Biathlon.pl

W związku ze zbliżającymi się Igrzyskami w Vancouver, ogłaszam głosowanie na najpiękniejsze Igrzyska Olimpijskie - zarówno zimowe, jak i letnie.
Ja zacznę:
Według mnie, Lillehammer'94 - świetna atmosfera, piękne miejsca rozgrywania konkurencji, cudowni kibice.
Głosowanie do 23.12.2009.

Według mnie Aberville
Nie dawno na ESPN był film dok.
Jakież to były widoki podczas biedu na 30 km

Niestety pamiętam zaledwie trzy ostatnie zimowe igrzyska olimpijskie. Najmilej wspominam rok 2002, kiedy to Ole Einar Bjoerndalen wywalczył 4 złote medale

A moim zdaniem Vancouver 2010 - najpiękniejsze dla nas ze względu na liczbę polskich medali.

dan napisał(a):A moim zdaniem Vancouver 2010 - najpiękniejsze dla nas ze względu na liczbę polskich medali.

Masz rację, ale to dopiero będzie.
A jeśli chodzi o przeszłość to:
1. Calgary,
2. Calgary,
3. i wreszcie... Calgary!

A ja dodam od siebie, że Calgary, Calgary i jeszcze raz Calgary.

Lillehammer, dla mnie pierwsze jakie widziałem, a zarazem z cudowną atmofserą wytworzoną przez Norwegów, absolutny numer jeden dla mnie i wątpię żeby jakieś igrzyska w przyszłości miały sprawić że zmienię zdanie ... chyba że znów będą w Norwegii Z dużą przyjemnością wracam do nagrań z biathlonu, biegów i skoków z Lillehammer żeby oglądać to raz jeszcze i jeszcze.
Drugie miejsce dałbym Calgary, choć nie pamiętam ich osobiście, również tu tyle co z nagrań i z opowieści, bądź zasłyszanych, bądź czytanych.
Turyn ma 4 głosy i prowadzi - hm, igrzyska jak igrzyska, ale czy aż tak bardzo się wyróżniały?

Ludzie w wieku 17-19 których dużo na forum pewnie tylko te dobrze pamiętają. Większość wybrała Turyn bo tak i już

Igrzyska-2006 moze sie wyroznialy tym ze byly najlepsze dla biathlonu polskiego, a to przeciez jest forum biathlonowe

Jestem za młody, żeby obiektywnie ocenić. Mam 23 lata i pamiętam igrzyska od Nagano. Wybrałem Turyn, bo tak

RakuNH napisał(a):Ludzie w wieku 17-19 których dużo na forum pewnie tylko te dobrze pamiętają. Większość wybrała Turyn bo tak i już

Pewnie masz rację

Mateusz napisał(a):Jestem za młody, żeby obiektywnie ocenić. Mam 23 lata i pamiętam igrzyska od Nagano. Wybrałem Turyn, bo tak

Ja też mam 23 lata , ale pamiętam Lillehamer , sam nie wiem dlaczego bo miałem niecałe 8 lat. W pamięci utkwili mi norwezcy kibice koczujący na trasach biegowych.

Ja pamiętam Salt Lake i Turyn i wybieram Turyn zwłaszcza z uwagi na emocje biatlonowe, ale doskonale pamiętam rywalizację w bieach, skokach i narciarstwie alpejskim a także zawody w grach zespołowych. Salt Lake Cty do dla mnie Małysz, Bjoerndalen i Marczułajtis oraz zdziwienie co to za durny sport ten curling (który teraz bardzo lubię oglądać).

Bez dwóch zdań Lillehammer . Odkurzyłem ten wątek bo wpadłem na jedną z części pewnego dokumentu który kiedyś widziałem na ESPN Classic. 16 dni chwały Lillehammer 1994. Takie igrzyska już się nie zdarzą.
Część I
Część II
Część III
Część IV
Część V
Część VI

markos7207 napisał(a):Bez dwóch zdań Lillehammer . Odkurzyłem ten wątek bo wpadłem na jedną z części pewnego dokumentu który kiedyś widziałem na ESPN Classic. 16 dni chwały Lillehammer 1994. Takie igrzyska już się nie zdarzą.
Część I
Część II
Część III
Część IV
Część V
Część VI

Takie igrzyska, na pewno kiedyś się powtórzą, takie same a może i nawet jeszcze lepsze.....pod warunkiem, że zorganizuje je Norwegia

Była szansa na Kraków 2022 to nie chcieliście

miskam napisał(a):Była szansa na Kraków 2022 to nie chcieliście

Tak, tylko wtedy tłumy kibiców przyszły by jedynie na skoki narciarskie, ewentualnie trochę pojawiło by się na biathlonie. A co z resztą? To jednak nie to samo, co było 5 lat temu w Oslo, gdzie na stadionie i wzdłuż całej trasy było po 100 tysięcy kibiców i więcej.