Biathlon.pl

Ale co tu ma frustrować. Taki urok wolnego rynku i szeroko rozumianej popkultury. Jeśli tzw. pajacowanie jest cool i trendy, a przy tym dochodowe i niezbyt forsowne, to znajdą się i pajace, które będą w tej sferze chciały się wykazać. Jeśli kosi dużą kasę za pajacowanie, to znaczy, że doszedł w tej sztuce do perfekcji. Ja szczerze mówiąc poza paroma spotami reklamowymi niezbyt kojarzę tego pana z innej działalności i w sumie instynktownie nie mam ochoty.

Mareqna - myślę, że przypisywanie kobietom męskiej powierzchowności jest nadużyciem. Tzn. może i jest współcześnie trend, by kobiety, istoty z natury lepsze i ciekawsze, zbliżały się w poglądach / postawach / cechach do mężczyzn, istot z natury gorszych i nieciekawych, no ale nie przesadzajmy.

Marquena trafił kulą w płot. Gdyby decydował tylko wygląd, to pewnie Borek by z podium nigdy nie schodził Być może chodzi o to, że TVP jest ogólnodostępna i stąd jej dziennikarze są bardziej rozpoznawalni? A być może o to, że plebiscyt jest w zimę, kiedy akurat ze studia szczerzy kły pan Kurzajewski? A być może, po prostu ludzie lubią takie dziwadła, nawet podświadomie. Ktoś wraca zmęczony po ciężkim dniu pracy, odpali TV i widzi takiego pajaca, to od razu mu się lżej na duchu zrobi, a przy okazji się trochę dowartościuje. Wiele lat temu Big Cyc nagrał fajną piosenkę na ten temat. Czasy się co prawda zmieniły, ale temat nadal bardzo aktualny.

mareqna napisał(a):Ty lepiej martw się o formę Daryji Dumracziewiej bo wygląda na to,że Tora będzie znowu d....o łoić.Ale co komentuje Kurzaj...? Baby na niego głosują a baby wiadomo przez jaki pryzmat oceniają faceta

Znasz babę, która na niego głosowała?

Kurzajewski sprawdza się jako prezenter wiadomości sportowych.

Na zakończenie dyskusji o komentatorach/dziennikarzach pozwolę dodać kilka słów od siebie.

1. Jaki prestiż mają Telekamery dla najlepszego komentatora? To jak dostać "Różę" Gali w dziedzinie literatury. Maciej Kurzajewski rzeczywiście nie jest komentatorem, a prezenterem - tak na marginesie bardzo dobrym. Wszyscy widzieli jaki efekt dało posadzenie "zielonej" osoby w studiu podczas igrzysk w Londynie.
PS. Zygy a jak Kurzajka miał zareagować na ten dowcip (nawiasem mówiąc bardzo dobry)? Gdyby zareagował inaczej pewnie straciłby pracę.

2. Zygy napisałeś:

Inną kwestią jest, że to co wyrabia pan Szaranowicz w redakcji sportowej, to skandal. Uważam, że ktoś powinien się tym zająć, bo to w końcu telewizja publiczna, a nie prywatny folwark kilku panów.

- jeśli bijesz do obsady komentatorów, to nie widzę nic nadzwyczajnego w tym, że ktoś otacza się zaufanymi osobami. przyjaciółmi. Tak funkcjonuje świat. Efektem tego jest powrót do TVP p. Rudzińskiego i "fuchy" p. Wyrzykowskiego.

3. Ten sam model może zadziałać przy okazji mariażu p. Mirosławskiego z Eurosportem. Z wywiadu z M. Grzywą wnioskuję, że ktoś chce, żeby On komentował biathlon. Powiedział coś w stylu; "oni mnie chcą". Oni, czyli zapewne został polecony (przez przyjaciół) jako następca red. Wyrzykowskiego, który wielkimi susami doskakuje do zasłużonej emerytury. Stąd jego wyjazd na MŚ w Nowym Mescie i spore zainteresowanie biathlonem. Nie chciałbym, żeby do tego doszło - głównie dlatego, że nie rozumiem co on mówi. Dykcja leży i kwiczy.

PS. Zygy ale zółci wylałeś. Prawie tak dużo jak red. Miklas w swojej autobiografii. Stałeś się moim ulubionym forumowiczem

Jaki prestiż mają Telekamery dla najlepszego komentatora?

Dla mnie żaden, ale pamiętam wzburzenie na forum po tym wyborze, więc dziwi mnie , że teraz red. Kurzajewskiego wszyscy bronią i naskakują na Zygiego

forum.biathlon.pl/viewtopic.php?f=3&t=1063&p=29235&hilit=kurzajewski#p29235

No to ja też stanę w obronię Macieja K. Komentator sportowy to nie tylko osoba relacjonująca na żywo wydarzenia, ale także komentująca go w gazecie, na stronie internetowej czy studio telewizyjnym. Nie raz zdarzyło się Maciejowi K. skomentować w studio po zawodach to co przed chwilą widzieli kibice. Na przykład jaką błyskotliwą refleksją: "Ależ to był szczęśliwy konkurs Panie Prezesie".

o bardzo przepraszam, ale ja widzę ogromną różnicę między powiedzeniem, że telekamera dla Kurzajewskiego (czy co on tam dostał) jako najlepszego komentatora jest pomyłką i w ogóle piramidalnym nieporozumieniem, a co innego napisać, że: za dużo zarabia, nie ma jaj, jest pajacem, no i koronny argument: UŻYWA ŻELU do włosów- no po prostu masakra Do tego w następnych postach "udowadnia" słuszność wypowiedzianych ocen przywołując innych komentatorów/prezenterów. Nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz zygiego po prostu poniosło. Tyle i aż tyle.

Nie bez powodu telewidzowie/internauci dodali panu Maćkowi literkę W przed nazwisko .
Ale nie przesadzajmy, jest wkurzający z tą swoją czasem cholernie irytującą narracją, ale znam wielu gorszych. No i jest coś co Maciej (W)Kurzajewski robi doskonale, nikt tak jak on nie potrafi pompować balonika

friducha napisał(a):o bardzo przepraszam, ale ja widzę ogromną różnicę między powiedzeniem, że telekamera dla Kurzajewskiego (czy co on tam dostał) jako najlepszego komentatora jest pomyłką i w ogóle piramidalnym nieporozumieniem, a co innego napisać, że: za dużo zarabia, nie ma jaj, jest pajacem, no i koronny argument: UŻYWA ŻELU do włosów- no po prostu masakra

największy pajac albo kto zrobił z siebie największego idiotę

Mr Żel

Rzeczywiście różnice przeogromne Masz sokole oko, Frida

o sobie pisałam, kat.

Przygraniał kocioł garnkowi, a sam kopci, jak widać Jakie to polskie...

Brak jaj u Kurzajewskiego potwierdza ten podesłany przez ze mnie filmik, gdzie ta "gwiazda" polskiego dziennikarstwa sportowego trzęsie portkami, żeby przypadkiem nie stracić ciepłej posadki. Teraz z kolei nie przeszkadza mu bardzo dochodowy udział w reklamie pewnego banku, czym naraził się na zawieszenie przez swoich zwierzchników. To niestety pokazuje, że dla tego pana liczy sie tylko kasa i profity z nią związane.

Czy Kurzaj jest czy go nie ma, mało to dla mnie ważne bo tyle co oglądam TVP to za mało aby się nim przejmować.
Tylko nie kumam Zygy o co chodzi z tym dowcipem, czy gdyby został opowiedziany obecnie i był podobnie wysokich lotów i dotyczył na ten przykład jaśnie panującego Bronisława, także byś prezentera potępiał za brak reakcji ? Takie dowcipy to sobie Niemczyk mógł opowiadać przy piwie a nie na antenie telewizji przy okazji sportowego wydarzenia. I nie ważne kogo by dotyczył.

Palicho już o reakcje, ale zobaczyć tamten wyraz twarzy Kurzajawskiego- bezcenne A kawał niczego sobie i wcale nie uważam go za niskich lotów. Pretensje o niego może mieć tylko osoba, która nie ma do siebie należytego dystansu i poczucia humoru. Z hrabiego Komorowskigo też często się żartuje i to w dużo poważniejszych audycjach, niż olimpijskie, więc nie wiem do czego pijesz?

Podobno część igrzysk ma zostać pokazana w nSporcie. TVP ma oddać część transmisji z Soczi w zamian za pokazywanie supertria z Dortmundu z Hintenem na czele....

To nie będzie "oddanie praw" tylko sublicencja. Nie będzie tak , że jak Nsport kupi prawa do pokazywania np. Skoków , to TVP już tego nie pokaże. Tak przynajmniej było w czasie igrzysk w Londynie , gdy mecz Radwańskiej Pokazała zarówno TVP jak i Nsport.
Mogliby hokej wykupić , nie trzebaby było słuchać szpaka

Pełka z Czerkawskim mogliby wspólnie komentować

Czerkawski nie lepszy od Szpaka. Tzn. merytorycznie wiadomo, że już gorszy od Szpaka nikt nie jest, a Czerkawski na hokeju się zna, ale te jego krzyki, łoły i łały jak z tych idolopodobnych show i otwarte kibicowanie Kanadyjczykom, sprawia, że transmisja też jest mało przyjemna w odbiorze.

Mam nadzieję że TVP choć raz się spisze i wejdzie wreszcie w XXI wiek i skończą się te ciągłe kłopoty z relacjami internetowymi. Oby tak jak zapowiadali zrobili kanały do każdego sportu i żeby można było oglądać to nie tylko na żywo, ale i w retransmisjach. Mam nadzieję że choć raz dotrzymają obietnicy i to wszystko będzie działać. Tym bardziej że nie oszukujmy się oglądalności w ciągu tygodnia do 15 00 będą bardzo mierne.

Trzeba powoli zakładać oddzielne tematy do każdej konkurencji. Tu jest dokładny rozkład, co, gdzie, kiedy: http://www.sochi2014.com/en/games/sport ... /schedule/

Z czasem PL.

Dwie,, Stare Klachary ''jak się zeszły w Annency to był naprawdę za duży odjazd i niewiele to miało wspólnego z komentowaniem biathlonu.Biegi biathlonowe na żywo oglądam w decydujących momentach z wyłączonym głosem ale oglądając powtórki na Eurosporcie to mogę stwierdzić,że panowie Jaroński-Wyrzykowski często tracili kontakt z rzeczywistością i odpływali jak po narkotykach albo jak popularny pan Bodzio.Szczególnie denerwujące te wstawki moralno-polityczne a przecież nie każdy musi się zgadzać z ich poglądami politycznymi pro miłościwie panującego Premiera i Prezydenta RP. Muszę jednak stwierdzić,że z Patrykiem Mirosławskim wygląda to lepiej gdyż co jedna ,,stara klachara" to nie dwie