Zgadza się Menson. Dopiero po kilku relacjach to zrozumiałem
No ale ciężko ocenić że ten ma 27 % niepełnosprawności a ten 66% i ma mieć tyle i tyle czasu więcej. Wiem, wiem że liczy się udział no ale oglądając zawody nawet w szachy chce się sprawiedliwości
Im też na pewno bardzo zależy na medalach.
Swoją drogą to jest to strasznie wszystko trudne do ogarnięcia bo np Norweg który startował pierwszy przed tym Niemcem miał od niego chyba większy stopień niepełnosprawności a dla widza "biegł normalnie". W każdym razie Niemiec był dobry kozak, strzelał jak armata a i w biegu pod górę sobie nieźle radził. Jak ktoś jeździ na nartach bez kijków i chce podejść pod górę to sobie może wyobrazić że jest prze gość
Dziś nas będzie narciarstwo alpejskie. Ciekawe ilu pełnosprawnych Polaków by lepiej zjechało