Biathlon.pl

Dla mnie Rajd Dakar jest jedną z ważniejszych imprez w sezonie, a to dla tego, że bardzo cenie wszystkich zawodników startujacych w tym rajdzie za to, iż jest to wspaniały pokaz walki, heroizmu i przezwyciężania swoich własnych słabości.
W tym roku polscy zawodnicy świetnie jak dotychczas spisują się na bezdrożach Ameryki Płd., prawdziwą rewelacja jest kierowca quada Rafał Sonik, który jak dotychczas okupuje miejsce w pierwszej piatce, Jacek Czachor i Kuba Przygoński też daja sobie świetnie radę, no i równiez Krzysztof Hołowczyc z Jeanem Markiem Fortin. Polacy do boju!!! Dopingujcie Polaków!

Ale jakoś tak dziwnie Dakar w Ameryce Południowej...
No i mamy kolejną ofiarę śmiertelną, a w historii Dakaru tych ofiar już było chyba ok 30...

czachor ladnie spada niedlugo spadnie na 100 miejsce,despres jeszcze wygra ten rajd

dawid napisał(a):czachor ladnie spada niedlugo spadnie na 100 miejsce,despres jeszcze wygra ten rajd

2,12,11,18,23,27 - na etapach (faktycznie coraz gorzej), 15 po 5 etapach.
Do 100 miejsca ma nadrobione 12 godzin 15 minut.
Do 1 miejsca ma stratę 2 godziny 45 minut.
WNIOSEK: bardziej prawdopodobne, że wygra niż, że spadnie na 100 miejsce (chyba, że nie dojedzie).
Inna sprawa czy do mety w ogóle 100 motocyklistów dojedzie...
---
Despres może wygrać tylko jak Coma nie dojedzie... A i to najprawdopodobniej nie wystarczy...

Czachor spada, ale za to Kuba Przygoński coraz lepiej sobie radzi, bardzo mnie to cieszy, gdyż ten chłopak naprawdę ma potencjał i jeździ coraz lepiej i odważniej co widać w klasyfikacji, gdyż ciągle awansuje na coraz wyższe lokaty. Oby tak dalej.

mam pytanie, czy hołek kiedykolwiek ukonczyl rajd Dakar?

Fantastycznie, Hołowczyc był dzis drugi na etapie!

Odpowiadając na pytanie to tak! Hołek dojechał w 2005 roku razem z Jeanem Marciem Fortin ale zajał dopiero 60 miejsce w generalce bo miał straszliwe kłopoty ze swoim Mitsubishi Pajero.

Czachor by niweiele przegrał z Kubą ale dostał 4 h kary za ominięcie punktu kontrolnego na którymś etapie.