Biathlon.pl

Właśnie można narzekać, bo mając za przeciwnika Katar, a nie Francję czy Hiszpanie finał był na wyciągnięcie ręki. Szansa była olbrzymia. Zgadzam się z Figaro, że zagraliśmy dużo gorzej niż w meczu z Chorwatami.Obrona nie ta, atak mieliśmy przez cały turniej słaby. W większości bazowaliśmy na indywidualnych umiejętnościach naszych graczy. No i ta nieszczęsna bramka, której dzisiaj nie było. Także ja czuje duże rozczarowanie. Oczywiście pajace z gwizdkami poniżej krytyki. Oby Francuzi ich zniszczyli. I pewnie to zrobią, może nie zniszczą, ale wygrają.Dzisiaj po świetnej pierwszej połowie na początku drugiej przestój, ale duża nerwowość w końcówce Hiszpanów, większa dojrzałość w decydujących momentach trójkolorowych, no i przede wszystkim genialny Omeyer pozwoliły utrzymać przewagę.

Hiszpanie zupełnie zatkali się w ataku w drugiej części 2 połowy spotkania. Aż żal było patrzeć na ich męczarnie. W finale będą mimo wszystko za Katarem, bo dosyć mam już tej dominacji francuskiej, choć zdaję sobie sprawę, że szanse gospodarzy są marne. Francuzi umieją grać finały, nawet nie pamiętam, kiedy ostatnio przegrali w decydującym meczu.

Może nie jestem ekspertem ale obrona w ostatnich dziesięciu minutach to był jakiś dramat. Rzadko w ręcznej widywałem żeby biegano między obrońcami jak między palami drewna. Szkoda bo pewnie skończy się na czwartym miejscu co i tak jest sukcesem ale niesmak dotyczący Kataru zostaje. I nawet nie chodzi o sędziowanie a o ten reprezentacyjny biznes.

Nie wiem czy faktycznie był taki wielki druk jak to mówia nasi, ale gospodarzom zawsze pomagają ściany a gdy są jeszcze tak obrzydliwie bogaci to tym bardziej . Nie zapominajmy że kolejny mistrzowski turniej będzie za rok u nas w kraju i niektórzy z rywali takie pretensje będą kierować pod naszym adresem. Zresztą jesienią przy okazji siatkarskiego mundialu też były takie głosy o gospodarskie sędziowanie.
Szmal w ostatnich meczach trzymał nam wynik, jak dzisiaj zabrakło ściany w bramce to i wynik w drugą stronę.
Z Hiszpanami będzie ciężko ale szansa jest zawsze, jednak nie wyobrażam sobie żeby gospodarze dali rade Francuzom choćby nie wiem jak bardzo sprzyjali im sędziowie. Nawet najbardziej uciążliwy katar nie trwa tak długo

Meczu nie widziałem bo jakies dziwne pory sobie wybrali w drugiej fazie gdy miałem ochotę cos zerknąć, czekam więc na dogłębną analizę Zdzicha

O już jest

Następnym razem nie czekaj, bo na tych mistrzostwach niemal wszystkie moje prognozy minęły się z rzeczywistym stanem rzeczy Dużo odszczekiwania było

Tak analizując ostatnie finały z udziałem gospodarzy turnieju, to poza wyjątkiem 2013 roku i złota Hiszpanów to w tych najważniejszych meczach ściany przestawały pomagać. Tak było w 2009, 2012 czy chociażby rok temu na mistrzostwach w Danii. Jutro nie wyobrażam sobie innego wyniku niż pewna wygrana żab. Ciekawe ilu z tych katarskich najemników znajdzie się w najlepszej siódemce mistrzostw Co do spotkania o brąz, to jeśli Hiszpanie nie oleją tego meczu, a w odróżnieniu od nożnej w ręcznej takie rzeczy się nie dzieją, to nie mamy większych szans. Ale z przyjemnością odszczekam jeszcze raz

Moim zdaniem i tak możemy być zadowoleni. Nie ma co narzekać na los bo ten sprawił, ze w części pucharowej cięły się wzajemnie Francja, Hiszpania i Dania a my ich uniknęliśmy. Może dlatego nas to tak smuci bo szansa na finał była przy tym Katarze wielka. No ale trzeba było po prostu lepiej zagrać. Drużyna aspirująca do gry w finale nie może ciągle opierać gry na bramkarzu i liczyć na jego "dzień konia".

markos7207 napisał(a):Nie wiem czy faktycznie był taki wielki druk jak to mówia nasi, ale gospodarzom zawsze pomagają ściany a gdy są jeszcze tak obrzydliwie bogaci to tym bardziej . Nie zapominajmy że kolejny mistrzowski turniej będzie za rok u nas w kraju i niektórzy z rywali takie pretensje będą kierować pod naszym adresem. Zresztą jesienią przy okazji siatkarskiego mundialu też były takie głosy o gospodarskie sędziowanie.
Szmal w ostatnich meczach trzymał nam wynik, jak dzisiaj zabrakło ściany w bramce to i wynik w drugą stronę.
Z Hiszpanami będzie ciężko ale szansa jest zawsze, jednak nie wyobrażam sobie żeby gospodarze dali rade Francuzom choćby nie wiem jak bardzo sprzyjali im sędziowie. Nawet najbardziej uciążliwy katar nie trwa tak długo

Meczu nie widziałem bo jakies dziwne pory sobie wybrali w drugiej fazie gdy miałem ochotę cos zerknąć, czekam więc na dogłębną analizę Zdzicha

O już jest

Co ty bredzisz? W siatkówce mamy system challenge który praktycznie uniemożliwia gospodarskie sędziowanie. Niczego takiego nie było , drogę do mistrzostwa mieliśmy najtrudniejszą z możliwych , ale zawsze znajdą się tacy którzy polski sukces będą deprecjonować.
Co do przyszłorocznych mistrzostw europy to mam podejrzenia , że nagle sędziowie okażą się "uczciwi" i gospodarskiego sędziowania nie będzie , a nawet sędziowie będą przeciwko naszym żeby "udowodnić" , że żadnego ciągnięcia gospodarzy za uszy nie ma i że katar zdobył medal uczciwie

Czytając was to ma się wrażenie że Polacy ponieśli klęskę na tych mistrzostwach, skompromitowali się itd.
A oni są w najlepszej czwórce turnieju i dostarczyli mnóstwo pozytywnych wrażeń!

Jasne, że czwórka jest wielkim sukcesem. Szczególnie, że po drodze pokonaliśmy tak mocne drużyny jak Szwecja i Chorwacja. Po 5 latach znów bijemy się o medale. Ale to co najbardziej boli, to to, że ten mecz o medal prawdopodobnie przegraliśmy wczoraj. I stąd większość narzekań. Jeśli jest się tak blisko i w dodatku ma się rywala będącego spokojnie do ogrania, to rozczarowanie jednak jest duże. Ale inni mają jeszcze gorzej. Dziś na mistrzostwach prawdziwy hit czyli mecz o 5 miejsce Chorwacja-Dania

Ja tu już czytałem że na pewno przegramy i ze Szwecją i z Chorwacją, także zapowiedziami porażki z Hiszpanią się nie przejmuję.

Niestety ten mecz przegraliśmy obroną i bramkarzami i bardzo słaby Andrzej Rojewsiki wraz z Bieleckim.Ile strzałów obronili Polscy bramkarze? statystyki Patricka Omeyer z Hiszpanią to 20/48.Katar strzelał bramki jak chciał i skąd chciał ale to jest dobra drużyna i widać rekę Hiszpana.W ataku było dobrze no ale przydałby sie jeszce taki Jaszka grą na aferę,myslę że tego zawodnika zabrakło najbardziej.Dla mnie osobiście był to najważniejszy mecz w całym 2015 roku i porażka bardzo boli,szkoda dzielni chłopcy i dzieki za fantastyczne widowiska.Co są warte Mistrzostw Europy w roku olimpijskiem? chyba tyle co Mistrzostwa Europy w biathlonie na miesiąc przed Mistrzostwami Świata.Śmiech na sali....

To prawda, obrona fatalna... ale gdyby byli tak agresywni w obronie jak ze Szwedami i Hrvatską, to cały mecz by grali w czwórkę Jak to się mówi, sędziowie szybko ich utemperowali, no i potem gra wyglądała jak wyglądała.

mareqna napisał(a):Niestety ten mecz przegraliśmy obroną i bramkarzami i bardzo słaby Andrzej Rojewsiki wraz z Bieleckim.Ile strzałów obronili Polscy bramkarze? statystyki Patricka Omeyer z Hiszpanią to 20/48.Katar strzelał bramki jak chciał i skąd chciał ale to jest dobra drużyna i widać rekę Hiszpana.W ataku było dobrze no ale przydałby sie jeszce taki Jaszka grą na aferę,myslę że tego zawodnika zabrakło najbardziej.Dla mnie osobiście był to najważniejszy mecz w całym 2015 roku i porażka bardzo boli,szkoda dzielni chłopcy i dzieki za fantastyczne widowiska.Co są warte Mistrzostw Europy w roku olimpijskiem? chyba tyle co Mistrzostwa Europy w biathlonie na miesiąc przed Mistrzostwami Świata.Śmiech na sali....

Akurat w piłce ręcznej Mistrzostwa Europy od lat były nawet wyżej cenione niż MŚ. W ostatnich paru latach rzeczywiście doszło parę reprezentacji ze świata no ale oprócz Kataru to co tu znaczyli?

Na forum olimpijskim blogerzy pozaeuropejscy zarzucili Europie podwójne standardy i w jakimś stopniu mają rację. Europa ukradła wielu biednym krajom mnóstwo zawodników chociaż w sposób bardziej cywilizowany . A Katar zrobił to na chama i teraz się śmieje.

Jeśli chodzi o zawodników to nikt nikogo nie ukradł.
To że w tamtej reprezentacji jest wielu obcokrajowców to nawet nie jest największy problem.
Problemem jest to że pieniądze decydują nie tylko o tym że Katar dostał mistrzostwa, ale też być może jutro dostanie mistrzostwo.

Mnie chodzi o to że na drugi czyli w 2016 rok Mistrzostwa Europy odbywają sie w roku olimpijskim i wiadomo,że poważne reprezentacje odpuszczą tą imprezę z myślą o szczyt formy na Igrzyskach Olimpijskich w Rio.

Dania to też poważna drużyna, a zawsze ME w latach olimpijskich traktuje poważnie i dwa ostatnie z nich wygrała. Niestety nie ma to przełożenia na sukces na igrzyskach, gdzie nie moża ostatnio coś zdobyć medalu.

Wybitny ekspert napisał(a):Jeśli chodzi o zawodników to nikt nikogo nie ukradł

Ukradł, ukradł. Nie nazywajmy szamba perfumerią.

Nie zapłacił przy kasie czy jak?

Zapłacił, zapłacił i nikogo do niczego nie zmuszał. Więc nie ukradł.