Kibicowanie czy kibolowanie?

Rozmowy na temat pozostałych dyscyplin sportowych.

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez albatros » 27 Kwi 2010 16:21

Image
Ostatnio edytowany przez albatros, 30 Kwi 2011 15:03, edytowano w sumie 1 raz
albatros
Młodzieżowiec
 
Posty: 471
Rejestracja: 10 Lut 2010 23:05

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez RakuNH » 27 Kwi 2010 16:35

Różne postępki każdego człowieka coś kosztują... W taki sposób można by się doczepić nawet do grania w szachy :roll:
zygy napisał(a):Przy tym forum, to III RP i Okrągły stół, to mały pikuś. Kilku krzykaczy i napinaczy terroryzuje tu milcząca większość, która nie ma sił, żeby się babrać w tym bagnie
Awatar użytkownika
RakuNH
Forumowy bożek
 
Posty: 5454
Rejestracja: 13 Sty 2009 19:05

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez albatros » 27 Kwi 2010 16:42

Image
Ostatnio edytowany przez albatros, 30 Kwi 2011 15:04, edytowano w sumie 1 raz
albatros
Młodzieżowiec
 
Posty: 471
Rejestracja: 10 Lut 2010 23:05

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez doliniarz » 27 Kwi 2010 16:46

albatros napisał(a):Szachiści akurat to grupa mocno podejrzana :wink: . Przede wszystkim alkoholizm jest tu na porządku dziennym. Do tego problemy kardiologiczne i hemoroidy. Parę lat temu czytałem, że to jeden z bardziej obciążających sportów dla zdrowia.

Dokładnie. A do tego szachista może legalnie "zbić konia" drugiemu szachiście. Pfuuu... :D
Awatar użytkownika
doliniarz
Młodzieżowiec
 
Posty: 257
Rejestracja: 21 Lut 2010 11:34

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez RakuNH » 27 Kwi 2010 16:47

Precz z szachistami! :D
zygy napisał(a):Przy tym forum, to III RP i Okrągły stół, to mały pikuś. Kilku krzykaczy i napinaczy terroryzuje tu milcząca większość, która nie ma sił, żeby się babrać w tym bagnie
Awatar użytkownika
RakuNH
Forumowy bożek
 
Posty: 5454
Rejestracja: 13 Sty 2009 19:05

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez albatros » 29 Kwi 2010 15:53

Image
Ostatnio edytowany przez albatros, 30 Kwi 2011 15:05, edytowano w sumie 1 raz
albatros
Młodzieżowiec
 
Posty: 471
Rejestracja: 10 Lut 2010 23:05

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez dan » 29 Kwi 2010 16:56

Problem niestety istnieje, nie są to grzeczni chłopcy, którzy zwykłym ludziom nic nie zrobią.
Awatar użytkownika
dan
Mistrz Olimpijski
 
Posty: 1766
Rejestracja: 28 Gru 2008 16:14
Miejscowość: Świętochłowice

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez RakuNH » 29 Kwi 2010 17:01

Akcja ARMAGEDON :lol:

padłem :D
zygy napisał(a):Przy tym forum, to III RP i Okrągły stół, to mały pikuś. Kilku krzykaczy i napinaczy terroryzuje tu milcząca większość, która nie ma sił, żeby się babrać w tym bagnie
Awatar użytkownika
RakuNH
Forumowy bożek
 
Posty: 5454
Rejestracja: 13 Sty 2009 19:05

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez forrest » 01 Maj 2010 21:41

macie wy swoje mózgi :?: :evil:
wierzycie we wszystko co pisze te pi**** Gówno Wyborcze. Dopóki media nie skończą szukac sensacji to tak będzie wyglądać świat kibicowski...
czy media piszą o tym że kibice oddawają swoje pamiątki na licytacje które czasem mają już z 40-50 lat tylko dlatego żeby pomóc kibicowi na wózku?
czy media pisały że kibice odnowili przedszkole
czy media piszą że kibice starają się aby miasta nie były pomalowane sprajami... tu stanie za mną akcja malujemy Chorzów na niebiesko, i ostatnie akcje zagłebia lubin.
Ludzie przetrzyjcie oczy i zacznijcie myśleć swoimi mózgami bo media mają taką władze że 90% społeczeństwa zachowuje się jak barany i słuchają tych głupot... :?
Awatar użytkownika
forrest
Junior
 
Posty: 105
Rejestracja: 05 Kwi 2009 15:36

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez RakuNH » 01 Maj 2010 22:26

Ty znowu przesadzasz w drugą stronę. Już ten temat poruszałem i dałem mnóstwo takich informacji ale próbujesz cały czas chyba powiedzieć że NIE MA ŻADNEGO PROBLEMU i gdyby nie policja to by było zajebiście :wink:

Polecam Ci kiedyś wybrać się na dalszy wyjazd pociągowy nawet bez barw. Jak ktoś Ci wpadnie na rewizje przedziału to wtedy może spojrzysz bardziej obiektywnie. :wink:

Akurat co do mojej "ekipy" to nie mam zastrzeżeń ale głównie jest to spowodowane sympatią w większości Polski i w miare sensownymi ludźmi ale przy jakiejś mobilizacji wychodzi pare rzeczy na jaw :wink:
zygy napisał(a):Przy tym forum, to III RP i Okrągły stół, to mały pikuś. Kilku krzykaczy i napinaczy terroryzuje tu milcząca większość, która nie ma sił, żeby się babrać w tym bagnie
Awatar użytkownika
RakuNH
Forumowy bożek
 
Posty: 5454
Rejestracja: 13 Sty 2009 19:05

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez forrest » 02 Maj 2010 13:05

nie wiem czy to było do mnie czy nie ale byłem na dalszym wyjeździe na shalke jak Athletico Madrid grał poza tym znam sfere kibicowską z każdej strony 8)
więc nie wmawiać mi proszę że media nie robią za dużo szumu a powszechnie wiadomo że im więcej szumu tym większa popularność :roll:
przykład you can dance, przykład z życia tragedia w smoleńsku i zrobienie z wyśmiewanego prezydenta najlepszego człowieka na świecie :| pomyślcie sami racjonalnie czy media czasem nie chcą nami rządzić... niektórzy nawet gdyby nie media to nie wiedzieli by że jest coś takiego jak ustawki :evil:
Awatar użytkownika
forrest
Junior
 
Posty: 105
Rejestracja: 05 Kwi 2009 15:36

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez RakuNH » 03 Maj 2010 17:13

Rozumiem że dla Ciebie lanie kogoś tylko dla tego że jedzie na mecz to nie średniowiecze? :shock:

Trzeba rozróżnić ustawki od wjazdów ze sprzętem na ludzi w wieku 16/18 lat czy nawet starszych ale nie spędzających całego życia na siłowni. Jak mam barwy to OK - trzeba się z tym liczyć i to jest sprawa jasna.

Barw klubowe a krajowe to jednak dwie różne sprawy no chyba że ktoś ma plany na jakieś autonomiczne państwo. Sam w swojej karierze małolata zdobyłem dwa szale w "honorowy" sposób. To można uznać za zabawę jeśli chodzi tu tylko o zabranie barw i co najwyżej sprzedanie jednego "liścia" w razie oporu.

Cały czas chodzi mi o to że ktoś bez barw i nie mający z nikim na pieńku powinien być nietykalny bo to niestety średniowiecze. Jak ktoś chce się lać w lesie nie ma sprawy, jak ktoś chce się ganiać za szalikami i flagami - nie ma sprawy, ktoś chce sobie wjeżdżać na wzajem na osiedla - OK tyle żeby nie cierpiały na tym osoby postronne. Nie może być tak że przy okazji jakiegoś wjazdu kroi się dokumenty czy nawet pieniądze!A niestety czasem tak bywa że ten przez Ciebie wymieniany "honor" często szwankuje a zazwyczaj wytłumaczenie jest takie "małolaci bla bla ale ich ogarnęliśmy".

Ciężko to wytłumaczyć w każdym razie ja też bym był za jakimiś zmianami jednak nie ZOMOzmianami jakie chce wprowadzać Albatros.
zygy napisał(a):Przy tym forum, to III RP i Okrągły stół, to mały pikuś. Kilku krzykaczy i napinaczy terroryzuje tu milcząca większość, która nie ma sił, żeby się babrać w tym bagnie
Awatar użytkownika
RakuNH
Forumowy bożek
 
Posty: 5454
Rejestracja: 13 Sty 2009 19:05

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez albatros » 16 Maj 2010 15:24

Image
Ostatnio edytowany przez albatros, 30 Kwi 2011 15:06, edytowano w sumie 1 raz
albatros
Młodzieżowiec
 
Posty: 471
Rejestracja: 10 Lut 2010 23:05

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez RakuNH » 16 Maj 2010 15:28

"Świętowanie odbyło się bez poważnych incydentów" także o co Ci chodzi tym razem? :shock:
zygy napisał(a):Przy tym forum, to III RP i Okrągły stół, to mały pikuś. Kilku krzykaczy i napinaczy terroryzuje tu milcząca większość, która nie ma sił, żeby się babrać w tym bagnie
Awatar użytkownika
RakuNH
Forumowy bożek
 
Posty: 5454
Rejestracja: 13 Sty 2009 19:05

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez albatros » 16 Maj 2010 15:33

Image
Ostatnio edytowany przez albatros, 30 Kwi 2011 15:06, edytowano w sumie 1 raz
albatros
Młodzieżowiec
 
Posty: 471
Rejestracja: 10 Lut 2010 23:05

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez RakuNH » 16 Maj 2010 15:36

Rozumiem że na innych darmowych imprezach w plenerze nic się nie dzieje? :D Nie no ale oczywiście lepiej nie zabezpieczyć imprezy i mówić że to pijani kibice :roll: Co tam że wśród tych 100 tys osób na pewno nie było samych kibiców bo to określenie do czegoś zobowiązuje. :twisted:
zygy napisał(a):Przy tym forum, to III RP i Okrągły stół, to mały pikuś. Kilku krzykaczy i napinaczy terroryzuje tu milcząca większość, która nie ma sił, żeby się babrać w tym bagnie
Awatar użytkownika
RakuNH
Forumowy bożek
 
Posty: 5454
Rejestracja: 13 Sty 2009 19:05

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez doliniarz » 16 Maj 2010 15:55

Albatros ty mnie zadziwiasz :D . Niedługo wyjdzie, że kibice rozpętali też pierwszą wojnę światową. Jak na tylu ludzi co tam się znajdowało to straty są znikome. To chyba oczywiste, że jak ogrom ludzi znajdzie się w jednym miejscu to i jakieś szkody będą. Przejdź się w jakieś pierwsze lepsze miejsce gdzie świeżo się zakończyła impreza i zobacz czy obyło się bez szkód. Jak znajdziesz taki to chyba będzie cud.
Awatar użytkownika
doliniarz
Młodzieżowiec
 
Posty: 257
Rejestracja: 21 Lut 2010 11:34

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez figaro56 » 17 Maj 2010 08:07

Wytłumacz mi Raku jedno bo mnie dziadkowi to się w pale nie mieści. Czytałem niedawno opis wyjazdu kibiców z mojego miasta do Bydgoszczy na mecz z Zawiszą. Podczas powrotu zatrzymują ich jacyś kibice z ......Piły i proponują małe naparzanie. Wytłumacz mi gdzie tu sens i logika w tym wszystkim. Jeszcze z wysiłkiem zrozumiałbym gdyby im to proponowali ci z Bydgoszczy ale co do k.... nędzy ma do tego Piła. O ile wiem a wiem na pewno to nigdy żaden klub w moim mieście nigdy w piłkę nożną z Piłą nie grał. Pomijam żużel ale z tego co się orientuję to kibice żużlowi z Piły i Grudziądza byli w dobrych stosunkach. Mam cię za rozsądnego człowieka i powiedz gdybyś wracał z jakiegoś wyjazdu twojego Hutnika i zaczepili cię jacyś fani dajmy na to z Suwałk to co byś o takich pacjentach pomyślał. Nic tylko leczenie psychiatryczne i to w zamkniętym ośrodku. Jestem pewien, że dałbyś im kontakt do dobrego psychiatry. Niech mi nikt nie stara się wmówić, że za tym wszystkim stoi sport bo to dla tych debili to tylko pretekst. Wychodzi na to, że po Polsce krążą jakieś grupki tego jak to nazywasz "osiedlowego bydła czy trzody" i szukają zaczepki.
figaro56
Żywa legenda
 
Posty: 4104
Rejestracja: 19 Lis 2008 23:39

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez RakuNH » 17 Maj 2010 11:27

Figaro różne rzeczy się zdarzają. Ktoś chce się bić z daną ekipą to jedzie i się ustawia z nimi :D Jak jechaliśmy do Iławy (wcale nie tak daleko do Suwałk) na baraż to też były różne propozycję walki :wink:

http://www.eurosport.pl/pilka-nozna/pri ... tory.shtml To z dedykacją dla Albatrosa :D
zygy napisał(a):Przy tym forum, to III RP i Okrągły stół, to mały pikuś. Kilku krzykaczy i napinaczy terroryzuje tu milcząca większość, która nie ma sił, żeby się babrać w tym bagnie
Awatar użytkownika
RakuNH
Forumowy bożek
 
Posty: 5454
Rejestracja: 13 Sty 2009 19:05

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez karlos » 27 Lip 2010 22:21

Miała być apokalipsa, była atrakcja. Kibice Lecha maszerują na stadion
Z naszymi kibicami nie jest jednak tak źle skoro nawet w wyborczej można znaleźć o nich pozytywne artykuły.
Wymagajcie od siebie choćby inni od was nie wymagali
Awatar użytkownika
karlos
Żywa legenda
 
Posty: 2898
Rejestracja: 12 Gru 2009 23:09
Miejscowość: Gdynia

PoprzedniaNastępna

Wróć do Sport

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 12 gości

cron