się z antyfutbolem.

Duche. Przecież kilka karnych było także sędzia oszukiwał ewidentnie

[Menson]

I tak całe MŚ zostały wypaczone przez błędy sędziowskie, co odebrało mi ochotę do emocjonowania się meczami, ponieważ w każdym meczu tylko zastanawiałem się, czy to nie sędzia zostanie bohaterem meczu...

[markos7207]

Duche, pan sędzia Webb nie jest zły, jest przeciętniakiem jakich setki a finał gwizdał fatalnie. Jak zauważył Raku, dał sobie wejść na głowę i wprowadził dodatkową nerwowość swoimi decyzjami z których wiele to ewidentne pomyłki.
Szastał żółtymi kartkami na lewo i prawo ale nie miał odwagi po wyskoku de Jonga a'la Bruce Lee na klatę Alonso, by wyrzucić go z boiska:

Nie pamiętam tak słabo sędziowanego finału MŚ, a najlepszym przykładem podsumowującym pracę arbitrów była reakcja publiczności gdy odbierali pamiątkowe medale; fala gwizdów zagłuszyła nawet ryk wuwuzeli .

A i jeszcze relacja finału na wesoło . Mała próbka:

Torres wchodzi za Villę. Czy będzie bohaterem? Dzień po meczu z Niemcami zaspał na trening. Jeśli teraz strzeli gola, to obudzi się w czwartek. To jak w rosyjskim powiedzeniu. Jeżeli kładziesz się spać w niedzielę i budzisz się w poniedziałek bez kaca, to znaczy, że jest środa.

[dan]

Iker Casillas był najlepszy na bosku. Jakoś nikt też nie wspomniał o tym, że Iniesta, który w 116 minucie meczu strzelił decydującą bramkę powinien zostać wcześniej wyrzucony z boiska, bo po jednym z jego ataków holenderskiemu piłkarzowi mógł złamać nogę. Nie dostał za to żadnej kartki. Heitinga dostał czerwoną kartkę za sfaulowanie Iniesty, którego nie powinno już być na boisku w tym momencie, gdyby angielski sędzia zachował się wcześniej jak należy. No i bramka też padła chwilę po tym jak arbiter nie zauważył, że powinien być rzut rożny dla Holandii.
Pan Webb jest zdecydowanie faworyzowany przez FIFA.
Anders Iniesta tą bramkę zadedykował zmarłemu w zeszłym roku 26-letniemu koledze Danielowi Jarque, który nosił opaskę kapitana Espanolu Barcelona.

Diego Forlan został wybrany piłkarzem całego turnieju, wyprzedził Wesleya Sneidera i Davida Ville. Najlepszym bramkarzem wybrano Ikera Casillasa.

Wiadomość poza mistrzostwami - prawdopodobnie na głównej antenie Polsatu będą we wtorek i czwartek pokazywane mecze polskich drużyn w europejskich pucharach.

[albatros]

[zdzichu]

I po mundialu niestety ,nie był jakiś obfitujacy w wiele bardzo dobrych meczy choc było kilka na dobrym poziomie niestety sedziowie wypatrzali wyniki np wczoraj taki Howard Webb moim zdaniem popełnił błąd przy tej drugieej okazji Robbena ,który był ciagniety za koszulke i to przeszkodziło mu w lepszym wykonczeniu akcji ,ale jednak Angielski sedzia nie gwizdnał faulu a wygwiadanie go przez cały stadion po meczu świadczy najlepiej o poziomie jego sedziowania ,wogole Hiszpanie niezachwycili na tym turnieju ,tez przeslizneli sie w meczu z Paragwajem dzieki błędom arbitra ,wogóle sedziowanie było chyba najsłabsza strona tego turnieju ,a co do Forlana to zasłuzenie go wybrali piłkarzem turnieju bo grał dla zespołu a nie dla siebie ,nie marnował okazji ,i strzelał gole nie rzadko w naprawde trudnych sytuacjach i był nie tylko egzekutorem ale też kreatorem gry Urugwaju i zasłuzenie zdobył złota piłkę

[ssonicsl]

Zacznę może od Webba. Nie rozumie tej nagonki na niego po tym meczu. Jak wspominałem wcześniej nieporozumieniem dla mnie była jego nominacja do sędziowania finału, ale sam finał ... na pewno nie wypaczył wyniku. Pretensje Holendrów to jakieś nieporozumienie, albo zbiorowa halucynacja. Bardziej ostry arbiter i mecz skończyłby się w 114 minucie walkowerem dla Hiszpanów. Wejście De Jonga - czerwona kartka (i tu Webb nie miał innej opcji musiał dać czerwoną, nie dał), van Bommel - czerwona, za dwie żółte (w ogóle nie rozumie jak on zakończył ten turniej bez żadnej czerwonej kartki), Heitinga - obie żółte zasłużone, Robben - strzał kilka sekund po gwizdku i powinien również szybciej zejść do szatni, zresztą z całym zespołem). Webb najpewniej nie chciał psuć widowiska szybką czerwoną kartką, tu popełnił błąd, bo trzeba było się nie cackać.

Sam mecz. Kopanina. Byle trafić w nogę rywala (brylowali Holendrzy), gol to już mniej ważna sprawa.

Hiszpania. Mistrz co strzela 8 bramek w 7 meczach. Ale oczywiście nikt nie śmie złego słowa powiedzieć, w końcu to ukochana szpaqa Hiszpania która gra pięknie. Włosi 4 lata temu zdobyli kilka bramek więcej, ale i tak znajdą się tacy co powiedzą antyfutbol.

Holandia. Dla mnie to oni nie zasłużyli na żaden medal. Dużo szczęścia + konsekwencja taktyczna i organizacja gry w defensywie. Bardziej, oczywiście dla mnie, na medal zasłużył Urugwaj.

Piłkarz turnieju. Forlan. Później Mueller i Villa (choć na szpicy to on się nie najlepiej czuje).

Same mistrzostwa. Masa błędów sędziowskich, ale jednocześnie dzięki nim szansa, że w przyszłości będą dla sędziów dostępne powtórki. Zapamiętam jeszcze pierwszego mistrza z Europy poza własnym kontynentem, brutalny i brzydki finał, VUVUZELE. Zaskoczyła mnie in plus postawa Urugwaju, Japonii, Korei, Chile, RPA. In minus Nigeria, Włochy, Brazylia, Anglia.
A i jeszcze to czego nie widać. Kradzieże.

[Duche]

Ochłonąłem trochę po wczorajszej porażce Holendrów, więc napiszę coś na spokojnie.

Hiszpania wygrała zasłużenie, bo była wczoraj lepsza. Holendrzy niestety ograniczyli swoją grę do kopania po kościach czy mi bardzo podpadli, bo nie tak wyobrażałem sobie grającą Holandię. Michels pewnie się w grobie przewraca, bo futbolu totalnego nie było w ogóle. Niestety, ale Holendrzy grając pięknie nie wygrali złota na MŚ, grając brzydko także nie. Niestety, a szkoda, bo należy się złoto tej piłkarskiej nacji za wkład w futbol, za odkrycie futbolu totalnego i zakorzenienie hiszpańskiej piłki. Właściwie to Holendrzy mogą w pewnym sensie czuć się wygranymi, w końcu Hiszpania gra tak a nie inaczej dzięki paru panom z kraju Tulipanów.

Sukces Hiszpanów choć ogromny to jednak przeze mnie nie zostanie zapamiętany tak bardzo jak sukces na Euro 2008. Wtedy Hiszpanie grali pięknie, a teraz tego nie było. Poza pojedynczymi akcjami gra 'Barcelony' nie mogła się podobać. Nie wiem czy to wina trenera, który jakoś nie zdołał wykrzesać z tych wirtuozów wszystkiego co najlepsze, a może to zwyczajne przemęczenie sezonem i brak możliwości gry w takim tempie.

W sukcesie Hiszpanów cieszy mnie jedynie to, że 85% ich sukcesu jest dzięki piłkarzom wychowanym w naszej szkółce + Villa, który także już jest w naszych szeregach. Można czuć się dumnym, bo ten sukces pokazuje tylko, że Barcelona rządzi na całym piłkarskim świecie

Praca arbitra oczywiście na plus. Co prawda mógł raz czy dwa zachować się inaczej, ale czy jakiś inny arbiter poradziłby sobie z takim spotkaniem? Z taką stawką?

Ogólnie Mundial całkiem fajny, mimo początkowej niechęci. Nawet w dalszej części wuwuzele przestały mi przeszkadzać i jakoś je olewałem. Parę meczów naprawdę świetnych, kilka kapitalnych bramek także zobaczyliśmy. Niewątpliwie RPA podołało zadaniu i śmiało można przyznać, że zorganizowali dobry Mundial. Brawa dla nich, bo na pewno nie było to dla tego narodu łatwe zadanie.

Forlan piłkarzem mistrzostw i całkiem słusznie. Grał bardzo dobrze, strzelał ważne bramki, z czego z dwie naprawdę cudowne - szczególnie ta w meczu z Niemcami. Zobaczymy czy po tak świetnym turnieju odejdzie z Madrytu do jakiegoś lepszego zespołu.

Podsumowując, na plus zdecydowanie - organizatorzy, Urugwaj, Hiszpania, Chile, Paragwaj, Słowacja, Ghana, Niemcy. Na minus - Francja, sędziowie, Włochy, Brazylia, Anglia, USA, Argentyna i... wuwuzele

[harding]

Czy ktoś pamięta, w jakim stosunku przyjmowano przed Mundialem zakłady na zwycięstwo Hiszpanii?