W drugiej połowie nasi tak źle nie zagrali. Obrona była lepsza, Szmal też zaczął w końcu coś odbijać i od razu przełożyło się to na wynik. Warto podkreślić fantastyczną grę Michała Jureckiego. Może nie zdobywa za dużo bramek, ale ilość asyst, napędzonych akcji czy podrywania zespołu do walki składa się na to, że trzeba oceniać jego występy naprawdę bardzo wysoko. To prawdziwy lider naszego zespołu.
Cóż, na zwycięstwo z Francuzami się nie nastawiam. Trójkolorowi na pewno mają spore rezerwy i nie pokazują pełni potencjału póki co. Ale nie sądzę, żeby skończyło się jakimś pogromem. Myślę, że podejmiemy walkę tak jak 2 lata temu na mistrzostwach w Danii gdzie przegraliśmy po bardzo dobrym meczu.
W drugiej grupie faktycznie bardzo ciekawie. Moja ukochana Hrvatska trochę się przeliczyła i dostała baty od Norwegów
Wikingowie świetnie wytrzymali końcówkę meczu. Nie popełniali żadnych błędów, trafiali praktycznie wszystko i odnieśli wielkie zwycięstwo. Teraz w tej grupie już skończy się oszczędzanie, bo będą mecz o być albo nie być. Chorwaci raczej awansują, ale gdyby tak przegrali z radośnie grającymi gejzerami a Norwegowie ograli Białoruś, to do drugiej fazy nie zabraliby żadnych punktów i taki scenariusz byłby dla mnie idealny
Teraz grupa C w której Hiszpanie nie powinni mieć większych problemów ze Słoweńcami. Drugi mecz zapowiada się na wyrównany pojedynek, ale coś czuję, że Niemcy mogą pyknąć chimerycznych Szwedów.
Rychu masz całkowitą rację z tym sędziowaniem. Wczoraj pisałem o tym na shoucie. Przypomniałem turnieje 2009, 2012, 2014 czy ostatni w Katarze. W każdej z tych imprez sędziowie pomagali gospodarzom,a w Polsce jest wręcz przeciwnie. Również zauważyłem, że wczoraj sędziowie kilka decyzji podjęli na korzyść Macedończyków. Ktoś tutaj rok temu napisał, że w Polsce nie będzie gospodarskiego sędziowania, i jak na razie to się sprawdza.