Strona 1 z 6

Jakie macie hobby

PostWysłany: 20 Mar 2012 22:29
przez Przechodzimur
Oczywiście rozumiem, że naszą wspólna pasja jest sport, ale uważam, ze takowych mamy jeszcze pewnie kilka, albo kilkanaście :D . Mnie pochlania wędkarstwo i literatura science fiction. Opowiedzcie , czym się interesujecie.

Re: Jakie macie hobby

PostWysłany: 20 Mar 2012 22:38
przez Daniel
Szachy - gram regularnie, należę do klubu, często biorę udział w turniejach. Fantastyczna gra i już :) niesamowita ilość możliwości. Do tego wymienię jeszcze hobby sportowe, czyli kolekcjonowanie nagrań z dyscyplin zimowych.

Re: Jakie macie hobby

PostWysłany: 20 Mar 2012 22:46
przez kat.
Łowiłem namiętnie za nastolatka, teraz jakoś mi przeszło. Może na emeryturze zamoczę kije ;)

Literatura, ale tylko piękna 8-) Żadnych fantastyk itd.

Poza tym podróże oczywiście.

Niektórych namiętności wolę nie zdradzać ;)

Re: Jakie macie hobby

PostWysłany: 20 Mar 2012 22:50
przez Przechodzimur
Kacie, jest 22.50 za 10 minut możesz zdradzić resztę swoich namiętności i nawet aktorki wymienić :lol: :lol:

Re: Jakie macie hobby

PostWysłany: 21 Mar 2012 10:59
przez kat.
Heh, akurat o tym nie myślałem ;)

Zapomniałem jeszcze o muzyce. Od kilkunastu lat słucham muzyki okołometalowej, głównie doom/gothic i szeroko pojęte "klimaty" i chyba z tego już nie wyrosnę nigdy 8-)

Re: Jakie macie hobby

PostWysłany: 21 Mar 2012 11:38
przez Peter1993
Moje hobby to koszykowka pilka reczna i nozna teraz robi sie cieplo to coraz wiecej czasu spedze na graniu z znajomymi ;) ... a tak lubie ogladac i interesuje sie od paru lat f1 biathlonem skokami i biegami ... pozatym slucham hip hopu rocka i muzyki dyskotekowej trance, dance ;D

Re: Jakie macie hobby

PostWysłany: 04 Kwi 2012 21:21
przez Przechodzimur
Odświeżę swój watek. Piszcie co lubicie. Gdzieś, kiedyś czytałem, że Figaro zna się na cukrze i drożdżach, to może przepis jakiś na Figarowke? Proporcje i czas oczekiwania? :D

Re: Jakie macie hobby

PostWysłany: 05 Kwi 2012 08:48
przez figaro56
Chyba każdy kto pamięta stan wojenny ma swój przepis na zastosowanie cukru i drożdży. Kiedy sięgam pamięcią wstecz do tych czasów to zawsze będą się one mi kojarzyć z kolportażem nielegalnej bibuły i produkcją bimbru. Te czynności tak mnie absorbowały, że do dziś nie mogę pojąć jak w tym wszystkim znalazłem czas na spłodzenie potomka. :lol: Ten fakt i tak spowodował, że musiałem zwiększyć produkcję bo wiadomo następcę tronu trzeba opić a i chrzciny wyprawić. :D
Przepis raczej miałem klasyczny i tylko po około dwóch tygodniach dosypywałem do zacieru trochę ryżu co powodowało , że nie było go tak czuć fuzlem. Czas fermentacji to 4 tygodnie. Czasami kiedy czas naglił to skracałem do 3 tygodni ale wtedy baniak z zacierem trzeba było postawić koło jakiegoś źródła ciepła(piec, kaloryfer) co przyśpieszało fermentację. Mam nadzieję, że po 30 latach moje przestępstwo uległo przedawnieniu? Bardzo ważny etap to sama destylacja i moja rada. Miej cierpliwość i nigdy jej nie przyśpieszaj bo będziesz miał mętny i śmierdzący produkt. Temperatura góra 85 Celsjusza i niech sobie tam wolno kapie.
Jeszcze jedna rada. Ponieważ mieszkałem wtedy naprzeciw komendy milicji, więc musiałem zachowywać szczególne środki ostrożności a i sąsiedztwo nieciekawe.
Tak więc, nigdy nie wylewaj gorących pozostałości po destylacji bo zasmrodzisz całą klatkę schodową. Daj mu ostygnąć i wtedy wylewaj.
Nie wiem kto by chciał w tych czasach się w to bawić? Chyba jakiś hobbysta co chyba zgodne z tematem.
Jeszcze muszę wspomnieć, że roczniki 82,83 i 84 to ostanie roczniki wyżu demograficznego. Jakiś socjolog mógłby przeprowadzić badanie jaki na to miał wpływ bimber i wyłączanie prądu z powodu 20 stopnia zasilania. Może nie będą potrzebne żadne becikowe w celu zwiększenia populacji a po prostu dać ludziom bimbru i wyłączyć prąd.

Re: Jakie macie hobby

PostWysłany: 06 Kwi 2012 11:07
przez caro736
Widzę, że figaro masz podobne hobby jak mój tata, tylko on częściej winko woli robić :). Bimber robił z dwa razy, ale coś narzekał, że nie wyszedł mu tak jak chciał. Wino natomiast bardzo dobre, sama próbowałam i mi smakowało, a do smakoszy win raczej nie należę :D.

Re: Jakie macie hobby

PostWysłany: 06 Kwi 2012 17:39
przez figaro56
Caro- to nie hobby kazało mi się parać w tamtych czasach produkcją bimbru a raczej konieczność. Posiadanie tego napoju po prostu bardzo ułatwiało życie. To była w okresie kiedy brakowało wszystkiego waluta za którą można było coś załatwić.
Produkcją wina też próbowałem się zająć ale tu ponosiłem klęskę za klęską i albo w smaku przypominało to ocet albo miało przejrzystość soku pomidorowego. Mojej żonie zupełnie przypadkowo udało się zrobić dobre wino przy okazji produkcji kompotu śliwkowego. Po dwóch latach ten kompot zamienił się w całkiem dobre wino. :lol: Jak to się stało nie mam pojęcia.

Re: Jakie macie hobby

PostWysłany: 10 Kwi 2012 16:45
przez caro736
Rozumiem. Dziadek opowiadał mi, że sam podczas komuny tak sobie dorabiał ;).
Ocet? To muszę przyznać, że mój tata ma chyba jakiś talent. Wszystko wychodzi mu bardzo dobrze, aż sam się dziwi temu :). W takim razie musisz namówić żonę, żeby zajęła się tym poważniej :).

Re: Jakie macie hobby

PostWysłany: 11 Kwi 2012 21:30
przez Przechodzimur
Figaro, czyli zdanie wypowiedziane przez Pawlaka w nieśmiertelnej komedii Sami swoi " Ot i grosz nam się kończy." mogło znajdować zastosowanie i wiele lat później :lol: :lol: . Co do wina, to musiałeś z czasem degustacji nie trafić. Już wyjaśniam. Sok pomidorowy mogło przypominać Twoje dwutygodniowe Bożole nuwo (francuska pisownie sobie odpuszczę), ale rozumiem niecierpliwość twórcy :lol: :lol: Zaś ocet to przefermentowane wino , do którego dostało się powietrze ( takie pewnie wychodziło było, kiedy nabrałeś odpowiedniej cierpliwości). Moje raz wyszło super, kiedy zlewając owoce jako katalizatora dodałem pól litra spirytusu. Oczywiście wina było znacznie więcej :lol: . Caro736 nie mam nic przeciwko zdegustowaniu wyrobów Taty. Oczywiście za przesyłkę place ja 8-)

Re: Jakie macie hobby

PostWysłany: 11 Kwi 2012 21:40
przez Przechodzimur
Trzeba przyznać, że dyskusję zdominowało jedno hobby :lol: :lol: . Jedynie Kat może to zmienić wymieniając perełki "szwedzkiej" kinematografii. Oczywiście po 23 :evil: :lol:

Re: Jakie macie hobby

PostWysłany: 12 Kwi 2012 07:23
przez figaro56
Pocieszające jest to, że nigdy nic się nie marnowało i zawsze znaleźli się chętni do degustacji nawet jak trochę octem trąciło. Czyli potwierdza się teza, że nasi rodacy piją dla skutku a nie dla smaku. Samo wino nigdy w moim życiu nie odgrywało wśród napitków jakiejś wiodącej roli. Za młodu zabiłbym za dobre piwo a z wiekiem gustuję raczej w mocniejszych alkoholach. Oczywiście czasy w jakich przyszło mi spędzić młodość też nie pozostawały bez wpływu na kształtowanie gustów bo co ja w tej siermiężnej komunie miałem za wybór jeśli chodzi o wina. Podczas krótkich pobytów na Węgrzech i w Bułgarii wino było moim podstawowym napitkiem a poza tym raczej sporadycznie.
Też czekam niecierpliwie co nam ekspert Kat zaproponuje z "kina skandynawskiego". :D

Re: Jakie macie hobby

PostWysłany: 12 Kwi 2012 09:35
przez kat.
A nie, bo ja też o winie napiszę, choć jak wiadomo, jestem abstynentem zdeklarowanym. 8-) W zasadzie mój stosunek do wina ukształtowała jedna degustacja, jeszcze w liceum :D Od tego czasu miałem winowstręt, mogłem łoić wódę i piwo, ale jeden łyczek wina i organizm kategorycznie się buntował. Przełamałem się dopiero w pewnym burzliwym okresie życia, kiedy to "zdegustowałem" w krótkim czasie cały dymion (+ 50 l). ;)

Ale ogólnie wina wolę, czy raczej wolałem, dawno, dawno temu, kiedy jeszcze piłem alko, słodkie, od duńskiej Kijafy tudzież jej tańszych podróbek począwszy. I jednak dla smaku, a nie dla skutku, bo nawalać się słodkim winem to dość lekkomyślne przedsięwzięcie. ;)

Re: Jakie macie hobby

PostWysłany: 12 Kwi 2012 09:52
przez RakuNH
Image

Polecam dla smakoszy :lol:

A jeśli chodzi o moje hobby, to w zależności o czynników ode mnie nie zależnych, to zawsze był czynny albo bierny sport. Dziesiątki/setki kilometrów na rowerze i pływanie na skałkach Image.

Mam też jakiś klaser ze znaczkami :D

Re: Jakie macie hobby

PostWysłany: 12 Kwi 2012 16:18
przez caro736
Przechodzimur napisał(a): Caro736 nie mam nic przeciwko zdegustowaniu wyrobów Taty. Oczywiście za przesyłkę place ja 8-)


Jeżeli to ja nie płace to nie ma sprawy :D.


Kat tak zapytam jeśli można ;), czemu akurat zdeklarowanym abstynentem? :)

Re: Jakie macie hobby

PostWysłany: 12 Kwi 2012 16:35
przez kat.
Wmawiam sobie to zdeklarowanie ;) Abstynencja przymusowa. :cry:

Re: Jakie macie hobby

PostWysłany: 12 Kwi 2012 17:37
przez figaro56
Nie martw się Caro. Za zdrowie pań Kat wypije. :D
Raku ja też mam za sobą epizod filatelistyczny kiedy byłem w szkole podstawowej. Chyba każdy chłopak przez to przechodził.

Re: Jakie macie hobby

PostWysłany: 12 Kwi 2012 18:37
przez zdzichu
Ja znaczków nigdy nie kolekcjonowałem.Ale za to miałem inne dosyć dziwne zainteresowanie,przed pójściem do szkoły rozpocząłem kolekcjonowanie zapalniczek,które zakończyłem gdzieś w wieku dziesięciu lat.Dobrze przynajmniej , że ta dziwna kolekcja nie zaskutkowała nałogowym paleniem papierosów.